More

    Omawiamy roczniaki zakupione do Polski na aukcji Tattersalls Ireland September Yearling Sale (cz. 2)

    Podczas pierwszej części omówienia zakupionych w Irlandii roczniaków pochyliliśmy się nad roczniakami, które zasiliły stajnie Westminster oraz Wojciecha Olkowskiego. Tym razem zajrzymy do rodowodów koni zakupionych przez Adama Wyrzyka, Mariusza Wnorowskiego oraz Agnieszkę Dziubę, wylicytowanych podczas ostatniego dnia aukcji. 

    Pierwszym zakupem do Polski była klacz po ogierze Invincible Army urodzona 21 kwietnia. Nie znalazła chętnych w ringu aukcyjnym i „zeszła niesprzedana”. Adam Wyrzyk zakupił ją poza aukcją, jednak cena zakupu nie jest oficjalnie znana. Matka klaczy to irlandzka Anayis (po Exceed And Excel), która nie biegała. Przed klaczą nabytą przez Wyrzyka urodziła ogiera po Poet’s Wordzie.

    Ten na aukcji roczniaków w ubiegłym roku został sprzedany za 9,5 tysiąca euro. Sama klacz po Invincible Armym też była już wcześniej wystawiona na sprzedaż. Jako źrebak została sprzedana za 10 tysięcy euro. Niższe zainteresowanie mogło wziąć się z tego, że pierwszy rocznik koni po Invincible Army biegał słabo, mimo że ogier krył początkowo za 10 tysięcy euro, a obecnie za 7,5. Druga matka też jest raczej słaba, urodziła 10 koni, 5 z nich biegało, a tylko jeden wygrał. Jednak babka była już półsiostrą niezłych koni, dwóch ogierów biegających na poziom G3, które po karierze zostały reproduktorami. To zdecydowanie klacz na krótko. 

    Rodowód klaczy po Invincible Army. Fot. Tattersalls Ireland

    Drugim nabytkiem został ogier urodzony 19 kwietnia, syn Tamayuza i Belly Vichingi po Mastercraftsmanie. Kasztanowatej maści ogier kosztował 3,8 tysiąca euro. Tamayuz daje niezłe konie na dystanse “średnie z plusem”. Jest już dość wiekowy, więc większość jego potomstwa nie wzbudza wielkich emocji w ringu, ale dzięki temu można zakupić po nim tańsze roczniaki. Stosunek jakości do ceny w przypadku tego ogiera wypada co najmniej dobrze.

    Linii żeńskiej też nie można nic zarzucić. Matka wygrała jeden wyścig w wieku 4 lat we Włoszech. Druga matka ma “duży black type” za zwycięstwo Listed na 1200 metrów w wieku dwóch lat i to z debiutu. Później była sprawdzana w gonitwach G3, ale na tym pozoiomie jej najlepszym rezultatem było piąte miejsce. Dała siedmiu zwycięzców, ale wszystkie konie od niej były średnie. Jest szansa, że w drugim pokoleniu geny odezwą się wyraźniej, a te są bardzo dobre.

    Półbrat babki Common World wygrał po gonitwie G3 w Irlandii i Niemczech (1400 i 1700 m), a ich półsióstra Star Band urodziła zwyciężczynie australijskiego Myer Classic (G1 – 1600 m) oraz drugą w australijskim 1000 gwinei świetną nowozelandzką I Am A Star (po I Am Invincible). Przed ogierem po Tamayuzie Bella Vichinga urodziła klacz po ogierze Footstepsinthesand, która dotąd nie wyszła do startu. 

    Rodowód ogiera po Tamayuzie. Fot. Tattersalls Ireland

    Następny z koni zakupionych do Polski to pierwsza z dwóch klaczy, które trafiły do trenera Mariusza Wnorowskiego. Córka ogiera Far Above (po Farhh) urodziła się dopiero 20 maja. Nie znalazła chętnego podczas licytacji, ale została zakupiona przez Tomasza Szumskiego po zejściu z ringu. Kosztowała jedyne 1000 euro. Sam Far Above jako roczniak kosztował 105 tysięcy gwinei, jest poprawnie zbudowanym i chwytającym za oko ogierem, dobre geny przekazuje swojemu potomstwo i większość imponuje aparycją, jednak Far Above nie był wyścigową rewelacją, co nie znaczy, że nie miał szans taką się stać. Biegał krótko. Zaczął karierę jako trzylatek, a zakończył rok później, w tym czasie wyszedł do startu tylko pięć razy. Zdążył wygrać Listed i G3, a przegrał tylko raz, w swoim drugim starcie.

    Nabyta za tysiąc euro klacz jest z pierwszego rocznika koni po Far Above. Statystycznie nie są one tak tanie, jak możnaby się spodziewać, średnio za ogiera trzeba zapłacić 22 tysiące euro, a za klacz 18 tysięcy. Matka – Exclusive Diamond wygrała dwa wyścigi niskiej rangi w wieku czterech lat w Anglii (68 rpr). Dała dwa konie, oba biegały, ale żaden nie wygrał. Jeden po Dawn Approachu biegał w Japonii w barwach Godolphin.

    “Japończyk” odsadem został sprzedany za 20 tysięcy gwinei. O rok młodsza półsiostra została sprzedana na aukcji roczniaków za 18 tysięcy euro. Druga matka była przeciętna, ale dała jednego konia black type, który zajął drugie miejsce w amerykańskim G2 na 2000 metrów w Santa Anita. Trzecia matka z kolei dała europejskiego czempiona w węgierskim treningu, ogiera Overdose, który wygrał Goldene Peitsche (G2 – 1200 m) oraz włoskie G3 aż o 10 długości, za co przyznano mu doskonały rating 123 funtów. Po karierze sprinter został reproduktorem na Węgrzech. 

    Trzeci z koni wylicytowanych przez Adama Wyrzyka to ogier, którego był właścicielem jeszcze przed rozpoczęciem aukcji. Czempion polskich trenerów wylicytował ogiera po Postponedzie na ubiegłorocznej aukcji źrebaków za 5 tysięcy euro. Po roku ogier znowu trafił na aukcję, ale i tym razem osiągnął cenę tylko 5 tysięcy euro, więc nie został sprzedany i ostatecznie trafi do polskiego treningu. Ogier urodził się wcześnie, bo już 17 stycznia, ale jest pierwszym koniem od Imperial Gloriany, co nie jest okolicznością sprzyjającą osiąganiu wysokich cen na aukcjach, w dodatku jego ojciec Postponed jest dość nisko oceniany przez Irlandczyków.

    Postponed to syn Dubawiego, który zarobił 5 milionów funtów. Wygrał cztery długodystansowe gonitwy rangi G1, ale w hodowli nie zachwyca. Jego potomstwo biega obecnie trzeci sezon, a tylko dwoje z nich osiągnęło rating na poziomie 100 funtów. Matka Imperial Gloriana wygrała wyścig w wieku trzech lat w Irlandii, a po Postponedzie została pokryta Elzaamem. Druga ma black type za zajęcie drugiego miejsca w długodystansowych Listed w Newmarket (2400 m), przegrała tylko o szyję. Trzecia matka nie biegała i dała tylko jednego konia na poziomie, więc linia żeńska nie zachwyca.

    Rodowód ogier po Postponed. Fot. Tattersalls Ireland

    Kolejnym z zakupionych koni koni był wylicytowany za 1500 euro ogier, urodzony w połowie lutego, także pierwszy źrebak swojej matki, która w dodatku nie biegała. Babka na torach radziła sobie słabo, nie urodziła też żadnego super konia, ale jeden z nich miał niezły rating, podchodzący pod poziom Listed (92 funty). Klacz po Camacho była nawet sprawdzana w Listed, ale zajęła piąte miejsce. Trzecia matka też nie była rewelacyjna, ale ona już urodziła bardzo dobrego Golden Horde’a (po Lethal Force), który wygrał Commonwealth Cup (G1 – 1200 m) i był trzeci w sprinterskich July Cup oraz Sprint Cup (w obu przypadkach G1 – 1200 m).

    Obecnie kryje za 8 tysięcy euro we Francji. W tym roku można kupić po nim pierwsze roczniaki. Ojcem ogiera za 1,5 tysiąca jest Shaman. Syn Shamardala kryje za 5 tysięcy euro, a w tym roku debiutował w roli ojca roczniaków. Był średniodystansowcem, któremu nie udało się wygrać na najwyższym poziomie. Oprócz sukcesu na poziomie G2 w Paryżu, był trzeci w Prix Ganay (G1 – 2100 m) i drugi w milerskim Prix du Haras de Fresnay-le-Buffard Jacques le Marois (G1 – 1600 m). Średnio roczniaki po nim kosztują 22 tysiące euro. 

    Rodowód ogiera po Shamanie. Fot. Tattersalls Ireland

    Pomiędzy zakupami Adama Wyrzyka konia kupiła też Agnieszka Dziuba. Za 4 tysiące wylicytowała syna Balardo i brytyjskiej klaczy Luminous (po Chams Elysees). Belardo jest synem Lope De Vegi, który bardzo dobrze biegał dla stajni Godolphin, wygrał przede wszystkim Dewhurst Stakes, jeden z najważniejszych wyścigów dla dwulatków w Europie. Konie po nim biegają obecnie czwarty rok i czwórka z jego potomstwa osiągnęła rating 100 funtów, najlepszy Gold Phoenix w marcu tego roku wygrał milerską gonitwę G1 w Santa Anita.

    Matka nie biegała najlepiej, tak samo jak dwójka koni od niej, która urodziła się przed synem Belardo. Luminous jest pełną siostrą klaczy Lustrous, która wygrała Listed w Yorku i była druga w Ribblesdale Stakes (G2 – 2400 m). Dobra była też inna z rodzeństwa, półsiostra Luminous – Melody Of Love (po Haafhd) pod Dettorim była czwarta w G2 dla dwulatków w Newmarket, a niecały miesiąc wcześniej pewnie wygrała gonitwę G3 na 1200 metrów. 

    Rodowód klaczy po Belardo. Fot. Tattersalls Ireland

    Zaledwie chwilę później Adam Wyrzyk kupił kolejnego konia, tym razem klacz po Kessaarze, która z ringu zeszła niesprzedana przy kwocie trzech tysięcy euro, jednak później Adam Wyrzyk kupił ją za 2700 euro od prywatnego hodowcy Andrew Duncana. Roczna klacz urodziła się 9 maja, jest już czwartym koniem od Madam McPhee (po Kyllachy), pierwszy po Mehmasie, biegał słabo, drugi po Belardo nie wyszedł do startu, a trzeci, pełny brat klaczy zakupionej do Polski, w wieku dwóch lat wygrał wyścig we Włoszech.

    Półsiostra Madam McPhee (matki) Coconut Kisses biegała nieźle jako dwulatka, a w stadzie dała dobrego Ardenode (po Hellvelyn), który jako dwulatek wygrał Listed na 1000 metrów, a niewiele później, na tym samym dystansie był trzeci w G3. Druga matka (Royal Mistress) majowej klaczy ma mały black type za zajęcie trzeciego miejsca w lipcowym Listed dla dwuletnich koni na dystansie 1400 metrów. Jej półsiostra Island Queen urodziła ogiera Friendly Island, który był drugi w Breeders Cup Sprint i Dubai Golden Shaheen (w obu przypadkach G1 – 1200 m), po czym został reproduktorem. Majowa klacz za 2700 euro jest obustronną sprinterką o bardzo wczesnym rodowodzie, więc mimo późnego urodzenia może być niezła już jako dwulatka.

    Rodowód klaczy po Kessaarze. Fot. Tattersalls Ireland

    Ostatnim zakupionym przez Polaków koniem na wrześniowej aukcji roczniaków Tattersalls Ireland była klacz z 3 maja po Ulyssesie. Wnuczka Galileo została wylicytowana przez Tomasza Szumskiego dla Mariusza Wnorowskiego. Klacz jest z dobrej linii żeńskiej. Jej prababka dała Brighelle, która jest babką świetnej Architecture, irlandzkiej oaksistki i angielskiej wiceoaksistki. Druga matka – Mabalane nie jest rewelacyjna, ale uzyskała black type za drugie miejsce we francuskim Listed w Deauville na 1600 metrów, oprócz tego Mabalane dała dwa konie black type.

    Mubtaghaa była trzecia w sprinterskim Listed w Yorku, a druga Maree Basse była krótko trzecia w Listed na 1400 metrów w Saint-Cloud. Z kolei matka to urodzona w 2011 roku Villanueva (po Whipper), która wygrała jeden wyścig we Francji. Dała wcześniej trzy konie, dwa z nich biegały, ale żadnemu nie udało się zwyciężyć w gonitwie. Jej córka (półsiostra klaczy po Ulyssesie) po Dark Angelu na aukcji Breeze up kosztowała 85 tysięcy euro, jednak w wyścigach nie spisywała się dobrze. Na 13 wyścigów 3 razy kończyła w pierwszej trójce.

    Ojciec nowej klaczy Wnorowskiego to bardzo dobry Ulysses o kapitalnym rodowodzie, zwycięzca Juddmonte International Stakes (G1 – 2100 m) i Coral-Eclipse (2000 m). Potomstwo tego syna Galileo biega od 2021 roku. W tym czasie cztery konie po nim osiągnęły rating powyżej 110 funtów. Zdecydowanie droższe są po nim ogiery, za roczniaka średnio trzeba zapłacić 63 tysiące funtów, a za klacz tylko 24 tysiące funtów, z czym wyłącznie w 2023 roku, średnia cena klaczy spadła do zaledwie 13 tysięcy funtów. Kupiona za tysiąc euro klacz ma ciekawy rodowód, ale jest późna, jednak jako trzylatka może mieć spory potencjał. 

    Rodowód klaczy po Ulyseesie. Fot. Tattersalls Ireland

    Michał Celmer

    Na zdjęciu tytułowym jeden z koni na padoku po zejściu z ringu. Fot. Tattersalls Ireland

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły