More

    Piątka klaczy powalczy w Oaks

    Przed nami słoneczny weekend na Torze Służewiec, podczas którego pierwsze skrzypce zagrają konie czystej krwi arabskiej. Najlepsze czteroletnie klacze polskiej hodowli powalczą o prymat w Oaks, ich o rok młodsze koleżanki zmierzą się w Nagrodzie Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich, a krystalizująca się cały czas czołówka trzylatków spotka się w Nagrodzie Amuratha. Dodatkowym magnesem może się okazać skumulowana septyma. 

    Nagroda Amuratha z doborową obsadą

    Tegoroczna Nagroda Amuratha zgromadziła na starcie bardzo mocną stawkę. Wyścig nie będzie miał zdecydowanego faworyta, chociaż teoretycznie ta rola powinna przypaść Al Jassimowi. Dosiadany przez Dastana Sabatbekova ogier po imponującej wygranej w debiucie, ścigał się w “rozegranych na końcówkę” nagrodach Europejczyka i Białki. Tam nie sprostał oczekiwaniom, ale też nie był najszczęśliwiej przeprowadzony. Służewieccy kibice zapewne podzielą się na tych, którzy po raz kolejny obdarzą go kredytem zaufania i na tych, którzy zakwestionują jego pozycję. Nasi eksperci są podzieleni. Krzysztof Romaniuk w Podcaście Wyścigowym wybrał w tej gonitwie tylko jednego konia- właśnie Al Jassima, a Witold Sudoł, oprócz faworyta, zwrócił też uwagę na parę mniej doświadczonych, ale dobrze prezentujących się koni trenera Macieja Kacprzyka: Al Faisal i Athal Bint Gifara. Z wypowiedzi Cornelii Fraisl można wnioskować, że tym razem to Krzysztof może mieć rację: “Mam wobec niego niezmiennie spore oczekiwania. Chciałabym, żeby wreszcie pokazał, że słusznie”  

    Sabamira z dużymi szansami na wygraną w Nagrodzie Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich

    Trenowana przez Sergeia Vasuytova Sabamira po niezłym występie w rozegranej bardzo mocnym tempem Nagrodzie Emaela wydaje się zdecydowaną faworytką dzisiejszej gonitwy. Półsiostra derbisty Severusa już w służewieckim debiucie zademonstrowała spory talent, a kolejnymi startami zapracowała na czołową lokatę wśród trzylatek polskiej hodowli. Tym razem zmierzy się z trójką klaczy (Wuzetka i Suzana zostały wycofane), z których najgroźniejsza jest pokonana przez nią w Memoriale Izabelli Pawelec Zawadzkiej Haidea. Oto co powiedzieli trenerzy o dwóch najmocniej liczonych klaczach:

    S.Vasyutov: Sabamira – Pobiegnie z dużymi szansami. Ma spore możliwości.

    C.Pawlak: Haidea – Czuje się dobrze i liczę na to, że znowu pokaże się z dobrej strony.

    Nagroda Gazelli, Mlechy i Sahary (Oask)

    Emocji zapewne nie zabraknie w arabskim Oaks. Co prawda na starcie stanie tylko pięć klaczy, ale wszystkie prezentują się naprawdę dobrze i żadne rozstrzygnięcie nie będzie sensacją. Wyraźnie górujące nad rywalkami po karierze trzyletniej Hefira Grand i El Nasira w tym roku nie mają już tak wyraźnej przewagi. Hefira ścigała się bardzo wysoko i cały czas pozostaje bez zdobyczy finansowej. Jeżeli starcia z najlepszymi czterolatkami nie odebrały jej serca do walki, może przypomnieć sobie smak zwycięstwa, chociaż z wypowiedzi trenera Andrzeja Laskowskiego można wnioskować, że trochę mocniej liczy El Nasirę. 

    El Nasira – Jest w bardzo dobrej formie. Powinna rozgrywać ten wyścig.

    Hefira Grand – Śledząc jej tegoroczne starty, można odnieść wrażenie, że lepiej radziła sobie na nieco krótszych dystansach. Takie wyścigi rządzą się jednak swoimi prawami i mam nadzieję, że powalczy o jak najlepszy wynik.

    W przeciwieństwie do wyżej wymienionej pary Pianessa i Dobra Dynastia zbudowały swoją pozycję dopiero w tym roku. Pierwsza z nich pokanała nawet El Nasirę na początku lipca, a druga dzielnie radziła sobie w międzynarodowej konkurencji.

    Stawkę uzupełnia Węgierka, która teoretycznie ustępuje rywalkom, ale została bardzo łagodnie przeprowadzona przez pierwszą część sezonu,  jej forma rośnie i widać, że docelowym biegiem dla niej jest właśnie Oaks.

    Zdjęcie Tor Służewiec 

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły