More

    Wysoka trójka „upolowana” w niedzielę. W poniedziałek 15 gonitw z Francji w Traf Online

    Niedzielne wyścigi we Francji przyniosły kolejne pokaźne wygrane w Traf Online. Na dobry początek dnia wypłata dwójki wyniosła ponad 440 zł. Jeszcze lepiej było w gonitwie 10, w której zebrała się bardzo solidna pula trójki – niemal 4200 zł. Ostatecznie trafiła ona w całości do jednego typera. Gratulujemy! W pierwszy poniedziałek marca Traf Online ma w swojej ofercie transmisję z 15 gonitw. Przeważać będą wyścigi dla kłusaków – łącznie 12 na torach Caen oraz Agen la Garenne. Od godziny 16:35 dołączą folbluty, rywalizujące w Tuluzie.

    Najpokaźniejsze pule gwarantowane mamy już tradycyjnie w czwórkach (2444 zł) oraz kwintach (1555 zł). Do ich trafienia będzie kilka okazji. Poniżej program dnia z zaznaczonymi na czerwono gonitwami „czwórkowymi”, a także typami ekspertów Equidii.


    Gon I, godz. 13:55 – CAEN – Prix de Saint-Etienne (kłusaki, 2450 m, hcp.)

    Już na samym początku transmisji obejrzymy licznie obsadzony wyścig dla kłusaków z pulą nagród w wysokości 35 tys. euro i możliwością typowania czwórki. Jest to gonitwa handikapowa, a zaprzęgi wystartują podzielone na dwie równoliczne grupy – te z numerami 1-8 będą miały do pokonania 2450 m, natomiast pozostała ósemka o 25 m więcej.

    Największy potencjał wydaje się mieć stosunkowo młoda, sześcioletnia Invictus Madiba (15), powożona przez doświadczonego Francka Nivarda, mającego na swoim koncie ponad 3800 zwycięstw na francuskich torach. Klacz w dość wczesnej fazie kariery (kwiecień 2021) wygrała gonitwę rangi G3, za co przez pewien czas „płaciła” plasując się na dalszych lokatach. Kilka miesięcy później zaczęła regularnie zajmować miejsca w pierwszej czwórce takich wyścigów, choć przytrafiały się jej także dyskwalifikacje. Na kolejne zwycięstwo musiała czekać przeszło dwa lata – odniosła je na sprinterskim dystansie w Sztokholmie w maju ub. roku. Początek tego sezonu ma udany, w dwóch startach na poziomie G3 na Vincennes zajmowała czołowe lokaty – czwartą na dystansie 2700 m i drugą na 2850 m.

    Pozostałe kłusaki startujące w drugiej grupie za bardzo nie przyciągają uwagi. Niemal roczna przerwa w występach przemawia przeciwko Extreme Desboisowi (9), specjalizującej się w gonitwach typu monte Gladys du Cedre (10) oraz Faresgio Menuetowi (16). Formą szczególnie nie imponują także Dassero (12), Gold Mencourt (14) oraz trochę lepiej spisujący się od nich Gazoline du Seux (11), który schodzi na nieco niższy poziom i spróbuje to wykorzystać. Trudniejszy do oceny jest Deesse de Corday (13), bowiem w tym roku bezskutecznie próbowano jego sił w gonitwach pod siodłem (monte). Raczej trudno mu będzie odegrać tu pierwsze skrzypce, ale może powalczy o płatną lokatę.

    Wobec powyższego, wydaje się, że w naprawdę korzystnej sytuacji znajdą się zaprzęgi startujące z przodu. Indocile (1) w połowie roku 2023 zmienił trenera i złapał świetną formę. Wygrał pięć wyścigów z rzędu, na dość zróżnicowanych dystansach: od 2100 do 3175 m. Jesienią zapunktował jeszcze na poziomie kat. C, zajmując na Vincennes trzecie i piąte miejsce. Niestety, od ostatniego występu pauzował przeszło trzy miesiące, co utrudnia ocenę jego aktualnej dyspozycji. Raczej nie zalicza się do pierwszego szeregu faworytów.

    Solidny poziom prezentuje In Love With Chenu (2), która ma na swoim koncie łącznie 7 wygranych, choć i dla niej kategoria C okazała się ciut zbyt wysokimi progami. Ostatnio jednak przełamała się po dwóch dyskwalifikacjach i wygrała oczko niżej, co sugeruje raczej dobrą dyspozycję. Jest podliczana przez dziennikarzy.

    Od dłuższego czasu nieszczególnie wiedzie się doświadczonemu Figaro Gemie (3), co sprawia, że trzeba jego szanse postawić niżej. Hardy des Landes (4) lubi zajmować niżej płatne lokaty, więc i tutaj ma na to nadzieję, chociaż kilku przeciwników wydaje się lepszych „na papierze” – w tym gronie trzeba na pewno wymienić skutecznie biegającego (11 wygranych w 25 startach) Irisa des Roseaux (6), mocno typowaną przez dziennikarzy Idefix de Cantule (8), a także pokonanego przez klacz w lutym Isyboya de Cinglaisa (5). Glouglou d’Emi (7) w karierze biegał aż 121 razy i obecnie notuje wyniki mocno „w kratkę”. Weteran jest nieobliczalny.

    Prognoza Traf News: Invictus Madiba (15) – Iris des Roseaux (6) – Idefix de Centule (8) – Isyboy de Cinglais (5)


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym sześcioletnia Invictus Madiba (fot. ventes-caen-trot.com)

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły