More

    Wróżenie z wyścigowych fusów (Dzień 36., 1 X, Służewiec, Wielka Warszawska)

    Analiza niedzielnych gonitw na Służewcu.

    I: 2-letnie folbluty, II gr., 1600 m

    Wyścig na najdłuższym dystansie, na jakim ścigają się dwulatki w Polsce, zebrał interesującą stawkę. Najbardziej doświadczone No Stress (tylko 1 wskazanie na pierwsze miejsce w LE) i Gonzo specjalnie nie zachwyciły w dotychczasowych startach. Wyżej trzeba ocenić tego pierwszego, który powinien liczyć się w walce o płatne miejsca. Po Gonzo trenerka cały czas spodziewa się poprawy.

    Niedawny debiutant, Mr Horn (21), pokazał się z bardzo dobrej strony, zajmując drugie miejsce. Pokazał wówczas m. in. No Stressa, który miał już zdecydowanie więcej doświadczenia. Nieźle zadebiutowały także Quattro Rocket (5) oraz Fengus (7), pokazując spore możliwości. Niżej trzeba ocenić pierwszy występ Blue Birda, finiszującego aż o 12 długości za Fengusem. Jednak trener Michał Borkowski ocenia go pozytywnie, więc niewykluczone, że za drugim razem pokaże zupełnie inne oblicze. Stawkę uzupełnia debiutujący Universe Power (1), wyhodowany przez słynną Godolphin. Brak doświadczenia przemawia zdecydowanie przeciwko niemu.

    II – Nagroda Mosznej: 3-letnie i starsze folbluty, 1600 m

    Wycofany został Quentino, ale na starcie i tak zobaczymy dwóch zagranicznych gości. Pięcioletni New Wizard (13 razy typowany na pierwsze miejsce) jest już nieźle znany warszawskiej publiczności. Pod koniec lipca wygrał na Służewcu Nagrodę Kozienic, po walce pokonując czołowe konie: Petita, Timemastera oraz Anatora. Nieco słabiej spisał się w Westminster Freundschaftspreis – był 4. ze stratą około 2,5 dł. do Anatora, a Timemastera pokonał o szyję. Zdaniem asystenta trenera, Tomasza Mielnika, dystans 1600 m powinien mu bardziej odpowiadać. Przygotowywany w Czechach Ignatius Reilly (3) to wysokiej klasy miler, który w pięciu tegorocznych startach wygrał trzykrotnie. Wyścig sprzed miesiąca w Pradze sugeruje, że jest w wysokiej formie i także może być bardzo groźny.

    Z grona „gospodarzy” najwyższą i najstabilniejszą formę w przekroju całego sezonu prezentuje Emiliano Zapata (13). Siedmiolatek wygrał Nagrodę Haracza w rekordowym czasie na 1400 m, a oprócz tego był czterokrotnie drugi. Na 1600 m przegrał w lipcu z Timemasterem (3), który może nie prezentuje już się tak doskonale, jak w poprzednich latach, ale cały czas biega na wysokim poziomie. Do walki o czołowe miejsca może włączyć się Anator (1), chociaż zapewne wolałby nieco dłuższy dystans. Dobre wrażenie sprawił ostatnio także Intuitive (1), więc może okazać się ponownie czarnym koniem biegu. Pod wagą wieku trudno będzie powtórzyć niedawny sukces Blizborowi.

    Ciekawi występ Marigold Blossom, która wreszcie wystartuje na krótszym dystansie bez nadwagi. Trudno powiedzieć, na ile to wystarczy w konfrontacji z mocnymi starszymi folblutami. Może podobać się także jej rówieśniczka Szachrajka (1), chociaż wydaje się mieć mniejsze szanse. Trudne zadanie czeka Magica.

    III – Nagroda Cardei: 2-letnie klacze (folbluty), kat. B, 1200 m

    Inwestycja, Kaboom i Taris spotkały się w debiucie. Ukończyły wyścig  w tej kolejności. W kolejnym starcie Inwestycja lekko rozczarowała, z kolei jej rywalki odniosły po dwa zwycięstwa. Szczególnie mogła się podobać Kaboom, która pokonała kilka wyżej ocenianych koni, w tym towarzyszkę stajenną Amaję. Ta ostatnia nie była jednak najszczęśliwiej przeprowadzona i sprawa rywalizacji między nimi wydaje się otwarta. To właśnie ona i Kaboom, wydają się mieć tym razem spore szanse na udział w rozgrywce.

    Bardzo dobre wrażenie w swoim pierwszym starcie na Służewcu zrobiła Stage Door. Klacz wykorzystała doświadczenie zdobyte na Wyspach i rozbiła rywalki w dobrym czasie. W stawce debiutantów mogła podobać się także Socorania, chociaż dla niej korzystniejszy byłby prawdopodobnie dłuższy dystans. Trudniej ocenić Konspirację, która we Wrocławiu poradziła sobie z bardziej doświadczonymi rywalami, ale na 1600 m. Czy równie dobrze poradzi sobie na 1200 m w Warszawie?

    Uczestnicy LE najwyżej oceniają szanse Stage Door (17) oraz Amaji (14). Lekko podliczana jest Kaboom (4). Pozostałe nie są typowane na pierwsze miejsce.

    IV: 3-letnie i starsze folbluty, hcp. III gr., 2200 m

    Najbardziej doświadczony w stawce Pilecki będzie miał w siodle debiutującą Martynę Ćwiek, a zadania nie ułatwi mu najwyższa waga w polu. Ma jednak większe możliwości od większości rywali. Sześcioletni Salkes Friend (1 wskazanie) ma w nogach dużo mniej wyścigów, ale i dla niego warunki gonitwy nie są szczególnie korzystne. Powinien jednak być widoczny.

    Pozostała szóstka to trzylatki i to wśród nich uczestnicy LE szukają faworytów. Długi dystans będzie sprzyjał Pagani (27), która pobiegnie z szansami na trzecie zwycięstwo z rzędu. Jest mocno faworyzowana w notowaniach konkursu. Niezłe ostatnie starty miały Baby Belle (2) oraz Kwinto (4). Z trójki niosącej niższe wagi Juliet Whiskey i Stargazer wydają się mieć większe szanse niż Donia Exaltacja (1). Cała trójka wolałaby chyba krótszy dystans.

    V – Women Power Series – finał: 4-letnie i starsze folbluty, IV gr., 2000 m

    Najrówniejszą formę prezentuje Luaithrion (5 razy typowany na zwycięstwo), chociaż akurat przed tygodniem miał słabszy wyścig. Tym razem trafił jednak na mniej wymagającą stawkę, więc powinien być w rozgrywce. Z szansami na dobry wynik pobiegną nieobliczalny Notorious (11) oraz biegająca trochę w kratkę Primaveraa (9). Słabiej wyglądają szanse Via Fory, który niedawno stracił sporo dystansu do Notoriousa oraz Luaithriona.

    Niezłą formę zaprezentowały Arkano (5) oraz The Residencies (2). Zmienione zostały na nich jazdy – na Arkano zobaczymy tym razem Angelikę Burakiewicz (56 kg), a na The Residencies Annę Goździk (61 kg ze względu na wygraną sprzed tygodnia). Trudniej ten atut będzie wykorzystać Sofronii (1). Również triumfator gonitwy z Sopotu, Via Fora (2), ma swoich zwolenników.

    VI: 3-letnie i starsze folbluty, IV gr., 1400 m

    W walce o zwycięstwo nie powinno zabraknąć równo biegającego Serpentiona, lepszego na suchym torze Taymoura oraz chimerycznego Louisville’a. Ta trójka wydaje się mieć największe szanse. Niezły jest Dom Francisco (zm. trenera – Maciej Jodłowski), ale jego szanse, podobnie jak Fugaza, trzeba ocenić nieco niżej.

    Nie może się odnaleźć w tym roku Saiget. Trener szuka dla niego szansy na krótszym dystansie. Gold Lily startuje po niemal rocznej przerwie od debiutu. Trafiła na niezłych rywali, więc będzie jej trudno zaistnieć.

    W notowaniach LE najwyżej oceniane są szanse Taymoura (23), a w drugiej kolejności liczony jest Serpention (9). Tylko pojedynczych zwolenników mają Louisville, Dom Francisco oraz Saiget.

    VII – Nagroda Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (Przychówku): 2-letnie folbluty, kat. A, 1400 m

    Wycofana została Bella Antonella. W imponującym stylu Nagrodę Dakoty wygrał Zen Spirit. Bardzo możliwe, że pójdzie za ciosem. Są o tym przekonani typerzy, którzy jednogłośnie wskazują go na pierwsze miejsce. Dość wyraźnie uległy mu Colonius i Damarshal, ale wydają się mocno kandydować do zajęcia czołowych lokat. Mógł się podobać w dotychczasowych startach Cunning Fox, mający wysokie noty w stajni. Pozytywnie oceniany jest także Svarog. Szykuje się fascynujący wyścig!

    VIII – WIELKA WARSZAWSKA: 3-letnie i starsze folbluty, Listed (kat. A), 2600 m

    Wycofany został Quebello. W roli faworytów wystartują legitymujący się najwyższym handikapem w Polsce Le Destrier (17 wskazań na zwycięstwo) oraz niemiecka Ultima (14). Ogier błysnął na Służewcu w Nagrodzie Prezesa TS, a następnie korzystnie zaprezentował się w gonitwie G1 w Niemczech. Jego trzyletnia rywalka biegała na wysokim poziomie u naszych zachodnich sąsiadów i jej trener wierzy w końcowy sukces.

    Swoich zwolenników będą miały z pewnością derbista Westminster Moon (2) oraz czołowe konie starsze: Petit i Gryphon (2). Trzylatek zademonstrował spory potencjał w pierwszej części sezonu, ale po Derby trochę rozczarował najpierw w Berlinie, a następnie na Służewcu, przegrywając ze średniej klasy Lightning Jockiem. Petit niedawno wygrał St. Leger, a w dwóch ostatnich edycjach WW przegrywał tylko z Night Tornado, więc z pewnością stać go na walkę o wysoką lokatę. Tydzień temu został przeniesiony do stajni Macieja Jodłowskiego. Gryphon od dawna biega na równym i wysokim poziomie, choć akurat zeszłoroczny start w WW mu nie wyszedł.

    Trudny do oceny jest derbista sprzed roku, Jolly Jumper. W pierwszej części sezonu biegał bez błysku. Jego forma mogła ulec zmianie od tamtej pory, jednak długa przerwa w startach nie ułatwi mu zadania. Nie zachwyca w tym roku Migliore Speranza, dla której szczególnie ostatni występ był nieudany. Bardzo doświadczony na arenie międzynarodowej Plontier ma spore możliwości, jednak na Służewcu w ostatnich miesiącach nie potrafił ich zaprezentować. Proletarius nie ma większych szans i zapewne jego zadaniem będzie wspieranie Le Destriera.

    Z dwójki klaczy trenowanych we Francji przez Alicję i Roberta Karkosów, na wyższym poziomie biegała Calliepie (w siodle Benjamin Marie), choć niedawny start Noir może zwiastować poprawę.

    IX – Wielka Służewiecka: 3-letnie i starsze folbluty, płoty, 3200 m

    Świetnie w stiplach radzi sobie Pretty King. Wałach biega z sukcesami w gonitwach Pattern w tej konkurencji. Jeśli równie dobrze zaprezentuje się w rywalizacji przez płoty, to będzie zapewne trudny do pokonania. Wydaje się, że wyzwanie może mu rzucić Don Kasters, który robi spore postępy, a ostatnio pokazał się na tle mocnej konkurencji w Wielkiej Partynickiej. Wysoko trzeba ocenić także umiejętności Ministra Wojny oraz Zpigalla. Oba nie są bez szans na walkę nawet o zwycięstwo.

    Niżej trzeba postawić notowania Allazala, Lady Gabi oraz Palm Cluba, chociaż to są niezłe konie i na pewno powalczą o jak najlepszy wynik.

    Zdaniem typerów, walkę o zwycięstwo rozegrają między sobą Pretty King (19) oraz Don Kasters (13). Minister Wojny (2) oraz Lady Gabi (1) mają jeszcze wskazania na pierwsze miejsce, ale znacznie mniej liczone.


    NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (35 uczestników):

    I – Mr Horn (21) / Fengus (7)
    II – New Wizard i Emiliano Zapata (po 13)
    III – Stage Door (17) / Amaja (14)
    IV – Pagani (27) / Kwinto (4)
    V – Notorious (11) / Primaveraa (9)
    VI – Taymour (23) / Serpention (9)
    VII – Zen Spirit (35)
    VIII – Le Destrier (17) / Ultima (14)
    IX – Pretty King (19) / Don Kasters (13)

    Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Zen Spirit – 35/35 (100% wskazań na zwycięstwo).
    Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – V

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły