Czwartek w Traf Online zapowiada się bardzo ciekawie, szczególnie dla wielbicieli kłusaków. Oferta obejmuje 17 gonitw z Francji, wśród których aż 13 to właśnie starty kłusaków. Biegi będą rozgrywane na torach Paris-Vincennes (kłusaki), Pontchateau (kłusaki) i Lyon La Soie (gonitwy płaskie). Tego dnia będzie możliwość obstawienia trzech czwórek, a pierwsza z nich już w drugim wyścigu w programie Traf Online o godzinie 13.50. Pule gwarantowane w czwórkach to ponad 2 tysiące złotych, dodatkowo pierwsza tripla ma skumulowaną pulę na ponad 450 złotych. Pierwszy start w Traf Online można oglądać od 13.25, natomiast ostatni został zaplanowany na 18.15.
W środę trenowany przez Alicję i Roberta Karkosów dla Krzysztofa Goździalskiego Daryiangel zajął we Francji siódme miejsce. Konia w gonitwie sprzedażnej na dystansie 1900 metrów w Chantilly dosiadał Ludovic Boisseau. Tego dnia pierwsze w karierze zwycięstwo odniosła Victoria Head ze słynnej rodziny wyścigowej. Gonitwę wygrał dla niej Raysteve pod amazonką Marie Velon.
Victoria Head debiutowała w 2022 roku, na 27 startów jej konie zajęły 18 razy płatne miejsca. Początkującym trenerem jest także jej brat Christopher. Ojciec Victorii – Freddy Head był wspaniałym dżokejem, m.in. trzy razy wygrał Nagrodę Łuku Triumfalnego na koniach trenowanych przez różnych członków rodziny (plus czwarty raz w 1972 roku na San San trenera Angela Penny). Były to: Bon Mot (1966, trenował go dziadek Freddy’ego – William Head), Ivanjica (1976, ojciec Alec Head) i Three Troikas (1979, siostra Criquette), której właścicielką była jego matka Ghisaline Head.
Siostra Freddy’ego Criquette Head-Maarek jako trenerka doprowadziła do dwóch triumfów w Prix l’Arc de Triomphe także wyborną Treve (2013-2014), która została wyhodowana przez Headów w Haras du Quesnay. Alec Head, który zmarł w 2022 roku w wieku 97 lat, wytrenował czterech zwycięzców Łuku. Po śmierci seniora rodu stadnina Quesnay została sprzedana, a konie wystawione na grudniową aukcję Arqany w Deauville.
W czwartek warto również śledzić zmagania na torze Lyon La Soie po zakończeniu transmisji i przyjmowania zakładów w Traf Online. O godzinie 19.45 wystartuje Magic Tunis, syn wyhodowanego w Iwnie Tunisa, który w 2016 roku startował na Służewcu dwa razy, zajął trzecie miejsce na 1400 metrów i zwyciężył na dystansie 1600 metrów. Ogiera trenowała Małgorzata Łojek, a w obu gonitwach dosiadał go Anton Turgaev.
Kupiony za 100 tysięcy złotych przez trenera Guillaume’a Macaire dla Pierre’a Gorala oraz AS & D Allard Tunis w latach 2017-2018 świetnie biegał we Francji w gonitwach płotowych. Wygrał gonitwy G2, G3 i Listed. Dodatkowo zajmował drugie miejsca w biegach G1. Ścigając się we Francji Tunis nigdy nie wypadł z pierwszej czwórki. Przez dwa lata zarobił ponad 600 tysięcy euro.
Jego syn Magic Tunis wystartuje po raz trzeci w swojej karierze. Do tej pory ścigał się dwa razy, zajmował dziewiąte miejsce z debiutu (Lyon La Soie) na 1800 metrów i raz był czwarty na tym samym torze, startując na dystansie 2150 metrów. Magic Tunis jest pierwszym i jak dotąd jedynym koniem z pierwszego rocznika po Tunisie, który wyszedł do startu. Ogier z Iwna pokrył we Francji ponad 300 klaczy.
Pierwszym omawianym przez nas czwartkowym biegiem jest gonitwa druga w planie Traf Online (godzina 13.50). Wyścig będzie rozgrywany na torze Paris-Vincennes, kłusaki (sulki) na dystansie 2700 metrów. Pula nagród dla właścicieli koni wynosi 75 tysięcy euro.
Konie wycofane: (nr 6) Bordeaux S.
Faworytem biegu jest (nr 7) Gaspar De Brion, który zwyciężył w swoim poprzednim starcie, niecałe dwa tygodnie temu (Paris-Vincennes, 2700 metrów). Dziennikarze portalu Equidia typują go do pierwszej czwórki, natomiast inne redakcje, jak Le Parisien czy Europe 1, mają go za faworyta gonitwy. Powozić nim będzie Matthieu Abrivard, któremu brakuje już tylko ośmiu zwycięstw do trzech tysięcy wygranych wyścigów w karierze powożącego.
Kolejny mocno liczony koń to (nr 13) Goeland D’Haufor. Siedmiolatek ostatni wyścig ukończył na drugim miejscu w Paryżu na 2875 metrów. W czwartek przed nim dystans krótszy o 175 metrów. Ma spore szanse zawalczyć o pierwsze miejsce. W sulce zobaczymy Christiana Bigeon, dla którego to może być premierowa wygrana w obecnym sezonie.
Do rywalizacji o miejsce w pierwszej czwórce może włączyć się (nr 9) Fakir De Mahey, którego poprzedni wyścig nie był zbyt udany. 14 stycznia zajął dopiero 11. miejsce w gonitwie G3 na dystansie 2700 metrów. Koń w zeszłym roku pokazywał się z dobrej strony, kończył regularnie w pierwszej piątce i wygrywał w czterech gonitwach. Ogierem powozić będzie zwycięzca 24 wyścigów w obecnym sezonie Matthieu Mottier.
Następnym koniem, który może powalczyć o miejsce w najlepszej czwórce, jest (nr 1) Bilo Jepson, w sulce zobaczymy aktualnego lidera w klasyfikacji powożących i dosiądających kłusaki Alexandre’a Abrivarda. Sześcioletni Bilo Jepson startował ponad miesiąc temu, zajął dobre trzecie miejsce w gonitwie G3 na dystansie 2100 metrów. Jest jednak wszechstronny na dystansach, ponieważ w zeszłym roku wygrywał w gonitwach na 2850 metrów.
Typy portalu Equidia: 1-13-7-12
Typy Le Quotidien de la Rýunion: 7-9-13
Typy Le Parisien: 7-13-9
Typy Europe 1: 7-11-9
Kolejnym omawianym wyścigiem będzie gonitwa 11 w planie Traf Online. Planowany start biegu o godzinie 16.27. Gonitwa dnia na torze Lyon La Soie, dla koni trzyletnich na dystansie 1800 metrów z pulą nagród 21 tysięcy euro (maiden, nawierzchnia PSF).
Kandydatem do zwycięstwa wydaje się być (nr 2) Sir Alexander (Zoffany – Here’s Alice po Galileo), który dobrze rozpoczął swoją karierę. Debiutując w grudniu zeszłego roku zajął trzecie miejsce w gonitwie maiden na torze w Deauville na dystansie 1900 metrów, następnie 4 lutego przybiegł drugi na tym samym obiekcie i na identycznym dystansie. Jego ojciec Zoffany jako dwulatek wygrał Phoenix Stakes (G1 dla koni dwuletnich na dystansie 1200 metrów) w Irlandii. W siodle trzylatka zobaczymy Theo Bachelota, który zna ogiera z debiutanckiego wyścigu.
Do walki o pierwsze może włączyć najbardziej doświadczony z całej stawki (nr 3) Kapetanios (Kheleyf – Korfi po Slickly). Ogier startował już 11 razy w swojej karierze, ale jeszcze nie udało mu się wygrać. W ostatnich dwóch biegach zajął trzecie miejsce, ścigając się na 1600 i 1800 metrów w Cagnes-Sur-Mer i Lyon La Soie. Jest synem ogiera Kheleyf, którego potomstwo w zeszłym roku wygrało w 33 gonitwach. Kapetaniosa dosiądzie Guillaume Millet, nie mający w tym sezonie żadnego zwycięstwa.
Liczona do walki o miejsce w pierwszej czwórce jest również (nr 8) dobra pochodzeniowo Addiction Dream (Siyouni – Amahitee po Galileo), która w swoim jedyny biegu zajęła czwarte miejsce w Chantilly na 1600 metrów. Jest córką bardzo dobrego reproduktora, ogiera Siyouni, którego potomstwo w zeszłym roku wygrało 98 gonitw we Francji. Klacz dosiądzie piąty w obecnym rankingu jeźdźców wyścigów płaskich Tony Piccone.
Kolejnym koniem, który może włączyć się do rywalizacji o miejsce w pierwszej czwórce, jest (nr 1) To Go (Montmartre – Ejina po Highest Honor). Trzylatek zajął w debiucie szóste miejsce na torze Lyon La Soie na dystansie 1800 metrów, był wtedy za Kapetaniosem. Ojciec To Go, ogier Montmartre, własności Agi Khana, wygrał w karierze wyścigowej Grand Prix de Paris (G1 we Francji dla trzylatków na dystansie 2400 metrów). W osiągnięciu jak najlepszego rezultatu To Go pomoże Valentin Le Boeuf, który w tym sezonie jeszcze nie wygrał w wyścigu.
Typy portalu Equidia: 2-8-3-1
Zapraszamy do oglądania transmisji w Traf Online.
Karol Pilich, współpraca RZ
Na zdjęciu tytułowym Raysteve pod amazonką Marie Velon wygrywa pierwszą gonitwę w karierze trenerskiej Victorii Head. Fot. time.news