More

    Czy Jenny of Success wytrzyma 2200 m?

    ANALIZA SZANS I SYLWETKI KONI

    Gonitwa 5 – sobota, 11 czerwca 2022, godzina 16.20

    NAGRODA SOLINY (kategoria B). Gonitwa międzynarodowa dla 3-letnich klaczy. Dystans 2200 m.

    1. LADY IWONA

    Jest tej samej hodowli co trójkoronowany na Służewcu w 2015 roku Va Bank – Airlie Stud. Jej brat po mieczu Desert Crown wygrał w tym roku angielskie Derby w Epsom. Na razie Lady Iwona nie wygrała jeszcze gonitwy, ale prawdziwa kariera dopiero przed nią. Ma zgłoszenie do Derby i może być czarnym koniem tej gonitwy. Już w Nagrodzie Soliny może włączyć się do walki o zwycięstwo, dystans 2200 m powinien jej odpowiadać, na dodatek korzysta z 3 kg ulgi wagi w stosunku do Jenny of Success i Westminster Cat. Przez zimę urosła 3 cm i zyskała 4 cm w popręgu, jej wymiary to 160-185-20.   

    Lady Iwona to późnodojrzewająca, dystansowa klacz. Urodzona w kwietniu, jako dwulatka biegała tylko dwa razy. W późnym debiucie 2 października zajęła szóste miejsce na 7 koni na dystansie 1300 m, tracąc 10 długości do zwycięskiej Keny, z którą zmierzy się w Nagrodzie Soliny. W drugim starcie poprawiła – była trzecia za Johnnym Double i Good Gift na milę, ograła wtedy niezłego Snajpera.   

    W tym roku była dwa razy druga, 1 maja na 1800 m, 2,5 długości za Domindarem, który niósł 2,5 kg mniej. Ograła wtedy Maggiore, ale mając 7 kg mniej od niego.  21 maja przegrała w walce o szyję z Maggiore wyścig na 2000 m, tym razem niosła o 3 kg mniej od rywala. Sporo za nimi były niezłe konie: Snajper, Impas, Nadaal, Modus Vivendi.

    Lady Iwona jest – jak mawiają Anglicy – urodzona w purpurze. Ma królewski rodowód i powinna mocno progresować w dystansie. Jest córką fenomenalnego Nathaniela (zwycięzca King George and Queen Elizabeth Stakes w Ascot), podobnie jak Desert Crown, który w minioną sobotę wygrał najbardziej prestiżowy wyścig na świecie – angielskie Derby w Epsom i jest niepokonany w trzech startach.

    Córką Nathaniela była też wybitna Enable, która zarobiła dla swojego właściciela, księcia z Arabii Saudyjskiej Khalida Abdullaha, ponad 10 milionów funtów. Enable (rating 129) na 19 startów wygrała 15 wyścigów (w tym jedenaście G1!). Dwa razy triumfowała w Nagrodzie Łuku Triumfalnego, trzy razy w King George and Queen Elizabeth, dwa razy w Yorkshire Oaks, wygrała też Epsom Oaks, Irish Oaks, Breeders Cup Turf i Eclipse Stakes.

    Sam Nathaniel (Galileo – Magnificient Style po Silver Hawk) biegał dla Lady Rotszyld i Newsells Park Stud 11 razy, wygrał cztery wyścigi oraz 2,3 mln dolarów. Zwyciężył w dwóch gonitwach G1 – Króla i Królowej w Ascot na 2400 m oraz w Eclipse Stakes na 2000 m. Kryje obecnie klacze w Anglii w Newsells Stud po 15 tysięcy funtów (w piku w 2020 roku 25 tysięcy funtów).

    W Polsce Derby wygrał już koń po Nathanielu – w 2020 roku Night Thunder. Średnio biegał za to The Kid Bobby B, a bardzo przeciętnie delikatnej budowy Natanielka. Lady Iwona jest też wnuczką ogiera Dubawi, który jest obecnie najdroższym reproduktorem w Europie, kryje klacze za 250 tysięcy funtów.

    Na dodatek Lady Iwona pochodzi z jednej najlepszych rodzin świata, 9-c, idzie wprost od Lady Josephine i Mumtaz Mahal. Jej prababka, świetna w hodowli Alruccaba, jest też prababką kryjącego w Polsce ogiera October (ojciec Noble Eagle i Smashinga), którego rodzeństwo wygrywało gonitwy Pattern.

    Jej matka Allannah Abu (po Dubawi, synu Dubai Millennium) biegała w treningu Sir Marka Prescotta 11 razy, wygrała jako trzylatka 3 wyścigi handicapowe z rzędu na 2400 m (rating 92 funty), zarobiła 14 100 funtów. Na koniec kariery była szósta w LR w Tuluzie i trzecia w LR w Szwecji – oba wyścigi na 2400 m. Urodziła wcześniej 5 koni, z których trzy wygrywały i miały rating od 88 do 98 funtów.

    – Lady Iwona została zapisana do tego biegu awansem, bo nie wygrała dotąd wyścigu, jednak w tegorocznych startach radziła sobie całkiem nieźle. Teraz poprzeczkę ma zawieszoną wysoko, ale jest w zapisie derbowym, więc musi nas przekonać do tego, że powinna w nim pozostać lub ewentualnego skreślenia – powiedział trener Piotr Piątkowski.

     

    Lady Iwona

    2. CANNACORE

    W Nagrodzie Dżamajki pod Joanną Wyrzyk pokonała po pasjonującej walce o 0,75 długości Kenę, 4 długości za nią była Iva Grey. Słabiej niż wiele osób oczekiwało wypadły dwie pierwsze klacze z Nagrody Dżamajki – Cannacore i Kena w Nagrodzie Wiosennej, zajęły odpowiednio 8 i 6 miejsce. Wydaje się, że w porównaniu ze ścisłą czołówką brakuje im trochę możliwości, klasy, nie będzie im łatwo progresować. Na podstawie rodowodów trudno im wróżyć sukcesy powyżej 2000 m, lepiej na dystansach powyżej mili może czuć się Kena.

    Trudno będzie Cannacore powalczyć o coś więcej niż dalsze płatne miejsce. Od ubiegłego sezonu urosła dwa centymetry, w popręgu się nie zmieniła, jej wymiary to 157-181-18,75. Nie ma zgłoszenia do Derby.

    Sporo biegała jako dwulatka – 5 razy. Zawsze na płatnym miejscu, stopniowo się rozkręcała, po czwartym miejscu w debiucie, była trzy razy druga (trafiała na tak dobre konie jak Matt Machine, Jenny of Success i Tajfun). Na koniec sezonu, 13 listopada, łatwo wygrała wyścig na 1400 m od Singers Star i Warszawa Express.

    – Cannacore ostatnio wypadła dość blado na tle rywalek. Pozostaje nam liczyć, że wydłużenie dystansu zadziała wyraźnie na jej korzyść – powiedział trener Adam Wyrzyk.

    Cannacore jest wyhodowana przez spadkobierców Stavrosa Niarchosa, ta rodzina greckich multimilionerów od lat hoduje i kupuje konie światowej klasy. Dość blisko spokrewnione z Cannacore są znakomite konie – Spectrum, Sun Princess, Sadler’s Hall, czy Conduit. Matka Cannacore Apura nie biegała, ale jest po świetnym sprinterze i reproduktorze Oasis Dream.   

    Ojciec Cannacore – Ulysses (po Galileo) wygrał dla Flaxman Stable 5 gonitw, w tym dwie G1 Eclipse Stakes na 2000 m i International Stakes na 2100 m, był też drugi za Enable w Ascot w „Króla i Królowej” G1 na 2400 m oraz trzeci w Łuku za Enable i Cloth of Stars (rating aż 127 funtów). W 2018 roku Ulysses zaczynał krycie w Cheveley Park Stud za 30 tysięcy funtów, ale ta cena spadła do 15, a ostatnio do 10 tysięcy funtów. Tylko dwa konie po nim miały rating powyżej 100 funtów, z tego Piz Badile wygrał G3 na 2000 m w Irlandii (rating 114).

    Cannacore

    3. WESTMINSTER CAT

    Pochodzi od znakomitej wyścigowo matki, która jednak zawiodła w hodowli. Była drugą z najlepszych klaczy dwuletnich w sezonie 2021 po należącej do tego samego właściciela, firmy Westminster – Moonu, z którą przegrała w Nagrodzie Ministra Rolnictwa około czterech długości, zajmując czwarte miejsce.

    Na 5 startów jako dwulatka wygrała 3 wyścigi (i ponad 76 tysięcy złotych), w tym Nagrodę Dakoty (pobiła w niej Marvelousa Stama i aż o ponad 4 długości Matt Machine, zimowego faworyta na Derby, zwycięzcę Nagrody Strzegomia) i Efforty dla klaczy, gdzie w słabej stawce odjechała dowolnie aż o 10 długości. W porównaniu z wiosną 2021 klacz urosła 3 cm w kłębie, ale straciła 1 cm w popręgu, jej wymiary to 158-177-20.

    W nagrodach Dakoty i Efforty wygrywał na niej Dastan Sabatbekov, który jechał na niej w Wiosennej, też jej dosiądzie, a to dodatkowy plus, bo młody Kirgiz jest na wiosnę w fantastycznej formie. Mająca szybki, raczej sptintersko-milerski rodowód, Westminster Cat nadal, po pierwszym skreśleniu, ma zgłoszenie do polskiego Derby na 2400 m. Jej ojciec Alhebayeb cofnął się po karierze dwuletniej, podobnie jego syn na Służewcu Arkano.

    Westminster Cat zawiodła w Wiosennej, zajęła dopiero piąte miejsce, tracąc aż 7 długości do Jenny of Success i 6,5 długości do Moonu. Tym bardziej źle to wróży, że dystans 1600 m wydawał się dla Westminster Cat dobry i na dłuższych będzie jej trudniej. Można mieć też obawy, czy świetnie biegająca w wieku dwóch lat klacz nie odczuła jednak trudów tych ciężkich wyścigów z ogierami i może być niestety tak – oby nie – że w wieku trzech lat będzie słabsza.    

    Ojciec Westminster Cat – siwy Alhebayeb (po Dark Angel, synu Acclamation) był przede wszystkim dobrym dwulatkiem i generalnie szybkim koniem na dystanse do 1600 m. Biegał dla Hamdana al. Maktouma 13 razy, wygrał dwa wyścigi i 68 tysięcy funtów. Zwyciężył jako dwulatek z debiutu i w July Stakes G2 na 1200 m (rating w Racing Post 109 funtów).

    Jako trzyletni nie wygrał wyścigu – w czterech startach zajmował 3, 4, 5 i 7 miejsce w gonitwach Listed na 1400-1600 m. Jako czteroletni ścigał się zimą w Dubaju, ale trzy starty miał tam bardzo nieudane, na koniec kariery zajął drugie miejsce w handicapie na milę.

    Od 2015 roku krył w Tara Stud w Irlandii po 5 tysięcy euro, od ubiegłego roku cena spadła do 3 tysięcy. Osiem koni po nim osiągnęło dotąd rating powyżej 100 funtów. Najlepiej biegał Migration (rpr 114), który wygrał 4 wyścigi na 15 startów, ale biegał głównie w wysoko dotowanych handicapach.

    W Polsce biegało po nim 6 koni, z których 5 wygrało. Oprócz Westminster Cat nieźle radziły sobie Arkano (4 zwycięstwa, w tym Mokotowska, piąty w Rulera, trzynasty w Derby) i Jack The Wolf (trzy wygrane), po jednej gonitwie wygrały Go Canada i Grey Berry.

    Bardzo rzadko zdarzają się w Polsce konie od klaczy, które miały tak dobrą karierę wyścigową jak matka Westminster Cat – Katdogawn (po milerze Bahhare, synu Woodmana) biegała w USA i Anglii 38 razy, wygrała 7 wyścigów i ponad 827 tysięcy dolarów. Wygrała trzy wyścigi G2 – Santa Ana Handicap, Dahlia Handicap i San Clemente Handicap na dystansach 1600-1800 m, w Yellow Ribbon Stakes G1 była trzecia na 2000 m (rating 112 funtów).

    Katdogawn urodziła Westminster Cat, gdy miała 19 lat. W hodowli mocno rozczarowała. Spośród siedmiu biegających koni od niej, tylko jeden wygrał wyścig, choć była kryta tak dobrymi ogierami jak Galileo i Teofilo. Nieźle biegał tylko Oor Jack (po Shamardalu, urodzony w 2008 roku), który startował aż 134 razy i wygrał 7 wyścigów i 82 tysiące funtów (rating 97).

    Gdyby szukać jakichś nadziei na dobre bieganie w dystansie, to w zasadzie jedyną przesłanką jest fakt, że babka Trempkate (wygrała jeden wyścig we Francji na 1800 m, była też czwarta na 2300 m) jest córką stayera Trempolino, który wygrał Łuk Triumfalny i był drugi w francuskim Derby (jeszcze na 2400 m) i Breeders Cup Turf. 

    Westminster Cat

    4. KENA

    Jako dwulatka miał trzy udane starty, była dwa razy druga i raz pierwsza w silnych stawkach. W debiucie ograła Kaneshyę i Taymoura, ale o 4 długości przegrała z Joy Bere. W Nagrodzie Upsali też kończyła 4 długości za zwyciężczynią, dobrą Jenny of Success. W tegorocznym debiucie w Nagrodzie Dżamajki też pokazała się z niezłej strony, zajmując 2 miejsce, przed Zarine (była wtedy długo zamknięta przy kanacie), a niespełna długość za biegnącą tu Cannacore.

    W Nagrodzie Wiosennej trochę rozczarowała, zajmując szóste miejsce, niewiele jednak przegrała do Westminster Cat i Ivy Grey, więc zachowuje szanse na płatne miejsce w Soliny. Została skreślona z zapis do Derby. Przez zimę urosła 4 cm i przybyło jej 10 cm w popręgu, wymiary 158-180-19,5.

    – Poprzeczka zawieszona jest dla Keny dość wysoko. W Wiosennej gonitwa nie ułożyła się dla niej najlepiej, stać ją na więcej, jednak do rozgrywki trudno będzie się jej włączyć, bo trochę brakuje jej warunków fizycznych – powiedział trener Ziemiański.

    Jej ojciec Cityscape był bardzo dobrym milerem, na 23 starty wygrał dla swojego hodowcy Khalida Abdullaha 6 wyścigów (w tym Dubai Duty Free G1 i cztery razy był drugi w G1) i ponad 2 miliony funtów (rating aż 126 funtów). Kryje po 4 tysiące funtów w Anglii. Dał dwa dobre konie Ka Ying Star (rating 124) i Urban Icon (115).

    Jej matka Oulianovsk (po dystansowym ojcu Ecosse’a Peintre Celebre, zwycięzcy francuskiego Derby i Łuku) na trzy starty wygrała raz we Francji na 2500 m. Spośród ośmiu biegających koni od Oulianovsk jeden był bardzo dobry – Jahbath (rating 106, po Mukhadram – ojcu Timemastera) wygrał na 9 startów 4 wyścigi handicapowe dla Hamdana al. Maktouma i 61 tysięcy funtów. W Derby Emiratów był 11 na 14 koni.

    Kena

    5. LADY JAGUAR

    Z mocnego rocznika trzylatków stajni Westminster. Biegała tylko raz jako dwulatka, zadebiutowała bardzo późno 13 listopada, zajmując trzecie miejsce za Chandalarem (mocno zawiódł w dniu otwarcia sezonu 2022, był ósmy w Andersa) i Favourable Spirit, a przed Lucky Fate, który z kolei dobrze przeleciał w kolejnych startach.

