Analiza sobotnich wyścigów.
I: Nagroda Przywitania Lata: 3-letnie i starsze kłusaki francuskie, start wolny, 2400 m
Na starcie spotyka się czołówka kłusaków trenowanych w Polsce. Na świetnym i bardzo równym poziomie biega Goteborg, która tydzień temu trochę pechowo przegrała z Factorielem i Fendem d’Ukraine. Wydaje się, że ta trójka znów może rozgrywać wyścig, chociaż nie można zapominać o finiszującym zaraz za nimi Edenie Pierji oraz nieobliczalnej Furnice (pojedzie Jessica Michaleczewska). Ta ostatnia ma ogromne możliwości i jeśli wyścig się jej ułoży, może nawet wygrać. Niższe płatne miejsce jest w zasięgu weterana Brandy Hornline i solidnej Elki Ludoetki. Najniżej powinny stać notowania Fulhama i dalekiego od dawnej formy Diego de Busset.
II: Gonitwa dla 4-letnich i starszych koni czystej krwi arabskiej wyłącznie III grupy
Przebudził się Iago, któremu powienien odpowiadać krótki dystans. Wydaje się, że to jemu przypadnie niewdzięczna rola faworyta. Sprinterska rywalizacja to szansa dla dwójki reprezentantek stajni Polska AKF Sp. z o.o.: ostrej Anwar Al Khalediah i solidnej Reem Al Khalediah. Obie powinny być widoczne. Słabiej dotychczas radziła sobie Fadwa Al Khalediah, więc chyba więcej można spodziewać się po klaczy ze stajni trenera Kacprzyka: Qimat Al Majd, która ma na swoim koncie zaledwie jeden start. Ośmioletni Marsat wraca na tor po dwuletniej przerwie, natomiast Nabel Al Khalediah i Al-Wir przystąpią do wyścigu w roli autsajderów.
III: debiutujące dwulatki, II gr., 1200 m
Wycofane zostały Matt Machine i Kyrios. Można się spodziewać, że gonitwę rozegrają Filibert z dwójką ogierów Adama Wyrzyka. Towarzyszka stajenna Filiberta w ub. tygodniu zadebiutowała w znakomitym stylu, więc można się spodziewać, że on też będzie świetnie przygotowany. Z duetu Johnny Double – Groszek, „szybszy” papier ma ten drugi, jednak dosiad Szczepana Mazura wskazuje, że mocniej należy się liczyć z pierwszym. Polskie Galeriusz i Nigrosa powalczą najprawdopodobniej o miejsce czwarte, chociaż nie można wykluczyć, że wykorzystają słabszą postawę któregoś z rywali i zajmą wyższą lokatę.
IV: Gonitwa dla 4-letnich i starszych koni wyłącznie III grupy.
Wycofany został Tebinio. Nie udał się pierwszy start (pod uczennicą) Don Toronado, ale jeśli pobiegnie na poziomie zbliżonym do tego jaki prezentował w poprzednich latach, powinien w tej stawce być widoczny. Po nieudanym występie w gonitwie przeszkodowej, na płaski dystans powraca weteran Felix. Czeka go trudne zadanie. Z kolei w konkrencji skakanej przyzwoicie radziła sobie Azamourday – jej możliwości na dystansie płaskim są niewiadomą. Po raz pierwszy w tym sezonie na starcie staną Domitz, Fugaz i Livedar. Największy talent do ścigania pokazał dotychczas pierwszy z nich, ale cała trójka w sezonowym debiucie może jeszcze nie pokazać pełnie możliwości. W tej sytuacji do grona faworytów gonitwy będą zaliczane: Luaithrion, Betfan i Parys. Z szansami na eksponowane miejsce pobiegną również Magadi i Skilled Player, która ma za sobą tylko jeden, całkiem obiecujący start.
V: Nagroda El Paso: 4-letnie i starsze araby, hcp. I gr., 1800 m
Wycofany został Sjabahar ‘OA’. W tej sytuacji faworytem będzie Nrgizing (61,5 kg), który jest niepokonany w dwóch startach. Pułap jego możliwości nie jest jeszcze do końca znany. Optymistycznie na start wicederbisty Hamala (65,5) zapatruje się Piotr Piątkowski, który zakłada, że mimo wysokiej wagi w pierwszogrupowej stawce powinien się liczyć. Wcześniej ścigał się z czołówką arabów. Po trzech tygodnia spotykają się Djenah (57), Heredia (56) i Ehssana (60). Różnice w wagach są praktycznie jednakowe, więc niewykluczone, że kolejność będzie identyczna. Wówczas łatwo wygrała klacz ze stajni Cornelii Fraisl i pobiegnie z szansami na wywalczenie miejsca w czołowej trójce.
Stawkę uzupełniają dwa konie reprezentujące barwy Polska AKF. Wafa Al Khalediah (59) ścigała się w słabszych stawkach pod wysokimi wagami. Tym razem ma w siodle Szczepana Mazura, więc może zamieszać w rozgrywce. Mniejsze szanse wydaje się mieć Hasem Al Khalediah (54,5) – jego atutem będzie najniższa waga w polu.
VI: Gonitwa dla 4-letnich i starszych koni czystej krwi arabskiej wyłącznie III grupy.
Z trójki starszych arabów najwyżej należy ocenić charakterny duet Mohacz – Gabonn, jednak w wypadku obu bardzo ważna będzie dyspozycja dnia. Ciecieruk może potrzebować jeszcze czasu zanim wróci do formy sprzed niemal rocznej przerwy. Blisko siebie kończyły przed trzema tygodniami Bieshan i Heliades Armor. Dla podopiecznego Cornelii Fraisl był to debiutancki start, dlatego można spodziewać się po nim sporej poprawy. Trudne zadanie czeka konie ze stajni trenera Rogowskiego: słabego Al-Zara i debiutującego Nawaf Al Khalediah.
VII: Gonitwa dla 3-letnich koni wyłącznie III grupy.
Wycofane zostały Edagray, Torrecampo i Mały Gin. Na starcie stanie dość liczne grono mało doświadczonych koni, których możliwości są nie do końca znane. Typerów czeka trudne zadanie. Z trójki podopiecznych trenera Jodłowskiego chyba największe nadzieje można wiązać ze startem Hermidy. Słabiej od niej spisywała się dotąd Hazardzistka, natomiast dla Carl Villi najbardziej udany był pierwszy start w karierze. Poprawia się Strielka i w duecie ze Szczepanem Mazurem będzie miała z pewnością liczne grono zwolenników. Nie udał się ostatni start Dancing Riko, ale ogier dotąd nie pokazał jeszcze nic wielkiego. Niemal jednocześnie na celownik wpadły w poprzednim starcie Ghibli Rmp i Chamsin, dla którego był to dopiero drugi start w karierze. W opinii trenera ogier jest późny i nadal się rozwija. Na różnych dystansach próbowany jest Torrecampo, jednak póki co biega bez błysku. Być może w tej przeciętnej stawce trzeba liczyć się z debiuntantami: Jabu, Eclipsisem i Amantem. Zwłaszcza. Dwa ostatnie mogą pochwalić się interesującym zagranicznym rodowodem, więc można się spodziewać, że okazą się nieco „wcześniejsze” od Jabu.
VIII: Gonitwa dla 3-letnich koni III grupy
Wycofana została Gloria F. W stawce wyróżniają się Even Better i Feu de Bois. Oba ogiery mają już na swoim koncie tegoroczne zwycięstwo, a wbezpośrednim pojedynku lepszy okazał się ten pierwszy. Rewanż nie jest jednak wykluczony. Pozytywne wrażenie sprawiły mało doświadczona Lyudochka i Hamam. Wśród kandydatów do walki o czołowe lokaty może znaleźc się Perrine, dla którego dystans mili powinien być odpowiedni. Trudne zadanie czeka Kazou, który w zeszłym sezonie startował we Wrocławiu bez sukcesów. Ten start będzie dla niego sezonowym debiutem.
IX: 3- i 4-letnie kłusaki francuskie, start wolny, 2400 m
Dwójka trzylatków stanie do walki z przedstawicielami rocznika derbowego. Czeka je raczej trudne zadanie. Z tej dwójki trochę wyżej powinny stać notowania Irbisa Pawelce, półbrata Historii Pawelce. Właśnie klacz wystartuje z pozycji faworytki gonitwy. Biega na rzetelnym poziomie i wydaje się najpewniejszą kandydatką do rozgrywki.
Z grona jej rówieśników trudno któregoś wyróżnić. Problemy z galopami mają Henzo du Pont i Hadol du Brion. Ukraińskie Hronika i Hmara d’Ukraine na razie nie zachwycają w Polsce, chociaż ta pierwsza w ub. roku trzykrotnie wygrywała za naszą wschodnią granicą, co sugeruje, że ma niemałe możliwości. W tej sytuacji nieoglądany w tym sezonie Hello Bill wydaje się kandydatem do rozgrywki.