Za nami kolejny występ konia trenowanego przez Alicję i Roberta Karkosów. Do startu w piątkowym Prix de la Fontaine D’Orry wyszedł Dariyangel. Czterolatek ostatnio zaskoczył kibiców, zajmując drugie miejsce w gonitwie sprzedażowej. Tym razem nie poszło mu tak dobrze, ale trzeba podkreślić, że to już nie był reclamer, tylko handikap divise z pulą nagród 28 tysięcy euro.
Ludovic Boisseau (57 kg) na synu Dariyana po starcie ulokował się w drugiej połowie zgrupowanej stawki. Czterolatek od początku sprawiał trochę problemów jeźdźcowi, ale około 1200 metrów przed celownikiem się ułożył. Był prowadzony za nieliczoną Jolympą (Olympic Glory – Vernissage po Lando). O dziwo, przy wyjściu na prostą rywalka w ręku zaczęła zbliżać się do prowadzącej Shamiyany (Sea The Stars – Shamreen po Dubawi), a ogier własności Krzysztofa Goździalskiego miał przestrzeń na swobodny finisz.
Daryiangel ładnie się zebrał do ataku na prostej i zaczął nieźle finiszować, 400 metrów przed celownikiem dwie świetnie galopujące klacze minimalnie odeszły od reszty koni, ale czterolatek treningu Karkosów niemal zrównał się z następną parą. Za chwilę okazało się, że na niezbyt wiele zdał się ten rzut, ponieważ Dariyangelowi zwyczajnie zaczęło brakować sił. Wyraźnie osłabł i stracił dobrą pozycję. Na ostatnich dwustu metrach mijały go kolejne konie, aż ostatecznie spadł na dwunastą lokatę.
Wyścig rozegrały dwie klacze, które już na początku prostej finiszowej wyglądały bardzo dobrze. Ostatecznie lepsza z nich okazała się świetna pochodzeniowo córka Sea The Starsa (Shamiyana), a Jolympa zajęła drugie miejsce. Trzeci finiszował Joyous Spirit (Siyouni – Elle Same po Samum). Zwycięska klacz jest krewną ogiera Shakeel, który od 2022 roku jest reproduktorem w stadninie koni Krasne.
Michał Celmer
Zdjęcie tytułowe przedstawia finisz opisywanej gonitwy – Shamiyana wygrywa przed Jolympą. Fot. Turfomania.