    Od ubiegłego roku zyskała po 3 cm w kłębie i popręgu, ma teraz 160-179-20. Nie ma zgłoszenia do Derby. Z wcześniejszych wypowiedzi trenera Janikowskiego wynikało, że dobrze wyglądała i galopowała na treningach, ale była trochę leniwa i niezbyt szybka.

    Dwa razy pokazała się jednak na wiosnę z bardzo dobrej strony, wygrywając dwa wyścigi grupowe na 1600 m w średnich stawkach (za drugim razem pokonała Marvelous Stam, ale on jest w tym sezonie znacznie słabszy niż jako dwulatek). Będzie to dla niej podwójny test – czy wytrzyma dystans o 600 m dłuższy i jak poradzi sobie w gronie silniejszych koni. O płatne miejsce może zawalczyć, mimo braku doświadczenia na tym poziomie.  

    Ma długodystansowy rodowód, 2200 m powinno jej pasować. Jej ojciec Champs Elysees, który wygrał Hollywood Turf Cup G1, to pełny brat znakomitego reproduktora Dansiliego, sam też jest niezłym ogierem czołowym, konie po nim dobrze czują się w dystansie. W Polsce biegało po nim 5 koni, dwa wygrały. Carlito zwyciężył trzy razy na Służewcu i dwa razy w płotach we Wrocławiu.  Invicta Varsovia wygrała trzy razy i była druga w Nagrodzie Syreny (kategoria A).

    Lady Jaguar ma bardzo dużo staminy ze strony matki, która jest po niemieckim Shirocco (synu Monsuna), babka po Sadler’S Wells. Shirocco był wybitny na torze – wygrał 4 razy G1, w tym niemieckie Derby, Coronation Cup i Breeders Cup Turf. Matka Lady Jaguar była jednak słaba wyścigowo, na 13 startów w Anglii w gonitwach płaskich nie wygrała wyścigu (rating ledwie 70 funtów), w płotach też nie, raz była druga. Urodziła jednego konia, który wygrał wyścig we Włoszech na 1800 m. 

    Lady Jaguar

    6. IVA GREY

    Polską hodowlę będzie w Nagrodzie Soliny reprezentować Iva Grey, której ojciec The Grey Gatsby wygrał francuskie Derby, a matka Infamia Derby na Służewcu, a później urodziła dwie bardzo dobre klacze – Iron Belle i Incepcję. Wyhodowana przez rodzinę Traków Iva Grey próbuje pójść w ich ślady, w Nagrodzie Wiosennej na 1600 m była na niezłym czwartym miejscu, ale dłuższe dystanse powinny jej bardziej odpowiadać. W Nagrodzie Soliny może nawet walczyć o zwycięstwo, zwłaszcza jeśli tempo wyścigu będzie mocne.

    Iva Grey w Wiosennej bardzo mocno poprawiła w stosunku do Nagrody Dżamajki, w której była dopiero szósta, tracąc 3-3,5 długości do Cannacore i Keny, które w klasyku dość wyraźnie pokonała na samym dystansie 1600 m. W Soliny na 2200 m i w Derby oraz Oaks na 2400 m dystanse powinny prawdopodobnie jej znacznie bardziej odpowiadać niż mila w Wiosennej, ale na 100 procent tego być pewnym nie można.

    To ziarno niepewności zasiała jej półsiostra Incepcja, która – choć była córką polskiej derbistki Infamii i francuskiego derbisty Le Havre, dającego zwykle dystansowe konie – to była jednak milerką, radziła sobie też w sprintach i na średnim dystansie, ale nie w gonitwach powyżej 2000 m. Wydaje się jednak na podstawie budowy i stylu biegania, że Iva Grey powinna lepiej czuć się na długich dystansach niż Incepcja. Od Infamii była też oaksistka Iron Belle, jednak po niemieckim derbiście, mającym raczej stayerski rodowód Belenusie.    

    Iva Grey to rosła, dobrze zbudowana klacz, wymiary 162-186-20,5. Pozostała w zapisie do Derby.

    – Iva Grey też nie miała ostatnio szczęścia, ale zdołała się pokazać z niezłej strony. Liczę na udany występ, wydłużenie dystansu jej posłuży – powiedział trener Ziemiański.

    Matka Ivy Grey Infamia wygrała Nagrodę Dżamajki w 2010 roku i mimo że słabiej wypadła w Nagrodzie Soliny, to sensacyjnie wygrała Derby, a następnie Oaks, w obu przypadkach ogrywając o długość Kardinale, która później łatwo wygrała St. Leger i była druga o łeb w Wielkiej Warszawskiej.

    Infamia urodziła już świetną milerkę Incepcję i oaksistkę Iron Belle, ale trzeba pamiętać, że były od Infamii także słabsze konie, jak Exostar, czy Iron Man. Cztery lata temu została skojarzona z kolejnym francuskim derbistą The Grey Gatsby i z tego połączenia urodziła się Iva Grey, która jako dwulatka biegała dwa razy.

    W debiucie była druga, pół długości za Przystojnymkaźmierzem, a w drugim starcie błyskotliwie wygrała o trzy długości wyścig dla koni polskiej hodowli, sygnalizując duże możliwości. Jej docelowym wyścigiem będzie zapewne Oaks, ale ma też zgłoszenie do Derby.

    Ojciec Ivy Grey – siwy The Grey Gatsby (po Mastercraftsmanie, synu Danehill Dancer) biegał w treningu Dermota Welda 28 razy, wygrał 4 wyścigi i 2,7 mln funtów. Zwyciężył w francuskim Derby G1 na 2100 m i Irish Champion Stakes G1 na 2000 m (rating 126 funtów), był też 8 razy drugi, w tym 4 razy w G1.

     Zaczął kryć w 2018 roku (a więc jest to pierwszy rocznik trzylatków po nim) we Francji po 7 tysięcy euro, w tym roku cena stanówki wyniosła 8 tysięcy euro. Na razie dwa konie po nim przekroczyły rating 100 funtów – Master Gatsby (101) i Mylady (108), która w kwietniu wygrała Dr Busch Memorial G3 w Krefeld na 1700 m, ale w niemieckim 1000 Guineas nie dała rady, była 8 na 11 klaczy.  

    Iva Grey

    7. JENNY OF SUCCESS

    W Nagrodzie Soliny pobiegnie zapewne w roli faworytki fenomenalnie szybka i zbudowana jak kulturystka Jenny of Success, która wygrała klasyczną Nagrodę Wiosenną, prowadząc od startu do celownika i zabrała status niepokonanej championce dwulatków Moonu (trener Janikowski nie zapisał jej ani do Soliny, ani do Iwna, klacz pobiegnie bezpośrednio w Derby).

    Jenny of Success ma jednak rodowód sprinterski i na dystanse 2200 m może mieć problemy (chyba, że tempo w dystansie będzie wolne, wtedy jej szanse na zwycięstwo mocno rosną), zwłaszcza, że poniesie o 3 kg więcej od większości rywalek.

    Miała trzy bardzo udane starty jako dwulatka. Wygrała dwa, a w zasadzie to trzy wyścigi, bo w Nagrodzie Cardei minęła celownik jako pierwsza, ale została przesunięta na drugie miejsce za przeszkadzanie Dakini (w praktyce jednak nigdy nie została pokonana,  zawsze dotąd mijała celownik jako pierwsza). W dość późnym jak na czołową dwulatkę debiucie bardzo łatwo, o 4 długości, pobiła biegnącą tu Cannacore, zwyciężczynię Nagrody Dżamajki.

    Zakończyła starty w 2021 roku pięknym zwycięstwem w Nagrodzie Upsali dla klaczy, w której pobiła o 4 długości biegnącą tu Kenę i aż o 7 dobrą, ale dystansową Zarine.

    Jenny of Success pozostała w zapisie do Derby, ale kariera jej rodziców i dziadków wskazują, że to będzie raczej sprinterka/milerka. W porównaniu z wiosną 2021 Jenny urosła aż 7 cm, zyskała 4 cm w popręgu, jej wymiary to 159-180-20.

    – Jenny of Success jest w zapisie derbowym, więc musimy ją sprawdzić. Do jej formy nie mam zastrzeżeń. W takich wyścigach dużo zależy od sposobu rozgrywki – powiedział trener Wieczesław Szymczuk, który sam na niej pojedzie.

    W Wiosennej Jenny of Success była w tej niekorzystnej sytuacji, że startowała z ostatnim numerem 10, co utrudniało taktykę i ułożenie się w dystansie przed wejściem w zakręt. Jej trener Wiaczesław Szymczuk, który też dosiadał klaczy (zmienił wpisaną w programie Karolinę Kamińską, która jest też współwłaścicielką Jenny i partnerką życiową Szymczuka), przyznał tuż po wyścigu, że wahał się do ostatniej chwili jaki manewr wybrać, czy usadowić się z tyłu, czy próbować wyjść na front. W ostatniej chwili zdecydował, że pójdzie ostro do przodu i zetnie do kanatu.

    Ta odważna i ofensywna taktyka okazała się skuteczna. Jenny of Success wygrała w zasadzie z zmdom Wiosenną, i jest to pierwszy klasyk wygrany w trenerskiej karierze Szymczuka, bo jako jeździec wielokrotnie triumfował w tego typu gonitwach.

    Jenny zrobiła mocny wyścig (dwie pierwsze pełne ćwiartki w granicach 30 s – to było szybko, bo tor był obficie polewany), odskoczyła rywalkom i przy wolnej końcówce (32,1) utrzymała przewagę pół długości nad rozpędzającą się Moonu. Szymczuk to dżokej z żelaza. Mimo wielu poważnych wypadków, złamań i prawie sześćdziesiątki na karku, zadziwia skutecznością jazd.

    Przy takiej taktyce i szybkim początku Jenny of Success musiała stawać na końcu, ale wydaje się, że nawet przy innej taktyce dystans 1600 m to już jest maksimum jej możliwości. Zarówno z budowy (jest silna, nabita, umięśniona), rodowodu, jak i stylu biegania jest to typowa sprinterka. Ma zgłoszenie do Derby i stajnia będzie sprawdzała jak klacz radzi sobie w dystansie 2200 m. Przy wolnym wyścigu w dystansie, może nawet wygrać, przy mocnym tempie, może być jej ciężko o czołowe miejsce.

    Jenny of Success jest córką ogiera Rio de la Plata (po Rahy, synu Blushing Grooma), który był znakomitym milerem, ale wygrał też Premio Roma G1 na 2000 m. Na 30 startów wygrał dla stajni Godolphin 8 wyścigów (z tego 5 Pattern) i 923 tysiące funtów. Oprócz Premio Roma zwyciężył w dwóch innych gonitwach G1 – Prix Jean Luc Lagardere na 1400 m na Longchamp i Premio Vittorio di Capua na 1600 m w Mediolanie. Był też drugi w francuskim klasyku 2000 Guineas (rating 119 funtów).

    Zaczynał krycie w 2013 roku we francuskim oddziale Darley – Haras du Logis od 7 tysięcy euro, w tym roku cena stanówki wynosi 2500 euro. 11 koni po nim uzyskało rating od 100 funtów wzwyż (najwięcej 111), są to głównie konie na sprinty i milę, czasem do 2000 m.

    W Polsce biegały po Rio de la Plata 4 konie i wszystkie wygrywały. Najlepsza była sprinterka/milerka Seririo, która wygrała 5 wyścigów na 16 startów, była druga w Wiosennej za Inter Royal Lady, trzecia w Soliny i siódma w Oaks (2400 m to było dla niej zdecydowanie za daleko). Dwa wyścigi wygrał Silver Bee, który był trzeci w Rulera i Przedświta, drugi w Pink Pearla i 10 w Derby (znów za daleko). Dwa wyścigi wygrał Rio de Cerisy.

    Matka Jenny of Success – Secret of Success (po szybkim, świetnym jako dwulatku Johannesburgu, synu Hennessy) biegała tylko 4 razy, ale wygrała dwa wyścigi w Anglii jako trzylatka na 1000 i 1200 m. Na tej podstawie wydaje się mało prawdopodobne, by jej córka sprawdziła się na 2400 m. Poza Jenny of Success nie dała jeszcze biegającego potomstwa. 

    Jenny of Success

    8. DOMINANTA

    Jedna z najmniej doświadczonych spośród biegnących tu klaczy. Biegała tylko raz jako dwulatka i 3 lipca wygrała pewnie wyścig na 1300 m od Any Swing i Burschiego. Później pauzowała z powodu kontuzji. Jest bardzo wysoka, od ubiegłego roku urosła o 4 cm, przybyło jej 2 cm w popręgu, ma wymiary 167-184-21.

    Odważnie wyszła po długiej przerwie do Nagrody Irandy na 2000 m, ale mimo niskiej wagi (54 kg) nie liczyła się w rozgrywce, była szósta, z dużą stratą do Don Kastersa i Taymoura, ale nie straciła dużo do Modus Vivendi i Przystojnegokaźmierza, który z dobrej strony pokazał się w Memoriale Jednaszewskiego, ładnie finiszując na czwarte miejsce.

    W drugim starcie Dominanta wypadła trochę lepiej. W wyścigu trzeciej grupy przegrała wyraźnie (o 3,5 długości z bardzo dobrą pochodzeniowo Chibani), ale pokonała, mimo wysokiej wagi (61 kg) niezłe klacze – Zarine i Saxon Way. Wyglądała na dość delikatną klacz. Jeśli fizycznie sprosta wymaganiom, może poprawić i w tej wyrównanej stawce walczyć o dobre miejsce, zwłaszcza niosąc 56 kg i mając Sanżara Abajewa w siodle.

    Nie powinna bać się dystansu. Jest zinbredowana 3×3 na Sadlers Wellsa, słynna Enable miała inbred na niego 3×2. Ojciec Dominanty Decoreted Knight (po Galileo, ze znakomitej rodziny żeńskiej, tej samej co Giants Causeway) na 19 startów wygrał 8 wyścigów i 1,3 mln funtów. Jako pięciolatek wygrał dwie wielkie gonitwy G1 w Irlandii – Tatersalls Gold Cup na 2100 m i Irish Champion Stakes na 2000 m (rating 121 funtów). Kryje w Irish National Stud, ale stanówka spadła z 15 tysięcy do 7500 euro. Pierwszy rocznik dwulatków wyszedł po nim w ubiegłym roku. Tylko dwa konie po nim złapały do tej pory rating powyżej 90 funtów, ale to dopiero początki.

    Matka Dominanty – Lisabella (po szybkim Fastnet Rock) nie biegała. Urodziła wcześniej Lizzies Song (po Ruler of the World), który na 12 startów w wyścigach płaskich i płotowych nie zajął żadnego płatnego miejsca. 

    Dominanta

    NOTOWANIA KONI:

    Przy wolnym tempie w dystansie: 2,5:1 Jenny of Success, 5:1 Iva Grey, Westminster Cat, 7:1 Dominanta, 9:1 Lady Iwona, 10:1, Kena, 12:1 Lady Jaguar, 20:1 Cannacore.

    Przy mocnym tempie w dystansie: 3,5:1 Iva Grey, 4:1 Lady Iwona, 6:1 Lady Jaguar, Dominanta,  7:1 Jenny of Success, 8:1 Westminster Cat, Kena, 20:1 Cannacore.

    Link do programu wyścigowego na 11 czerwca:

    https://torsluzewiec.pl/wp-content/uploads/2022/06/PG_12-13.pdf

    Robert Zieliński, ekspert Służewiec iTV

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły