More

    Nadzieja polskiej hodowli na Derby 2023 Juris dobrze wygląda i szykuje się do sezonu

    Młody utalentowany trener z wrocławskich Partynic Łukasz Such przysłał nam zdjęcie przygotowywanego w jego stajni trzyletniego ogiera Juris (Balios – Jalapena po Tertullian), na którym koń wyhodowany przez Witolda Krzemińskiego wygląda tak dobrze, że zainspirowało nas to do zrobienia na Traf News szybkiego materiału poświęconego temu wnukowi Shamardala. Juris prezentuje się na nim majestatycznie.

    Juris to polska nadzieja na powalczenie z końmi importowanymi z Zachodu w Derby 2023 i w innych pozagrupowych dystansowych gonitwach. Przemawia za nim jego bardzo dobry rodowód, kapitalna budowa oraz talent, który zaprezentował w swoich dwóch występach w wieku dwóch lat w sezonie 2022.

    Juris jest wyrośniętym, silnym koniem, w dość dużych ramach, o dobrej muskulaturze, choć przed Nagrodą Mokotowską sprawiał wrażenie lekko podenerwowanego (koń biega w okularach) i wyglądał wtedy, jak na niego, dość lekko. Na tym zdjęciu, które dostaliśmy (będącym tytułowym do tego artykułu) jeszcze bardziej uwidacznia się, w jak długich liniach koniem jest syn Baliosa. W typie klasowych dystansowych koni z dawnych lat w Anglii.

    Z kolei na innym zdjęciu, przysłanym przez trenera Sucha, zrobionym na kółku przy stajni na Partynicach, około miesiąc temu, Juris imponuje wspaniałą rzeźbą, muskulatura jego klatki piersiowej, łopatki, już w okresie zimowym, robi naprawdę duże wrażenie.

    Juris już w okresie zimowym imponuje muskulaturą. Gdy zgubi dłuższy, zimowy włos, zacznie się błyszczeć i jeszcze bardziej wyrzeźbi w szybszej robocie na wiosnę, może wyglądać fantastycznie.

    Juris w treningu Łukasza Sucha w debiucie 10 września 2022 roku we Wrocławiu pozytywnie zaskoczył – wygrał wyścig II grupy dla dwulatków na 1600 m z bieganymi końmi, bijąc pod dżokejem Jakubem Pavlickiem o 2,5 długości niezłą Miracles. Rok wcześniej jako dwulatek debiutował we Wrocławiu, a następnie zwyciężał na Partynicach – Jolly Jumper, późniejszy derbista. Czy historia może się powtórzyć i znów będziemy mieli zwycięzcę polskiego Derby, który debiutował we Wrocławiu?

    Juris w swoim debiucie na Partynicach dość łatwo pokonał konie, które wcześniej już biegały

    Juris był później blisko piąty w Warszawie w Nagrodzie Mokotowskiej (do zwycięzcy Senlisa stracił tylko 2,5 długości), w końcówce mocno odrabiając dystans do rywali, choć po starcie odpadał, biegł ostatni w mocnym posyle, ze sporą stratą do rywali. Na finiszu szedł znakomicie i gdyby wyścig był na dłuższym dystansie, mógł nawet powalczyć o zwycięstwo.

    – Juris to według mnie dobry, a nawet bardzo dobry koń. Wystartuje na wiosnę w wyścigu III grupy na 1900 m we Wrocławiu, potem pobiegnie w dystansowej nagrodzie i jak będzie wszystko dobrze, to wystartuje w Derby. Nie będzie prowadzony do tej gonitwy klasykami, bo nagrody Strzegomia i Rulera to milerskie gonitwy, które są dla niego po prostu za krótkie – powiedział trener Łukasz Such w wywiadzie dla Traf News.

    Juris na celowniku w Nagrodzie Mokotowskiej. Zajął piąte miejsce, odległości między końmi były niewielkie.

    Wyhodowany przez Witolda Krzemińskiego syn Baliosa to wnuk zwyciężczyni Oaks na Słowacji Jagabelli (Don Corleone – Jagoda po Zinaad), która jest też rekordzistką toru na Służewcu na dystansie 1000 m – 57,2 s. Jej córka Jalapena, matka Jurisa, jest półsiostrą bardzo dobrej sprinterki/milerki Jagienki (po niemieckim derbiście – Wiener Walzer), która wygrała nagrody Cardei, Efforty, Mosznej i Criterium, była druga w Wiosennej.

    Babka Jurisa Jagabella (Don Corleone – Jagoda po Zinaad) – zwyciężczyni Oaks na Słowacji, rekordzistka toru na Służewcu na 1000 metrów (57,2 s). Fot. Edyta Twaróg

    Sama Jalapena nie biegała tak dobrze jak Jagienka, ale karierę miała przyzwoitą. Na 11 startów wygrała dwa wyścigi (grupowe na 1200 i 1300 m) i 42 080 zł. Była trzecia w Nagrodzie Wiosennej 2018 (długość za Jam Juliettą i Santa Clarą), druga w Nagrodzie Dżamajki oraz Próbnej, trzecia w Upsali, piąta w nagrodach Novary i Dżudo.

    Juris to jej pierwszy biegający przychówek. Jest zinbredowany 5×3 na ogiera Miswaki i 5×4 na epokową w światowej hodowli klacz Allegretta, matkę zwyciężczyni Łuku Urban Sea, a więc babkę wyścigowych ikon – Galileo i Sea The Starsa.

    Juris podczas treningu na wrocławskich Partynicach

    Ojciec Jalapeny Tertullian, to ceniony w Niemczech reproduktor, wnuk Allegretty, bliski krewny Torquator Tasso (zwycięzcy Łuku z 2021 roku). Co ciekawe, z matek po Tertullianie zostały w ostatnich latach wyhodowane trzy dobre konie w Polsce. Oprócz Jalapeny, która jest matką Jurisa, córka Tertulliana Daremi urodziła w stadninie Saliha Plavaca dwie szybkie klacze Dakini i Drink Life.

    Wyhodowany przez szejka Sultana Bin Khalifa Al Nahyana Balios (Shamardal – Elle Galante po Galileo) w treningu Davida Simcocka nie biegał dużo, tylko 6 razy, wygrał dwa wyścigi, ale zdołał odnieść jeden prestiżowy sukces – jako trzylatek zwyciężył podczas Royal Ascot w King Edward VII Stakes G2 na 2400 m. Był też drugi w Newmarket Stakes LR na 2000 m. Wygrał też z debiutu jako dwulatek w listopadzie w Kempton na 1600 m.

    Balios wygrywa King Edward VII Stakes G2 na 2400 m podczas Royal Ascot. Fot. Racing Post

    Startował też w Grand Prix de Paris G1 na 2400 m, gdzie zajął piąte miejsce na 6 koni, ale stracił do zwycięskiego Erupt tylko 3,5 długości. Kompletnie nie wyszedł mu wyścig Great Voltigeur G2 w Yorku na 2400 m, gdzie zajął szóste miejsce na 7 koni, ale aż 43 długości za zwycięskim Storm The Stars.

    Zakończył karierę startem jako czterolatek na torze Meydan w Dubai City of Gold G2 na 2400 m, w którym był czwarty na sześć koni, ponad 9 długości za dobrym Postponed. Balios zarobił w całej karierze 168 tysięcy funtów, rating w Racing Post 115.

    Balios – ojciec Jurisa

    W sezonie 2018 krył we Francji w Haras du Hoguenet po 2500 euro. Urodziło się z tego rocznika 9 koni po nim, z których 3 wyszły dotąd do startu. Najlepszy z nich jest Winteriscoming, który wygrał już dwie gonitwy płotowe i był z miejscem w wyścigu Pattern.

    Winteriscoming (od klaczy Dansia po Lavirco) 3 grudnia wygrał na prestiżowym torze Auteuil w Paryżu wysoką dotowaną gonitwę przeszkodową klasy 2 na 3600 m – Prix Petit Bob (pula nagród 57 tysięcy euro, w tym 26 220 dla właściciela zwycięskiego konia). Nad drugim koniem miał przewagę sześciu długości, a nad trzecim aż szesnastu.

    Wcześniej Winteriscoming w gonitwach płaskich biegał 5 razy, najwyższe było czwarte miejsce. Następnie startował pięć razy w płotach, wygrał w nich jeden wyścig w Dieppe na 3400 m i był piąty w Auteuil w gonitwie G2 na 3600 m (Prix Georges de Talhouet-Roy). Zainkasował już z premiami ponad 87 tysięcy euro. To dobry sygnał dla potomstwa Baliosa w kontekście ich uzdolnień dystansowych i ogólnie możliwości.

    Syn Baliosa Winteriscoming jako trzylatek w sezonie 2022 wygrał we Francji jeden wyścig płotowy i jeden przeszkodowy, był piąty w gonitwie G2

    Z pierwszego rocznika w Polsce po Baliosie, oprócz Jurisa, z dobrej strony jako dwulatka pokazała się wyhodowana przez braci Zielińskich – Pagani (od Princess of Java po Java Gold), która jest półsiostrą Patronusa, polskiego derbisty z 2013 roku i zwycięzcy Wielkiej Warszawskiej.

    W debiucie w dniu WW Pagani była trzecia, za bieganym wcześniej czołowym dwulatkiem polskiej hodowli Machu Picchu i Kalindanem (wygrał wyścig w drugim starcie), a następnie była druga za Baby Belle na 1300 m. Późnodojrzewająca, wyrośnięta i w wieku dwóch lat trochę bez szybkości – Pagani to jednak z budowy i rodowodu klacz długodystansowa, a może nawet stayerka. Kandydatka do wysokiego miejsca w polskim Oaks 2023.

    Szczegółową analizę i sylwetkę Jurisa zaprezentujemy w najbliższych tygodniach w ramach cyklu „Trzylatki 2023”, w którym do startu nowego sezonu będziemy prezentować czołowe konie, pretendujące do startu w Derby.

    RZ

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły