Po bezapelacyjnej wygranej w ostatnim sprawdzianie przed Derby dla koni czystej krwi arabskiej, gonitwie o Nagrodę Janowa, murowanym faworytem w wyścigu o Błękitną Wstęgę będzie przygotowywany i dosiadany przez Siergieja Vasyutova ogier Lex. Nagroda Europejczyka będzie z kolei okazją do kolejnego porównania czołowych młodych koni arabskich. Obie te gonitwy rozegrane zostaną w niedzielę, natomiast sobotę odbędą się zmagania na wewnętrznej bieżni, gdzie zmierzą się uczestnicy nagród: Majora Jerzego Sosnowskiego i Majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Folbluty rywalizować też będą w Nagrodzie Demon Cluba.
Kolejne gonitwy płotowe na Służewcu
Ściganie w drugiej części sezonu rozpocznie się na Służewcu na wewnętrznej bieżni. Pierwsze dwie sobotnie gonitwy będą gonitwami płotowymi. Najpierw w Nagrodzie Majora Jerzego Sosnowskiego, na 3200 metrów, zmierzą się konie starsze i bardziej doświadczone w gonitwach skakanych. W gronie faworytów znajdą się przede wszystkim Palm Club i Zpigall oraz mające talent do ścigania, choć jeszcze nie posiadające sukcesów płotowych, Jadmir i Don Kasters.
Pół godziny po nich na dystansie o 400 metrów krótszym, na starcie zobaczymy konie rozpoczynające karierę płotową lub mające w tej niewielkie doświadczenie. Najwyższe notowania będzie miał z pewnością zwycięzca Nagrody Generała Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego z pierwszej połowy czerwca – Don Hugo, który w swoim debiucie płotowym wygrał dowolnie m.in. z Negro Africą, Star Dustem i Floresem. Powalczyć z trenowanym w Czechach faworytem postarają się debiutujący Perlios i mający na swoim koncie jeden, nieudany występ płotowy Anfield.

Trójka koni Krzysztofa Ziemiańskiego w Nagrodzie Demon Cluba
Do pierwszogrupowej gonitwy o Nagrodę Demon Cluba silną dwójkę zapisał Maciej Janikowski, ale według najnowszych informacji będzie ona wycofana, bo ma zgłoszenie do Oaks (30. lipca). Tymczasem notowania zwyciężczyni Nagrody Konstelacji, Lady Jaguar, będą naprawdopodobniej bardzo wysokie. Stajnię Krzysztofa Ziemiańskiego będą reprezentować niespodziewany zwycięzca Jaroszówki – Quibou, potężnie zbudowany Thibaan oraz biegający w tym roku bez sukcesów w gonitwach ze ścisłą służewiecką czołówką Magic. Trzy z rzędu wygrane ma na swoim koncie Ten Coins i nie można go skreślać z walki o wyższe premiowane lokaty.



Czy ktoś może powstrzymać Lexa?
Gwoździem programu nadchodzącej dwudniówki na Służewcu będą Derby dla koni arabskich. Miesiąc temu, w głównym sprawdzianie przed gonitwą o Błękitną Wstęgę, Nagrodzie Janowa, pewne zwycięstwo odniósł Lex. Kasztan pokazał, że dysponuje przerzutką i nie straszny mu dystans. Mógł wygrać z większą przewagą, jednak dosiadający go Siergiej Vasiutov był pewny triumfu i nie nadwyrężał sił ogiera. W Derby wspomniana para zmierzy się z niemal tą samą stawką, co sprawia, że teoretycznie, używając żargonu wyścigowego, Lex już wisi.
Kto może być najgroźniejszym rywalem dla Lexa? Wydaje się wydłużenie dystansu będzie działało na korzyść dwójki ogierów kończącej w Janowa za Lexem – Erwana i Ben Marka. Ten ostatni biega bardzo solidnie od początku sezonu, regularnie walcząc o najwyższe lokaty, ale chyba brakuje mu błysku żeby powalczyć w Derby o wygraną. Więcej rezerwy może mieć Erwan, dla którego start w Derby będzie dopiero trzecim w tym sezonie.
W Janowa poniżej oczekiwań wypadł Kito (zajął czwarty miejsce), który po wygranej w Pamira wydawał się murowanym kandydatem do końcowej rozgrywki. Chyba jest jeszcze za wcześnie na przekreślanie jego szans – jego pełny brat Kenjiy bardzo dobrze radził sobie na długich dystansach, a w końcówce Janowa nie wyglądało na to, żeby ogier słabł.
Dystans może być problemem dla Ollali, która we wcześniejszych startach sezonu mogła się podobać, ale na 2600 metrów zupełnie się nie liczyła. Być może mocniejszymi reprezentantami stajni Adama Wyrzyka będą w Derby Fidem i Harun RA, który nie ścigał się w Janowa, a w gonitwie grupowej, ale w rywalizacji z mocną stawką. Czarnym koniem gonitwy może być Cehilla ze stajni Pawła Talarka. Mógł się podobać finisz klaczy w czerwcowym sprawdzianie. Dosiad Anny Gil mógł wskazywać na delikatniejsze przeprowadzenie jej w gonitwie, z myślą o docelowym sprawdzianie w Derby.


Krótka lista startowa w Nagrodzie Europejczyka
Zaledwie pięć koni pobiegnie w tegorocznej odsłonie Nagrody Europejczyka. Wygląda na to, że o wygraną powalczy trójka z nich, bo polskiej hodowli Piękna i Maximus raczej nie będą w stanie nawiązać walki z zachodnioeuropejskimi rywalami. W roli bitego faworyta pobiegnie zwycięzca Nagrody Borka – Lindahls Anakin, który na elastycznej bieżni zrobił prawdziwą defiladę przed służewiecką publicznością. Dość powiedzieć, że czwarty w tamtej gonitwie Kalice de Carrere, stracił do zwycięzcy… 30 długości. Trudno więc zakładać zmianę kolejności w celowniku. Zbliżony poziom do podopiecznego Cornelii Fraisl zaprezentował w Warszawie Ben Hur de Cartherey, który przed miesiącem triumfował w gonitwie grupowej we Wrocławiu.
Początek gonitw w sobotę i niedzielę o godzinie 14.00.
Mateusz Błaszczak