More

    Polskie źrebaki 2023 (cz. 11-bis): Córka Baliosa i Rain and Sun rośnie w słońcu i w deszczu

    „Pierwszy spacer. Mała Tęcza zwiedza świat” – napisała 13 lutego na swoim profilu na Facebooku, zamieszczając zdjęcia – Katarzyna Kozłowska, która przed laty zakupiła we Francji klacz Rain and Sun, a ta wygrała dla niej Wielką Warszawską 2018. Pani Kasia jest też szczęśliwą hodowczynią młodej klaczki po Baliosie od Rain and Sun, która przyszła na świat 11 lutego tego roku. Prezentowaliśmy wtedy jej zdjęcia tuż po urodzeniu, dziś zamieszczamy fotografie z pierwszego spaceru, a mamy obiecane kolejne fotki w najbliższych dniach.

    Zdjęcia wykonał Jarosław Księżuk, który przez lata był hodowcą w Stadninie Koni Krasne, a od pewnego czasu pracuje w Stadninie Pegaz, pomagając w hodowli braciom Andrzejowi i Ryszardowi Zielińskim. Właśnie w ich stadninie przyszła na świat „Mała Tęcza”, tam w pensjonacie przebywa Rain and Sun.

    Kasztanowatą maścią klaczka poszła w swego ojca Baliosa. Jest bardzo urodziwa, zgrabna, zeńska, szlachetna, w dobrych liniach, dość wyrośnięta. Rozbraja wielką białą gwiazdą na czole, zbliżoną kształtem do serca.

    „Mała Tęcza” zniewala wyglądem. Fot. Jarosław Księżuk

    Tuż po narodzinach szczęśliwa hodowczyni napisała na Facebooku:
    „Dziś w nocy w Stadninie Pegaz na świat przyszło moje kolejne „dziecko”.
    Rain And Sun urodziła piękną rudą dziewczynkę (to drugi przychówek „Tęczy” i druga klaczka) 😊
    Rude umaszczenie odziedziczyła po tacie, ogierze Balios.
    Dziękuję Państwu Zielińskim, którzy prowadzą stadninę z wielkim zaangażowaniem i pasją, Jarkowi Księżukowi i całej załodze za cudowną opiekę nad moimi końmi😊.
    Stadnina Pegaz to niezwykłe miejsce, pełne ciepła i miłości do zwierząt.
    Mała klaczka musi mieć imię zaczynające się na literę „R”, chciałabym, żeby to była polska nazwa, może macie jakieś fajne pomysły?”.

    Pod postem pojawiło się dużo wpisów z propozycjami imienia. Wśród nich: Rewolucja, Rapsodia, Rewelacja, Ruda Dama, Ranna Rosa, Refleksja, Rzeka Miłości, Roszpunka, Ruletka, Rota, Ra ta taj, Rebeliantka, Run Rain Run, Riposta, Ramówka.

    Na Facebooku Katarzyny Kozłowskiej można też obejrzeć filmik z pierwszego spaceru „Małej Tęczy”.

    Pierwsze posiłki małej córki Baliosa i Rain and Sun

    Katarzyna Kozłowska ma świetne oko i rękę do zakupu koni. To ona wybrała, kupioną w 2016 roku na listopadowej aukcji roczniaków Arqany w Deauville, za skromną sumę 2 tysiące euro, klacz Rain and Sun (Zambezi Sun – Rainallday po Cadoudal), która – mimo że nie biegała jako dwulatka – w wieku trzech lat wygrała jesienią dla niej, w treningu jej męża Janusza Kozłowskiego, najważniejszy wyścig porównawczy w Polsce – Wielką Warszawską 2018, co było dużą niespodzianką.

    Rain and Sun wygrała też Nagrodę Krasne, była druga w nagrodach Novary i Villarsa oraz czwarta w polskim Oaks. W sumie biegała 12 razy i wygrała 5 wyścigów oraz ponad 195 tysięcy złotych. W treningu Kozłowskich jest już pierwszy przychówek Rain and Sun, dwuletnia klaczka o ciekawym imieniu Raj Mi Daj (po Ecosse).

    Matka Rain and Sun – Rainallday biegała we Francji tylko cztery razy jako trzylatka i tylko w gonitwach płotowych, nie startowała w płaskich. Jej ojcem jest świetny reproduktor w kierunku koni stiplowych Cadoudal. Córka jednak nie radziła sobie za dobrze, poza debiutem, gdy była druga na 3400 m. Później zajmowała czwarte miejsce i dwa razy siódme. Wygrała 4775 euro.

    Rain and Sun wygrywa Wielką Warszawską

    Rainallday urodziła osiem koni, z których większość była używana pod kątem gonitw płotowych i przeszkodowych. Oprócz Rain and Sun tylko dwa biegały wyścigi płaskie, ale żaden nie wygrał. Lepiej było w gonitwach skakanych. Thatsy (po kultowym w tej konkurencji ogierze Martaline) biegał na Wyspach Brytyjskich 21 razy, wygrał dwie gonitwy płotowe, siedem razy był drugi, zarobił ponad 35 tysięcy funtów. Wygrywał też w płotach we Francji Magway (po Sulamani), który na 10 startów zwyciężył dwa razy (uzbierał ponad 34 tysiące euro).

    Ojciec Rain and Sun – Zambezi Sun (Dansili – Imbabala po Zafonic) został wyhodowany w słynnej stadninie Juddmonte. Biegał dla księcia Khalida Abdullaha 15 razy, wygrał cztery wyścigi i 853 tysiące dolarów. Jego największym sukcesem było zwycięstwo w Grand Prix de Paris G1 na 2400 m. W francuskim Derby 2007 był czwarty, niespełna dwie długości za zwycięskim Lawmanem. Najwyższy rating (123 funty) dostał za trzecie miejsce w Prix Niel G3 na 2400 m, gdy przegrał tylko dwie długości do świetnego Soldier of Fortune.

    „Mała Tęcza” tuż po urodzeniu

    W hodowli Zambezi Sun nie był zbyt popularny i ceniony. Zaczynał krycie we Francji w 2010 roku po 4 tysiące euro, w 2016 roku cena stanówki spadła do 2500 euro. Przeniósł się do Irlandii, gdzie w 2022 roku krył po 2 tysiące euro, głównie pod kątem gonitw stiplowych. W gonitwach płaskich tylko jeden koń po nim przekroczył rating 100 funtów – Jacksun (107) zajął drugie miejsce w Listed. W przeszkodach kilka gonitw Listed wygrała Zambella.

    Ponieważ we Francji dobrze biega w gonitwach stiplowych syn Baliosa Winteriscoming, córka Baliosa i Rain and Sun (z rodowodem mocno stiplowym) może być w przyszłości ciekawym koniem pod kątem gonitw skakanych i ewentualnej sprzedaży do Francji.

    Kibicujemy, by w roli hodowczyni Katarzyna Kozłowska sprawdziła się równie dobrze, jak w roli kupującej. W październiku 2021 roku na kolejnej aukcji roczniaków w Deauville Katarzyna Kozłowska znów bowiem dokonała szczęśliwego zakupu. Za także niewygórowaną kwotę, 5 tysięcy euro, nabyła syna ogiera Dariyan i klaczy Shining Way – Senlisa, który w sezonie 2022 wygrał Nagrodę Mokotowską dla dwulatków i zyskał miano zimowego faworyta na Derby.

    Córka Baliosa na spacerze z matką

    Ojcem klaczki urodzonej w sobotę 11 lutego jest wyhodowany przez szejka Sultana Bin Khalifa Al Nahyana Balios (Shamardal – Elle Galante po Galileo) w treningu Davida Simcocka nie biegał dużo, tylko 6 razy, wygrał dwa wyścigi, ale zdołał odnieść jeden prestiżowy sukces – jako trzylatek zwyciężył podczas Royal Ascot w King Edward VII Stakes G2 na 2400 m. Był też drugi w Newmarket Stakes LR na 2000 m. Wygrał też z debiutu jako dwulatek w listopadzie w Kempton na 1600 m.

    Startował też w Grand Prix de Paris G1 na 2400 m, gdzie zajął piąte miejsce na 6 koni, ale stracił do zwycięskiego Erupt tylko 3,5 długości. Kompletnie nie wyszedł mu wyścig Great Voltigeur G2 w Yorku na 2400 m, gdzie zajął szóste miejsce na 7 koni, ale aż 43 długości za zwycięskim Storm The Stars.

    Zakończył karierę startem jako czterolatek na torze Meydan w Dubai City of Gold G2 na 2400 m, w którym był czwarty na sześć koni, ponad 9 długości za dobrym Postponed. Balios zarobił w całej karierze 168 tysięcy funtów, rating w Racing Post 115.

    W sezonie 2018 krył we Francji w Haras du Hoguenet po 2500 euro. Urodziło się z tego rocznika 9 koni po nim, z których 3 wyszły dotąd do startu. Najlepszy z nich jest Winteriscoming, który wygrał już dwie gonitwy płotowe i był z miejscem w wyścigu Pattern.

    W sezonie 2022 z pierwszego w naszym kraju rocznika po ogierze Balios z dobrej strony pokazał się Juris, który wygrał z debiutu we Wrocławiu, a w Nagrodzie Mokotowskiej zajął bliskie piąte miejsce, a także Pagani, półsiostra derbisty Patronusa.

    Z każdym tygodniem tego roku powinno się rodzić coraz więcej młodych koni i liczymy na dynamiczne rozkręcenie naszego cyklu “Polskie źrebaki 2023”. Zapraszamy Państwa do tworzenia wspólnie galerii źrebaków pełnej krwi angielskiej i czystej krwi arabskiej, urodzonych w 2023 roku w Polsce (a także za granicą, jeśli ktoś wysłał klacz na stanówkę). Poprosimy wszystkich polskich (i nie tylko) hodowców i właścicieli o przesyłanie do nas informacji o narodzinach i zdjęć małych pupili, gdy w Waszej stadninie urodzi się w tym roku źrebak.

    Pierwsze kroki córki Rain and Sun

    Chętnie na Traf News zamieścimy zdjęcia tych młodych koni, przedstawimy ich rodziców oraz hodowcę/właściciela. Mamy nadzieję na szeroki odzew i to, że powstanie dzięki temu ciekawy cykl, który też – obok walorów informacyjnych – zintegruje środowisko wyścigowo-hodowlane w Polsce, będzie jednym z elementów podniesienia prestiżu hodowcy w Polsce, zachęcenia kolejnych osób do hodowania folblutów i arabów.

    Zdjęcia nie muszą być koniecznie bardzo wysokiej jakości (zwykle pewnie technicznie będzie możliwe zrobienie na szybko zdjęcia w boksie smartfonem), chodzi o informację i pierwszy rzut oka miłośników hodowli i wyścigów na młodego źrebaka.

    Informacje prosimy przesyłać pod numer telefonu 502 499 907 (także WhatsApp) lub na adres mailowy:
    [email protected]

    Robert Zieliński

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły