More

    V(ad)eni, vidi, vici. Vadeni wygrywa dla Aga Khana Derby w Chantilly jak Shergar w Epsom

    Churchill znowu rządzi. Dosiadany przez dżokejskiego superchampiona Christophe’a Soumillona dla księcia Aga Khana IV syn Churchilla Vadeni (grany 8:1) wygrał w wielkim stylu francuskie Derby w Chantilly na 2100 m. Był to prawie tak spektakularny odjazd jak w 1981 roku, gdy Shergar wygrał dla Aga Khana Epsom Derby o rekordowe 10 długości. Trenowany przez Jean-Claude’a Rougeta Vadeni (od Vaderany po Monsunie) wyprzedził aż o 5 długości mniej liczonego (15:1) El Bodegon (po sprinterze Kodiacu) i wielkiego faworyta (3:1) ze stajni Godolphin, syna Dubawiego – Modern Games, który wcześniej wygrał klasyk French 2000 Guineas.

    Był to ósmy triumf w Prix du Jockey Club konia należącego do Aga Khana IV, jako pierwszy triumfował dla niego w 1960 roku słynny Charlottesville. Wreszcie swoje czwarte Derby we Francji wygrał Belg Soumillon, który wielokrotnie był championem, wygrywał wielkie wyścigi na całym świecie, ale ostatnio w tej gonitwie nie miał szczęścia do dobrych koni, bo Aga Khan, dla którego jeździ, przez 16 lat nie miał derbisty. Poprzednio Soumillon wygrał na Darsim w 2006 roku, też dla Aga Khana. Trener Jean-Claude Rouget wygrał francuskie Derby po raz piąty, w tym czwarty raz w ostatnich siedmiu latach.  

    Veni, vidi, vici – Vadeni, tak po Derby w Chantilly można sparafrazować słynne słowa Gajusza Juliusza Cezara, który po zwycięstwie w bitwie pod Zelą nad Farnakesem II, królem Pontu, miał oświadczyć rzymskiemu Senatowi: Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem.

    Pula podstawowych nagród w francuskim Derby 2022 wynosiła 1,5 miliona euro, w tym 857 tysięcy euro dla właściciela zwycięskiego konia. Jednak we Francji bardzo pokaźne kwoty stanowią również premie dla właścicieli koni krajowej hodowli, różne w zależności od wieku koni i rodzaju gonitwy.

    W Derby Vadeni wywalczył w ten sposób dodatkowo około 270 tysięcy euro (gdy wygrywał Almanzor było to nawet 527 tysięcy euro), a oprócz tego jest jeszcze premia dla francuskich hodowców, która dla zwycięzcy Derby wyniosła ponad 95 tysięcy euro (u Almanzora 135 tysięcy euro). To wszystko sprawiło, że Vadeni w niedzielę przyniósł rodzinie Aga Khanów aż 1,22 mln euro oraz bardzo mocno podniósł swoją przyszłą wartość w hodowli, o nieśmiertelnej sławie nie wspominając.

    Vadeni wygrał francuskie Derby aż o 5 długości

    Jako dwulatek Vadeni biegał trzy razy. Wygrał z debiutu w lipcu wyścig na 1400 m pod Jeanem Bernardem Eyquemem. Później już zawsze dosiadał go Soumillon. W sierpniu Vadeni wygrał o dwie długości Criterium du Finds LR na 1600 m w Deauville, a sezon zakończył trzecim miejscem w Prix Conde G3 na 1800 m w Chantilly. Przegrał wtedy niecałe dwie długości do El Bodegon, któremu zrewanżował się teraz w Derby. Syn Kodiaca w niedzielę finiszował jako drugi, pięć długości za derbistą.

    W tym roku przed Derby Vadeni wyszedł do startu dwa razy. Pierwszy wyścig na przetarcie nie był zbyt udany. Zajął piąte miejsce na Longchamp w Prix Fontainebleau G3 na 1600 m, ale stracił do zwycięskiego Welwala tylko 2,5 długości. Dla Welwala, syna championa dwulatków Shalaa, w Derby w Chantilly na 2100 m było już za daleko, zajął 10 miejsce w stawce 15 koni.

    Ostatni sprawdzian Vadeniego przed Derby wypadł znakomicie. 10 maja w Chantilly syn Churchilla (po Galileo) wygrał Prix de Guiche G3 na 1800 m o 2,5 długości od Machete, który w Derby przybiegł siódmy. Machete jesienią 2021 roku upatrzył sobie do zakupu Andrzej Zieliński, ale syn Myboycharliego (i matki po Galileo) został niestety wycofany z aukcji. Gdyby nie to, być może byłby polskim derbistą 2022.

    Wielkim faworytem francuskiego Derby 2022 był trenowany w Anglii dla stajni Godolphin szejka Mohammeda przez Charliego Appelby – Modern Games (Dubawi – Modern Ideals po New Approach), który 15 maja na Longchamp w dobrym stylu wygrał klasyk French 2000 Guineas na 1600 m. Teoretycznie nic nie stało na przeszkodzie, aby Modern Games dobrze przebiegł na 2100 m, ale wydaje się jednak, że mila jest dla niego bardziej korzystna.

    Trener Appelby modlił się, by w Chantilly nie spadł deszcz i bieżnia była szybka, bo to sprzyjało Modern Games. Modlitwy na niewiele się zdały. „Dzisiejszy stan toru w Chantilly, po wczorajszej burzy, jest 3,5, a zapowiadają jeszcze opady. Raczej tor będzie ciężki” – poinformowała mnie w niedzielę przed południem Alicja Karkosa, trenująca konie w słynnym ośrodku w Chantilly. Ostatecznie tor ciężki nie był, ale elastyczny, miękki, a więc to nie sprzyjało crackowi z Godolphin.

    Dosiadający Modern Games, jeżdżący teraz na pierwszą rękę dla szejka Mohammeda – William Buick zdecydował się wyjść na prowadzenie na synu Dubawiego i starał się jak mógł zwalniać wyścig, ale nie do końca mu się to udało, bo do łba Modern Games doszedł dosiadany przez Oliviera Pesliera Yoozuna, jeden z dwóch koni rodziny Wertheimerów, która potrzebowała tempa (ostatecznie ich Vagalame skończył piąty, łeb w łeb z Onesto).

    Modern Games

    Tempo jak na elastyczną bieżnię było więc dość mocne, ostateczny czas wyścigu na 2100 m to 2 min 6,65 s, zbliżony do rezultatu St. Marks Basilica rok temu, Brametota, czy Lope de Vega. Najszybciej francuskie Derby (po skróceniu w 2005 roku dystansu z 2400 do 2100 m) przebiegł w 2019 roku Sottsass – 2 min 2,9 s.

    Soumillon spokojnie prowadził Vadeniego w dystansie na 5-6 miejscu. 400 metrów przed celownikiem wyprowadził syna Churchilla na pole, rozpędził go, minął Modern Games, jak stojącego i z zadziwiającą łatwością odjechał rywalom o 5 długości. Modern Games szedł nieźle do końca, ale tuż przed celownikiem został wyprzedzony o krótki łeb przez El Bodegona pod Ioritzem Mendizabalem i ostatecznie zajął trzecie miejsce.   

    Zwycięstwo Vadeniego w francuskim Derby 2022 można porównać do innego błyskotliwego triumfu w Derby konia należącego do Aga Khana. W 1981 roku legendarny Shergar (porwany później dla okupu) wygrał Epsom Derby aż o 10 długości. To była porównywalna deklasacja rywali do tych pięciu długości przewagi Vadeniego, ponieważ na 2100 m jest trudniej niż na 2400 m wyrobić sobie dużą przewagę. Poza tym tor w Chantilly jest dość płaski, a w Epsom pofałdowany, więc w Anglii łatwiej o duże różnice na celowniku.

    Link do wyniku Derby 2022 w Chantilly:
    https://www.france-galop.com/en/racing/detail/2022/P/OGtiZVgvNzA2WDNhUXdrWXprSXRoUT09

    Drugie miejsce w francuskim Derby zajął El Bodegon, który jest po znakomitym sprinterze i ojcu sprinterów Kodiacu, a matkę ma po wybitnym milerze Kingmambo, co pokazuje, że na 2100 m szybkość jest ważna. Trzeba jednak zauważyć, że dalej rodowód El Bodegona jest stricte stayerski i to była ta podbudowa, która dała wytrzymałość. Babka El Bodegona jest bowiem po Sadler’s Wellsie, prababka po Alleged (dwa razy wygrał Łuk), a kolejna matka po niemieckim Star Appealu, który w 1975 roku też wygrał Prix l’Arc de Triomphe.

    Rodzina żeńska El Bodegona wyborna, bo idzie wprost od Pretty Polly, przez Sister Sarah, tak jak u championa polskich reproduktorów Who Knowsa, czy u Nearctica, ojca Northern Dancera. Prababka El Bodegona – świetna na torze i w hodowli Eva Luna jest też babką Workforce’a, który w 2010 roku uzyskał najlepszy czas w historii angielskiego Derby w Epsom.    

    Dla trenera Rougeta były to bardzo udane Derby, przede wszystkim ze względu na zwycięzcę, ale też czwarte miejsce zajął jego podopieczny Al Hakeem (Siyouni – Jadhaba po Galileo), choć jego właściciele – Katarczycy ze stajni Al Shaqab pewnie nie byli do końca zadowoleni, bo dosiadany przez Cristiana Demuro ogier startował z pozycji drugiego faworyta (5:1).

    W Derby 2022 w Chantilly mieliśmy też bardzo miły polski akcent. Derbistę Vadeniego prowadziła w niedzielę do wyścigu Dominika Kleczyńska, obecnie pracująca u trenera Jean-Claude’a Rougeta, a dawniej na Służewcu.

    Pracująca u trenera Rougeta Dominika Kleczyńska w dniu Derby prowadziła go do wyścigu

    Podobnie jak w sobotnim Epsom Derby znów nie poszło stajniom potentatów – Godolphin i Coolmore. Trzecie miejsce Modern Games z pozycji faworyta na pewno nie satysfakcjonuje takiego wyścigowego rekina jak szejk Mohammed al. Maktoum.

    Jeszcze gorzej w Chantilly wypadły konie panów Magniera, Tabora i Smitha z Coolmore (większość koni w tym sezonie mają wspólnie z firmą Westerberg, należącą do samochodowego magnata Georga von Opela). Trenowany przez Andre Fabre znakomity pochodzeniowo Ancient Rome (War Front – Gagnoa po Sadler’s Wells) był dopiero dziewiąty, a konie od trenera O’Briena jeszcze dalej – Ivy League (po Galileo) dwunasty pod Ryanem Moorem, a The Acropolis (drugi obok zwycięzcy syn Churchilla) czternasty.    

    Christophe Soumillon, choć jest dziesięciokrotnym championem dżokejów we Francji (i obok Lanfranco Dettoriego chyba najlepszym obecnie dżokejem w Europie, a może i na świecie), francuskie Derby wygrał „dopiero” po raz czwarty. Bierze się to z tego, że on ma kontrakt z Aga Khanem IV na dosiadanie jego koni w pierwszej kolejności, a od kilkunastu lat książę nie miał konia, który byłby w stanie wygrać Derby w Chantilly.

    Ostatni raz duet Soumillon – Aga Khan świecił triumf w Derby w 2006 roku za sprawą Darsiego, trenowanego przez Alaina de Royer-Dupre. W 2003 roku ta trójka doprowadziła do triumfu w Derby Dalakhaniego, a w 2001 roku Soumillon wygrał swoje pierwsze Derby we Francji na Anabaa Blue. Soumillon wygrał też niemieckie Derby na Sea The Moon, ojcu Moonu, najlepszej dwulatki sezonu 2021 na Służewcu.   

    Można powiedzieć, że Soumillon odnosi wielkie zwycięstwa, wtedy, gdy takie sukcesy odnosi Aga Khan, bo Nagrodę Łuku Triumfalnego Belg wygrał dwa razy – na Dalakhanim i Zarkavie, należących do księcia, którego ród wywodzi się z Pakistanu. Jednak w latach 2017-2018 Soumillon wygrał też dwa razy Dubai World Cup na Thunder Snow dla stajni Godolphin, po tym jak rozstał się z nią Dettori.  

    Rekordzistą pod względem liczby zwycięstw w francuskim Derby jest legendarny Yves Saint-Martin, który triumfował 9 razy w latach 1965-1987. Wśród trenerów 10 zwycięstw ma w XIX wieku Tom Jennings, a wśród właścicieli bezkonkurencyjny jest Marcel Boussac, którego konie aż 12 razy wygrywały Derby w latach 1922-1978.

    Trener Jean-Claude Rouget wygrał francuskie Derby po raz piąty i przeskoczył tym samym Andre Fabre. Pierwszy raz wygrał dla Gerarda Augustin-Normanda w 2009 roku Le Havre, którego syn Le Destrier jest jednym z faworytów w tym roku na polskie Derby. Rouget wygrywał też Derby aż cztery razy w ciągu ostatnich siedmiu lat (Almaznor 2016, Brametot 2017, Sottsass 2019 i Vadeni 2022).  

    Angielskie i francuskie Derby wygrały w tym roku konie po synach Galileo. Desert Crown jest po Nathanielu, a Vadeni po Churchillu (od Meow po Storm Cat). Churchill na 13 startów wygrał dla Coolmore 7 wyścigów i 1,3 mln funtów. Był championem dwulatków na Wyspach Brytyjskich, wygrał też dwa klasyki 2000 Guineas – w Anglii i Irlandii (rating 125 funtów).

    Ojciec derbisty Vadeniego Churchill (po Galileo) wygrał 2000 Guineas w Anglii i Irlandii

    Zaczął kryć w 2018 roku w Coolmore (po 35 tysięcy euro), a więc jest to pierwszy rocznik trzylatków po nim, a w nim od razu derbista. Cena za krycie z tego roku (25 tysięcy euro) w przyszłym sezonie zapewne mocno podskoczy, zwłaszcza, że oprócz Vadeniego dał już 10 innych koni z ratingiem od 100 funtów wzwyż.

    Matka Vadeniego – Vaderana (po niemieckim championie torów i hodowli Monsunie) biegała dla Aga Khana 5 razy, wygrała jeden wyścig, jako trzylatka w Le Mans w listopadzie na 2300 m, miała rating zaledwie 30,5. Urodziła wcześniej 5 koni, z których dwa, Vadsena i Vadiyann był black type, ale tylko na poziomie około 100 funtów.

    Vadeni pochodzi ze znakomitej odnogi rodziny żeńskiej 20-d, pielęgnowanej od wielu pokoleń przez Aga Khana, który dochował się z niej kilkunastu koni wygrywających gonitwy Pattern, zwykle na dłuższych dystansach. Rodowód Vadeniego można sprawdzić pod tym linkiem:
    https://www.pedigreequery.com/vadeni

    Modern Games przed zwycięstwem w francuskim 2000 Guineas i trzecim miejscem w Derby biegał jako dwulatek 6 razy i 4 razy zwyciężał. Po wygraniu we wrześniu Tattersalls Stakes G3 na 1400 m w Newmarket, w listopadzie odważnie został wysłany do USA, gdzie na torze Del Mar zwyciężył w Breeders Cup Juvenile Turf o półtorej długości przed Tiz The Bomb. W tym roku do startu wyszedł po raz pierwszy właśnie na Longchamp w klasyku na 1600 m.

    Co ciekawe, matka Modern Games – Modern Ideals (po angielskim derbiście New Approach, z matki po kolejnym derbiście Nashwanie) była słaba wyścigowo. Biegała dwa razy i była bez miejsca, ale jest półsiostrą bardzo dobrego ogiera Ultra, który został teraz reproduktorem.  

    Modern Games wywodzi się z rodziny 22-b z wybornej odnogi klaczy Konafa, która była druga w klasyku 1000 Guineas, a do jej potomków należą tak znakomite konie jak Hector Protector, Proskona, Korveya, Keos, Shanghai i Bosra Sham.

    Vadeni jest oficjalnie hodowli stadniny, należącej do syna Aga Khana. Dla Aga Khana IV to już ósmy triumf w francuskim Derby. Rozpoczął te triumfy w 1960 roku Charlottesville, później wygrywały Top Ville 1979, Darshaan 1984, Mouktar 1985, Natroun 1987, Dalakhani 2003, Darsi 2006 i Vadeni 2022.

    Książę Aga Khan IV w towarzystwie królowej Elżbiety II po zwycięstwie Harzanda w Epsom Derby

    Aga Khan jest historycznie pakistańskim księciem. Hasan Ali Shah, czyli pierwszy Aga Khan, otrzymał w XIX wieku tytuł księcia od rządu Korony Brytyjskiej w Indiach, gdy mieszkał i zarządzał miastem Sindh (obecny Pakistan) i tytuł ten przechodził na kolejnych członków rodu. Perski król Fath-Ali Shah Qajara przyznał mu jedynie tytuł Agi Khana, czyli imama. Tytuł księcia Aga Khan dostał od Brytyjczyków w obecnym Pakistanie.

    Sultan Mahommed Szah, czyli książę Aga Khan III (to on jako pierwszy w rodzie posiadał konie wyścigowe i jest dziadkiem obecnie zawiadującego hodowlą i końmi Aga Khana IV)  był założycielem Ligi Muzułmańskiej i jednym z głównych twórców państwa Pakistan. Założył państwo Pakistan tam, gdzie jego dziadek dostał tytuł księcia od Brytyjczyków.

    Robert Zieliński, ekspert Służewiec iTV

    PS. Informacja dla czytelników Trafnews.pl:

    Sprawozdania z ostatnich dni wyścigowych na Partynicach i na Służewcu można przeczytać pod linkami:

    https://www.torpartynice.pl/kabula-najszybsza-w-nagrodzie-konstelacji/

    https://torsluzewiec.pl/le-destrier-wygral-memorial-jerzego-jednaszewskiego/

    https://torsluzewiec.pl/got-de-lagarde-pokonal-faworyta-noble-eagle-nie-zawiodl/

    Nie były i nie są planowane na Trafnews.pl teksty dublujące sprawozdania, zamieszczane po każdym dniu wyścigowym, na stronach Toru Służewiec i Partynic.

    Natomiast były i będą zamieszczane na Trafnews.pl analizy po najważniejszych gonitwach sezonu na Służewcu, jak również zapowiedzi (analizy) najważniejszych gonitw.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły