Maciej Jodłowski jest liderem czempionatu trenerskiego w sezonie 2024. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Jodłowskiego na temat koni z jego stajni, które wystartują w sobotę i niedzielę (27-28 lipca) na Służewcu.
BLUE MARINA całkiem udanie wypadła w debiucie, kończąc na drugim miejscu za stajenną koleżanką Akvarel. Wyścig „w nogach” będzie jej atutem. W siodle Stefano Mura. BELMOND to silny i niezwykle urodziwy ogier. Liczymy na dobry występ. W siodle Szczepan Mazur.
PARNAS AL GUNAY ze st.u. Oskarem Nowakiem w siodle wezmą udział w bardzo licznie obsadzonej gonitwie uczniowskiej. Dla wałacha jest to debiut (i to w wieku 4 lat!) co z miejsca stawia go na straconej pozycji.
W gonitwie handikapowej IV gr. ścigać się będą PASHA AL GUNAY (Sergey Vasyutov) i TINA AL GUNAY (Sanzhar Abaev). Ogier po całkiem udanym debiucie na wrocławskich Partynicach blado wypadł na Służewcu. Liczymy na poprawę. Z poprzedniego występu klaczy, mimo że była 7., byliśmy zadowoleni. Również w jej przypadku liczymy na progres. Pamiętajmy, że wszystkie konie Al Gunay „płacą” za brak doświadczenia.
LADY JULIANE & Stefano Mura wystartują w Nagrodzie Skarba. Klacz z debiutu, pomimo że wszystko jej się nie złożyło na prostej, potrafiła jeszcze wygrać o 3/4 dł. i to przy bardzo mocnej ćwiartce 29,6. Konkurentki mają już dłuższy dystans w nogach, co stawia je w lepszej pozycji. Ale my broni nie składamy.
Na zdjęciu tytułowym Pasha Al Gunay. Fot. Stajnia Orarius