Analiza sobotnich gonitw (z uwzględnieniem typów Ligi Ekspertów).
I: 3-letnie folbluty, hcp. II gr., 1800 m
Typerzy zdecydowanie wyróżnili dwa konie – Singers Star oraz Good Gifta, którym przyznają zbliżone szanse. Klacz uzyskała 16 wskazań, a jej atutem jest fakt, że dobrze pokazała się właśnie na tym dystansie. Good Gift też sprawił korzystne wrażenie w sezonowym debiucie. Oba konie powinny iść do przodu i trudno przewidzieć wynik ich pierwszej tegorocznej konfrontacji.
Nieźle zaprezentowały się również Tutulala, Zaknafein oraz Santo Elmo, który ukończył wyścig o 1,5 dł. za Good Giftem. Nie można wykluczyć, że włączą się do walki. Poprawy należy oczekiwać od Thiry Time’a (1 wskazanie) oraz Palm Cluba, jednak ich pierwsze w tym roku występy były bezbarwne i możliwe, iż trzeba będzie na nie jeszcze poczekać.
II – Nagroda Golejewka: 4-letnie i starsze folbluty, kat. B, 2000 m
Zapowiada się arcyciekawa rozgrywka. Znakomity Timemaster w ubiegłym roku słabo zaprezentował się akurat w sezonowym debiucie (również w N. Golejewka), ponadto ma jeszcze dwa minusy – część rywali ma już za sobą tegoroczne przetarcia, a on poniesie nadwagę. To jednak nie wpłynęło zbytnio na przewidywania typerów – aż 23 z nich wskazało na zwycięstwo cracka ze stajni Krzysztofa Ziemiańskiego.
Nie może dziwić też to, że za jego najgroźniejszego konkurenta uznawany jest derbista Guitar Man (6 typów), którego atutem będzie z kolei jeden tegoroczny start w nogach (przeciętny występ w Berlinie). Doświadczenie w przeszłości pokazuje, iż nie jest to bez znaczenia. W siodle czterolatka zobaczymy Szczepana Mazura.
W dalszej kolejności liczone są: Zanzily Passion, Petit i Gryphon. Uzyskały po jednym wskazaniu na zwycięstwo. Pierwszy z nich dobrze zaprezentował się w Handikapie Otwarcia, co podwyższa jego notowania. Dla Petita korzystniejszy byłby dłuższy dystans, ale to doświadczony ogier, w siodle będzie miał świetnie znającego go Sergeya Vasyutova, który podobnie jak Szczepan Mazur dopiero rozpocznie rywalizację na służewieckiej bieżni. Gryphon biegał na solidnym poziomie, chociaż jego kibice prawdopodobnie oczekiwali nieco więcej. Jego występ jest pewną zagadką, natomiast ze względu na formę stajni Macieja Janikowskiego, trudno go skreślać.
Lekceważyć nie powinno się dwójki Wedding Ring – Anator, chociaż dystans nie wydaje się dla nich optymalny. Klaczy sprzyjałoby bardziej jego skrócenie, a ogierowi wydłużenie. Klacz też ma za sobą start w Niemczech, więc może sprawić niespodziankę.
Mniejsze szanse trzeba przyznać ogierowi Ventura Kingdom oraz biegnącej do pomocy toiwarzyszom stajennym silnej Tres Amour.
III: 3-letnie debiutujące araby polskiej hodowli (PASB), II gr., 1800 m
Wycofane zostały Ghala Al Khalediah, Ahmed i Wiktorius. Wskazania uczestników Ligi Ekspertów podzieliły się między trzy, spośród czterech startujących koni. Nieliczona jest jedynie Ornilia Fata, chociaż klacz ma pozytywną ocenę trenera.
Największą liczbę zwolenników ma brat wicederbisty Kenjiy’a – Kito (15 typów). Ogierek nieźle galopuje, ale Cornelia Fraisl zaznacza, że ma on też trudny charakter, więc nie do końca wiadomo, jak się zachowa w nowych warunkach. Ormena (9) jest córką Mu’Azzaza, syna Amera. Biegał najlepiej na dystansie 2000 m. Rodowodem ze strony matki wyróżnia się Taled Al Khalediah (8) – jego półsiostry Hayat Al Khalediah i Awasef Al Khalediah biegały bardzo dobrze w wieku trzech lat, wygrywając również na poziomie kat. B.
IV – Westminster Wiosenna: 3-letnie klacze (folbluty), kat. A, 1600 m
Chwila na którą kibice czekali, nadeszła. Po pierwsze będzie to pierwszy klasyk sezonu, po drugie, na starcie stanie niepokonana w wieku dwóch lat Moonu, przez wielu ekspertów wskazywana jako główna kandydatka do sukcesu w Derby (i nie tylko). Gwiazda stajni Macieja Janikowskiego jest zdecydowaną faworytką ekspertów (24 wskazania), chociaż część z nich ma wątpliwości. Hierarchia przez zimę mogła ulec zmianie, a po za tym, klacz dopiero rozpoczyna sezon.
Jako potencjalne kontrkandydatki uczestnicy LE wskazują Westminster Cat (3 wskazania), Cannacore (3) oraz Jenny of Success (2). I rzeczywiście, zwycięstwo którejś z pozostałych sześciu klaczy należało by uznać za sensację. Westminster Cat bardzo dobrze radziła sobie w wieku dwóch lat – jako jedyna w roczniku wygrała dwa wyścigi kategorii A (Dakoty oraz Efforty). To ewidentnie wcześnie dojrzewająca klacz, więc najistotniejsze będzie czy i na ile rozwinęła się przez zimę. Jenny of Success (pojedzie Wiaczesław Szymczuk) zdecydowanie później rozpoczęła starty w poprzednim sezonie, ale to nie przeszkodziło jej trzykrotnie minąć celownik na pierwszy miejscu. Niestety, w rywalizacji o Nagrodę Cardei przeszkadzała rywalce (Dakini) i ostatecznie została przesunięta na miejsce drugie. Jej możliwości nie są jeszcze do końca sprawdzone. Wszystkie trzy wymienione klacze rozpoczynają sezon, a więc spróbuje to wykorzystać zwyciężczyni biegu o Nagrodę Dżamajki, Cannacore. Siwa trzylatka pokazała się z dobrej strony i spróbuje pójść w ślady starszej o rok, reprezentującej ty samych wlaścicieli Wedding Ring.
Kandydatkami do wywalczenia płatnych miejsc powinny być: nieznacznie pokonana przez Cannacore Kena, niedawna debiutantka Be My Girl oraz Dakini (w siodle Sergey Vasyutov), po której trener spodziewa się zdecydowanie lepszego występu. Niżej będą stały notowania Charming Wiktorii, Ivy Grey oraz Iskry One.
V– Westminster Rulera: 3-letnie folbluty, kat. A, 1600 m
Sylwetki uczestników gonitwy zostały bardziej szczegółowo opisane TUTAJ. Faworytem publiczności będzie zapewne obecny lider rankingu trzylatków Matt Machine, który wygrał bieg o Nagrodę Strzegomia, mimo ulg wagi dla rywali. Dokładnie połowa uczestników LE uważa go za faworyta. Za jego najgroźniejszych rywali dość zgodnie uznawane są dwa nieznacznie przez niego ostatnio pokonane ogiery: Groszek (4 typy) oraz Kaneshya (7). Za nimi przemawia fakt, że powinny się poprawiać, przeciwko nim – tym razem nie będą niosły o 4 kg mniej od Matt Machine.
Trzy wskazania uzyskał Jolly Jumper. Jeśli dystans nie okaże się dla niego zbyt krótki, to nie można go z pewnością lekceważyć, bo zarówno w ub. roku, jak i w sezonowym debiucie pokazał spore możliwości. Pojedyncze głosy uzyskały zagadkowy Syriusz oraz drugi w Memoriale Tomasza Dula El Corazone, który mógł się podobać na finiszu. Ich notowania będą niższe, ale stać je na sprawienie niespodzianki. Dość bezbarwnie z sezonowym debiucie wypadły Tajfun oraz Akurat. Mogą jeszcze posiadać rezerwy, ale chyba trudno będzie im już w sobotę walczyć o czołowe miejsca.
VI: 4-letnie i starsze araby, III gr., 1600 m
Atut tegorocznego przetarcia mogą wykorzystać Najem du Soleil, Anwar Al Khalediah oraz Parhess, które brały udział w szybkich wyścigach i nie trafiły zbyt wiele. Z tego grona najwięcej wskazań uzyskał Najem du Solei – 8. Czterokrotnie na zwycięstwo jest typowana klacz, ale różnica na celowniku między nimi wynosiła tylko 1,75 dł. Parhess ma jeszcze mało doświadczenia i może się poprawiać, ale nie zyskał jeszcze uznania wśród typujących.
