Gala zakończenia sezonu wyścigowego 2023 w Polsce już za nami, ale w Traf Online nie kończymy sezonu. Codziennie można oglądać i obstawiać gonitwy z Francji. W niedzielę w programie jest siedem wyścigów (pierwszy o 13.23, ostatni o 15.15), w dwóch z nich – oprócz standardowych zakładów – można obstawiać czwórki (godz. 14.33 i 15.15) z pulami gwarantowanymi 2555 zł. W niedzielnej ofercie jest też kwinta (gonitwy 3-7) z minimalną pulą 1555 zł, a także dwójki z atrakcyjnymi pulami gwarantowanymi po 1005 zł. Obejrzymy biegi z dwóch francuskich torów: Bordeaux-Le Bouscat (gonitwy płaskie) oraz Paris-Vincennes (kłusaki).
Jedna z wysokich pul gwarantowanych w dwójce (minimum 1005 zł) jest zaplanowana w niedzielę o godzinie 13.40 w Bordeaux w Prix Guy Chancelier, handicapie klasy czwartej na 24500 metrów dla czteroletnich i starszych koni (pula nagród 14 tysięcy euro, w tym połowa dla właściciela zwycięzcy). Wystartuje 13 koni.
W porannych notowaniach umiarkowanym faworytem gonitwy (kurs około 6:1) był z nr 13 Dream Word (Rajsaman – Healing Dream po Montjeu), który pod Hugo Mouesanem poniesie korzystną wagę 54,5 kg. Ten siedmioletni wałach na 57 startów wygrał 3 wyścigi i 117 tysięcy euro. Ostatnio zajmował jednak dalsze miejsca w handicapach na dobrych torach i zbliżonych dystansach. Nie jest to pewny koń do dwójki, ale może powalczyć.
Jego ojciec Rajsaman (Linamix – Rose Quartz po Lammtarra) został wyhodowany w stadninie księcia Agi Khana, a największy sukces osiągnął jako czterolatek, wygrywając dwie gonitwy G2 na milę – Prix du Muguet i Prix Daniel Wildenstein. Spłodził tylko jednego konia bardzo wysokiej klasy, był nim Brametot (rating 121 funtów), francuski derbista z 2017 roku, obecnie reproduktor.
W Polsce biegało 9 koni po Rajsamanie, z których 5 zwyciężało, ale na poziomie grupowym, z wyjątkiem Un Beso, który wygrał 4 wyścigi (i prawie 100 tysięcy złotych), w tym jako dwulatek Nagrodę Nemana. Poza nim wygrywały: San Marino, Mobecq, Bertrimont, Fly des Tresnieres.
Dream Word ma znakomitego dziadka ze strony matki. Matka Dream Worda jest córką wybitnego na torze i w hodowli ogiera Montjeu (Sadler’s Wells – Floripides po Top Ville). Sir James Goldsmith, który go wyhodował, sprzedał Montjeu właścicielom Coolmore Johnowi Magnierowi i Michaelowi Taborowi, dla których syn epokowego Sadler’s Wellsa na 16 startów wygrał 11 razy (w tym imponujące 6 gonitw G1) i 3,8 mln dolarów w treningu Johna Hammonda.
W 1999 roku Montjeu był championem trzylatków w Europie, po wygraniu francuskiego i irlandzkiego Derby oraz Nagrody Łuku Triumfalnego (dostał niezwykle wysoki rating 136 funtów). Rok później dorzucił wygraną w prestiżowej gonitwie „Króla i Królowej” w Ascot. Przez lata trwała w hodowli rywalizacja między Montjeu, a innym wybitnym synem Sadler’s Wellsa – Galileo, z której ostatecznie górą wyszedł syn Urban Sea. Montjeu padł jednak przedwcześnie w 2012 roku, mając 16 lat.
Jako reproduktor Montjeu okazał się jednak znakomitością, dając przede wszystkim konie świetnie radzące sobie na długich dystansach. Jest ojcem aż czterech angielskich derbistów – Motivatora, Camelota, Pour Moi i Authorized. W latach 2006-2008 krył w Coolmore po 125 tysięcy euro (zaczynał od 30 tys. euro), co było wówczas kwotą kosmiczną. Inne wybitne konie po Montjeu to Hurricane Run, Fame and Glory, St Nicholas Abbey, Papal Bull, czy Montmartre.
W ostatnich sezonach krew Montjeu odzywa się w światowych wyścigach nie tylko przez wybitnych jego synów, ale również poprzez jego córki i wnuczki. Montjeu okazuje się bardzo dobrym “ojcem matek”, m.in. tak znakomitych koni jak Panthalassa, Dubai Honour, Wonderful Tonight, Starman, Charm Spirit, Obviously, Journey, Tourbillon Diamond, Coltrane, Hoo Ya Mal, a ostatnio Paddington i Feed The Flame, triumfator Grand Prix de Paris 2023.
Notowania w tym niedzielnym handicapie w Bordeaux są bardzo wyrównane – w przedziale kursów od 6:1 do 10:1 jest aż siedem koni, w notowaniach odstawały tylko konie nr 7 i 12. Wśród nich warto zwrócić uwagę na nr 15, doświadczonego ośmioletniego wałacha Tremont (Most Improved – Sheema po Teofilo), na którym robiący ostatnio dużą karierę Alexis Pouchine pojedzie z niską wagą 53 kg, a koń był blisko czołówki w ostatnich startach.
Korzystną wagę (53,5 kg) pod zdolną amazonką Maryline Eon ma także z nr 11 Farzaneh (Make Believe – Firouzeh po Exchange Rate). Ta trenowana w Hiszpanii przez Jose Romero pięcioletnia klacz na 28 startów wygrała 3 wyścigi i 57 tysięcy euro. W październiku była jedenasta w handicapie w Tuluzie, w lipcu wygrała gonitwę w San Sebastian na 2200 m.
Spośród koni z wyższymi wagami, warto zwrócić uwagę na nr 6 Camarinesa (Free Eagle – Almost Heaven po Campanologist), na którym pojedzie Valentin Seguy (58,5 kg) i nr 2 Assiera (Invincible Spirit – Gameday po Zamindar) pod Fabricem Veronem (60 kg). Camarines jest w formie, w swoim ostatnim starcie zwyciężył 2 listopada w gonitwie sprzedażowej w Tuluzie właśnie na dystansie 2400 metrów.
Synteza typów w mediach: 4-9-6-3
Program wszystkich niedzielnych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Tremont. Fot. Turfomania