Kibice gonitw płaskich i skakanych w Polsce środę poświęcili na śledzenie mityngu we Wrocławiu. Natomiast ci, których sercom bliskie są sulki, skierowali swoją uwagę na Berlin. W słoneczne popołudnie, na torze Mariendorf został rozegrany mityng, podczas którego zaprezentowało się 9 kłusaków trenowanych w Polsce.
W “polskim” wyścigu najlepiej zaprezentował się trenowany przez Annę Frontczak-Salivonchyk Fend d’Ukraine (T.Heinzig), który na 2500m przegrał tylko z faworyzowanym niemieckim Germinal (V.Gentz). Trzecie miejsce zajął bardzo dobry, trenowany w Czechach Dark Look (M.Volf), a czwarta była nasza Elka Ludoetka z trenerką w sulce- Moniką Mellinger.
W innych gonitwach warta odnotowania jest dobra postawa czteroletniej Hroniki, która co prawda zajęła ostatnią lokatę (9), ale kończyła w koniach, dystans przekłusowała w bardzo solidnym tempie (1.16.6), a co najważniejsze, wyglądała w ruchu zdecydowanie lepiej niż podczas kwietniowych kwalifikacji.
Fot.Tor Służewiec