Największą liczbę wskazań na pierwsze miejsce ma jednak rozpoczynający sezon Galito de Bozouls, w zwycięstwo którego wierzy dokładnie połowa typujących. Na niego wskazuje też dosiad Dastana Sabatbekova. Cornelia Fraisl wystawia jeszcze nieco zagadkową klacz Kabara Al Jasrę (pojedzie na niej Martin Srnec). Była ona wysoko oceniana w ub. roku, ale dotąd nie udało się jej jednak wygrać (w dwóch startach). Uzyskała jedno wskazanie. Mocniej liczony jest jej rówieśnik – Oficer (3 typy), jedyny koń polskiej hodowli w tej stawce. Trudno ocenić jego szanse w starciu z francuskimi i starszymi arabami, natomiast zapowiadał się obiecująco. Stawkę uzupełnia debiutująca Ibelia du Pouy. Poprzeczkę ma zawieszoną dość wysoko.
VII: 4-letnie i starsze folbluty, hcp. III gr., 1600 m
Dość mocno faworyzowany w LE jest solidny Amant (18 wskazań). Korzystając z 4 kg ulgi wagi za dosiad utalentowanego ucznia może wygrać po raz pierwszy w karierze. Zbliżone wagi poniosą również pozostałe liczone konie: So Good Malpic (6), Strielka (4) oraz Zoya RMP (3). Mniejsze szanse są dawane Artyście, który wyspecjalizował się w gonitwach skakanych.
Atut niskiej wagi spróbuje wykorzystać trudny do oceny Dream It Possible (51 kg, jedno wskazanie w LE) oraz startująca praktycznie bez obciążenia Dasoudi (zapewne 43 kg).
Niespodzianki niewykluczone!
VIII – Nagroda Jaroszówki: 3-letnie i starsze folbluty, kat. B, 1300 m
Stawka wydaje się bardzo wyrównana, a wynik może być trudny do przewidzenia. Uczestnicy Ligi Ekspertów wyraźnie wskazują na dwa konie: jedynego mającego już za sobą start w tym roku – Blizbora (15 typów) oraz biegającego w ub. roku na równym, wysokim poziomie Crazy Bulla (13). Dystans dla obu jest korzystny, podobnie jak stan bieżni. Trzy wskazania uzyskał Power Barbarian, który wraca do ścigania się po niemal rocznej przerwie. Ogier miał problemy zdrowotne, co nie pozwoliło mu w wieku trzech lat kontynuować kariery, tak wspaniale zapowiadającej się w pierwszym sezonie startów. Jeśli doszedł do siebie, może być groźny dla starszych rywali. Drugi z czterolatków, Abelard F, po raz pierwszy w Polsce będzie rywalizował z czołówką sprinterów. Jeśli zrobił dalsze postępy przez zimę, trudno go skreślać. Jeden z typerów wskazał go na pierwsze miejsce.
Nietypowane na zwycięstwo są Blue Connoisseur oraz Gone Hill. Pierwszy z nich ma duże możliwości i mimo wieku spisywał się w ub. sezonie bardzo dobrze. Przeciwko niemu przemawia fakt, że jako jedyny poniesie 60 kg, a więc o 4 więcej od wszystkich rywali. Gone Hill do tej pory biegał na niższym poziomie i raczej należy go uznać za outsidera.
IX: 3-letnie folbluty, wył. III gr., 1400 m
Wycofany został Donny di. W tej sytuacji wyraźnie najmocniej liczony jest Limlight, który uzyskał 18 wskazań. Ogier ma szybki rodowód i powinien poprawić się w porównaniu z ubiegłym sezonem. Jego najgroźniejszym konkurentem wydaje się dość trudny do jazdy Signor Cava (9). Pojedyncze wskazania uzyskały nieobliczalny Borgo oraz mało doświadczony Real Life.
W roli outsiderów wystąpią Nigrosa i Magic Universe. Z tej dwójki ewentualnych postępów można oczekiwań w przypadku ogiera.
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (32 uczestników):
I – Singers Star, 16 wskazań na pierwsze miejsce
II – Timemaster, 23
III – Kito, 15 (wycofania uwzględnione)
IV – Moonu, 24
V – Matt Machine, 16
VI – Galito de Bozouls, 16
VII – Amant, 18
VIII – Blizbor, 15
IX – Limlight, 18 (wycofanie uwzględnione)
Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Moonu, 24/32 (75% wskazań na zwycięstwo).
Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – V