Szesnaście wyścigów z trzech francuskich torów można we wtorek oglądać i obstawiać w Traf Online. W poniedziałek po raz kolejny nikomu nie udało się trafić czwórki i dziś w gonitwie Prix Spumate w Compiegne o godz. 15.52 gra rozpocznie się od skumulowanej puli 3277,60 zł. Druga szansa na czwórkę będzie o 18.03 w wyścigu kłusaków w Laval z pulą gwarantowaną 1255 zł, ale nie możemy wykluczyć „przerzutki” z Compiegne i puli przekraczającej 4 tysiące złotych.
Po poniedziałkowych niespodziankach mamy też kumulację w pierwszej wtorkowej tripli (start o 13.25) – 1904,70 zł. We wtorek, oprócz gonitw płotowych i przeszkodowych w Compiegne, kłusaków w Laval, zapraszamy też na wyścigi płaskie z Lyonu, gdzie o 18.20 pobiegnie wyhodowany w Coolmore syn Frankela l’Acajou, który ma zapis do francuskiego Derby i Grand Prix de Paris. Będzie z nim próbowała powalczyć klacz trenowana w Czechach przez Vaclava Lukę.
Analizę rozpoczynamy właśnie od gonitwy płotowej Prix Spumate w Compiegne o godz. 15.52, w której jest skumulowana pula czwórki 3277,60 zł. Jest to handicap divise na 3600 m dla czteroletnich i pięcioletnich klaczy, który ma rangę Listed. Pula nagród 110 tysięcy euro, w tym 49 500 dla właściciela zwycięskiego konia, więc zapowiada się emocjonująca walka w stawce piętnastu koni.
Nie ma zdecydowanych faworytów w tej gonitwie, ale minimalnie na czoło liczonych koni wysuwa się nr 7 Rosa Kleb (Triple Threat – Canaille du Rib po Irish Wells) z notowaniami porannymi około 4:1. To pięcioletnia klacz trenowana przez Davida Cottina, nad którym wisi widmo rychłego zawieszenia licencji trenerskiej na 12 miesięcy za stosowanie niedozwolonych substancji u czterech koni.
Rosa Kleb jeszcze w tym roku nie startowała, ale w poprzednim sezonie wygrała dwa wyścigi, jeden płotowy, jeden przeszkodowy. Była też szósta w gonitwie płotowej G3 w Auteuil, a stiplowego Listed w listopadzie w Compiegne nie ukończyła, był to jej ostatni start i wraca na płoty. Dylan Ubeda, który na niej pojedzie, dobrze zna klacz, już na niej wygrywał. Minusem jest brak przetarcia w tym roku.
Dwa udane starty w 2023 roku ma za to nr 6, znakomita pochodzeniowo Rosemagic Has (Saint des Saints – Formosa Joana Has po Turgeon), którą trenuje champion trenerów w gonitwach skakanych Francoise Nicolle (w tym sezonie jego konie wygrały już 21 gonitw). Poranne notowania około 9:1. Rosemagic Has na przemian biega gonitwy płotowe i przeszkodowe. W 2021 roku, w pierwszym sezonie startów, wygrała wyścig płotowy w Compiegne na 3400 m, a więc świetnie zna ten tor. W ubiegłym roku zwyciężyła w listopadzie w gonitwie przeszkodowej w Fontainebleau.
Sezon 2023 zaczęła z kolei od triumfu 15 stycznia w płotach w Pau na 3500 m. 23 lutego w Bordeaux też spisała się dobrze, zajmując drugie miejsce, ale w gonitwie przeszkodowej na 3800 m. Dosiadała jej wówczas Charlotte Prichard, która również teraz na niej pojedzie. Klacz nie biegała jeszcze w gonitwach black type, ale od Rosemagic Has można oczekiwać progresu – jej ojcem jest bowiem topowy ogier w kategorii wyścigów stiplowych Saint des Saints, taki skokowy Galileo, a dziadkiem też wielce zasłużony Turgeon.
Trener Nicolle wystawia aż trzy klacze w tym wyścigu. Z numerem 8 pobiegnie bowiem Marie Coastala (Coastal Path – Marie d’Altissima po Voix du Nord), której szanse oceniane są wyżej od Rosemagic Has – około 6:1. Nic dziwnego, bo pojedzie na niej czołowy dżokej stiplowy Angelo Zuliani. Marie Coastala ma już przetarcie w gonitwach rangi Listed, w ubiegłym roku zajmowała drugie i szóste miejsce w płotach i trzecie w biegu przeszkodowym.
Dobrze zna tor w Compiegne, bo wygrała tu wyścig stiplowy w listopadzie 2022 roku. Ma już za sobą przetarcie w tym sezonie, 1 lutego była pod Zulianim czwarta w Pau w gonitwie przeszkodowej na 4000 m. Marie Coastala wydaje się być koniem z największymi szansami w tym wyścigu.
Najniżej z klaczy Nicolle’a oceniana jest (13:1) z nr 2 Tactique d’Etat (Vision d’Etat – Terebella po Muhtathir), ale nie można jej lekceważyć, bo w siodle ma znakomitego Kevina Nabeta, a w tym roku wygrała już wyścig płotowy w Pau. Minusem jest wysoka waga 71 kg.
Do walki z wymienioną czwórką może włączyć się z nr 5 Idee Fixe (Authorized – Isarnixe po Banyumanik) z notowaniami około 6:1. Jej ojciec Authorized (Montjeu – Funsie po Saumarez) to angielski derbista z 2007 roku, a jego potomstwo imponuje wytrzymałością i świetnie czuje się na długich dystansach.
Idee Fix w tym roku jeszcze nie startowała, ale w sezonie 2022 biegała równo i dobrze, zawsze była na płatnych miejscach. 11 listopada wygrała wyścig płotowy w Compiegne, a 12 dni później była trzecia w Listed w Auteuil. Mocna kandydatka do walki o zwycięstwo, choć waga spora – 69 kg.
Typy portalu Equidia: 3-4-5-1-6
Paris Turf: 6-1-8-11
Spośród wtorkowych wyścigów płaskich wybraliśmy dla Państwa gonitwę kończącą transmisje i zakłady w Traf Online – o godzinie 18.20 Prix Francois de Saint-Laumer dla trzylatków na dystansie 2150 m na torze Lyon La Soie (maiden, pula nagród 21 tysięcy euro, nawierzchnia PSF).
Wielkim faworytem tego wyścigu (z rzadkimi notowaniami 1,1:1) jest trenowany przez słynnego Andre Fabre’a ogier z nr 3 l’Acajou (Frankel – Anna Karenina po Green Desert), na którym pojedzie champion dżokejów i lider tegorocznej klasyfikacji Maxime Guyon. Nic dziwnego, że l’Acajou jest tak mocnym faworytem, biorąc pod uwagę jego rodowód. Ojciec Frankel był niepokonany w czternastu startach, w 2021 roku został championem reproduktorów w Wielkiej Brytanii, a w ubiegłym sezonie we Francji, po tym jak jego córka Alpinista wygrała Nagrodę Łuku Triumfalnego.
Matka l’Acajou – Anna Karenina biegała nieźle, wygrała gonitwę Listed w Irlandii na 1900 m. Urodziła trzy konie black type, w tym bardzo dobrego Battle of Marengo (po Galileo), który miał rating 118, wygrał m.in. Derby Trial Stakes G2 w Irlandii, był czwarty w angielskim Derby, teraz jest reproduktorem. l’Acajou został wyhodowany w Coolmore, a jego właścicielką jest Susan Magnier, żona głównego właściciela tej stadniny Johna Magniera.
Ogier biegał raz jako dwulatek, zajął 9 grudnia trzecie miejsce w Deauville w gonitwie na 1900 m w stawce trzynastu koni. Stracił 3,5 długości do dwóch pierwszych koni. Jechał wówczas na nim Adrian Le Lay Martin, teraz w siodle jest Guyon. l’Acajou ma zapis do francuskiego Derby i Grand Prix de Paris.
W ostatnich dniach do startu wychodzą we Francji trzylatki ze znakomitymi pochodzeniami. W niedzielę 12 marca debiutował w Tuluzie w wyścigu na 2100 m wyhodowany przez księcia Agę Khana Vazirpour (Camelot – Vaderana po Monsun), który jest półbratem ubiegłorocznego francuskiego derbisty Vadeniego (po Churchill), który był drugi w Łuku za Alpinistą. Vazirpour zajął w debiucie drugie miejsce, 1,25 długości za Grimaudem, synem ogiera Zoffany. Vazirpour Derby na pewno nie wygra, jest bowiem wałachem i nie ma w nim prawa startu.
Ograć syna Frankela w Lyonie będzie bardzo trudno. Natomiast Vaclav Luka przyjechał z Czech z klaczą Cayambe (Golden Horn – Tokyoite po Dream Ahead), która wystartuje z nr 4 i ma ochotę powalczyć o drugie miejsce i 4200 euro. Pojedzie na niej Theo Bachelot, a klacz była rano drugą grą w stawce z notowaniami jednak aż 17:1.
Cayambe – własności spółki Leram, która jest potentatem wśród właścicieli w Czechach – debiutowała 16 lutego w Chantilly w gonitwie na 1900 m i była ostatnia pod Tonym Piccone i sporo straciła do czołówki. Tam stawka była jednak bardzo mocna, teraz jest słabsza, a klacz powinna progresować. Jej ojcem jest angielski derbista i zwycięzca Łuku Golden Horn, który w hodowli jednak rozczarowuje.
Wygrała tamten wyścig 16 lutego w Chantilly o cztery długości bliska krewna fenomenalnego Peintre Celebre – Pensee du Jour (po Camelot), która 9 marca w Saint-Cloud odjechała rywalkom aż o siedem długości w Prix Rose de Mai LR na 2000 m. Pensee du Jour ma zgłoszenie do francuskiego 1000 Guineas i Prix Diane, czyli do Oaks.
Typy portalu Equidia: 3-7-2-9-5
Czesi, jak niemal w każdym tygodniu, odważnie jeżdżą do Francji. Konie Luki wygrały w ostatnich latach we Francji aż 84 gonitwy i ponad dwa miliony euro. We wtorek o godz. 17 w Lyonie w handicapie na 1800 m klasy trzeciej pobiegnie sześcioletni Donn Clifs, trenowany przez Miroslava Nieslanika dla Evy Nieslanikovej. Donn Clifs wygrał już dla nich gonitwę 26 lutego tego roku w Cagnes-sur-Mer.
Nieslanikovie odważnie zapisują swoje konie w całej Europie, a nawet na innych kontynentach. 17 marca w gonitwie klasy drugiej na 1100 m w Fontainebleau mają zgłoszonego pięcioletniego Ponntosa (Power – Blessing Box po Bahamian Bounty), który poleciał nawet tej zimy do Dubaju. Był tam trzeci w Listed.
W maju 2022 Ponntos wygrał na Longchamp G3 na 1000 m pod Lanfranco Dettorim. Startował też podczas Royal Ascot (był trzynasty na 16 koni w King’s Stand G1 na 1000 m pod Tomasem Lukaskiem) i w dniu Łuku Triumfalnego (siódmy na 18 koni w Prix de l’Abbaye de Longchamp Longines G1 na 1000 m).
We wtorek w Compiegne pobiegnie z kolei w płotowym Prix Rabastens na 3800 m jedenastoletni Capivari (pod Josefem Bartosem), którego trenuje w Czechach Josef Vania jr. Osiem gonitw we Francji (i ponad 156 tysięcy euro) w 2023 roku wygrały już konie trenowane przez Ingrid Janackovą-Koplikovą. Siedem kolejnych koni w jej treningu jest w zapisie na najbliższe dni na kilku francuskich torach.
RZ
Na zdjęciu tytułowym gonitwa dla debiutantów 12 marca w Tuluzie. Grimaud bije Vazirpoura, który jest półbratem francuskiego derbisty z 2022 roku Vadeniego. Fot. jourdegalop.com