Konie z pierwszego rocznika po wyhodowanym w polskiej stadninie Iwno ogierze Tunis (Estejo – Tracja po Llandaff) wygrały już 14 wyścigów we Francji. Miały one udane starty na francuskich torach już w wieku trzech lat w sezonie 2023. Potomstwo Tunisa odniosło w ubiegłym roku 9 zwycięstw w gonitwach płaskich, płotowych i przeszkodowych. Nieźle rozpoczął się też dla przychówku Tunisa sezon 2024 – głównie za sprawą jego syna King d’Alene, który w poniedziałek 1 kwietnia na torze Le Lion d’Angers wygrał – o pięć długości – już swój trzeci wyścig w tym roku, a czwarty z rzędu w karierze (w pięciu startach). Ponownie było to pod uczniem Theo Dumouchem, tym razem po raz pierwszy w gonitwie przeszkodowej – Prix Arsene Thibault (3400 m, conditions klasy trzeciej, pula nagród 25 tysięcy euro). Wcześniej 2 stycznia i 14 lutego King d’Alene zwyciężył w wyścigach płotowych.
Czteroletni obecnie King d’Alene (Tunis – Divine d’Alene po Voix du Nord) 9 lipca 2023 roku, jako pierwszy koń po Tunisie, odniósł zwycięstwo we Francji – wygrał wyścig płaski (tzw bumper – bieg przygotowawczy do gonitw płotowych). King d’Alene jest też pierwszym koniem po ogierze z Iwna, który wygrał wyścig w 2024 roku. Trenowany przez czołowego francuskiego szkoleniowca Gabriela Leendersa – King d’Alene od lipca do końca 2023 roku nie biegał, a występ 2 stycznia w Prix Alfred Torrance (gonitwa dla czterolatków wysokiej półkrwi, które nie wygrały wcześniej gonitwy płotowej i przeszkodowej) był jego pierwszym w karierze startem w płotach.
14 lutego King d’Alene wystartował w podobnym wyścigu jak 2 stycznia dla koni wysokiej półkrwi, była więc dla niego przewidziana spora nadwaga i miał nieść 71 kg. Trener Leenders zdecydował się więc na ryzykowną, ale jak się później okazało skuteczną, zagrywkę. Posadził na syna Tunisa ucznia Theo Dumoucha, który korzystał z trzech kilogramów ulgi wagi, dzięki czemu koń niósł w wyścigu 68, a nie 71 kg.
W dziesięciokonnej stawce w Prix du Tursan (conditions klasy trzeciej) King d’Alene, mimo dosiadu ucznia, był zdecydowanym faworytem (kurs 1,9:1). Theo Dumouch w dystansie prowadził go na grząskim torze na czwartej pozycji. Na około 1800 metrów przed celownikiem wyszedł na drugie miejsce. Po skoczeniu ostatniego płotu, gdy do końca zostało 500 m, wyszedł na prowadzenie. King d’Alene odskoczył na kilka długości i na finiszu odparł atak wałacha Kuflower de Couely pod dżokejem Thomasem Beaurainem. Pozostałe konie kończyły już daleko za nimi.

W świąteczny poniedziałek 1 kwietnia King d’Alene wystartował na torze Le Lion d’Angers po raz pierwszy w gonitwie przeszkodowej – Prix Etalon Clovis du Berlais – Haras du Lion (Prix Arsene Thibault) na 3400 m (conditions klasy trzeciej, pula nagród 25 tysięcy euro). Wystartowało tylko sześć koni.
Dość szybko po starcie King d’Alene wyszedł na prowadzenie i odskoczył rywalom o kilka długości, galopował bardzo lekko, w ręku. Jednak w okolicach połowy dystansu pozostałe konie zbliżyły się do niego. Około 1000 metrów przed celownikiem syn Tunisa znów odszedł rywalom na kilka długości, ale na przedostatniej przeszkodzie źle skoczył i Theo Dumouch z trudem utrzymał się w siodle. Wszystko skończyło się jednak szczęśliwie, na finiszu King d’Alene znów przyspieszył i wygrał o 5 długości. Było to jego czwarte z rzędu zwycięstwo w karierze (12 tysięcy euro za pierwsze miejsce).
King d’Alene biegał dotychczas pięć razy. W debiucie w czerwcu 2023 roku był drugi w biegu płaskim, kolejne cztery wyścigi wygrał. Zarobił dla swoich właścicieli w całej karierze już ponad 53 tysiące euro. King d’Alene został wyhodowany przez Florence Couteaudier, a należy do Marie-Amelie de Leusse i hrabiego Erica de Saint Pierre.

Tunis pokrył już we Francji od 2019 roku około 350 klaczy. Nigdy w historii ogier wyhodowany w Polsce nie został tak szeroko użyty w hodowli koni wyścigowych w Europie Zachodniej. Jest to niezwykle cenna promocja polskiej hodowli i wyścigów. Cena stanówki Tunisem w 2024 roku w Haras de Cercy wzrosła do 4 tysięcy euro (w 2023 roku było to 2500 euro), dla hodowców współpracujących ze stadniną jest zniżka do 3 tysięcy euro.
Konie po Tunisie wygrały dotąd we Francji 14 wyścigów (płaskie, płotowe i przeszkodowe), zajęły też 57 razy płatne miejsca na 112 startów, suma wygranych nagród to ponad 392 tysiące euro.
Wyhodowany w Iwnie Tunis w 2016 roku startował na Służewcu jako dwulatek dwa razy, zajął trzecie miejsce w debiucie na 1400 metrów i zwyciężył łatwo o 5 długości na dystansie 1600 m. Ogiera trenowała Małgorzata Łojek. Kupiony za 100 tysięcy złotych na aukcji na Służewcu przez trenera Guillaume’a Macaire’a Tunis w latach 2017-2018 świetnie biegał we Francji w gonitwach płotowych. Wygrał gonitwy G2, G3 i Listed. Zajmował też drugie miejsca w biegach G1. Przez dwa lata zarobił ponad 613 tysięcy euro.
Linki do wyniku i filmu (do obejrzenia po bezpłatnym zalogowaniu) ze zwycięskiego wyścigu King d’Alene:
Robert Zieliński
Na zdjęciu tytułowym King d’Alene. Fot. Ecurie Gabriel Leenders