Nadchodzący weekend na Służewcu będzie wyjątkowy pod wieloma względami. Pomimo wielkich wydarzeń natury sportowej, warto zacząć od przypomnienia, że po raz pierwszy od października ubiegłego roku, publiczność będzie mogła oglądać gonitwy na torze. Dodatkowym smaczkiem jest sobotnia septyma, której pula, po skumulowaniu, prognozowana jest na 45 000 zł. Temperatura na torze, będzie wysoka!
Galaktyczna obsada Nagrody Golejewka.
Kto zdecyduje się odwiedzić w najbliższą dwudniówkę Tor Służewiec, nie powinien żałować. Najważniejszym i najbardziej ekscytującym wyścigiem będzie Nagroda Golejewka, w której spotkają się derbiści: Nemezis i Night Thunder z trójką koni trenera Krzysztofa Ziemiańskiego: dobrym Petit, Koniem Roku 2020 Timemasterem i zajmującym pierwsze miejsce w handicapie Night Tornado.
Jak widać po ankiecie na profilu Facebookowym Trafonline, sympatie kibiców są mocno podzielone, chociaż podobnie jak w przypadku uczestników Ligi Ekspertów najczęściej wymieniane są dwa konie: Night Thunder i Night Tornado.
Oba są dobrze oceniane przez trenerów, a wynik ich ubiegłorocznej rywalizacji jest remisowy. Night Thunder miał lepszą wiosnę i pokonał rywala w Nagrodzie Iwna i Derby, natomiast Night Tornado fantastycznie spisywał się jesienią, kiedy zdeklasował polską konkurencję w St Leger i Wielkiej Warszawskiej.
Oczywiście nie można wykluczyć niespodzianek będących solą wyścigów konnych. W końcu to dopiero początek sezonu, a głównym celem wyścigowej wiosny powinna być Nagroda Prezesa Totalizatora Sportowego.
Gonitwa zostanie rozegrana w niedzielę o 16:30.
Nagroda Jaroszówki. Nowy as w talii Adama Wyrzyka?
Zaplanowana na sobotę Nagroda Jaroszówki będzie miała liczną obsadę, którą śmiało można nazwać zagadkową. Powrót na tor Xawerego, olbrzymie różnice w niesionych wagach, konie, które po raz pierwszy zobaczymy w Polsce. To wszystko sprawia, że niełatwo będzie wskazać faworytów.
Najbardziej doświadczonym spośród koni dobrze znanych na Służewcu jest utrzymujący się od kilku sezonów w czołówce sprinterów Umberto Caro. Zaprawiony w bojach siedmiolatek od roku 2018 ściga się wyłącznie w gonitwach pozagrupowych i tylko sporadycznie nie mieści się w pierwszej trójce. Pobiegnie pod nadwagą, co na sprinterskim dystansie przekłada się na 63 kg.
Zdecydowanie korzystniejsze wagi poniosą Caresser i Snow Storm. Oba mają za sobą bardzo udany poprzedni sezon. Nieznacznie wyżej stoją notowania Caressera, którego występ w Criterium był naprawdę fantastyczny. Zaledwie nos dzielił go od sensacyjnej wygranej nad późniejszym Koniem Roku- Timemasterem.
Pikanterii rywalizacji doda udział jednego z najbardziej utalentowanych krótkodystansowców ostatnich lat- powracającego na tor po kontuzji Xawerego oraz pierwszy start w Polsce Comin’ Through- konia, który wygrał G1 w Australii, ścigał się w Hong Kong Mile i rywalizował z legendarną Winx. Tegoroczne starty w Irlandii dają nadzieję, że “Aussie” ma jeszcze w sobie wystarczająco energii i chęci, by powalczyć na torze.
Start gonitwy o 17:30.
Wielkie powroty.
Oprócz wspomnianego już Xawerego na tor powróci też inny koń najwyższej klasy- Fabulous Las Vegas. Trójkoronowany ogier rozpocznie zmagania od sobotniej trzeciej gonitwy (16:30). Na dystansie 1600m jego formę sprawdzą bardzo solidne: Gancegal, Noble Eagle i Tribunal.
Fabulous Las Vegas docelowo będzie się ścigał na dłuższych dystansach. Nagroda Rulera, w której pokonał świetnego Xawerego, pokazała jednak, że i mila nie jest dla niego problemem. Do największych sukcesów podopiecznego trenera Krzysztofa Ziemiańskiego należą wygrane w: Derby, Rulera, St Leger (dwa razy) i Nagrodzie Prezesa Totalizatora Sportowego. Niepowodzeniem zakończyły się natomiast jego starty w Wielkiej Warszawskiej, gdzie nie miał szczęścia do klaczy. W 2018 r sensacyjnie przegrał z Rain and Sun i Santa Klarą, a rok później musiał uznać wyższość Pride of Nelson i Nemezis (oraz Plontiera), co dało mu czwartą lokatę.
Na zdjęciu Night Thunder/Tor Służewiec