Już dzisiaj, na torze Saint-Cloud, wystartuje trenowany w Czechach przez Stepankę Myskovą Ocean Al Maury, którego dotychczasowa kariera połączona była z warszawskim Służewcem. Zwycięzca nagród Europejczyka i Białki pobiegnie w Qatar Arabian Trophy des Poulains (2000m, G1), gdzie spróbuje nawiązać walkę z europejską czołówką trzylatków.
W puli wyścigu jest 100 000 Euro, z czego połowa zostanie przelana na konto zwycięzcy. Kto nim będzie? Chciałoby się napisać, że jednym z faworytów jest należący do państwa Płatków, a firmowany polską spółką „WOW!” Ocean Al Maury (13), ale rzeczywistość każe ostrożnie oceniać szanse niepokonanego w Polsce trzylatka. Wielkim faworytem będzie Al Ghadeer (4), który w drugim starcie w karierze zwyciężył w Prix Kesberoy (AL RAYYAN CUP, G1), gdzie zrewanżował się Joe Star (7) za porażkę w debiucie. Styl wygranej i odległość, jaka dzieliła te dwa wspaniałe ogiery w ostatnim starcie, jednoznacznie przemawia dzisiaj za Al Ghadeerem. Co ciekawe, cała wyżej wymieniona trójka jest z pierwszego rocznika po Al Mourtajezie, który wyrasta na najjaśniejszą gwiazdę wśród (nie tylko) młodych reproduktorów. W Polsce wg bazy danych PKWK mamy trzy konie po tym wyśmienitym ogierze: Harun RA, John d’Vialettes i Jason d’Vialettes.
Wracając do oceny szans, nie można pominąć zagadkowego Zamera (3), który jest niepokonany w pięciu startach we Włoszech. Wygrywał na dystansach 1350-1800m, a stoją za nim Tom Fourcy (trener) i Maxime Guyon (dżokej), czyli absolutna czołówka w swoim fachu.
O ile wskazanie faworytów gonitwy nie sprawia większych problemów, to już prognozowanie kandydatów do czwartego miejsca jest dużym wyzwaniem. My, trochę na wyrost, stawiamy na Jindora de Bozouls (12), który w dotychczasowych startach nieznacznie przegrywał ze startującymi tu końmi, a wydaje się iść do przodu. Dodatkowym smaczekiem jest fakt, że Jindor jest półbratem Cakoueta de Bozouls, który w treningu Macieja Jodłowskiego startował cztery razy, wygrywając m.in. Al Khalediah Poland Cup w 2016 roku.
Stawka jest mocna i wyrównana, co sprawia, że czeka nas prawdziwa wyścigowa uczta. Konie z czołowych miejsc w tej gonitwie, w kolejnych latach powinny odgrywać kluczowe role w największych wyścigach na świecie.
Transmisję na żywo tradycyjnie przeprowadzi Trafonline.pl. Start gonitwy zaplanowany jest na 14:51.
Nasi faworyci: Al Ghadeer (4)- Zamer (3)- Joe Star (7)- Jindor de Bozouls (12)
XYZ
Zdjęcie- Tor Służewiec