More

    Analizy i Prognozy- niedziela 27 marca

    Wczorajsze “gonitwy czwórkowe” z Vincennes cieszyły się dużym zainteresowaniem, więc dzisiaj do omówienia wybraliśmy kolejny wyścig kłusaków, a nie rozgrywaną w ramach francuskiego Quinte + płotową Prix General de Rougemont (15:15). Tym razem będzie to bieg niższej rangi na torze Agen- La Garenne- Prix du Festival des Bandas de Condom (13:05).

    Za samochodem ustawi się aż 16 zaprzęgów, z których francuscy eksperci wysoko liczą Irrati Duem (5). Co ciekawe zarówno Equidia, jak i Turfomania wskazują go na drugie miejsce. Koń jest dość trudny do prowadzenia i zdarzają mu się dyskwalifikacje, dlatego Equidia asekuracyjnie przyznaje pierwszą szansę Ibelii de Payre (2), a Turfomania podpiera się Iscią de Banville (1). Ibelia de Payre wydaje się bardzo pewnym koniem, za którym wiele dzisiaj przemawia. Ma zdjęte podkowy, dobry numer startowy i spory potencjał. W przypadku Iscii de Baneville Francuzi twierdzą, że jest wystarczająco szybka ze startu, by obronić prowadzenie. Ostatnio nie miała “czystego” biegu, a mimo to uzyskała bardzo wartościowe jak na tę stawkę 1.14,9 na 2625m. Każdy z tej trójki ma swoje atuty i wydaje się, że przynajmniej dwa z nich powinny załapać się w czubie. Świetne wrażenie sprawił ostatnio Ivanhoe de Noron (15), który startując po blisko dwumiesięcznej przerwie, zanotował dowolną wygraną pomimo handicapu. Pokonał wówczas bardzo wyraźnie typowanego tu na niższą premiowaną lokatę Itxassou (16). Niezły Impulsif d’Avenir (7) nie biegał od grudnia, natomiast ścigająca się ze sporymi przerwami Idealie Pennoise (6) teoretycznie powinna iść z formą do przodu. Warunki wyścigu są dla niej sprzyjające. Aż 3 zwycięstwa ma na koncie Icare de Roche (3). W sulce ma najbardziej utytułowanego powożącego w tej stawce, wylosował dobry numer, ale jest trudny do prowadzenia. Są jeszcze dwa konie spoza prognoz francuskich dziennikarzy, o których chcielibyśmy wspomnieć. Powożona przez doświadczonego drivera, ale trudna Inca de Monde (10) i czarny koń, nasz mocny kandydat do końcowej rozgrywki- Ilford (12). Ilford wg nas miał trudniejszy przebieg ostatniego wyścigu niż liczona dzisiaj Isca de Baneville. Mimo to udało mu się utrzymać nos przewagi nad konkurentką. Kolejnym argumentem za Ilfordem są zdjęte po raz pierwszy w karierze podkowy. Największym minusem jest numer startowy.

    Nasi faworyci: Ilford (12)- Irrati Duem (5)- Ibelia de Payre (2)- Iscia de Banville (1)

    Zdjęcie- Letrot.com

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły