Sobotnia transmisja z Francji rusza na Trafonline o 12:05 z toru Vire Normandie. My do dzisiejszej analizy wybraliśmy gonitwę rozgrywaną nieco później (15:15) na podparyskim torze Engiem- Prix du Roussillon. Tradycyjnie zapraszamy na analizę i prognozę gonitwy.
Analiza
O ile francuscy trenerzy niemal w 100% chętnie udzielają wypowiedzi o szansach koni, to wyjątkiem jest Junior Guelpa, który często lekceważy reporterów, a w przypadku obligatoryjnych ocen zazwyczaj wybiera przy swoim koniu „czerwonego emotikona”, czyli „bez szans”. Taka sytuacja miała miejsce choćby w Prix Cornulier wygranej przez Bahię Quesnot, ale dotyczy praktycznie każdego konia z tej stajni. Do dzisiejszej Quinte + Guelpa zapisał dobrego Ebertona (6), który ostatnio zagalopował na Vincennes, tuż przed wyjściem na finiszową prostą. Do tego momentu prowadził i wyglądał na konia mogącego wygrać gonitwę. Po raz pierwszy od dłuższego czasu Eberton zostanie rozkuty i w parze z Gabim Gelorminim wydaje się poważnym graczem w tej gonitwie.
Groźnym konkurentem może się okazać startujący z gorszym numerem Forbach (13). Benjamin Rochard uważa, że mimo startu z drugiej linii warunki gonitwy są korzystne dla Forbacha. Będzie potrzebował trochę szczęścia, ale liczy na miejsce w czołówce.
Więcej szczęścia przy losowaniu miały wysoko oceniane przez ekspertów Equidii: Erasme Williams (3), Easy Maza (4) i De la Cheneviere (5). Philippe Daugeard mówi, że Erasme Williams jest w formie, ale miał pecha w ostatnich wyścigach. Konkurencja jest w jego zasięgu, a numer startowy mu sprzyja. Romain Derieux jest zadowolony z losowania. Uważa, że Easy Maza dobrze spisuje się niezależnie od dystansu i toru. Jest w formie i powinien odgrywać ważną rolę w tym wyścigu. Luc Gaborit natomiast uważa, że skrócenie dystansu powinno być korzystne dla De la Cheneviere, której nie udały się ostatnie wyścigi.
Z koni ruszających z drugiego rzędu oprócz Forbacha mocno liczona jest również Zantee Bred (12). W długiej wypowiedzi trenera Raffegeau najistotniejsze jest ostatnie zdanie: „jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli, jej miejsce jest na podium”.
Equidia liczy również do wysokiej premiowanej lokaty Esmondo (9), ale numer startowy stanowi duże ryzyko zamknięcia i utknięcia na dalszej lokacie przy wewnętrznej.
Jest jeszcze trochę zagadkowa Ugolinast (14), która od marca nieźle radziła sobie we Włoszech (wygrała jeden wyścig na 1650m w 1.10,8), ale w jej przypadku jest dużo znaków zapytania. Niewątpliwym plusem jest znajomość toru, na którym zanotowała dwa udane występy.
Prognoza: Eberton (6)- Forbach (13)- Easy Maza (4)- Zantee Bred (12)
XYZ
Zdjęcie- Equidia.fr