Już dziś ostateczny zapis do Wielkiej Warszawskiej (1 października, po raz pierwszy jako gonitwa Listed, pula nagród około 100 tysięcy euro), w sobotę i niedzielę kolejne wyścigi na Służewcu, a przez cały tydzień można typować i obstawiać w Traf Online gonitwy z Francji. W środę w Trafonline.pl 17 biegów z trzech francuskich torów: Chantilly (gonitwy płaskie), oraz Feurs i Toulouse (kłusaki). Pierwszy wyścig z Francji w Traf Online o godz. 13.25, ostatni o 18.15. We wtorek – oprócz stałych zakładów – można zagrać dwie czwórki z wysokimi pulami gwarantowanymi 3255 złotych (o godz. 13.50 i 17.55), a także kwintę (gonitwy 1-5) z gwarantowaną pulą 2055 zł.
Kwintę rozpoczyna o godzinie 13.25 na torze Chantilly – Prix de Cinqueux, handicap divise na 1600 metrów z pulą nagród 16 tysięcy euro (w tym połowa dla właściciela zwycięskiego konia) dla czteroletnich i starszych koni (pobiegnie ich 14, nr 2 jest wycofany).
W porannych notowaniach umiarkowanym faworytem (około 6:1) był z nr 1 pięcioletni Twin Boy (Myboycharlie – Twinkly po Zanzibari), ale pod Tonym Piccone poniesie on najwyższą wagę w polu 60 kg. Twin Boy biegał w karierze aż 65 razy, wygrał dwa wyścigi (34 razy był na płatnych miejscach) i z premiami ponad 133 tysiące euro.
Jest niesamowicie eksploatowany przez swojego trenera i właściciela. W tym roku biegał już 16 razy, w tym zdarzało się, że co kilka dni. Ostatni raz biegał 5 dni temu – na paryskim torze Saint-Cloud zajął szóste miejsce w handicapie klasy czwartej na milę. 3 września wygrał w Craon handicap tej samej klasy na tym samym dystansie z wagą 65 kg, bo to była gonitwa dla amazonek-amatorek.
Drugim faworytem (kurs około 6,5:1) jest z nr 5 kolejny pięciolatek – His Pride (The Last Lion – Anadolu po Statue of Liberty), którego Hugo Journiac dosiądzie z wagą 57,5 kg. To koń, który zaczynał karierę w Wielkiej Brytanii, ale nie wygrał tam wyścigu. Nie udało mu się to też jeszcze w dziewięciu startach we Francji, ale biegał solidnie, zajmując 5-7 miejsca w licznie obsadzonych handicapach na dobrych torach (Longchamp, Deauville).
Dość mocno liczony (kurs około 7;1) jest też z nr 13 pięcioletni wałach Dan Chop (Captain Chop – Dona Chop po Deportivo), który pod amazonką Manon Germain poniesie zaledwie 51 kg. To koń, który w startując 27 razy w karierze, nie wygrał jeszcze wyścigu. Jednak w trzech ostatnich startach był na drugi, trzecim i czwartym miejscu, więc jest w formie i biega równo.
Nie można też wykluczyć, że do walki o zwycięstwo (kurs około 10:1) włączy się z nr 3 doświadczony dziewięcioletni Capchop (Captain Chop – Gooseley Lane po Pyramus). Czołowa amazonka we Francji Delphine Santiago nadal korzysta z ulgi wagi i pojedzie na nim z wagą nie 58,5, ale 57 kg. To rutyniarz, który biegał już 86 razy, wygrał 9 wyścigów i 232 tysiące euro. W tym roku wygrał w Chantilly wyścig na 1800 m, ale ostatnio zajmował dalekie miejsca w handicapach.
Synteza typów w mediach: 1-5-13-4
Program wszystkich środowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Capchop. Fot. Canal Turf