Od ciekawej gonitwy rozpocznie się nowy tydzień w Traf Online podczas transmisji z wyścigów we Francji. Już w pierwszym biegu o godzinie 13.55 w Cagnes-sur-Mer jest możliwość zagrania czwórki z gwarantowaną pulą po 2333 złote. Od pierwszej gonitwy mamy teź podwyższoną pulę tripli. W tej pierwszej gonitwie dojdzie do bardziej ciekawej z polskiego punktu widzenia konfrontacji. W Prix Charles Gastaud, handicapie na 1600 metrów z wysoką pulą nagród 53 tysiące euro, wystąpią dwa konie, które do niedawna odnosiły zwycięstwa na Służewcu, ale teraz są już w zagranicznym treningu – Damask Blade (trenował go Emil Zahariev) i Abelard F, który trenował pod okiem Alicji i Roberta Karkosów we Francji, a w Polsce u Krzysztofa Ziemiańskiego. Dziś przewidziane w Traf Online zostały także dwie kwinty z pulami gwarantowanymi po 1433 zł. W poniedziałkowej w ofercie Trafonline.pl jest 14 gonitw z Francji (ostatnia o godz. 18.20) z trzech torów: Cagnes-sur-Mer (gonitwy płaskie) oraz Nantes i Mauquenchy (kłusaki).
Prix Charles Gastaud, w którym wystąpią w Cagnes-sur-Mer z niskimi wagami Damask Blade i Abelard F, to handicap divise dla pięcioletnich i starszych koni na 1600 metrów, zaliczany do serii quinte+ (piątka grana w całej Francji) z podwyższoną pulą nagród – 53 tysiące euro (w tym połowa dla zwycięzcy, płatnych jest siedem miejsc). Wyścig będzie rozegrany na piaskowo-syntetycznej nawierzchni (PSF), wystartuje w nim 16 koni z wagami od 53,5 do 62 kg. Różnica w ratingach jest znacząca – od 33,5 Abelarda F (wystartuje z nr 16) do 42 Bosioha, który pobienie z jedynką.
Siedmioletni obecnie Damask Blade (Intello – Olga Prekrasa po Kingmambo), półbrat europejskiej klasy Zelzala, został wyhodowany przez Ukraińca Wiktora Timoszenkę (jego konie od lat biegają na polskich torach) i Aleksandra Miłowanowa. Przez trzy sezony (2021-23) Damask Blade był w Polsce trenowany przez Emila Zaharieva, biegał w barwach Timoszenki. Na 19 startów w naszym kraju, 5 razy udało mu się wygrać (suma nagród 59 775 zł), był też drugi w Berlinie (zarobił 2200 euro). Zwyciężył w Nagrodzie Łeb w Łeb, zajmował w sezonie 2023 szóste miejsca w nagrodach Widzowa i Prezesa Totalizatora Sportowego (to był jego ostatni start w Polsce).
Od sierpnia 2023 roku syn francuskiego derbisty Intello (po Galileo) Damask Blade (zinbredowany 3×3 na słynnego Sadler’s Wellsa) biega dla Timoszenki we Francji w treningu Fabrice’a Vermeulena. Zdążył jesienią wystartować aż siedem razy na francuskich torach i posżło mu nieźle, bo wygrał dwa wyścigi conditions klasy czwartej (w Hyeres na 1850 m i w Nimes na 1900 m), w obu przypadkach pod amazonkami. Zainkasował w nich z premiami około 16 tysięcy euro.
W swoim ostatnim starcie 21 grudnia w Deauville w handicapie klasy trzeciej na 1900 metrów nie poszło mu dobrze, zajął pod Anthonym Crastusem trzynaste miejsce (na 16 koni), ale nie stracił dużo do czołówki. Niósł wówczas 59,5 kg, a dziś wystartuje z nr 15, mając w siodle Marvina Grandina i tylko 54 kg. W Polsce Damask Blade miał handicap 74,5 kg, jego obecny rating we Francji to 34. W poniedziałkowym wyścigu nie będzie mocno liczony, ale z niską wagą stać go na sprawienie niespodzianki.
Półbratem Damask Blade’a jest świetny Zelzal (Sea The Stars – Olga Prekrasa po Kingmambo), również wyhodowany przez Wiktora Timoszenkę. Zelzal to zwycięzca francuskiego Prix Jean Prat (G1 – 1600 m) z 2016 roku. Jako roczniak został sprzedany przez Timoszenkę Katarczykom z Al Shaqab Racing podczas aukcji Arqany za 180 tysięcy euro. Zelzal, oprócz wygrania prestiżowej gonitwy na milę, nieźle spisał się też w Breeders Cup Mile – zajął szóste miejsce, ale stracił do zwycięzcy World Approvala tylko dwie długości. Zelzal karierę rozpoczął w wieku trzech, a zakończył w wieku czterech lat. Łącznie ścigał się 10 razy (1400 m – 1600 m) i zarobił 340 tysięcy funtów.
Od 2018 roku Zelzal jest reproduktorem w Haras de Bouquetot, a cena za niego faluje. Zaczynał od stanówki na poziomie 8 tysięcy euro (później było to 6 tysięcy), a w sezonach 2022-2023 cena wynosiła 15 tysięcy, ale w tym sezonie spadła do 10 tysięcy euro. Jego przychówek biega od roku 2021. W tym czasie tylko Dolce Zel (klacz) przekroczyła granicę 110 funtów, dokładnie 112. Biegała ona dwa razy we Francji – była czternasta, a później wygrała gonitwę na 1300 metrów. Następnie została przeniesiona do Stanów Zjednoczonych, gdzie wygrała już dwa wyścigi G3 dla klaczy.
Drugim z koni ocenionych na 110 funtów jest Caracal, biegający, jak jego ojciec, dla stajni Al Shaqab Racing. Mimo trzyletniej kariery biegał do tej pory tylko pięć razy, a trzy razy mijał celownik jako pierwszy, przegrał w gonitwie rangi G3 w kwietniu ubiegłego roku. Od tamtej pory nie biegał aż do sierpnia 2023 roku, kiedy dla swojego trenera Josepha O’Briena po raz kolejny zapunktował, a w ostatnim starcie był siódmy.
Dobrze pokazała się też Zelda (109 rpr), która zajęła szóste miejsce w Poule d’Essai des Pouliches 2022 (francuski odpowiednik Wiosennej i 1000 Guineas). Synem Zelzala jest także Roc’h Breizh, trenowany przez Roberta Świątka – wygrał w Polsce trzy wyścigi i zajął siódme miejsce w Derby 2022 na Służewcu. Jeden wyścig we Wrocławiu wygrała córka Zelzala – Mary Queen. Jesienią zwyciężył w debiucie na Służewcu dwuletni syn Zelzala Ristretto, który był też czwarty w nagrodach Jaguara i Hipokratesa.
Z najniższą wagą w polu (53,5 kg) w poniedziałkowym handicapie w Cagnes-sur-Mer wystartuje z nr 16 pod Eddym Hardouinem kolejny koń znany polskim kibicom, sześcioletni Abelard F (Belardo – Art Story po Galileo), który wielokrotnie biegał na Służewcu i we Francji w barwach Krzysztofa Goździalskiego, a obecnie jest trenowany w Hiszpanii przez Leona Penate.
Abelard F (Belardo – Art Story po Galileo) w treningu Alicji i Roberta Karkosów 31 marca 2023 roku wygrał swoją pierwszą gonitwę we Francji. Po wyścigu sprzedażowym Prix de la Butte Aux Gens D’Armes na dystansie 1400 metrów w Chantilly ogier własności Goździalskiego został sprzedany za 17,5 tysiąca euro. Kupił go Hiszpan Pedro a Mateos.
W sezonach 2021-2022 Abelard F biegał w Polsce w treningu Krzysztofa Ziemiańskiego (wcześniej startował we Francji). W 2022 roku trzy razy brał udział w gonitwach pozagrupowych, w Nagrodzie Jaroszówki wywalczył płatne, piąte miejsce. Pod koniec lipca wystartował w gonitwie drugiej grupy, którą wygrał pewnie (w sumie w Polsce zwyciężył trzykrotnie). Jesienią 2022 roku wrócił do ścigania, ale już ponownie we Francji.
W Hiszpanii Abelard F startował w ubiegłym roku cztery razy, trzykrotnie zajmował płatne miejsca na torach w Madrycie i San Sebastian. Trzy ostatnie starty miał jesienią we Francji, gdzie zajmował dwa razy trzecie i raz piąte miejsce w sprinterskich gonitwach w Pau, Marsylii i Deauville na dystansach od 1200 do 1500 m.
W poniedziałkowym handicapie na Lazurowym Wybrzeżu najmocniej są jednak liczone konie z wysokimi wagami. Wśród nich z nr 2 sześcioletni Le Nomade (Mastercraftsman – Zeva po Zamindar), na którym Stephane Pasquier pojedzie z wagą 61 kg. Le Nomade na 17 startów w karierze wygrał 4 wyścigi i 145 tysięcy euro. Ostatni raz zwyciężył 12 grudnia w Chantilly w handicapie klasy drugiej na milę, właśnie pod Pasquierem. 22 grudnia w podobnym wyścigu w Chantilly, ale na 1500 m, zajął trzecie miejsce. Jest w formie.
Jedynym koniem w stawce z tytułem black type winner jest z nr 4 pięcioletnia Khamma (Al Wukair – Veronica Watch po Harbour Watch), na której pojedzie The Bachelot z wagą 58,5 kg. Bachelot jest w tym sezonie liderem klasyfikacji jeźdźców we Francji, wygrał 7 gonitw, podobnie jak Pasquier. Khamma na 20 startów wygrała 5 wyścigów i z premiami ponad 200 tysięcy euro. W sezonie 2022 zwyciężyła w La Teste Buch w gonitwie rangi Listed na 1600 m, właśnie pod Bachelotem, który świetnie ją zna, często na niej jeździ.
Kibice i eksperci we Francji dość duże szanse przyznają także: z nr 1 siedmioletniemu ogierowi Bosioh (Toronado – Seeharn po Pivotal), który pod Sylvainem Rusem poniesie aż 62 kg, a także wałachowi z nr 6 Dantes (Poet’s Voice – Diaccia po High Chaparral), na którym pojedzie czempion dzokejów Maxime Guyon z wagą 58 kg. Niespodziankę może sprawić z nr 7 pięcioletni Sinndarillo (Amarillo – Sinnderelle po Sinndar), na którym pojedzie inny gwiazdor Christophe Soumillon (tylko 56,5 kg). Sinndarillo w ostatnich trzynastu miesiącach wygrał trzy wyścigi na milę.
Synteza typów w mediach: 2-4-1-6
Program wszystkich poniedziałkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
Robert Zieliński
Na zdjęciu tytułowym Damask Blade wygrywa wyścig na Służewcu