Coraz więcej wyścigów na francuskich torach rozgrywanych jest już na trawie, ale w czwartek w Chantilly zaplanowano mityng z ciekawymi gonitwami, które będą się jeszcze odbywały na piaszczysto-syntetycznej nawierzchni PSF. W dwóch z nich w Traf Online przewidziane są czwórki z wysokimi pulami gwarantowanymi po 2666 złotych (godz. 13.55 i 17.25). Koszt jednej kombinacji w czwórce to 1 zł, czyli najniższa stawka z wszystkich zakładów. Podwyższona jest pula w pierwszej tripli, można też obstawiać dwie kwinty z pulami gwarantowanymi po 1666 zł. W ofercie Trafonline.pl jest 13 gonitw z Francji (pierwsza o 13.27, ostatnia o 18.15) z trzech torów: Chantilly i Marseille Pont de Vivaux (wyścigi płaskie) oraz Caen (kłusaki).
Już w drugiej transmitowanej w czwartek w Traf Online gonitwie z Francji, o godz. 13.55 na podparyskim torze Chantilly mamy wyścig dnia – Prix du Centre d’Entrainement, handicap divise klasy drugiej na 1900 metrów z serii quinte+ z wysoką pulą nagród 53 tysiące euro (połowa dla zwycięzcy, płatnych jest siedem miejsc) dla czteroletnich i starszych koni. Wystartuje 16 koni z wagami od 55,5 do 62 kg. W tej gonitwie można obstawiać czwórkę z pulą gwarantowaną 2666 złotych.
W przedpołudniowych notowaniach faworytem (kurs około 4,5:1) był z nr 9 czteroletni Saint Etienne (Le Havre – Ideal World po Singspiel), który biega w białych barwach Gerarda Augustin-Normanda, potentata w francuskim świecie wyścigów konnych, podobnie jak jego ojciec Le Havre, który wygrał dla Normanda francuskie Derby. Le Havre jest także ojcem Le Destriera, Konia Roku 2023 w Polsce.
Saint Etienne biegał 10 razy w karierze, wygrał jeden wyścig (w sierpniu 2023 handicap w Deauville na 1900 m) i prawie 100 tysięcy euro. Tylko raz wypadł poza płatne miejsce, zwykle prezentuje równą, wysoką formę. Ostatnio, 17 lutego, był drugi w Cagnes-sur-Mer właśnie w takim handicapie klasy drugiej quinte+ na 2000 metrów pod Alexisem Pouchinem, który pojedzie na nim także dzisiaj (waga 58 kg).
Mimo wysokiej wagi (62 kg) dość mocno liczony (kurs około 12:1) jest też z nr 1 Bauhinia Rhapsody (Siyouni – Hang Dragon po Tamayuz), na którym pojedzie Tony Piccone. Czterolatek po świetnym Siyounim (dwukrotny czempion reproduktorów we Francji, w tym roku cena stanówki nim to 200 tysięcy euro) prezentuje ostatnio bardzo wysoką formę. Od listopada do lutego na trzy starty wygrał dwa wyścigi w Deauville na 1900 metrów, właśnie na nawierzchni PSF i pod Piccone.
Wśród kandydatów do zwycięstwa (kurs 10:1) jest wymieniany także z nr 7 I’m A Believer (Seabhac – Winds Up po Street Sense), Stephane Pasquier dosiądzie go z wagą 58,5 kg. Pasquier zajmuje obecnie czwarte miejsce w rankingu jeźdźców we Francji (22 zwycięstwa). Prowadzi Maxime Guyon (41), za nim plasują się Theo Bachelot (29) i Cristian Demuro (28).
Czteroletni I’m A Believer w czternastu startach wygrał 3 razy, uzbierał 118 tysięcy euro. Ostatnie cztery starty miał właśnie na torze Chantilly od września do stycznia. We wrześniu wygrał handicap na 1800 m, później był dwa razy siódmy, a ostatni występ był udany, zajął trzecie miejsce w handicapie klasy trzeciej na 1900 m na bieżni PSF.
I’m A Believer ma ciekawy, szybki amerykański rodowód ze strony ojca i dziadków (Street Sense to zwycięzca Kentucky Derby i Breeders Cup Juvenile). Seabhac (Scat Daddy – Curlin Hawk po Curlin) nie miał wielkiej kariery, biegał tylko trzy razu. Wygrał jako dwulatek wyścig rangi G3 Pilgrim Stakes w Belmont w Stanach Zjednoczonych. Syn ogiera Scat Daddy kryje we Francji za 4 tysiące euro. Jego przychówek biega od 2022 roku.
Dał dotąd dwa bardzo dobre konie. Jego syn Angers wygrał aż o 6 długości niemiecki klasyk 2000 Guineas i otrzymał rating 115 funtów, ale później w Deauville był dopiero ósmy w wyścigu G1 na milę. Scat Daddy (padł w 2016 roku, krył wówczas po 100 tysięcy dolarów) przekazuje swoim synom dużo szybkości, która owocuje w kolejnych pokoleniach. Mamy po nim takie konie jak No Nay Never, Caravaggio, Sioux Nation, Seahange, czy niepokonany, trójkoronowany w USA Justify.
Podliczanym koniem (kurs 10:1), choćby ze względu na dosiad czempiona Guyona, jest też z nr 12 Joli Prince (American Devil – One And Only po Muhtathir), który poniesie 57 kg. W tym roku biegał już w Chantilly 24 lutego na nawierzchni PSF, wygrał pod Guyonem handicap klasy trzeciej na 1900 metrów z dość wysoką wagą 59,5 kg.
Wśród koni, które trzeba uwzględnić przy typowaniu czwórki (kurs 13:1) jest z nr 15 Royaumont (Dabirsim – Rosie Thomas po Dylan Thomas), na którym pojedzie sam Christophe Soumillon i to z wagą zaledwie 56 kg. Siedmioletni Royamont ma na koncie 36 startów, 7 zwycięstw, 20 płatnych miejsc i 242 tysiące euro. W tym roku był trzeci i dziewiąty w Deauville w handicapach klasy drugiej i trzeciej na 1900 m.
Wśród kandydatów do miejsca w czwórce warto rozważyć też takie konie z niższymi wagami oraz dobrymi dosiadami jak: z nr 10 Nepalais (Ioritz Mendizabal), z nr 11 Khochenko (Mickael Barzalona), z nr 13 Central Park West (Clement Lecoeuvre), z nr 14 Royal Right (Aurelien Lemaitre), czy z nr 16 Nosdargent, na którym pojedzie utalentowana i urodziwa amazonka Coralie Pacaut z najniższą wagą w polu 55,5 kg.
Synteza typów w mediach: 1-9-10-7
Program wszystkich czwartkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Bauhinia Rhapsody. Fot. Equidia