More

    W sobotę w Traf Online kumulacja w trójce, trenowany przez Polaków Batiar pobiegnie w Deauville

    Czekając na sezon wyścigowy w Polsce możemy codziennie śledzić wyścigi na francuskich torach i obstawiać je w zakładach firmy Traf. Przed nami kolejny emocjonujący weekend. W sobotę w Deauville wystartuje trenowany przez Alicję i Roberta Karkosów Batiar, który karierę zaczynał jesienią na Służewcu, a w niedzielę na torze w Pau zobaczymy wyhodowanego przez Krzysztofa Goździalskiego Polanzora, który wygrał we Francji wyścig jako dwulatek. Dziś w ofercie Trafonline.pl jest 17 gonitw z Francji (pierwsza o 13.19, ostatnia o godz. 18.10) z czterech torów: Deauville (wyścigi płaskie) Machecoul (gonitwa płotowa) oraz Paris-Vincennes i Cagnes-sur-Mer (kłusaki). Można grać dwie czwórki (godz. 15.15 i 17.35) z pulami gwarantowanymi po 2555 zł. Tego dnia jest też możliwość obstawiania dwóch kwint (gonitwy nr 6-10 i 12-16) z gwarantowanymi pulami 1555 zł. Tradycyjnie jest też podwyższona pula pierwszej tripli, a od razu w pierwszej gonitwie mamy kumulację w trójce, w której wyjściowa pula wynosi ponad 1270 złotych, a więc powinna przekroczyć dwa tysiące.

    W piątek w gonitwie maiden w Deauville Prix de Sainte-Adresse na 1300 metrów dla trzylatków, które nie wygrały gonitwy (pula nagród 27 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy, tor PSF) ósme miejsce zajął trzyletni ogier Mister Gan (Invincible Army – Babbette po Cape Cross), trenowany przez małżeństwo Karkosów dla tureckiego biznesmena Fedaiego Kahramana.

    Paradoksalnie, mimo że to było jego najgorsze miejsce we Francji, zrobił najlepszy wyścig w karierze, rywalizował bowiem z mocnymi końmi. Niezły koń po wybornym Nathanielu Sabroso przyszedł w tym wyścigu dopiero czwarty, a liczony koń z nicku Oasis Dream x Rock of Gibraltar – Brothers of Lily’s był ostatni. Debiutujący Symmetric Power (Dark Angel – Evening Time po Keltos), trenowany przez młodego, ale mającego już spore sukcesy na koncie Christophera Heada, narzucił mocne tempo od startu i czas był bardzo donry – 1 min 16,9 s na 1300 m. W poprzednich wyścigach, gdzie Mister Gan zajmował czwarte miejsca, czasy było po około 1 min 18-19 s. Akurat dla Mister Gana to mocne tempo nie było dobre, bo on jest szybki, ale ma kłopoty gdy od startu trzeba pędzić co sił.

    W sobotę w Deauville pobiegnie kolejny koń trenowany w Chantilly przez Polaków – Batiar (Dabirsim – Bon Escient po Montjeu), który jesienią na Służewcu zaliczył dwa starty jako dwulatek w treningu Przemysława Łuckiego, który jest jego współwłaścicielem. Nie były to udane występy, w debiucie Batiar został potrącony na zakręcie i zajął siódme miejsce. Po tym zdarzeniu krótko kulał, później przytrafiła mu się gruda i miał przerwy w treningu. W drugim starcie na początku listopada zajął piąte miejsce na siedem koni w gonitwie na 1400 m.

    Od połowy grudnia Batiar trenuje w Chantilly pod okiem Alicji i Roberta Karkosów. Gdy przyjechał do Francji był jeszcze ciężki, miał trochę zaległości treningowych do nadrobienia, ale systematycznie pracuje i robi postępy. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, by dojść do wysokiej formy, ale start w wyścigu pozwoli mu na większy progres niż galopy, a także na nabranie doświadczenia. O wyższe miejsca we Francji powinien walczyć raczej w kolejnych startach, dziś czeka go bardzo trudne zadanie.

    – Batiar biegał dwa razy w Polsce, ale to ciągle dla nas zagadka. Pracuje dobrze, zrobił spory postęp, odkąd do nas przyjechał, ale na ile to starczy, zobaczymy w wyścigu. Podchodzę do tego startu jak do debiutu – powiedziała Alicja Karkosa.

    Batiar wystartuje o godzinie 15.50 w Deauville w Prix de Fervaques, gonitwie conditions maiden na 1900 metrów dla trzylatków, które nie wygrały gonitwy (pula nagród 27 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy, plus 80 procent premii dla koni francuskiej hodowli). Pobiegnie w tym wyścigu 11 koni z wagami od 52,5 do 58 kg.

    Zakupiony za 5 tysięcy euro na aukcji roczniaków w Deauville Batiar, na którym pojedzie Ludovic Boisseau (na Calliepie był w 2023 roku drugi w polskim Oaks i trzeci w Wielkiej Warszawskiej) nie jest liczony. W notowaniach około południa był przedostatnią grą z kursem około 50:1. Boisseau, który jeździ na Batiarze na treningach, uważa, że to koń z potencjałem, ale brakuje mu jeszcze przyspieszenia, potrzebuje czasu na pracę i długich dystansów.

    Dabirsim – ojciec Batiara, jest wnukiem multiczempiona reproduktorów w Japonii, Sunday Silence

    Ojciec Batiara – Dabirism (Hat Trick – Rumored po Royal Academy) miał krótką karierę, bo zakończył ją jako trzylatek, już w maju. W wieku dwóch lat zapowiadał się na wielkiego konia. Wygrał wszystkie pięć wyścigów, w których startował w tym Prix Jean-Luc Lagardere G1 oraz Prix Morny G1 o trzy długości. Został czempionem dwulatków i koniem roku we Francji.

    W kolejnym sezonie był krótko drugi w G3 przygotowawczym do pierwszego klasyku, a w samym Poule D’Essai des Poulains, francuskim 2000 Gwinei, zajął szóste miejsce, choć trzeba powiedzieć, że była to wyjątkowa gonitwa, ponieważ pierwsze sześć koni zmieściło się w jednej odległości straty do zwycięzcy. Po tym wyścigu Dabirism nie wyszedł więcej do startu.

    Jego potomstwo biega od 2017 roku, a póki co tylko jeden z koni po nim uzyskał rating powyżej 120 funtów – Horizon Dore. Oprócz niego żaden z koni po Dabirismie nie przekroczył granicy 110 funtów. Horizon Dore jako dwulatek w sezonie 2022 wygrał oba wyścigi, w których przyszło mu startować, w tym Listed na 1700 metrów.

    W tym roku w wieku trzech lat był sprawdzany w trialach przed francuskim 2000 Gwinei, ale w samym klasyku nie pobiegł, mimo że w pierwszym teście był piąty (7 długości za Big Rockiem), a w kolejnym drugi (5 długości za Big Rockiem). Zamiast tego zszedł na poziom Listed (2000 m), gdzie dowolnie wygrał. Później dopisał łatwe zwycięstwo w gonitwie rangi G2. Po tym sukcesie miał dwa miesiące przerwy, po których wrócił do G3, ale i tam poradził sobie bez zarzutu, wygrywając łatwo. Ostatnio Horizon Dore był trzeci w Ascot w Champion Stakes G1, niespełna trzy długości za angielskim wicederbistą King of Steelem.

    Matka Batiara Bon Escient (Monjeu – Lettre de Cachet po Secreto) biegała tylko raz, w wieku trzech lat była dziesiąta, ostatnia w gonitwie na 2200 metrów. Jest jednak półsiostrą Charge D’Affaires, zwycięzcy jednej z najważniejszych gonitw dla dwulatków we Francji – Prix Morny G1. Przed Batiarem dała 9 koni, ale tylko 3 z nich wygrywały, a najwyżej oceniony Saint Joseph miał rating tylko 75 funtów. Jej pierwszym źrebakiem był Got Run (po Literato), który wygrał we Francji 8 wyścigów i z premiami 243 tysiące euro.

    Po jednym zwycięstwie we Francji odniosły Sogdiana (po Dutch Art) oraz Saint Joseph (po Kheleyf). Klacz jako roczniak kosztowała 170 tysięcy euro, a ogier 60 tys. Sogdiana startowała tylko 4 razy, w wieku trzech lat. Okazuje się cenną matką, bo urodziła ogiera Ciccio Boy, który w latach 2022-2023 wygrał 5 wyścigów (w tym trzy handicapy quinte+) i ponad 350 tysięcy euro. Saint Joseph wygrał też trzy wyścigi przeszkodowe w Moście, Pardubicach i Merano. 

    Półbrat matki Batiara – Charge D’Affaires wygrał Prix Morny G1 dla dwulatków oraz dwie gonitwy rangi G2 w USA. Był też drugi w trzech gonitwach rangi G1 we Francji: Prix de la Salamandre, Grand Criterium i Prix De La Foret. Matka Lettre de Cachet (prababka Batiara) Royal Suite w 1979 roku była druga w amerykańskich gonitwach G1 Matron Stakes i Frizette Stakes oraz urodziła dwa konie black type, które po karierach zostały reproduktorami.

    W 2023 roku Kentucky Derby wygrał z tej rodziny Mage, który – podobnie jak Batiar – idzie od klaczy Capelet, zwyciężczyni Frizette Stakes G1, której syn Traffic wygrał Hopeful Stakes G1, a później był reproduktorem we Francji i w Japonii.

    Zdecydowanym faworytem tej sobotniej gonitwy w Deauville (kurs około 2:1) jest z nr 3 Mondo Man (Mondialiste – Moghrama po Harbour Watch), na którym pojedzie znakomity włoski dżokej Cristian Demuro. Właścicielem Mondo Mana jest Serge Stempniak, który za 75 tysięcy euro zakupił na aukcji roczniaków niepokonanego później Ace Impacta. Demuro wygrał na nim m.in. francuskie Derby i Nagrodę Łuku Triumfalnego. Wnuk Galileo Mondo Man biegał tylko raz, w debiucie 15 października na Longchamp zajął trzecie miejsce w wyścigu na 1800 metrów w stawce dziesięciu koni, przegrywając tylko z dwoma synami ogiera Sea The Stars.

    Wśród liczonych koni (kurs około 10:1) jest też z nr 5 Estonia Moon (Churchill – Lavish po Camelot), należący do estońskiego właściciela Ivo Koltsa. W debiucie 13 stycznia w Chantilly Estonia Moon był pod Ludovicem Boisseau piąty (ostatni), ale stracił niewiele do koni przed nim. Wygrał Seremini (Siyouni – Semariya po Archipenko), hodowli i własności księcia Agi Khana.

    Churchill

    Jego ojciec Churchill w treningu Aidana O’Briena na 13 startów wygrał dla Coolmore 7 wyścigów i 1,392 mln funtów. Był championem dwulatków 2016 na Wyspach Brytyjskich. W sezonie 2017 Churchill wygrał dwa klasyki 2000 Guineas na 1600 m – w Anglii i Irlandii. W tym roku krył klacze w Coolmore po 30 tysięcy euro i taka też będzie cena w 2024 roku. W ostatnich dwóch sezonach czołową klaczą na Służewcu była córka Churchilla – Migliore Speranza.

    Córką Churchilla jest Blue Rose Cen, która wygrała w tym roku dwa klasyki – Poule d’Essai des Pouliches G1 na 1600 metrów, czyli francuski odpowiednik 1000 Guineas Stakes (w Polsce jest to Nagroda Wiosenna) oraz Prix Diane (Oaks). Syn Churchilla Vadeni wygrał w 2022 roku francuskie Derby aż o 5 długości, a później był drugi w Nagrodzie Łuku Triumfalnego.

    Dwa liczone konie wystawia w sobotę w Deauville młody trener Christopher Head, którego rodzina od kilku pokoleń święci wielkie triumfy na francuskich torach. Christopher rewelacyjnie zaczął karierę. Trenowana przez niego właśnie Blue Rose Cen wygrała we Francji dwa klasyki – 1000 Guineas i Oaks, a Big Rock zajął drugie miejsce w Derby, by na koniec sezonu w wielkim stylu wziąć w Ascot – Queen Elizabeth II Stakes G1 na milę.

    Z dwójki debiutujących koni Heada mocniej liczony (kurs 6:1) jest z nr 8 Georgian Star (Cloth of Stars – Maharana po Iffraaj), na którym pojedzie Pierre Bazire z wagą 56 kg (debiutanci mają 2 kg ulgi wagi w tym wyścigu). Z kolei startujący z nr 9 (kurs 11:1) Talise (Cracksman – Inner Sea po Henrythenavigator) będzie miał pod uczniem Ebbe Verhestraetenem jeszcze niższą wagę – 53 kg. Jest po Cracksmanie, którego synem jest też właśnie niepokonany, najlepszy koń w Europie w 2023 roku Ace Impact.

    Cracksman (rating aż 131 funtów), dosiadany prawie zawsze przez Lanfranco Dettoriego, ma dotąd najwyższe notowania spośród potomstwa niepokonanego w czternastu startach Frankela. Był klasyfikowany wyżej niż derbiści z Anglii i Irlandii po Frankelu – Adayar, Hurricane Lane i Westover, a także triumfatorka Łuku Alpinista. 128 funtów dostał Mostahdaf za odjazd o 4 długości od Luxembourga i Adayara w Prince Of Wales’s Stakes G1 podczas Royal Ascot.

    Cracksman na 11 startów wygrał aż osiem razy, w tym w czterech gonitwach G1 w Anglii i Francji (dwa razy Champion Stakes, Coronation Cup i Prix Ganay) oraz dwóch G2. W irlandzkim Derby był drugi, a w angielskim trzeci. Rekordową notę 131 funtów dostał na zakończenie kariery w październiku 2018 roku za triumf w British Champion Stakes G1 na 2000 m, gdzie aż o 6 długości pobił Crystal Ocean.

    Zaczął kryć w 2019 roku w Wielkiej Brytanii w słynnej Dalham Stud po 25 tysięcy funtów, w latach 2021-2024 stanówka nim była tańsza – 17 500 funtów. W ubiegłym roku biegał po nim pierwszy rocznik trzylatków i Ace Impact to na razie jedyny wybitny koń po tym młodym reproduktorze. Kolejne konie po Cracksmanie mają rating „tylko” 105 funtów – Shembala i Weracruz. W Polsce drugie miejsce w Nagrodzie Iwna zajął syn Cracksmana The Clash, w Derby na Służewcu był szósty, od tamtej pory nie biegał.

    Synteza typów w mediach: 5-8-9-6

    Program wszystkich sobotnich gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl

    RZ

    Na zdjęciu tytułowym syn Cracksmana Ace Impact wygrywa Nagrodę Łuku Triumfalnego

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły