More

    Tiwaiq Central European Arabian Derby i mega kumulacja w Tripli Ekspertów.

    Gwoździem wyścigowego weekendu będzie nowa, ekscytująca gonitwa w kalendarzu- Tiwaiq Central European Arabian Derby. Wyścig sponsorowany przez Al Khalediah Poland w przyszłości ma stać się atrakcyjnym punktem na europejskiej mapie gonitw dla koni czystej krwi. Póki co, jest dobrze dotowanym sprawdzianem dla czołówki czterolatków, ale również etapem przygotowawczym do francuskiego Derby dla koni arabskich.

    Stawka premierowej edycji wygląda naprawdę imponująco. Na starcie w komplecie stawiły się konie z absolutnej czołówki rocznika. Faworyzowany jest Mayar Al Khalediah, który w fantastycznym stylu galopował po wygraną w Nagrodzie Kabareta dystansując startujące tu: Samonlau ,OA’, Sjabahara ,OA’ oraz jedynego dzisiaj przedstawiciela polskiej hodowli- Alsahra. Wiele wskazuje, że jego najgroźniejszym konkurentem będzie niepokonany Rasmy Al Khalediah z będącej w wyśmienitej dyspozycji stajni trenera Janusza Kozłowskiego. Bardzo mocny jest też trzeci z “alkalediachów”- Dary Al Khalediah, który w karierze nie wypadł poza pierwszą dwójkę. Czyżbyśmy mieli być świadkami bratobójczej potyczki?

    Rasmy Al Khalediah/Fot.Tor Służewiec
    Sjabahar ,OA’ i Samonlau ,OA’ w Nagrodzie Europejczyka pokonały Mayara Al Khalediah/Fot.Tor Służewiec

    Oprócz aspektu sportowego, wyścig będzie miał też podtekst totalizatorowy. Rozpoczyna bowiem skumulowaną Triplę Ekspertów, której prognozowana pula poszybowała do 70 000 zł. Imponującą kwotę podzielą między siebie osoby, które trafnie wskażą dwójki w trzech kolejnych gonitwach: 5- Tiwaiq Central European Arabian Derby, 6- gonitwa dla 3-letnich koni III grupy i 7- gonitwa dla 4-letnich i starszych koni III grupy. Na pierwszy rzut oka wyniki gonitwy 5 i 6 wydają się łatwe do przewidzenia. W Derby mocno faworyzowany jest Mayar, a jego główni rywale to: Rasmy, Dary i Samonlau. W gonitwie 6 liczone powinny być kończące praktycznie razem Louisville i Notorious oraz mająca za sobą zwycięski debiut Maitresse En Titre. Trudniej może być w gonitwie 7, gdzie na najkrótszym dystansie spotkała się wyrównana stawka. Korzystny numer wylosowała szybka ze startu Decidela. Miała szczęście przy losowaniu, może poszczęści się jej też na torze. 

    Memoriał Jerzego Jednaszewskiego. Ważny sprawdzian przed Westminster Derby.

    W niedzielę będziemy świadkami rywalizacji trzylatków z zaplecza czołówki w Memoriale Jerzego Jednaszewskiego. W przypadku pozytywnego przejścia tego testu, będzie to ostatni sprawdzian przed startem w klasyku na półtorej mili. Wyścig będzie miał dwóch faworytów. Zanzily Passion ze stajni Krzysztofa Ziemiańskiego i Adahlena od Adama Wyrzyka. Oba mają za sobą starty w bieżącym sezonie, w których trochę rozczarowały swoich kibiców. W przypadku Zanzily możemy doszukiwać się porównań z Quibou i Young Thomasem, które miały piorunujące drugie wyścigi w sezonie. Ogier ma dużo czasu na regenerację sił przed Derby, więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie, aby był solidnie przetestowany. Adahlen w Nagrodzie Strzegomia złapał drugi oddech w końcówce i ostatnie 200m w jego wykonaniu wyglądało naprawdę dobrze. Poniesie korzystną wagę, co lekko przechyla szalę na jego korzyść.

    Adahlen/Fot.Tor Służewiec
    Zanzily Passion/Fot.Tor Służewiec

    Nie możemy jednak zapominać o innych uczestnikach tego biegu. Na wysoką notę zasłużył Kiss Or Kill, który biegnąc pod nadwagą rozdzielił trzeciego z Westminster Rulera Guitar Mana od trzeciej z Westminster Wiosennej Kabuli. Tym razem skorzysta z ulgi wagi i niewykluczone, że okaże się czarnym koniem tej gonitwy.

    Korzystne wrażenie sprawiają też polski Krokan i kończący o szyję za Zanzily Passion w Nagrodzie Irandy Bat Eater.

    Zdjęcie tytułowe- Mayar Al Khalediah/Tor Służewiec

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły