Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Partynicach w piątek.
Michał Borkowski
Inter Reel – Ma średnie możliwości i pobiegnie po dłuższej przerwie, więc o udział w rozgrywce nie będzie mu łatwo.
Le Mur – Przyzwoicie spisywała się na Wysprach, choć jej właściciele mieli chyba większe oczekiwania. Teraz będzie próbowała swoich sił we Wrocławiu. Trudno ją ocenić, bo jest u mnie od niedawna.
Long Island – Całkiem nieźle rozpoczęła i powinna być widoczna także w tym biegu. To koń na przyszły sezon.
Maverick – Jest na ten moment nieco bardziej błyskotliwa od Long Island. Zakładam, że powalczy.
Minister Wojny – Ma kilku groźnych przeciwników. Nie powinien jednak poddać się bez walki, bo nieźle się prezentuje w tym sezonie.
Łukasz Such
Speedy Girl – Biega przeszkody na dobrym poziomie i wierzę, że będzie w rozgrywce tego wyścigu.
Storm In The Stars – Jemu nie do końca pasuje dystans wyścigu, ale nie mam już gdzie go pisać. W tej stawce powinien sobie poradzić i wjechać na płatne miejsce.
Be Like Zazou – Jego oceniam najwyżej z tej trójki. Jest typowym koniem na dystans i mokre tory.
Hyderabadi – Korzysta z maksymalnej ulgi wagi, ze względu na dosiad uczennicy. Odpoczęła i się dobrze czuje. Jest w formie, ale nie wiem, czy dystans będzie jej odpowiadał.
Tham Luang – Debiutuje przeciwko koniom „bieganym”, ale tanio skóry nie sprzeda.
Prince of Poker – To późny, polski koń. Nie liczę na fenomenalny występ, bo to dla niego debiut, a rywale już mają starty w nogach.
Robert Świątek
Uroboros – Korzystna waga to jego atut. Dystans powinien mu sprzyjać, ale na niekorzyść może przemawiać stan toru. Jest delikatny i woli suchą bieżnie. Anton już go zna i nie wykluczam, że się będą liczyć w tym biegu.
Nadia Morandi – Zostanie wycofana.
Kakao Blue – Bardzo poprawił po ostatnim wyścigu. Ma jeszcze brzuszek, mocno wierzę w niego jako trzylatka.
Ekwador – Niesamowicie mocny koń. Rozpędza się nieźle i powinien być blisko.
Miss Romana – To jeszcze dzieciak. Jest wyrośnięta i okrągła. Biegnie po doświadczenie.
Paweł Pałczyński
Burschi – Dopiero rozpoczyna płotową karierę, więc raczej nie będzie mu łatwo, choć to utalentowany koń.
Kassar – Biega na dobrym poziomie i liczę, że powalczy o czołowe miejsce.
Et Tu Brute – Idzie do przodu, rozwija się. Do tej pory nie miał szczęścia, ale jeśli jeździec wyczuje odpowiednie tempo, to może sprawić niespodziankę.
Igraszka – Minusem w jej przypadku jest przerwa. Jeśli nie wybiła jej z rytmu, to powinna się pokazać.
Janusz Kozłowski
Palm Club – Po raz pierwszy wystąpi we Wrocławiu, co nie przemawia na jego korzyść. Ponadto przeciwników ma bardziej wymagających, ale chciałbym, żeby pokazał się z dobrej strony.
Leading Lion – Pobiegnie z szansami na udział w rozgrywce pod warunkiem, że bieżnia nie będzie zbyt grząska. Poniesie bardzo wysoką wagę.
Wiesław Kryszyłowicz
Noranda – Dobrze się czuje. Po raz drugi pojedzie na niej Nicklas. Ostatnio zgubił niestety start, a ona lepiej galopuje z końmi.
Niro – Pierwszy raz ścigał się z doświadczonymi końmi. Dobrze ruszył, ale końcem mu zabrakło. Teraz powinno być lepiej.
Małgorzata Kryszyłowicz
Octobermen – Ma zdjęte kilogramy, co przemawia na jego korzyść. Pobiegną tu mocne konie, ale on też jest niezły.