Już w niedzielę na Służewcu wielka Gala Derby z udziałem największych gwiazd polskich wyścigów. Do tego czasu codziennie można oglądać i obstawiać gonitwy na torach francuskich, a także śledzić w jakiej formie są dżokeje z Francji – Thomas Trullier i Jerome Moutard, którzy w polskim Derby pojadą na Saanen i Lavender Beauty. W piątkowej ofercie Trafonline.pl jest aż 18 wyścigów z Francji z trzech torów: Clairefontaine (gonitwy płaskie), Aix-les-Bains (płaskie, płotowe i przeszkodowe) oraz Chartres (kłusaki). Pierwsza gonitwa z Francji o godz. 13.22, ostatnia o 18.20. W pierwszej gonitwie jest kumulacja trójki, której startowa pula wynosi ponad 900 złotych. Oprócz takich zakładów jak zwyczajny, dwójka, trójka i tripla, dostępnych w każdej gonitwie, można też obstawiać w piątek trzy czwórki z pulami gwarantowanymi po 2455 złotych. Natomiast w dwóch kwintach (gonitwy 4-8 i 14-18) gwarantowane pule wynoszą 1555 zł.
Na torze Clairefontaine ciekawie zapowiadają się dwie gonitwy maiden dla trzylatków na dystansie 2400 metrów – o godzinie 15.25 dla ogierów i wałachów i o godz. 16.00 dla klaczy. W obu pule nagród wynoszą po 27 tysięcy euro. Będą one miały także polskie akcenty. W pierwszej z nich zobaczymy wałacha Sheradann, bliskiego kuzyna kryjącego w stadninie Krasne ogiera Shakeel. W drugim pobiegnie natomiast Anagallis, córka polskiego Tunisa, który przed kilkoma laty był gwiazdą gonitw płotowych we Francji, a w ostatnich latach był popularnym reproduktorem, pokrył ponad 300 klaczy.
Sheradann (Roaring Lion – Shemima po Dalakhani) wystartuje z nr 2 o godz. 15.25 w Clairefontaine w Prix UAP Compresseurs w stawce dwunastu koni. Pojedzie na nim zdolna amazonka Marie Velon z korzystną wagą 56,5 kg. Sheradann został wyhodowany, podobnie jak Shakeel, przez księcia Aga Khana. Trenerem tego konia jest Francis-Henri Graffard. Sherdann biegał tylko raz, w debiucie 23 maja zajął piąte miejsce (ostatnie) na torze Saint-Cloud w gonitwie na 2400 m. Jechał na nim wtedy Mickael Barzalona. Do zwycięzcy stracił ponad 10 długości, ale i tak jest dziś trzecią grą w tym wyścigu z kursem 8,6:1.
Kryjący w Krasnem dziewięcioletni obecnie Shakeel (Dalakhani – Shamiyra po Medicean i Shemala po Danehill) został sprowadzony do Polski przez firmę Westminster. Jako trzylatek wygrał słynny wyścig Grand Prix de Paris G1 na 2400 m. Trenował go Alain de Royer-Dupre. Startował 6 razy (dwa razy wygrał, zarobił na torze 405 tysięcy euro plus 270 tysięcy premii za to, że był hodowli francuskiej) i we wszystkich wyścigach dosiadał go znakomity belgijski dżokej, wielokrotny champion jeźdźców we Francji Christophe Soumillon.

Faworytem (3,3:1) w w Prix UAP Compresseurs jest z nr 6 Barbate (Frankel – Castellar po American Post) od trenera Laffon-Pariasa. Ten ogier debiutował jako trzylatek, biegał cztery razy – najpierw był dwa razy trzeci na 2000 m, a później dwa razy drugi pod Christophem Soumillonem na 2400 m. Tym razem, jak w debiucie, pojedzie na nim Augustin Madamet. Czas na zwycięstwo?
Barbate jest synem słynnego Frankela (po Galileo), który był niepokonany w czternastu startach, w 2021 roku został championem reproduktorów w Wielkiej Brytanii, a w ubiegłym sezonie we Francji, po tym jak jego córka Alpinista wygrała Nagrodę Łuku Triumfalnego.
Synteza typów w mediach: 6-3-10-2
O godzinie 16.00 w Clairefontaine w gonitwie dla trzyletnich klaczy Prix UAP Actionneurs wystartuje z nr 4 w gronie aż piętnastu koni Anagallis (Tunis – Anavera po Acatenango). Pojedzie na niej Jerome Moutard, którego w niedzielę zobaczymy w polskim Derby na klaczy Lavander Beauty, trenowanej w Chantilly przez Alicję i Roberta Karkosów dla Ryszarda i Andrzeja Zielińskich. Moutard w tym roku wygrywał gonitwy nie tylko we Francji, ale również w Katarze i Bahrajnie, jeździł też w Dubaju.
Anagallis to córka wyhodowanego w Iwnie Tunisa, który w 2016 roku startował na Służewcu dwa razy, zajął trzecie miejsce na 1400 metrów i zwyciężył na dystansie 1600 metrów. Ogiera trenowała Małgorzata Łojek. Kupiony za 100 tysięcy złotych przez trenera Guillaume’a Macaire’a Tunis w latach 2017-2018 świetnie biegał we Francji w gonitwach płotowych. Wygrał gonitwy G2, G3 i Listed. Zajmował też drugie miejsca w biegach G1. We Francji Tunis nigdy nie wypadł z pierwszej czwórki. Przez dwa lata zarobił ponad 600 tysięcy euro. Ogier z Iwna pokrył we Francji ponad 300 klaczy.
To jest pierwszy rocznik trzylatków po Tunisie, który jest używany głównie pod kątem gonitw płotowych i przeszkodowych. Dla mającej stayerski rodowód Anagallis starty w gonitwach płaskich to też przetarcie przed karierą stiplową. Wypadła ona jednak bardzo przyzwoicie w swoim debiucie 2 czerwca w Compiegne pod Moutardem. Zajęła siódme miejsce w gronie aż szesnastu debiutujących klaczy z mocnych stajni, niewiele tracąc do najlepszych. Córka Tunisa pokonała konie po takich reproduktorach jak Dubawi, Australia, czy Cracksman.

W piątek Anagallis też nie jest liczona, ma notowania 30:1. Dotychczas konie po Tunisie biegały we Francji w dwudziestu wyścigach i dziesięć razy zajmowały płatne miejsca (uzbierały około 40 tysięcy euro), żaden jeszcze nie wygrał. Keos był drugi w płotach, Kouca de Txaix druga w płaskim wyścigu, a Magic Tunis dwa razy trzeci w gonitwach płaskich.
Faworytką gonitwy (4:1) o godzinie 16 w Clairefontaine jest z nr 8 Saltwell (Australia – Defrost My Heart po Fastnet Rock). Biegała dotychczas dwa razy i dwa razy była druga – 20 kwietnia na Longchamp na 2500 metrów i 19 maja w Chantilly na 2400 metrów. W tym drugim wyścigu szóste miejsce zajęła wyhodowana przez Krzysztofa Goździalskiego Dafne w treningu Karkosów.
Synteza typów w mediach: 8-1-2-14
Program wszystkich piątkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Saltwell zajmuje drugie miejsce na torze Longchamp. Fot. France Sire