Niedziela okazała się niezwykle pomyślna dla polskich wyścigów, ponieważ przyniosła nam piękne zwycięstwo trenowanego przez Macieja Jodłowskiego dla Westminster Race Horses Naughty Petera w Derby Czech. Oprócz tego świetne wejście w sezon zanotował polski Koń Roku 2023 – Le Destrier (wł. Sławomir Pegza, tr. Alicja Karkosa), który był blisko drugi w Grand Prix de Lyon (Listed). Tymczasem na wrocławskich Partynicach rozegrano osiem gonitw grupowych. Jednym z bohaterów dnia był Erbol Zamudin Uulu, od teraz już praktykant dżokejski.
To właśnie młody Kirgiz znakomicie rozpoczął ten mityng, wygrywając na ciekawego pochodzenia debiutancie – Master Westminsterze ze stajni Marleny Stanisławskiej. Był to wyścig uczniowski, w którym pokonał liczony w drugiej kolejności ogier pokonał progresującą Jam-Husaryę (u. Nurlan Dzhumabekov) oraz mocno faworyzowanego Break in Your Eyes (st. u. Nikola Cyrkler). Tempo w dystansie narzuciła klacz, jednak debiutant spokojnie dotrzymywał jej kroku, a w końcówce galopował lepiej. Właścicielem wyhodowanego w Irlandii triumfatora jest spółka Westminster Race Horses.
Ta wygrana wywindowała Erbola Zamudina Uulu na pierwsze miejsce w Czempionacie Młodych Jeźdźców, ale jednocześnie było to jego 25. zwycięstwo w karierze, co oznacza, że zakończył udział w cyklu. Uzyskał tytuł praktykanta dżokejskiego. Gratulujemy.
Półtorej godziny później Erbol Zamudin Uulu dołożył jeszcze jeden triumf. Bardzo dobrze przeprowadził niosącego aż 63,5 kg Dacinniego i na prostej nie pozwolił się doścignąć ani Akuratowi, ani dynamicznie finiszującemu pod najniższą wagą w polu Sayifowi Shadadowi. Właścicielką i trenerką zwycięzcy jest Marlena Stanisławska.
Drugą tego dnia gonitwę uczniowską wygrał Marsel Zholchubekov, popisując się brawurową jazdą na klaczy Pagani. Kirgiz odważnie poprowadził wyścig, wyrobił sobie przewagę i utrzymał ją bardzo pewnie aż do celownika. Dobrze spisała się Claycastle pod Agnieszką Tokarek, pokonując faworyzowaną Chelsi Rym (Syimyk Urmatbek Uulu).
Niedzielna rywalizacja w gonitwach uczniowskich przyniosła pewne przetasowania w czołówce Czempionatu Młodych Jeźdźców. Na czele znalazł się Erbol Zamudin Uulu (67 pkt.), ale zakończył już swój udział w cyklu. W tej sytuacji najlepszą sytuację mają Marsel Zholchubekov (63 pkt.) oraz Syimyk Urmatbek Uulu (57 pkt.).


Marselowi także już niewiele brakuje do uzyskania tytułu praktykanta dżokejskiego. W niedzielę, do sukcesu na Pagani, dołożył jeszcze triumf na klaczy Soma Bay. Na niej także prowadził od startu do mety i wygrywał niezagrożony, chociaż kasztanka niosła najwyższą wagę w polu. Na swoim koncie młody jeździec ma 22 zwycięstwa. Zwyciężczyni jest trenowana przez Michała Borkowskiego dla hodowcy i właściciela Saszy Mladenovica. Ten duet trenersko-właścicielki nieco wcześniej cieszył się także z wygranej Sunny Side, tym razem pod Kamilem Grzybowskim.
Takim samym dorobkiem (22 wygrane w karierze), jak Marsel Zholchubekov, może pochwalić się także Oliwia Szarłat, która łatwo wygrała wyścig dla młodych arabów pod patronatem KOWR, na przygotowywanej przez Roberta Świątka michałowskiej Diaforze.
W dwóch pozostałych biegach dla młodych arabów wygrywały konie mocno liczone. W serii A wspomnianego wyścigu pod patronatem KOWR zaciętą walkę stoczyły Echistka i Pestka. Minimalnie lepsza okazała się ta druga, dosiadana przez Ireneusza Wójcika. Klacz, hodowli i własności państwa Lisów, trenuje na Służewcu Claudia Pawlak.
W zamykającej mityng gonitwie ósmej dosiadana przez Kamila Grzybowskiego HM Al Fayza zdemolowała rywali i wygrała aż o 25 długości, dla trenerki Justyny Domańskiej oraz SK Andryjanki E. Sieciński. To był teatr jednej aktorki. Daleko za jej plecami debiutujący Taoo w celowniku odebrał drugą lokatę Złotej Aurze.
Krzysztof Romaniuk
Na zdjęciu tytułowym Dacinni wygrywa pod Erbolem Zamudinem Uulu