W dzisiejszym programie Traf Online mamy 15 gonitw z trzech francuskich torów: Divonne Les Bains (kłusaki), Deauville (płaskie) i Dax (płaskie). Największe emocje w totalizatorze będą towarzyszyły gonitwom objętym zakładem czwórki, której pula po wczorajszej kumulacji wzrosła do ponad 3,5 tysiąca złotych.
Trzy „gonitwy czwórkowe” zostały podzielone między kłusaki a folbluty. O 14:40 o rozegrany zostanie wyścig kłusaków w sulkach (omówienie poniżej), a pod koniec transmisji dwie gonitwy płaskie z toru Deauville (17:18 i 18:00).
Wybrana do omówienia Prix d’Avenches (14:40) jest wyścigiem dla 5-letnich kłusaków, które w karierze wygrały sumę nagród do 37 000 Euro. Dystans gonitwy to 2050 metrów, a konie ruszą z autostartu.
Faworytem francuskich ekspertów jest John Doe (5), który na przełomie lipca i sierpnia zmienił trenera i już pod okiem nowego szkoleniowca wygrał gonitwę na dzisiejszym torze, ale dłuższym dystansie. John Doe (5) ostatnio pokonał łatwo kilku dzisiejszych rywali, a co równie ważne na dzisiejszym dystansie, pokazał dobrą prędkość ze startu.
Druga we francuskiej prognozie jest Jolie Mome Chic (8), za którą stoi zdecydowanie bardziej doświadczony team niż w przypadku faworyta: trener Yohann Haret, a zwłaszcza powożący Yannick Alain Briand. Jolie Mome Chic (8) ma za sobą udane starty na jednym z najważniejszych torów na południu Francji – Cagnes-Sur-Mer, a teraz wybiera się w głąb kraju, na pewno z ambicjami. Przeciw klaczy przemawia niekorzystny numer startowy, ale patrząc na jej wyniki, wydaje się, że w parze z tak doświadczonym driverem stać ją na przeciwstawienie się faworytowi.
Kolejne wskazania to ruszające z niskimi numerami: Jade Pierji (3) i Jag Prior (1).
Jade Pierji (3) wylosowała jeden z najlepszych numerów w stawce. Po kilku słabszych startach ostatnio zajęła trzecie miejsce z praktykantką w sulce. Klacz została przeprowadzona bardzo oszczędnie, a na prostej miała przejście i przy szybkiej końcówce włączyła się do walki. Dzisiaj przekonamy się, czy Jade Pierji powraca do formy, czy ostatni dobry start wynikał z korzystnego złożenia się wyścigu.
Jag Prior (1) ma przyzwoitą szybkość z autostartu (co pokazał w starcie na zbliżonym dystansie na Vincennes, gdzie ustanowił swój rekord 1.14,4), ale nie rusza też „jak z katapulty”. Jeżeli nie wygra startu, a jest to mocno prawdopodobne, może zostać zamknięty na dalszej pozycji przy wewnętrznej, co w tak licznym towarzystwie utrudni mu drogę do celownika.
Kolejne dwa konie ruszają z wysokimi numerami, z drugiego rzędu: Joyeux d’Ouxy (13) i Jacotte du Guelier (15).
Joyeux d’Ouxy (13) biega bardzo nierówno i ma wysoki odsetek dyskwalifikacji (57%). Dodając do tego niekorzystny numer startowy, wypada przyznać mu mniejsze szanse.
Jacotte du Guelier (15) nie miała szczęścia w losowaniu numerów, ale to bardzo rzetelna klacz z dużym doświadczeniem w biegach z autostartem. Ostatnią dyskwalifikację zanotowała przed rokiem, a od tego czasu ma na koncie 13 biegów „na czysto”. Ostatnio przegrała z Johnem Doe (5) i Jeffersonem Meloc (10), ale wcześniej pokonała kilku dzisiejszych konkurentów. Wydaje się kandydatką do dalszego miejsca w czwórce.
Ostatnim koniem z prognozy Equidii jest Jolie de Gite (9). Klacz ma sporo szybkości ze startu, ale ruszy bezpośrednio za omawianym już Jag Prior (1), co nie pozwoli wykorzystać jej tego atutu. Przy korzystnym złożeniu wyścigu powinna walczyć o premiowane lokaty.
Pominięty we francuskiej prognozie Jefferson Meloc (10) zajął ostatnio dwie trzecie lokaty na dzisiejszym torze i wydaje się ponownie kandydatem do miejsca w czwórce.
Podsumowując, na równi oceniamy szanse Johna Doe i Jolie Mome Chic, natomiast kolejne miejsca wydają się sprawą otwartą.
Prognoza Trafnews: John Doe (5) – Joli Mome Chic (8) – Jefferson Meloc (10) – Jacotte du Goulier (15)
Witold Sudoł
Zdjęcie – Equidia.fr