2 lutego podczas transmisji w Traf Online będzie można obstawić pięć czwórek (zakład polegający na wytypowaniu kolejności czterech pierwszych koni na celowniku w danej gonitwie). Tego dnia zdecydowanie przeważają kłusaki (tory: Paris-Vincennes, Lyon La Soie), ponieważ aż jedenaście z piętnastu gonitw jest przeznaczone właśnie dla nich. Pozostałe cztery biegi to wyścigi płaskie na torze Cagnes-Sur-Mer. W Traf Online relacja rozpocznie się już o godzinie 13.50, natomiast ostatni bieg ruszy o godzinie 18.15.
Czwórki w czwartek zostały przewidziane w gonitwach oznaczonych w Traf Online numerami 1, 3, 6, 8 i 14. W każdej z nich pula gwarantowana to 2444 złote, ale w zwłaszcza w przypadku kumulacji kwota przeznaczona na wypłaty może się znacząco zwiększyć.
Uwagę zwraca gonitwa numer 1, suma nagród dla właścicieli pierwszych pięciu koni wynosi w niej 75 tysięcy euro. Właściciele zwycięskiego kłusaka zarobią 33 750 euro, natomiast reszta miejsc nagradzana jest kwotami: 18 750, 10 500, 6000 oraz 3 750. Dodatkowo bardzo interesująco zapowiada się, ze względu na duże rozbieżności wagowe, wyścig siódmy. Zobaczymy w nim ogiera Indygo, którego rating wynosi 42,5 i poniesie najwyższą wagę 63 kg, natomiast najniższa waga to 54 kg.
PRIX DE LANGEAIS (wyścig nr 1, tor Paris-Vincennes o godzinie 13.50) to gonitwa dla kłusaków (sulki) na dystansie 2850 metrów.
Najmocniej liczona do zajęcia pierwszego miejsca jest Emeraude De Bais (nr 13), która jest w bardzo dobrej formie od listopada ubiegłego roku. W pięciu swoich poprzednich startach zwyciężyła trzykrotnie i raz zajęła drugą pozycję. Dodatkowo powozić nią będzie już w szóstym z rzędu biegu Franck Nivard. Tor Paris-Vincennes zna on doskonale, ściga się tylko na nim od ponad pół roku.
Groźny w walce o zwycięstwo wydaje się być Gitano (nr 5). Koń pobiegnie bez podków, startując w ten sposób zawsze spisywał się bardzo dobrze, wygrywając 11 razy. Ogier jest w dobrej dyspozycji fizycznej, w poprzednim starcie ukończył wyścig na trzecim miejscu. Jednocześnie nie ma problemu z biegami na dystansie 2850 metrów i jest zaznajomiony z torem Paris-Vincennes, ścigał się już na tej bieżni wielokrotnie. W sulce zasiądzie doświadczony Theo Duvaldestin.
Epson d’Ariane (nr 2) ma spore szanse na walkę o dalsze pozycje w pierwszej piątce. Koń jest wszechstronny, wygrywał na dystansach od 2050 do 3150 metrów. Tor Vincennes również nie jest mu obcy. Poprzednie dwa wyścigi, w których startował odbyły się właśnie na tym torze i zajął drugie miejsce w grudniu zeszłego roku oraz zwyciężył dwa tygodnie temu.
Do rywalizacji o miejsca w pierwszej piątce może włączyć się również Fine Colline (nr 15). Klacz w duecie z powożącym Matthieu Abrivardem startuje nieprzerwanie od 2018 roku, zwyciężając 16 razy. Na paryskim Vincennes pobiegnie piąty raz z rzędu, startowała również w gonitwach G3, ale nie udało się tam osiągnąć sukcesu.
Typy redakcji Equidia na tę gonitwę: 13-7-15-5
PRIX GERARD NOUGIER – gonitwa nr 7 dla koni czteroletnich i starszych na dystansie 1300 metrów. Handicap Divise, godzina 15.52
Największe szanse na zwycięstwo w tym wyścigu wydają się mieć Indyco (nr 2) oraz Kanifushi (nr 7), choć temu pierwszemu może przeszkodzić wysoka waga. Walkę o czołowe pozycje mogą podjąć też Mr Goodnight (nr 6) i Sapiens (nr 11).
Najwyższą wagę (63 kg) poniesie jeden z faworytów, mający najwyższy rating w tej gonitwie, oznaczony numerem 2 Indyco (Rio De La Plata – Indyca po Panis), który wygrał w swojej karierze 7 wyścigów. Ogier nigdy nie biegał na dłuższym dystansie niż 1700 m, radzi sobie dobrze startując również na 1300m. Jego ojciec wygrywał na poziomie G1 w Mediolanie na 1600 metrów oraz w Prix Jean-Luc Lagardere (Grand Criterium), czyli gonitwie dla dwulatków na dystansie 1400 m. Dosiadać Indyco będzie champion jeźdźców we Francji Maxime Guyon, pod którym ten ośmiolatek wygrał poprzednią gonitwę 25 stycznia.
Największym rywalem w walce o pierwsze miejsce dla Indyco może okazać się biegnący z numerem 7 Kanifushi (Elvstroem – Tejaara po Kingmambo), który poniesie wagę 57 kg. Jego ojciec kryje we Francji od 2016 roku, lecz potomstwo do tej pory nie osiągnęło niczego wyjątkowego. Pojedzie na nim Clement Lecoeuvre. Portal Equidia dość mocno liczy na to, że ten koń może odegrać znaczącą rolę w gonitwie.
Z numerem 6 wystartuje Mr. Goodnight (Oasis Dream – Blow My Mind po Holy Roman Emperor) jest czterolatkiem, którego ojciec był czempionem dwulatków w Anglii i dał wielu zwycięzców G1, jak choćby Muhaarar, Native Trail, Midday, czy Aqlaam. Wałach do tej pory zwyciężył w dwóch wyścigach i nigdy nie biegał na dystansie 1300 metrów, więc raczej walczyć będzie o dalsze pozycje w pierwszej piątce. Pojedzie na nim Leo Roussel z wagą 56 kg.
Kolejnym koniem jest z numerem 11 Sapiens (Lawman – Maria Gabriella po Rock Of Gibraltar). Pięcioletni ogier najlepiej spisuje się na 1300 i 1500 metrów. Wygrał dwie swoje poprzednie gonitwy właśnie na tych dystansach w wyścigach klasy trzeciej i czwartej. Jego obecny rating wynosi 33,5, więc do zwycięstwa może mu trochę zabraknąć, ale ma możliwości nawiązania walki o dobrą pozycję na celowniku. Sapiens poniesie wagę 54 kg, która jest najniższą w stawce, a dosiądzie go dżokej Antonio Orani.
Typy redakcji Equidia na tę gonitwę: 7-11-1-6
Zapraszamy do oglądania transmisji w Traf Online.
Karol Pilich
Na zdjęciu tytułowym jeden z faworytów gonitwy 1 w czwartek w Traf Online Emeraude de Bais. Fot. Equidia