More

    Czy po porażce w Sussex Stakes Coolmore odbije się w czwartek w Goodwood w Nassau Stakes za sprawą Opery Singer?

    Na dobre rozkręca się tegoroczny mityng Glorious Goodwood Festiwal. Poznaliśmy już trzech zwycięzców gonitw G1, czas na czwartego. W czwartek o godzinie 16.35 wystartuje gonitwa dnia, wyścig porównawczy dla trzyletnich i starszych klaczy na dystansie 2000 metrów. Faworytką Nassau Stakes jest Emily Upjohn, ale za nią w notowaniach są mocne trzylatki – Opera Singer, francuska oaksistka Sparkling Plenty i zwyciężczyni angielskiego klasyka 1000 Gwinei Elmalka.

    W środę największą gwiazdą Goodwood został Notable Speech, który podniósł się po porażce w St James’s Palace Stakes G1 w Ascot. Tamtego dnia zdecydowanie ograł go Henry Longfellow z Coolmore, więc to on był mocnym faworytem Sussex Stakes G1, jednak rozczarował i zajął dopiero piąte miejsce.

    Emily Upjohn wygrywa Coronation Cup. Fot. The Irish Field

    Najważniejszym wydarzeniem czwartkowego programu gonitw w Goodwood niewątpliwie jest gonitwa Nassau Stakes G1 na 2000 m, przeznaczona dla trzyletnich i starszych klaczy. Faworytką jest Emily Upjohn (Sea The Stars – Hidden Brief po Barathea) w treningu Gosdenów, pod Kieranem Shoemarkiem. Ta pięciolatka to angielska wiceoaksistka sprzed dwóch lat, która dotąd nie biegała jeszcze na wzgórzach Goodwood. W 2022 i 2023 wygrała po jednej gonitwie G1 – Coronation Cup i Ascot Champions Fillies & Mares. 

    W tym sezonie nie wywalczyła jeszcze sukcesu na najwyższym poziomie. Była piąta w Dubai Sheema Classic, pod koniec maja czwarta w Coronation Cup (10 długości do Luxembourga), a 29 czerwca druga w Pretty Polly Stakes ze stratą pół długości do Bluestocking, która pokazała się w ostatni weekend ze świetnej strony, zajmując drugie miejsce w King George VI And Queen Elizabeth Qipco Stakes G1, najważniejszej porównawczej gonitwie w Anglii. 

    Drugim najczęściej wskazywanym do zwycięstwa koniem jest Opera Singer (Justify – Liscanna po Sadler’s Wells). Nadzieja Coolmore wygrała dotąd jeden wyścig G1, w wieku dwóch lat, gdy pojechała do Francji na Prix Marcel Boussac G1. Odsadziła tam rywalki aż o 5 długości. Ten rok zaczęła od startu w irlandzkim 1000 Gwinei, ale zajęła tylko trzecie miejsce. Później stajnia Aidana O’Briena złapała lepszą formę, ale i to nie wystarczyło do zwycięstwa w Coronation Stakes w Ascot, gdzie Opera Singer uległa Porcie Fortunie (długość straty). Na niej zobaczymy Ryana Moore’a.

    Opera Singer. Fot. TDN

    Passę zwycięstw ma Sparkling Plenty (Kingman – Speralita po Frankel), która w ostatnich startach wygrała Prix de Sandringham (G2 – 1600 m) i Prix de Diane (G1 – 2100, francuski Oaks). Klacz własności Al Shaqab Racing i swojego trenera Jean Pierre’a Dubois’a wcześnie zaczęła ten sezon. Pierwszy start miała 23 lutego i od tamtej pory przebiegła już sześć wyścigów. W pierwszym z klasyków Emirates Poule d’Essai des Pouliches (G1 – 1600 m, francuskie 1000 Gwinei) zajęła dopiero szóste miejsce, ale był to bardzo zaciekły wyścig. Mimo odległej lokaty miała jedynie dwie długości straty do zwyciężczyni. Zobaczymy na niej Cristiana Demuro. 

    Ostatnią z mocniej liczonych klaczy jest Elmalka (Kingman – Nahrain po Selkirk), biegająca w barwach szejka Ahmeda Al Maktouma pod Jamesem Doylem. Elmalka ma stosunkowo niewielkie doświadczenie. Startowała dotąd jedynie czterokrotnie i dwa z tych startów zamieniła na zwycięstwa. Wygrała z debiutu w wieku dwóch lat. Sezon trzyletni zaczęła od trzeciego miejsca w G3 w Newbury, po czym sensacyjnie triumfowała w angielskim 1000 Gwinei pod Silvestrem de Sousą. Później za niego znów do siodła wskoczył James Doyle, który jechał na niej także w Newbury. Razem zajęli czwarte miejsce w Coronation Stakes. 

    Sparkling Plenty wygrywa francuski Oaks. Fot. France Galop

    W gronie outsiderów znalazła się między innymi Doha (Sea The Stars – Treve po Motivator). Córka zwyciężczyni sześciu gonitw G1, w tym dwóch edycji Nagrody Łuku Triumfalnego. Doha w ostatnim starcie była druga w milerskim Listed w Pontefract, ale nie poradziła sobie tam na tyle dobrze, żeby być zaliczaną do grona faworytek jakiejkolwiek gonitwy G1. Groźne mogą być Stay Alert (Fastnet Rock – Starfala po Galielo), która wracając po dwumiesięcznej przerwie zajęła piąte miejsce w Pretty Polly Stakes i ma szansę na sporą poprawę, a także See The Fire (Sea The Stars – Arabian Queen po Dubawi). Jej matka wygrała International Stakes (G1 – 2100 m), a See The Fire ciągle czeka na sukces w G1. Ostatnio była czwarta w Eclipse Stakes, 7 długości za City Of Troyem. 

    W czwartek rozegrana zostanie także gonitwa Gordon Stakes (G3 – 2400 m), na którą zaproszona została tegoroczna polska derbistka Magnezja, jednak trener i właściciele nie zdecydowali się ostatecznie na start w Anglii. Magnezja zamiast tego pobiegnie w najbliższą niedzielę w polskim Oaks. Gordon Stakes wystartuje o godzinie 16.00 i ponownie zapis do wyścigu jest nieliczny, na starcie znów zobaczymy jedynie pięć koni.

    Faworytem jest Jan Brueghel (Galileo – Devoted To You po Danehill Dancer), który jest niepokonany w dwóch startach. Ostatnio wygrał Dubai International Stakes rangi G3 w Curragh. Pobiegną też Sayedaty Sadaty (Anodin – Bell Su River po Galileo) i Bellum Justum (Sea The Stars – Natural Beauty po Oasis Dream). Pierwszy z nich był piąty w tegorocznym angielskim Derby, a drugi zajął siódme miejsce.

    Stawkę uzupełnią Meydaan (Frankel – Nezwaah po Dubawi) – czwarty w Queen’s Vase w Ascot (G2 – 2800 m) oraz mniej liczony Align The Stars (Sea The Stars – Kitcara po Shamardal), który nie ma statusu black type, a dotąd jego największym sukcesem była wygrana wysoko dotowanego handikapu klasy drugiej w Haydock z pulą 100 tysięcy funtów.  

    Jan Brueghel wygrywa G3 w Curragh. Fot. Racing Post

    mc

    Na zdjęciu tytułowym walka Emily Upjohn z Bluestocking w Pretty Polly Stakes fot. RacingTV

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły