Francuska karuzela wyścigowa nie zatrzymuje się nawet na moment, dzięki temu rosną też obroty i wysokość wypłat w zakładach firmy Traf, a także zainteresowanie w Polsce gonitwami z tego kraju. W piątek w ofercie Trafonline.pl jest 17 gonitw z Francji (pierwsza o 13.43, ostatnia o godz. 18.23) z czterech torów: Deauville (wyścigi płaskie) Pau (płaskie, płotowe i przeszkodowe) oraz Paris-Vincennes i Toulouse (kłusaki). Można grać trzy czwórki (godz. 17.30, 17.48 i 18.23) z pulami gwarantowanymi po 1033 i 2333 zł. Tego dnia jest też możliwość obstawiania dwóch kwint (gonitwy nr 7-11 i 13-17) z gwarantowanymi pulami 1533 zł. Tradycyjnie jest też podwyższona pula pierwszej tripli.
W czwartek w Cagnes-sur-Mer sześcioletni Royal Right (Frankel – Royal Solitaire po Shamardal), trenowany przez czeską trenerką Ingrid Janackovą Koplikovą, w pięknym pięknym stylu wygrał gonitwę sprzedażową Prix de la Marjolaine (pula nagród 16 000 euro). To już piąte zwycięstwo tego syna Frankela dla czeskiej trenerki i właścicielki Jany Dufkovej. Po czwartkowym stylowym zwycięstwie został sprzedany za 20 899 euro.
Trenerka wałacha Ingrid Janackova Koplikova po wyścigu udzieliła Michałowi Celmerowi krótkiego komentarza specjalnie dla Traf News: – Spodziewałam się, że Royal Right powalczy o zwycięstwo, ale nie zakładałam, że dokona tego w takim stylu. Mam więcej ciekawych koni w treningu w Cagnes-sur-Mer, które już niedługo zobaczymy na torze.
W ostatni poniedziałek na Lazurowym Wybrzeżu sześcioletni Mandarin (Elusive City – Vireli po Miesque’s Son) wygrał w treningu Janackovej Koplikovej dla Petry Capkovej Prix des Romarins, handicap sprzedażowy klasy czwartej na 1300 m. Wtedy Capkova licytowała własnego konia, by go obronić przed sprzedażą. Był wystawiony za 10 tysięcy euro, a licytacja zakończyła się na 14 222 euro, co oznacza, że Czeszka musiała zapłacić organizatorom połowę nadwyżki, czyli 2111 euro. Mandarin zarobił dla niej w tym wyścigu 7500 euro nagrody i 3037 euro premii za francuski rodowód.
Ingrid Janackova Koplikova skutecznie wystawia swoje konie w okresie zimowym w Cagnes-sur-Mer. W ubiegłym roku jej konie startowały we Francji 111 razy, wygrały 11 wyścigów i ponad 300 tysięcy euro, ale większość z tego od stycznia do marca nad Morzem Śródziemnym. Kolejne konie czeskiej trenerki pobiegną we Francji w przyszłym tygodniu – 5 lutego Showpower w Cagnes-sur-Mer, gdzie część stajni Janackovej Koplikovej w zimie trenuje na stałe. W tym czasie konie ścigają się głównie na torach z piaskowo-syntetyczną nawierzchnią PSF.
We Francji 21 koni trenuje teraz polskie małżeństwo: Alicja i Robert Karkosowie. Nad Morze Śródziemne zwykle się nie wybierają, bo z Chantilly do Cagnes-sur-Mer jest około 1000 kilometrów i to wyczerpująca podróż dla koni, a przeniesienie mniejszej stajni na zimę do tego ośrodka jest uciążliwe logistycznie. Zwłaszcza, że Karkosowie mają na miejscu wyścigi na torze w Chantilly, a poniżej 200 km jest do Deauville, gdzie w piątek odbędą się gonitwy, czasami decydują się też na wyprawy do Lyonu (około 500 km). Dużo większy wybór jest od wiosny do jesieni, gdy wracają wyścigi na trawie w Paryżu i okolicach.
Polacy do dzisiejszej gonitwy maiden w Deauville o godzinie 16.55 Prix de Sainte-Adresse na 1300 metrów dla trzylatków, które nie wygrały gonitwy (pula nagród 27 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy, tor PSF) zapisali z nr 5 trzyletniego ogiera Mister Gan (Invincible Army – Babbette po Cape Cross), należącego do tureckiego biznesmena Fedaiego Kahramana, który ma teraz najwięcej koni w ich stajni (8). Siedem koni należy do Ryszarda i Andrzeja Zielińskich.
W piątek 12 stycznia trenowany przez Polaków Mister Gan zajął pod Theo Bachelotem szóste miejsce (na siedem koni) w Deauville w Prix de la Gare de Pointe-Noire, wyścigu conditions na 1300 metrów (nawierzchnia PSF) dla trzylatków, które nie wygrały gonitwy. To był jego najsłabszy występ we Francji, wcześniej dwa razy był czwarty. Jak sygnalizował Robert Karkosa, koń ma spore możliwości, ale przyjechał z Anglii mając małe kłopoty z układem oddechowym i być może w przyszłości właściciel zdecyduje się na ich wyeliminowanie poprzez zabieg.
Koń czuje się dobrze, ma sporo szybkości, więc startuje dziś po raz kolejny, ale o dobry wynik nie będzie łatwo. W dziewięciokonnej stawce trafił na dość wymagających rywali i jego szanse oceniane są najniżej, na co wpływ ma zapewne nieudany ostatni występ, kiedy Theo Bachelot (wicelider klasyfikacji jeźdźców we Francji w sezonie 2024 – 15 zwycięstw, prowadzi już Maxime Guyon – 19) pojechał na nim ofensywnie, a to jest koń na rzut na finiszu z dalszego miejsca. Około południa kurs na zwycięstwo Mister Gana wynosił aż 100:1 (ale po godzinie 14 już tylko 26:1).
Mister Gan w 2023 roku, na aukcji Breeze Up, organizowanej przez Goffs, kosztował aż 60 tysięcy funtów. Wziął udział w pięciu wyścigach na brytyjskich torach, ale nie uzyskał dobrych wyników (jego rating to tylko 54 funty). Gdy został ponownie wystawiony na aukcję, tym razem Tattersalls, kosztował tylko 6,5 tysiąca euro. W swoim ostatnim wyścigu w Anglii, w Newcastle, trochę poprawił i zajął trzecie miejsce, jednak był to wyścig zaledwie klasy szóstej.
Po tym wyścigu został zakupiony przez Kahramana i przeniesiony do treningu do Chantilly do stajni prowadzonej przez Polaków. W debiucie we Francji pokazał się z dobrej strony. 6 grudnia w Deauville zajął pod Trullierem czwarte miejsce (w stawce aż 14 koni) w gonitwie sprzedażowej na 1300 metrów, niewiele tracąc do trzech koni przed nim. W kolejnym starcie znów był czwarty, ale ostatnio wypadł słabiej.
Dziś pojedzie na nim Thomas Trullier, którego polscy kibice pamiętają z Derby na Służewcu, gdy zajął trzecie miejsce na Saanen (klacz trenowana przez Karkosów dla braci Zielińskich wkrótce wraca na tor, na treningach prezentuje wysoką formę).
W tym wyścigu 12 stycznia w Deauville, w którym Mister Gan był szósty, drugie miejsce w roli faworyta zajął Sabroso (Nathaniel – Sally For Me po Pour Moi). W siodle miał ubiegłorocznego czempiona dżokejów we Francji Maxime’a Guyona, który pojedzie na nim także dzisiaj. Kurs na zwycięstwo Sabroso wynosi około 6:1. Syn znakomitego Nathaniela jeszcze nie wygrał wyścigu w swojej karierze, ale był trzy razy drugi i trzy razy trzeci, dzięki czemu ugrał już ponad 50 tysięcy euro. Czy dziś w maiden wygra po raz pierwszy?
Ojciec Sabroso – Nathaniel (Galileo – Magnificient Style po Silver Hawk) biegał 11 razy, wygrał cztery wyścigi oraz 2,3 mln dolarów. Zwyciężył w dwóch gonitwach G1 – Króla i Królowej w Ascot na 2400 m oraz w Eclipse Stakes na 2000 m. W 2023 roku Nathaniel krył w Newsells Park Stud za 15 tysięcy funtów, w tym sezonie cena podskoczyła do 17 500 funtów, co i tak jest – jak na ogiera dającego tak wybitne konie – stosunkowo niską ceną.
Najwybitniejszym koniem po Nathanielu była oczywiście fenomenalna Enable (rating 129 funtów), która na 19 startów wygrała 15 wyścigów (w tym jedenaście G1!) i ponad 10 mln funtów. Dwa razy triumfowała w Nagrodzie Łuku Triumfalnego, trzy razy w King George and Queen Elizabeth, dwa razy w Yorkshire Oaks, wygrała też Epsom Oaks, Irish Oaks, Breeders Cup Turf i Eclipse Stakes.
Poza tym z potomstwa Nathaniela Desert Crown wygrał Epsom Derby 2022, a sześć innych koni wygrywało gonitwy G1. W Polsce Derby wygrał w 2020 roku syn Nathaniela – Night Thunder, przeciętnie biegały The Kid Bobby B, Natanielka i Silver Run. W Derby 2022 na Służewcu drugie miejsce, tuż za Jolly Jumperem, zajęła córka Nathaniela Lady Iwona, która później triumfowała w polskim Oaks.
W wyrównanych notowaniach umiarkowanym faworytem piątkowej gonitwy był przed południem z nr 9 Symmetric Power (Dark Angel – Evening Time po Keltos), trenowany przez młodego, ale mającego już spore sukcesy na koncie Christophera Heada. W siodle Pierre Bazire z korzystną wagą 56 kg, bowiem Symmetric Power jest jednym z dwóch debiutantów w stawce i korzysta z ulgi wagi.
Dość mocno w tym wyścigu jest także liczony (kurs około 5:1) z nr 4 ciekawy pochodzeniowo Brothers of Lily’s (Oasis Dream – Tilett po Rock of Gibraltar), na którym pojedzie znakomity belgijski dżokej Christophe Soumillon. Brothers of Lily’s w sześciu startach zawsze był na płatnym miejscu, a w trzech ostatnich występach dwukrotnie plasował się na drugiej pozycji w Chantilly i Deauville. Był w wysokiej formie, ale w tym roku to jego pierwszy występ, ostatni raz biegał 28 listopada.
Synteza typów w mediach: 2-9-4-3
Program wszystkich piątkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
Styczeń 2024 w zakładach Traf Online był rekordowy. Poniżej prezentujemy wykres z wysokością obrotów w zakładach wzajemnych z torów francuskich w styczniu w latach 2019-2024. W pierwszym roku przyjmowania zakładów te obroty w styczniu wyniosły 181 368 zł, w kolejnym już 455 595 i systematycznie rosną, od 537 607 zł w styczniu 2023 roku do 642 627 zł w styczniu 2024. Również bilans rocznych obrotów na wyścigi francuskie w Trafie jest z każdym sezonem coraz lepszy i w 2023 roku przekroczyły one 5 milionów złotych.
Zespół Traf przygotował taki komunikat na Facebooku przy okazji podsumowania obrotów w styczniu 2024:
„Z radością dzielimy się z Wami naszymi styczniowymi wynikami – rok za rokiem bijemy rekordy, a wszystko to zawdzięczamy Wam, naszym wiernym Graczom! Od 2019 roku obserwujemy, jak nasze obroty z zakładów wzajemnych na torach francuskich rosną, niczym szybkość galopujących koni.
Mamy nadzieję, że nasz serwis TrafNews.pl przynajmniej odrobinę przyczynia się do Waszych wygranych, dostarczając niezbędnych informacji, które wspierają Wasze decyzje. Dziękujemy za każdą chwilę gry i zaufanie, jakim nas obdarzacie. Cieszymy się na kolejne sukcesy, które przed nami, wiedząc, że możemy na Was liczyć. Na kolejne wyścigi, spotkania i zwycięstwa – razem z Wami i TrafNews.pl!”
RZ
Na zdjęciu tytułowym Royal Right zwycięża w Cagnes-sur-Mer. Fot. Geny.com