W sobotę po tradycyjnej wakacyjnej przerwie po Gali Derby, wyścigi wracają na Służewiec, w niedzielę Derby dla koni arabskich krajowej hodowli. W Trafie codziennie można też oglądać i obstawiać wyścigi z Francji. W sobotę na torze Clairefontaine, położonym tuż obok Deauville, wystartują trzy konie należące do polskich właścicieli – trzecia w Westminster Derby 2023 Saanen, Mister Gan, a także debiutująca we Francji Singers Star, którą jednak czeka bardzo trudne zadanie, bo od razu zacznie od gonitwy rangi Listed, gdzie trafia na konie z hodowli Agi Khana i Wertheimerów.
W sobotę w programie Traf Online jest 6 gonitw (pierwsza o 14.33, ostatnia o 17.50) z dwóch francuskich torów – Clairefontaine (gonitwy płaskie) oraz Enghien (kłusaki). Już w pierwszej gonitwy jest kumulacja w czwórce, wyjściowa pula wynosi ponad 4400 złotych. Są też trzy inne szanse na trafienie czwórek z pulami gwarantowanymi 2555 zł. Podwyższona pule mamy także w dwójkach, trójkach, triplach i w kwincie (ponad 3000 zł), a także w zakładach zwyczajnych (z góry).
W czwartek polskich kibiców ucieszyło zwycięstwo w handikapie w Vittel na 2100 metrów Prix de la Lutherie de Mirecourt, przygotowywanej w Chantilly przez Alicję i Roberta Karkosów, czteroletniej Dafne (Gleneagles – Dione po Authorized), której hodowcą i właścicielem jest Krzysztof Goździalski. Dafne zaczynała karierę na Służewcu jako dwulatka od dwóch drugich miejsc. Na Dafne jechał Benjamin Marie, którego niedawno oglądaliśmy w Warszawie w Derby i w Memoriale Jurjewicza.
To drugie zwycięstwo Goździalskiego we Francji w ostatnich tygodniach, bo 13 lipca triumfowała na Longchamp Villa des Arts, dobrze biega też jego hodowli Polanzor, który wygrał we Francji już w debiucie jako dwulatek. W sobotę w Clairefontaine wystartują trzy konie należące do polskich właścicieli – Saanen, Mister Gan, a także debiutująca we Francji Singers Star.
Należąca do Ryszarda i Andrzeja Zielińskich czteroletnia Saanen (Almanzor – Selenia po Not a Single Doubt), która w ubiegłym roku zajęła trzecie miejsce w polskim Westminster Derby, 13 kwietnia wygrała w Fontainebleau pod utalentowanym Jackym Nicoleau pierwszy wyścig w karierze – gonitwę maiden Prix de La Chapelle-la-Reine na 2000 m (zarobiła w tym wyścigu ponad 13 tysięcy euro). Wypłata za jej zwycięstwo wyniosła 13:1, a za dwójkę w tym wyścigu we francuskim totalizatorze (PMU) płacono aż 4991 euro za jedno euro.

W całej karierze uzbierała około 38 tysięcy euro we Francji i W Polsce za trzecie miejsce w Derby 26 tysięcy złotych plus 11 tys. zł premii od firmy Westminster. Andrzej i Ryszard Zielińscy kupili Saanen 30 grudnia 2022 roku podczas gonitwy sprzedażowej w Deauville za 17 100 euro, a jako roczniaczka klacz kosztowała aż 150 tysięcy euro.
Kolejne dwa starty w handicapach trzeciej kategorii były mniej udane – w maju zajęła szóste miejsce na Longchamp, a 16 kwietnia w Chantilly dopiero czternasta w wyścigu dla amatorek. Serena Brotherton nie poradziła sobie z nią zbyt dobrze. 9 lipca do siodła Saanen wrócił Jacky Nicoleau, jednak klacz zajęła w Compiegne w Prix de Saint Jean Aux Bois, handikapie klasy trzeciej dla czterolatków na 2000 metrów z pulą nagród 23 tysiące euro, dopiero dziesiąte miejsce.
Dziś Saanen pod Nicoleau wystartuje w stawce jedenastu koni w Prix de Brocottes, handicapie klasy czwartej dla czteroletnich i starszych koni na 2200 metrów z pulą nagród 16 tysięcy euro. Jest umiarkowanie liczona, kurs na zwycięstwo około 15:1. Stawka jest jednak bardzo wyrównana, nie ma zdecydowanych faworytów, około południa aż sześć koni miało kursy około 6:1.
Należący do tureckiego biznesmena Fedaiego Kahramana i Alicji Karkosy – Mister Gan (Invincible Army – Babette po Cape Cross) to jeden ze słabszych koni przygotowywanych w polskiej stajni w Chantilly. Biegał dotąd we Francji 12 razy i tylko trzykrotnie zajmował płatne miejsca (był dwa razy czwarty i raz piąty, uzbierał tylko 5500 euro). Wcześniej biegał w Anglii, gdzie po czterech słabych startach zajął trzecie miejsce w biegu niskiej kategorii na 1400 m w Newcastle.
Mister Gan ma trochę szybkości i być może byłby w stanie biegać lepiej, gdyby nie ograniczały go lekkie kłopoty z układem oddechowym. Dziś o godz. 15.35 wystartuje w Clairefontaine w Prix des Anemones, handicapie dla trzylatków na 1400 m z pulą nagród 21 tysięcy euro. W siodle sam Mickael Barzalona, pod którym Mister Gan jest podliczany, kurs około 8:1.
Po raz pierwszy we Francji wystartuje należąca do Sławomira Pegzy pięcioletnia Singers Stars (Profitable – Harmonic Note po Nayef), która wcześniej była trenowana w Polsce przez Michała Borkowskiego i Marlenę Stanisławską. Biegała przez cztery sezony w Polsce i w Niemczech 21 razy, wygrała jeden wyścig (aż 8 razy była druga) i ponad 40 tysięcy złotych.
W Niemczech była dwa razy trzecia i raz piąta w gonitwach klasy E i D. Dziś czeka ją dużo trudniejsze zadanie, bo w debiucie we Francji została zapisana w Clairefontaine do Prix d’Auge, gonitwy rangi Listed na 1800 metrów dla czteroletnich i starszych koni (pula nagród 52 tysiące euro). Nic więc dziwnego, że jest w ośmiokonnej stawce outsiderką wyścigu, około południa kurs na jej zwycięstwo wynosił ponad 100:1. Pojedzie na niej Benjamin Marie.
W stawce są cztery konie ze statusem black type winner (Mythico, Dar Toungi, Dilawar, Left Sea) i jeden ze zwykłym black type (Zacapo). Faworyzowane (kursy około 2,5:1) są dwa znakomite pochodzeniowo konie z wielkich hodowli. Wyhodowany przez księcia Agi Khana siedmioletni Dilawar (Dubawi – Dolniya po Azamour) wygrał niedawno o łeb walkę o drugie miejsce w Grand Prix de Compiegne LR na 2000 metrów (pula nagród 60 tysięcy euro) z Gryphonem, który przez lata biegał dla Janusza Szweycera a ostatnio został sprzedany francuskiemu właścicielowi.

Dilawar to syn Dubawiego, najdroższego (wraz z Frankelem) ogiera świata – cena stanówki 350 tysięcy funtów. Matka Dilawara Dolniya wygrała dla Agi Khana Dubai Sheema Classic G1 i 3,7 mln euro. Najgroźniejszym rywalem Dilawara w Clairefontaine będzie czteroletnia klacz właśnie z połączenia krwi tych dwóch najdroższych ogierów – Left Sea (Frankel – Left Hand po Dubawi), trenowana przez Carlosa Laffona-Pariasa dla mocnej stajni Wertheimerów. W siodle czempion Maxime Guyon.
Klacz do tej pory wygrała trzy wyścigi, w tym Listed na Longchamp na 2000 m jako trzylatka. W francuskim Oaks była dwunasta, przegrała z Lady Eweliną ze stajni Westminster, która karierę rozpoczęła od zwycięstwa na Służewcu. Left Sea była też druga i czwarta w gonitwach rangi G3, w tym roku jest w słabszej formie.
Gwiazdą europejskich torów był nie tylko ojciec klaczy Left Sea, Frankel, ale także matka – Left Hand, która zarobiła w karierze wyścigowej ponad 600 tysięcy euro. Wygrała między innymi Prix Vermeille (G1 we Francji na 2400 m) i Prix de Psyche (francuskie G3 na 2000 metrów). Klacz zajęła również drugie miejsce we francuskim Oaks (Prix de Diane).
Już w pierwszej sobotniej gonitwie z Francji w programie Trafu jest kumulacja w czwórce, wyjściowa pula wynosi ponad 4400 złotych. Będzie to o godzinie 14.33 na torze w Enghien – Prix de Charonne, wyścig klasy D dla czteroletnich kłusaków na dystansie 2150 m z pulą nagród 40 tysięcy euro. Wystartuje aż 16 koni.
Typy i notowania są rozrzucone. Około południa najmocniej grany (kurs około 5:1) był z nr 3 Ken Zao de Nappes, który na 3 startów wygrał trzy wyścigi, w tym w czerwcu w Vichy właśnie na dystansie 2150 m. Jego trenerem i powożącym jest Théo Duvaldestin.
Ze sporymi szansami na zwycięstwo pobiegną też: z nr 7 Keops Begonia (wygrał trzy swoje ostatnie wyścigi, a przygotowuje go Matthieu Abrivard), z nr 8 Keen On Me (na 8 startów 4 zwycięstwa, 2 drugie miejsca i dwie dyskwalifikacje), z nr 4 Kamil van Halbeek, który lepszy był w ubiegłym roku, a także z nr 13 Kiss You Piya, który ostatnio zwyciężył. Groźny może być też z nr 15 Keru de Lou.
Synteza typów w mediach: 8-7-13-15-4-10-2-6
Program wszystkich sobotnich gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Singers Star na Służewcu