Weekend rozpocznie skumulowana septyma, której pula prognozowana jest na 85 000 zł! Jak na nasze warunki, to pokaźna kwota, więc można się spodziewać wzmożonego zainteresowania wśród graczy. Wszystkich typujących sobotnią septymę zapraszamy do działu “Prosto ze Stajni”, gdzie trenerzy wypowiadają się o szansach swoich podopiecznych.
Pod kątem sportowym najważniejszym wydarzeniem dnia będzie Nagroda Kurozwęk, w której po wycofaniu Amwaj Al Khalediah zostały zaledwie cztery konie. Mogłoby się wydawać, że będzie to wyścig prosty do wytypowania zwycięzcy, ale w praktyce trzy wyścigowce pobiegną z realnymi szansami na wygraną.
Nagroda Kurozwęk
Wśród potencjalnych zwycięzców najczęściej wymieniana jest Wasma Al Khalediah, która ma już sześć lat i tylko trzy starty na koncie. Jej wygrana w pierwszogrupowej Nagrodzie Skowronka nad późniejszym triumfatorem Tiwaiq Arabian Derby- Darym Al Khalediah była szokiem dla ekspertów i graczy. Tym razem podopieczna Macieja Kacprzyka będzie mierzyła się z rolą faworytki. Wasma nie startowała od początku maja, ale nie wynikało to z problemów zdrowotnych, tylko planów trenera.
Swoich zwolenników mają też ogiery ze stajni Cornelii Fraisl- Samonlau ,OA’ i Purhib. Pierwszy zasłynął tym, że jako jeden z nielicznych pokonał wyśmienitego Mayara Al Khalediah, a Purhib fantastycznym finiszem wywalczył drugie miejsce w Nagrodzie Bandosa, gdzie postraszył świetnego Dragona.
Nagroda Green Maestro
Sześć koni stanie na starcie wyścigu upamiętniającego nietuzinkowego sprintera Green Maestro. Patron gonitwy, będąc w treningu Józefa Siwonii, zawsze miał grono wiernych kibiców. Wśród jego licznych triumfów najbardziej zapadło w pamięć pięć wygranych z rzędu (2006-2010) w Nagrodzie Syreny.
Sobotni wyścig będzie miał jedną zdecydowaną faworytkę- Zireael. Klacz po nieudanym starcie w klasycznej Westminster Wiosennej schodzi na trochę niższy poziom i wydaje się biec ze sporymi szansami na triumf. Wyróżniająca się nieco z pozostałych koni Province of Frost przegrała w tym roku z podopieczną trenera Adama Wyrzyka dwukrotnie, a niezły Zipgall w Memoriale Tomasza Dula również nie był w stanie podjąć walki. Wiele więc wskazuje, że to Makhalan może być najgroźniejszym rywalem Zireael. Trener Wiaczesław Szymczuk ocenił pierwszy wyścig w sezonie jako pechowy i oczekuje lepszej postawy na szybkiej bieżni.
Międzynarodowa niedziela
Oprócz emocji na Służewcu z dużym zainteresowaniem będziemy śledzili postawę koni w polskim treningu na zagranicznych torach. Do Niemiec pojechała triumfatorka Westminster Wiosennej Wedding Ring (trener A.Wyrzyk), która w Hanowerze zmierzy się z bardzo mocną stawką trzyletnich i starszych klaczy w wyścigu rangi Listed. Będzie jej towarzyszył mający tych samych właścicieli Jack The Wolf (K.Mirpuri, W.Żmiejko). Mimo że wyjazd został zorganizowany specjalnie dla klaczy, to wałach w treningu Macieja Kacprzyka miał więcej szczęścia przy zapisie i niewykluczone, że będzie mu łatwiej o eksponowaną lokatę.
Na antenie Trafonline będzie można śledzić poczynania innych koni z Polski. O 13:30 na francuskim torze Chantilly debiut zaliczy dwulatka ze stajni trenera Emila Zaharieva Joy Bere, a nieco później, o 14:40 na starcie francuskiego Derby dla koni arabskich stanie trójka wyśmienitych cracków znad Wisły: Dary Al Khalediah, Mayar Al Khalediah i Rasmy Al Khalediah. Więcej o tych wydarzeniach w osobnym materiale.
Nagroda Aschabada
Gonitwą dnia w Warszawie będzie Nagroda Aschabada, która jako sprawdzian “dla spóźnialskich” przed Derby, nie do końca przetrwała próbę czasu. Jej ranga została obniżona z kategorii B do pierwszej grupy, co sprawiło, że jest atrakcyjnym biegiem dla koni, które omijają “Błękitną Wstęgę” i szykują się do batalii w drugiej części sezonu. Wśród zwycięzców Nagrody Aschabada były tylko dwa konie, które następnie wygrały Derby: Diablik (1988) i Joung Islander (2003).
W tym roku najmocniejszą reprezentację posyła do boju trener Małgorzata Łojek. Polskie Islamabad i Krokan zdążyły już się zaprezentować z bardzo dobrej strony. Pierwszy z nich w imponującym stylu rozstrzygnął na swoją korzyść sezonowy debiut w drugiej grupie. Do pomocy będzie miał reprezentującą te same barwy Szarotkę. Można więc założyć, że klacz podyktuje selekcyjne tempo, które jest korzystne dla Islamabada.
Krokan “ścigał się wyżej”, ale po Memoriale Jerzego Jednaszewskiego trenerka nie jest do końca przekonana, czy “trzyma dystans”. Wynik Nagrody Aschabada może być decydujący przy planowaniu dalszej kariery Krokana.
Najgroźniejszym konkurentem tej dwójki będzie Tham Luang, który świetnie wszedł w sezon, ogrywając solidnych rywali w handicapie drugiej grupy. Można powiedzieć, że wzorowo zdał próbę dystansową na miękkiej bieżni. Sobota zapowiada się upalnie, a co za tym idzie, tor powinien być szybki. Czy Tham Luang będzie w stanie równie skutecznie finiszować na twardej nawierzchni?
Powrót gonitw płotowych
W niedzielę zostaną rozegrane dwie gonitwy płotowe: Memoriał dr Aleksandra Falewicza i Nagroda Bojgarda. W związku ze zmianami planu wynikającymi z przesunięcia dnia rozpoczęcia sezonu, terminy wyścigów płotowych we Wrocławiu i na Służewcu sąsiadowały ze sobą. Trenerzy z Dolnego Śląska wybrali rywalizację na lokalnym torze w ostatnią środę, a warszawskie gonitwy rozegrane zostaną między końmi stacjonującymi na Służewcu. Nie łatwo będzie wskazać faworytów w tych biegach, zwłaszcza że będziemy świadkami konfrontacji doświadczonych, ale zagadkowych koni ze stajni Tomasza Pastuszki i Kazimierza Rogowskiego, z utalentowanymi, ale dopiero rozpoczynającymi karierę na wewnętrznej bieżni reprezentantami duetu Janusz-Katarzyna Kozłowscy.
Zdjęcie Tor Służewiec