More

    Prosto ze stajni (12 i 13 listopada)

    Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.

    Adam Wyrzyk

    Kwinto – To bardzo duży koń, na pewno nie na ten rok. Zależy nam jednak, żeby zapoznał się z rywalizacją na torze, co powinno zaprocentować wiosną.

    Caro Giorgio – Miał przerwę z powodu urazu i z pewnością trochę go to wybiło z rytmu. To utalentowany koń, jednak czeka go trudne zadanie, bo rywale są mocni.

    Blizbor – Biega na dobrym poziomie od początku sezonu. Tym razem jego przeciwnikami będą również wysoka waga, co szczególnie może mu przeszkodzić na grząskiej bieżni.

    Efel – Ustabilizowała formę na dobrym poziomie. Ostatnio była bliska wygranej, może tym razem jej się uda?

    Ollala – Pozytywnie pokazała się w debiucie. To wyrośnięta klacz, więc na pewno musi się rozbiegać, ale powinna walczyć w tej stawce.

    Groszek – Nie wychodziły mu ostatnie start, ale ciągle wierzę, że stać go na więcej.

    Limlight – Dobrze sobie radzi na elastycznej bieżni. Ma w siodle dobrego dżokeja, więc znów może się liczyć.

    Mercury – Wyraźnie się rozkręca i nie zdziwię się, jeśli nawet w tej mocniejszej stawce powalczy o dobry wynik.

    Kalindan – Pozytywnie mnie zaskoczył w swoim pierwszym starcie, bo wyglądał dość ciężko i nie sprawiał wrażenia gotowego na udane starty już teraz. Powinien trochę pójść do przodu i powalczyć o kolejny niezły wynik.

    Alis Gloriae – Tym razem pobiegnie pod nadwagą, jednak to jej w przeszłości nie przeszkadzało, więc nie powinno i teraz.

    The Residencies – Ma groźniejszych przeciwników niż ostatnio. Mam nadzieję, że będzie robił stopniowe postępy, podobnie jak jego półbrat Snow Storm, który okazał się niezłym koniem.

    Trollstroem – Teoretycznie nie powinien mieć specjalnych trudności w tym biegu, ale problem polega na tym, że niezłe miejsca zajmuje zarówno na wysokim poziomie, jak i w IV grupie. Jest trudnym koniem do jazdy, co zawsze może go kosztować.

    Wedding Ring – Uważam, że biega na dobrym poziomie. Trochę brakuje jej szczęścia. Moim zdaniem, dystans jest dla niej odpowiedni. Obsada tego wyścigu jest wyjątkowo mocna, ale nasza klacz nie stoi na straconej pozycji.

    Krzysztof Ziemiański

    Stargazer – Nie jest najłatwiejszy do prowadzenia w wyścigu, ostro galopuje. Sergey Vasyutov pojedzie na nim po raz drugi, więc miał już okazję go poznać. Nie wykluczam, że powalczy o czołowe miejsce.

    Savage Storm – To silny, dobrze zbudowany ogier. Nie odczuł startu sprzed tygodnia, więc pobiegnie i teraz. Musi oswoić się z maszyną.

    Maybach – Na treningach sprawia lepsze wrażenie niż w wyścigach. Ma możliwości, jednak nie potrafi ich na razie zaprezentować w pełnej okazałości. Być może musi dojrzeć mentalnie.

    Sunsara – To będzie dla niej w zasadzie ponowny debiut, dlatego nie mam zbyt wielkich oczekiwań.

    Young Thomas – Jeśli tor będzie zbyt grząski, to go wycofam. W innym wypadku liczę na udany występ. Pobiegnie po bardzo długiej przerwie, ale wykonał plan treningowy. To silny ogier.

    Thibaan – Wprowadziliśmy modyfikacje w jego przygotowaniach i zobaczymy, jakie będą efekty. Wydaje się teraz bardziej świeży i wypoczęty.

    Albira – Powinna walczyć o jakieś niezłe płatne miejsce.

    West Side Glory – Odpowiada jej miękka bieżnia, jednak generalnie ma ograniczone możliwości. W tej stawce łatwo jej nie będzie.

    Mutar JR – Utrzymuje się w podobnej formie. Jest wysoko sklasyfikowany i dopiero w biegu handikapowym trafił na przeciwników w jego zasięgu. Tym razem znów będzie mu trudniej.

    Shamadram – To obiecujący koń. Powinien się poprawiać, więc liczę na udany występ.

    Król Słońce – Cały czas idzie do przodu. Ostatnio nie był jeszcze idealnie podciągnięty, ale wyraźnie się poprawił. Znów oczekuję postępów.

    Mala Czarna – Będzie wycofana.

    Quibou – Już ma zimowy włos. Poniesie też dość wysoką wagą, co na dystansie 2000 m i elastycznej bieżni może mieć znaczenie.

    Good Gift – Trudny do oceny. W biegach grupowych wypada znakomicie, w silniejszych stawkach trochę rozczarowywał. Wynika to z jego niedojrzałości. Liczę na udany występ, choć ma kilku groźnych rywali.

    Michał Borkowski

    Great Sea – Całkiem nieźle rozpoczął karierę, bo miałem obawy, jak sobie poradzi w pierwszym starcie. Nie powinien pobiec gorzej.

    Australian Reef – Prezentuje średnie możliwości. Sporo w tym sezonie biegała i może już trochę odczuwać jego trudy, ale trafiła na niezbyt mocną stawkę.

    Inter Approach – Ostatnio był czwarty. Liczyłem na trochę więcej, ale jego strata nie była duża. Krótszy dystans powinien mu odpowiadać, poniesie też korzystniejszą wagę, więc go liczę.

    El Pago Pago – Biega trochę bez szczęścia. Spisuje się solidnie i już dawno zasłużył na zwycięstwo. Zobaczymy, czy będzie mu dane wygrać w tym roku.

    A’Asam Al Khalediah – Ostatnio zaliczył najlepszy występ w karierze i mam nadzieję, że pójdzie za ciosem.

    Saab Al Khalediah – Będzie wycofany.

    Al Athraa – Trochę się poprawiła w drugim starcie na Służewcu, ale nie tak, jak bym tego oczekiwał. Może znów pójdzie trochę do przodu, natomiast pewnie więcej będzie się można po niej spodziewać w kolejnym sezonie.

    Madiba Movie – Poprzednio w Warszawie zajął 7. miejsce, jednak biegał w sumie nieźle. Liczę na lepszy wynik.

    Katharsis – Będzie wycofana.

    Le Destrier – Jest dość trudny do oceny. Na początku biegał bardzo dobrze, szczególnie podobał mi się w Memoriale Jerzego Jednaszewskiego. Potem był próbowany na zdecydowanie wyższym poziomie, szczególnie we Francji. Uważam go za dobrego konia, ale może jeszcze potrzebuje trochę dojrzeć.

    Andrzej Walicki

    Noir – Jest niezła, więc powinna się liczyć w walce o wygraną.

    Quick Vixen – Zakulała i zostanie wycofana.

    Respect – Nie wiem, z jakiego powodu, ale biega zdecydowanie gorzej, niż powinien. Ostatnio brał udział w kolizji, co odebrało mu szansę. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej.

    Stradius – To mocny koń. Nie musi wygrać, ale go liczę i powinien rozgrywać ten wyścig.

    Tacjan – Miał brać udział w wyścigu debiutantów. Nie jest ostrym koniem i raczej nie ma szans z doświadczonymi rywalami.

    Miss Equus – Nie było dla niej dystansu 1600-1800. Dwa kilometry to dla niej za daleko, teraz z kolei może być za krótko. Musi się rozpędzić. Nie przekreślam jej, bo dobrze wygląda i jest w formie.

    Power Barbarian – Ciągle zawodzi. Wygląda dalej fantastycznie, ale patrząc na to, jak biega w wyścigach, znowu będzie mu ciężko o wygraną. Jeźdźcy mówią, że jest na chodzie, ale tak też było przy poprzednich startach. Oczywiście z pewnego poziomu nie zejdzie, jednak nie wychodzi mu walka o zwycięstwo, więc niczego nadzwyczajnego się nie spodziewam.

    Taymour – Jego liczę. Dżokej teraz musi pojechać inaczej. Nie można nim wyjść na front 400 metrów przed celownikiem, bo później staje. Bardzo łatwo mija konie, ale gdy jest już pierwszy, to zachowuje się jakby czekał na rywali. Jeźdźcy nie potrafią go zmusić do walki, dlatego tym razem pojedziemy na końcówkę.

    Zayra – Ostatnio przeszła słabo. Wśród średnich koni była piąta, więc według mnie jej szanse są małe.

    Chibani – Jest na chodzie, ale to mogą być dla niej za wysokie progi. Dżokej się nie wyważy, co da dodatkowe fory rywalom. Ona jest dobra na poziom drugiej grupy, ale tutaj nie będzie lekko.

    Wojciech Olkowski

    Sofronia – Tor jej będzie sprzyjał, jeździec też nie jest zły, jak na taką ulgę wagi. Warunki gonitwy jej odpowiadają i powinna być na płatnym miejscu.

    Caresser – Powinien znowu pokazać klasę. Świetnie ostatnio dogadał się z Konradem, dlatego od razu poprosiłem go o ten dosiad. IV grupa to nie jego półka.

    External Power – Liczę na dobry występ. Lepiej czuje się na suchej nawierzchni. Na ten moment oceniam go wyżej od Manchestera. Jest na chodzie i ciągle ma rezerwy.

    Manchester – Nie może się przełamać. Dostał zimowego włosa i dalej przechodzi jakiś kryzys. Może po zimie wróci do swojej wiosennej formy.

    Sundae – Trudno jest ją ocenić. Bardzo stara się w pracy. Jest wyrośniętą, późną klaczą – ma już 169 cm w kłębie.

    Empathy – Wierzę w bardzo dobry występ. Sporo od niej oczekuję.

    Anator – Czuje się dobrze. Ma niezłych rywali, ale podskakiwał już do lepszych. Nie stracił nic z formy, więc powinno być dobrze. Pojedzie na nim Anton Turgaev.

    Salih Plavac

    I’Pipo – Nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Wydaje się mieć większe możliwości, niż te prezentowane w wyścigach. Nie jest bez szans, ale też nie mogę z całym przekonaniem powiedzieć, że na pewno będzie w rozgrywce.

    Blue Connoisseur – To jego pożegnalny wyścig. Jest mocny i twardy. Na elastycznych torach potrafi zawiesić rywalom wysoko poprzeczkę. Powinien się liczyć w tym biegu.

    Dakini – Utalentowana klacz. Sporo traci, bo jest nerwowa, jednak na dystansie 1200 m, jeśli wszystko się dobrze ułoży, może być bardzo groźna.

    Mrs Elif – Będzie wycofana.

    Moonara – Ma sporo szybkości, którą może wykorzystać, szczególnie na niezbyt grząskiej bieżni. Zakładam, że będzie w rozgrywce.

    Laurella – Całkiem nieźle zadebiutowała, więc stać ją na kolejny solidny start.

    Tribunal – Też już kończy karierę. Odniosłem wrażenie, że już trochę jest zmęczony rywalizacją na torze.

    Polonez – Wiąże z nim spore nadzieje na przyszłość. Ma talent i świetną krew z linii żeńskiej. Trudno mi ocenić, jakie tym razem ma szanse, jednak nigdy go nie skreślam.

    Bat Eater – Stawka jest bardzo mocna. Elastyczna bieżnia mu odpowiada, więc powinien być widoczny, choć zadanie nie będzie łatwe.

    Małgorzata Łojek

    Blue Sash – Pobiegnie ze sporymi szansami na sukces, ale wiadomo, że na wyścigach nie można nic przesądzać.

    Miss Margot – Biega trochę „w kratkę”, choć ostatnio prezentowała się dość solidnie. Dobrze też spisywała się dotąd pod Dastanem Sabatbekovem, więc nie wykluczam niespodzianki z jej strony.

    Madryt i Mała Miss – Są w tej stawce konie, które do tej pory zademonstrowały większe możliwości. Płatne miejsce jest w ich zasięgu.

    Dorian – Poprzednio pobiegł bardzo dobrze i mam nadzieję, że nie inaczej będzie tym razem. Powinien być w walce o czołowe lokaty.

    Destiny – Spodziewałam się po niej większego postępu w drugim starcie. Brakuje jej trochę szybkości, żeby pokazać się w wieku dwóch lat i na tak krótkich dystansach.

    Baden Baden – Nie udał mu się pierwszy start. Oczekuję, że tym razem spisze się lepiej.

    Ehssana – Jest w dobrej dyspozycji. Obawiam się tylko, czy wysoka waga jej nie „przydusi”.

    Piotr Piątkowski

    Petrol Express – To koń na przyszły sezon, więc nie należy oczekiwać od niego zbyt wiele już teraz.

    Little Pati i Lady Judy – To również przyszłościowe klacze, jednak warto żeby zapoznały się z wyścigową bieżnią  w wieku dwóch lat.

    Finitessa – Trochę na nią liczyłem w tym roku, ale miała dłuższą przerwę w startach i raczej ciężko będzie jej się pokazać w gronie „rozbieganych” koni.

    Vatan – Pokazał, że jesień to jego pora. Teraz rywali ma mocniejszych. Płatne miejsce jest w jego zasięgu.

    Luaithrion – Można powiedzieć, że swoje w tym roku zrobił. Trafił na bardzo wymagające towarzystwo.

    Wiaczesław Szymczuk

    Oakley Baloo – Małymi krokami się poprawia. Powinien pobiec lepiej niż za pierwszym razem.

    Gerbera – Również oczekujemy od niej jakichś postępów.

    Winyl – Biega dość równi, ale czegoś mu brakuje. Tym razem o wygraną też łatwo nie będzie, ale płatne miejsce jest w jego zasięgu.

    Mahoń – Na swoim poziomie. Trochę brakuje mu szybkości.

    Proza – To niezła klacz. Poprzeczka powędrowała dość wysoko, jednak powinna być widoczna.

    Kamila Urbańczyk

    Zenith – Ostatnio bardzo ładnie się zaprezentował. Według mnie pójdzie za ciosem i nie będzie wiele gorzej, a może nawet pokaże się lepiej.

    Ben Mark – To jest koń, który jeszcze dojrzewa. W pełni rozwinie się dopiero na przyszły sezon. Na elastycznych torach potrzeba więcej siły, a jemu tego nie brakuje.

    Wendy – Ona ma trochę więcej życia w sobie. Rozwija się prawidłowo, na ile to wystarczy, ciężko powiedzieć, ale spodziewamy się płatnego miejsca.

    Sukces – Rozczarowuje cały sezon. Zawsze się gdzieś pojawia, ale nigdy nie jest w stanie osiągnąć sukcesu.

    Boy Mador – Jego start stoi pod znakiem zapytania.

    Janusz Kozłowski

    Oficer – Do jego formy nie mam zastrzeżeń, ale stawka wydaje się bardzo mocna.

    Mc Gregorsky – Ostatnio mocno rozczarował. W tej licznej stawce wszystko jest możliwe.

    Toccatina – Trafiła na dość mocną konkurencję. Jest już trochę zimowa.

    Satam Al Khalediah – Będzie wycofany.

    Andrzej Laskowski

    Nadaal – Na swoim poziomie. Ostatnio był bliski wygranej, może tym razem mu się uda.

    Gabonn – Nieźle się pokazał, chociaż wyścig nie ułożył się dla niego idealnie. Wyraźnie odżył w ostatnich tygodniach, więc może znów być widoczny.

    Łukasz Such

    Akurat – Przed nim trudne zadanie. Sprawdzian na krótkim dystansie i sam jestem ciekaw, jak sobie poradzi.

    Justyna Domańska

    Attack del Sol – Debiutuje i tak naprawdę biegnie po naukę. Jest trudnym koniem do prowadzenia i ma swój charakterek. Późno debiutuje przez problemy zdrowotne. Był trenowany niestandardowo i indywidualnie, bo chcieliśmy kontrolować jego zachowanie przy obciążeniach. Ma na grzbiecie doświadczonego jeźdźca, w dodatku Dastan miał okazję już kilka razy na nim siedzieć, więc nie będą musieli poznawać się dopiero na padoku.

    Robert Świątek

    Madam Agnes – Będzie wycofana.

    Małgorzata Pilipczuk

    Impreza – Będzie wycofana.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły