W najbliższą niedzielę na Torze Służewiec czeka nas prawdziwa gratka dla miłośników wyścigów koni czystej krwi arabskiej – prestiżowa Nagroda Europy G3, która po raz kolejny zostanie rozegrana pod patronatem Sheikha Zayeda Bin Sultana Al Nahyana. Faworytem jest oczywiście Storm 'OA’, który po dwumiesięcznej przerwie powraca i będzie walczył o czwarte zwycięstwo w tym sezonie. Jednak jego główny rywal, Ocean Al Maury, zeszłoroczny triumfator, nie podda się łatwo, zwłaszcza że jego trener ma imponujący bilans w tym wyścigu – aż cztery wygrane w ostatnich pięciu latach. Czy Storm 'OA’ utrzyma dominację, czy Ocean Al Maury po raz kolejny sięgnie po laur zwycięzcy? O miejsca na podium powalczą także znakomite konie, takie jak derbista Wielki Dakris, triumfator w Nagrodzie Porównawczej 2023 Gensik oraz zwycięzca tegorocznego Derby Europy Centralnej, Bad Guy Pompadour. Zapowiada się niezwykle emocjonujący wyścig!
Zapraszamy zatem do zapoznania się z sylwetkami poszczególnych koni, startujących na Torze Służewiec w niedzielnym wyścigu dla 4-letnich i starszych koni czystej krwi arabskiej (25 sierpnia, godz. 16.00, dystans 2600 m, gonitwa 5).
1. DONAT FA – wycofany
2. BAD GUY POMPADOUR (FR) – 4-letni kasztanowaty ogier
hodowca: Institut Francais du Cheval et de L’Equitation
właściciel: E Vita Stud
trener: Maciej Kacprzyk
jeździec: dż. Sanhzar Abaev 59 kg
wymiary: 153-173-18,5 cm
Rodowód: No Risk Al Maury – Berenice Royale po Dormane
No Risk Al Maury daje konie szybkie i preferujące raczej krótsze dystanse, czego idealnym przykładem jest rekordzista Toru Służewiec na 1400 i 1600 m, Salsabil II. Wydaje się jednak, że Bad Guy Pompadour, podobnie jak polskiej hodowli Kenjiy (drugi w Derby za Alsahrem) oraz Gensik są wyjątkami od tej reguły. Prawdopodobnie jest to zasługa matki, która jest córką Dormane’a, słynnego reproduktora nie tylko w świecie wyścigów, ale również rajdów długodystansowych. Nie bez wpływu na dobre wyniki Bad Guya Pompadour pozostaje fakt, iż pochodzi z jednej z dwóch najlepszych linii wyhodowanych we francuskim stadzie państwowym. Dahor de Brugere, Amyr Du Soleil czy ostatnio Sahab, to zwycięzcy gonitw G1 z ostatnich lat z tej rodziny.
Sam Bad Guy Pompadour od początku kariery należał do czołówki swojego rocznika. W poprzednim sezonie wystartował pięciokrotnie, zdobywając największe doświadczenie na długich dystansach (2000 i 2200 m). Na szybkiej bieżni w Nagrodzie Białki przegrał z Sarieeh Alfalah o prawie dwie długości, ale w Nagrodzie Baska z łatwością pokonał Fragnara o 2,5 długości, zostawiając resztę stawki daleko w tyle. Był to imponujący pokaz siły, ale wiosną ogier zaprezentował się jeszcze lepiej, wygrywając Memoriał Stanisława Sałagaja na 2000 m w znakomitym czasie 2’16,5″. W Nagrodzie Kabareta był jednym z faworytów, ale przegrał o szyję z Mach de Saularie, który niósł o 4 kg mniej. Najważniejszym sprawdzianem możliwości Bad Guya Pompadour był występ w Derby Europy Centralnej. Ogier dokonał prawdziwej defilady przed służewiecką publicznością, a czas gonitwy 2’16,8″ oraz osiem długości przewagi nad drugim koniem własności E Vitat Stud, Fifre Al Maury (opis poniżej, koń nr 7), udowodniły jego klasę. Po tej gonitwie możemy stwierdzić, że idealnym dystansem dla ogiera jest minimum 2000 m, a tor bardziej elastyczny jest jego atutem. Potwierdzeniem tej tezy jest słaby start w The UAE President Cup G3 w Ostendzie, gdzie zajął siódme miejsce, nie licząc się w walce o płatne lokaty. Co prawda czas na 1800 m był słaby (2:09,95 min), ale wyścig został rozegrany „na końcówkę”, i Bad Guyowi Pompadour zabrakło odpowiedniej szybkości na prostej.
Maciej Kacprzyk notuje znakomite wyniki w sezonie, a jego konie czystej krwi arabskiej są w wyśmienitej formie. Jeśli spojrzymy w przeszłość, to jasnym się staje, że trener wie, jak idealnie trafić z formą swoich koni na Nagrodę Europy, ponieważ jego podopieczni wygrali ten wyścig cztery razy z pięciu ostatnich edycji. W tym sezonie zajmuje trzecie miejsce w rankingu trenerów z 30-procentową skutecznością. W myśl zasady mówiącej, że nie zmienia się zwycięskiego składu, ogiera w tym ważnym sprawdzianie poprowadzi Sanzhar Abaev, który odniósł sukces z nim w Derby Europy Centralnej.
Prognoza: Bad Guy Pompadour zrobił duży postęp między sezonami i od początku tego roku jest w znakomitej dyspozycji. Jednak obecny rocznik koni czteroletnich jest słabszy od poprzednich, więc wydaje się mało prawdopodobne, aby któryś z koni własności E Vita Stud zagroził faworytom. W realnym zasięgu ogiera pozostaje natomiast czwarte lub piąte miejsce.
3. ONYKS – 4-letni ciemnogniady ogier
hodowczyni: M. Kosicka
właściciel: A. Urbanowski
trener: Andrzej Urbanowski
jeździec: dż. Stefano Mura 59 kg
wymiary: 156-180-21 cm
Rodowód: Zaeem – Orozona Fata po NivourGonnaTouchThis
Chociaż Zaeem miał krótką karierę, ponieważ po drugim wygranym starcie uległ kontuzji, to wcielenie go do hodowli miało solidne podstawy. Jego pełen brat Omaier wygrał dwadzieścia gonitw w karierze, z czego czternaście w Omanie dla Muscat Stud (mają konie w polskim treningu, wyróżniają się Karam i Muhimin Muscat). Natomiast pełna siostra Maleehah była sensacją w Katarze, gdyż po drugim miejscu w debiutanckim starcie wygrała piętnaście wyścigów z rzędu i dopiero w Amir Sword G1 znalazła godnego sobie przeciwnika, ogiera Mared Al Sahra, który okazał się lepszy o 2,5 długości. Zaeem jest również czołowym reproduktorem we Włoszech. Obraz genetycznego potencjału Onyksa uzupełnia matka, która jest półsiostrą znanej Orgii Faty i pochodzi z jednej z najlepszych polskich wyścigowych linii żeńskich.
Onyks, mimo zaledwie sześciu startów, zdążył już pokazać, że przypuszczalne zdolności wyścigowe wynikające z rodowodu znalazły potwierdzenie na zielonym torze. Po późnym debiucie, szybko odnotował pierwsze zwycięstwo, pokonując m.in. Al Jassima. Choć w kolejnych startach ustępował rywalom, takim jak wcześniej wspomniany Donat FA, to w Nagrodzie Pamira zajął wysokie trzecie miejsce, tracąc do tego ogiera zaledwie 1,25 długości. W Nagrodzie Janowa trener i dżokej zdecydowali się poprowadzić wyścig w wolniejszym tempie (możliwe, że z myślą o Maximusie), a mimo to Onyks był w końcowej rozgrywce. Tym razem był piąty, ale dwa płatne miejsca w obu gonitwach imiennych sugerowały, że jest obok Donata FA oraz Eydy Alfash najrówniej biegającym koniem, więc może być groźny w Derby, ale to, co się wydarzyło w tym biegu, będzie długo wspominane, ponieważ stajnia Andrzeja Urbanowskiego postawiła na zaskakujący manewr.
Tuż po starcie Onyks pod Konradem Mazurem zdecydowanie wysunął się na prowadzenie, zdobywając znaczną przewagę. Maximus biegł spokojnie, trochę blokował rywali, którzy ewidentnie zlekceważyli ucieczkę Onyksa. Mimo chwilowego zwolnienia tempa w środkowej części wyścigu (ćwiartki 36,2-37,0 s), ponownie przyspieszył na ostatnim zakręcie (35,8 s), utrzymując przewagę. Na prostej Omerstim osłabł, a Fragnar walczył ambitnie, nie dając za wygraną. Donat FA po raz kolejny zajął drugie miejsce, wyprzedzając Fragnara, za którym o dziewięć długości na mecie pojawił się Maximus. Niekonwencjonalna strategia i brawurowa realizacja przyniosły Onyksowi zasłużone zwycięstwo, dzięki czemu zapisał się na kartach historii polskich wyścigów koni czystej krwi arabskiej.
Właściciel, będący jednocześnie trenerem, szuka kolejnych wyzwań dla swoich podopiecznych, ale wydaje się, że zapis do tego wyścigu jest raczej ponad możliwości obu koni Andrzeja Urbanowskiego. Trener również aktywnie poszukuje optymalnych rozwiązań taktycznych i w związku z tym dokonuje trzeciej roszady w dosiadach i w strzemionach derbisty zobaczymy Stefano Murę.
Prognoza: W nadchodzącym wyścigu Onyks, mimo iż jest tegorocznym derbistą, to ma zdecydowanie mniejsze szanse od triumfatorów biegu o Błękitną Wstęgę w latach poprzednich: Lexa czy Wielkiego Dakrisa. Ma znikome szanse na wywalczenie piątej lokaty.
4. LEX – 5-letni kasztanowaty ogier
hodowca: T. Mikołajczyk
właściciel: T. Mikołajczyk
trener: Sergey Vasyutov
jeździec: dż. Sergey Vasyutov 62 kg
wymiary: 157-175-20 cm
Rodowód: Sartejano – Lillij Ann po Makfoul du Breuil
Sartejano wygrał trzykrotnie gonitwy G3, w tym Nagrodę Europy. Pochodzi z tej samej linii żeńskiej co Storm 'OA’ i oaksistka Sweet Dream. W pierwszym roczniku mieliśmy po nim oaksistkę Prozę, rzetelną Ollalę, ale najlepiej połączył się z Lillij Ann, która jest z francuskiej linii żeńskiej Cherify. Matka Lexa biegała we Francji, Holandii i Niemczech, gdzie wygrała dwa wyścigi. Najlepszy rezultat to piąte miejsce w gonitwie G2 w Baden Baden.
Debiut Lexa nie był obiecujący, ale już w drugim starcie ogier pokonał Wasmy’ego Al Khalediah (faworyta tegorocznego Traf Warsaw Mile) oraz Gatsby’ego de Bozouls w bardzo dobrym czasie – 2’19.20 na dystansie 2000 m, ukazując ogromny potencjał. W Nagrodzie Janowa syn ogiera Sartejano wygrał pewnie o 3 długości. Lex przystępował do Derby jako faworyt. Walka o Błękitną Wstęgę była zacięta, a Lex zwyciężył o 1,25 długości przed Ben Markiem. W zeszłorocznej Nagrodzie Europy zajął trzecie miejsce, zdobywając tytuł black type, ale do Oceana Al Maury stracił aż 9,5 długości. Następnie podopieczny Sergeya Vasyutova wygrał Nagrodę Michałowa na dystansie 2800 m, bijąc rekord toru (3’16.6). W ostatnim występie sezonu Lex nie sprostał najlepszym starszym koniom w Nagrodzie Porównawczej, zajmując piąte miejsce, ponad 14 długości za zwycięzcą, Gensikiem.
Ten sezon zaczął później, dołączając do rywalizacji w Nagrodzie Ofira. Dżokej zdecydował się poprowadzić odważnie i podyktować mocne tempo, ale na prostej został wyprzedzony przez rywali, kończąc na szóstym miejscu. Strata do innego polskiego derbisty nie była duża i wyniosła 3,5 długości. Trochę lepszy wynik zanotował w Nagrodzie Figaro, ale trzeba odnotować, że w tej gonitwie nie zobaczyliśmy Storma 'OA’ oraz Gensika. Dodatkowo 21 długości straty do trzeciego Wielkiego Dakrisa i kolejne 7 do Oceana Al Maury nie są dobrą wróżbą przed tym startem.
Sergey Vasyutov jest specjalistą nie tylko od przygotowania koni arabskich do najważniejszych startów, ale kiedy ostatnio poprowadził Nimroda do wygranej, udowodnił, że jako dżokej nadal ma mocne argumenty w walce z młodszymi kolegami.
Prognoza: Wydaje się zatem, że dosiad Sergeya Vasyutova oraz wydłużenie dystansu powinny wpłynąć na lepszy występ niż ostatnio, ale ostatecznie daje to nadzieję co najwyżej na najniższe płatne lokaty.
5. MAXIMUS – wycofany
6. OCEAN AL MAURY (FR) – 5-letni siwy ogier
hodowczyni: R.L. Koch
właściciel: R. Płatek
trener: Maciej Kacprzyk
jeździec: dż. Bolot Kalysbek Uulu 62 kg
wymiary: 156-180-20 cm
Rodowód: Al Mourtajez – Obe de Ghazal po Tidjani
Ocean Al Maury jest synem Al Mourtajeza, niekwestionowanego lidera reproduktorów arabskich na świecie, a w niedługim czasie jego synowie z dobrymi wynikami na torze będą poszukiwanymi nabytkami do hodowli. Tak znakomitych występów potomstwa jednego ogiera nie widzieliśmy od czasów Amera, który z Arc de Ciel (zwyciężczyni Amir Sword G1) dał wybitnego Gazwana. Pełną siostrą matki tej klaczy jest Obe de Ghazal, więc Ocean Al Maury ma znakomite pochodzenie.
Wynikające z genów niesamowite wrodzone możliwości Oceana Al Maury i progresująca forma zaowocowały znakomitą karierą, której apogeum było imponujące zwycięstwo w Nagrodzie Europy w zeszłym roku. Po tym triumfie odniósł cztery zwycięstwa i dwukrotnie zajął trzecie miejsce w pozagrupowych wyścigach. Drugim najlepszym występem w jego dotychczasowej karierze była gonitwa o Nagrodę Cometa w 2023 roku, ale w tegorocznej edycji spisał się znacznie słabiej, kończąc rywalizację na szóstej pozycji. Został pokonany przez głównych rywali zagranicznej hodowli,a także przez dwóch polskich potomków Mared Al Sahra, co było dużą niespodzianką. W Nagrodzie Bandosa był forsownie przeprowadzony i nie zdołał się obronić przed niezwykle mocnym Stormem 'OA’, ale ostatecznie był drugi,3 długości za rywalem, pokonując kilku innych mocnych konkurentów. Wydawało się, że każde dodatkowe 200 m zwiększa jego szanse na wygraną, ale w Nagrodzie Ofira wydłużenie dystansu, bardzo dobra dyspozycja i spokojniejsze przeprowadzenie ogiera zaowocowały ponownie drugim miejscem. Na pocieszenie właściciela i trenera dystans do niepokonanego w tym roku Storma 'OA” zmniejszył się do 1,25 długości, więc może kolejne 200 m spowoduje walkę łeb w łeb do samej mety. Pewne wątpliwości co do tegorocznej dyspozycji ogiera wprowadziła przegrana z Sarieeh Alfalah w Nagrodzie Figaro, ale trzeba pamiętać, że w tej samej gonitwie rok temu (wtedy był to dystans 2400 m) Ocean Al Maury mimo minięcia linii mety jako pierwszy, galopował ciężko, bez błysku. W tegorocznej edycji zdecydowanie również brakowało mu lekkości, więc może to być efekt mocnych treningów przygotowujących go do najważniejszej gonitwy sezonu.
W tym roku w siodle Ocean Al Maury mieliśmy dużo zmian i nie inaczej jest tym razem, ponieważ to Bolot Kalysbek Uulu został zapisany na ogiera. Może być to dobry ruch, ponieważ w tym sezonie najlepiej wypadał w startach pod Szczepanem Mazurem, dysponującym równie mocnym posyłem co jeździec z Kirgistanu. Jest to drugi koń Macieja Kacprzyka, który potrafi zaordynować optymalne indywidualne taktyki nawet jeśli w jednym biegu ma kilku podopiecznych.
Prognoza: Mimo słabszych występów w biegach na 2000 m i chyba nie do końca optymalnej formie w pierwszej części sezonu, to Ocean Al Maury dzierży koronę zwycięzcy najbardziej prestiżowej gonitwy arabskiej w Polsce. I choć rywal jest w wybornej formie, to Ocean Al Maury nie podda się łatwo i pobiegnie z szansami na wygraną.
7. FIFRE AL MAURY (FR) – 4-letni kasztanowaty ogier
hodowca: R. L. Koch
właściciel: E Vita Stud
trener: Maciej Kacprzyk
jeździec: dż. Szczepan Mazur 59 kg
wymiary: brak informacji
Rodowód: AF Albahar – Farlile Al Maury po Al Mamun Monlau
Konie po AF Albahar prezentowały się bardzo dobrze w Polsce w przeszłości, jak na przykład Zenhaf, rekordzista toru na Służewcu na 2400 m, czy obecnie Sarieeh Alfalah oraz szybka trzylatka Lila des Vialettes. AF Albahar daje bardzo szybkie, wcześnie dojrzewające potomstwo, które biega znakomicie zwykle do 2000 m. Farlile Al Maury jest jedną z pierwszych córek ogiera Al Mamun Monlau włączonych do stada, a geny Unchainedd Melody, niesione przez jej syna Munjiza spowodowały, że to właśnie szybkość jest największym atutem ogiera.
Po dwóch słabszych startach we Francji w okresie letnim, Fifre Al Maury wyraźnie poprawił w wyścigach między listopadem a styczniem. Ogier zajął dwa trzecie miejsca w bardzo licznych stawkach, pokonując między innymi Nimroda. Jedna z tych gonitw odbyła się na zbliżonym dystansie do tego z Nagrody Europy (2500 m). Warto jednak podkreślić, że bieg był bardzo wolny (3’20″72), rozegrany na końcówkę, więc mimo pozornej próby dystansowej mieliśmy sprint na ostatnie 600 m. Ogier następnie pobiegł drugi raz w Pau na 2000 m, gdzie był piąty, 5 długości do zwycięzcy, w bardzo szybkim wyścigu (2’14″00).
W dwóch kolejnych gonitwach przyszło mu się ścigać już na Służewcu, gdzie wypadł znakomicie, wygrywając w znakomitych czasach i stylu. To dwa bardzo dobre wyniki spowodowały, że był faworytem przed Derby Europy Centralnej, ale najprawdopodobniej ze względu na trudniejsze warunki pogodowe na torze wypadł trochę poniżej oczekiwań i w celowniku zameldował się na drugim miejscu, osiem długości za towarzyszem stajennym.
Maciej Kacprzyk ma bardzo dobre konie w tym wyścigu, ale wydaje się, że mimo dosiadu Szczepana Mazura (ten, podobnie jak trener, wygrał cztery razy Nagrodę Europy w ostatnich pięciu latach) ten czterolatek ma mniejsze szanse z pary koni E Vita Stud.
Prognoza: Biorąc pod uwagę wszystkie elementy, Fifre Al Maury pobiegnie z szansami na znalezienie się w grupie koni walczących o niższe płatne miejsca.
8. STORM ‘OA’ (NL) – 5-letni kasztanowaty wałach
hodowczyni: R.A.G. Kolk van Meerveld
właścicielka: R.A.G. Kolk van Meerveld
trenerka: Cornelia Fraisl
jeździec: dż. Dastan Sabatbekov 62 kg
wymiary: 162-186-21 cm
Rodowód: TH Richie – Sharima po Dormane
Od strony ojca mamy krew Manganate’a, Nivady, czy wreszcie ZT Ali Baby, który był ojcem dwóch genialnych pełnych sióstr: Unchainedd Melody i Victorias Secrett (w ZEA klacz znana jako Kahayla i od jej imienia mamy Dubai Kahayla Classic G1). TH Richie przekazuje kaliber, daje dużo szybkości. Matka Sharima pochodzi z francuskiej linii, której odgałęzienie fantastycznie się rozwinęło w Tiersku, a stamtąd trafiło do Holandii. Ta córka Dormane’a przekazuje dużo szybkości na dystansach do 2000 m, ponieważ jego półbrat Sjabahar „OA’ był, przez chwilę w 2023 roku, rekordzistą toru na 1800 m. W początkowej fazie kariery wydawało się, że i bohater tego opisu preferuje ten sam dystans.
Storm 'OA’ już jako trzylatek odniósł trzy zwycięstwa, w tym w Nagrodzie Sambora (kat. A), a w Nagrodzie Białki przegrał tylko z Oceanem Al Maury. W następnym roku jednak zrewanżował się temu rywalowi i wygrał President Cup Mondial Europe, zostawiając z tyłu także Rasmy’ego Al Khalediah. Ponadto dwa razy zajmował drugie miejsce, raz w najszybszym biegu na Służewcu na dystansie 2000 m – Derby Europy Centralnej i warto podkreślić, że rekord toru ustanowiony przez Bahwana jest w dużej mierze jego zasługą.
28 kwietnia tego roku był najlepszy w biegu o Nagrodę Cometa, a my mieliśmy okazję zobaczyć nowe oblicze Storma 'OA’, który przez większość wyścigu spokojnie galopował pod koniec stawki, a po wejściu na prostą zademonstrował niesamowity finisz. W Nagrodzie Bandosa mieliśmy idealne powtórzenie taktyki oraz końcowego wyniku, gdzie wszyscy walczą, a Storm „OA’ wygrywa i tylko kolejność rywali za jego plecami się zmienia. Ta wygrana była szczególnie imponująca biorąc pod uwagę 65 kg niesione na grzbiecie ogiera.
Ostatni raz Storma 'OA” mieliśmy okazję oglądać w Nagrodzie Ofira, gdzie miały być sprawdzone jego możliwości na dystansie na jakim jeszcze nie biegał, ale mimo wszystko jemu nadal przypadła rola faworyta. Szczepan Mazur zastosował inną taktykę na Oceanie Al Maury, który biegł ostatni, bezpośrednio podążając za Stormem 'OA’. Po spokojniejszym otwarciu, mocno tempo podkręcił Lex, a na końcowej prostej kilka koni finiszowało ławą. Dżokej na Oceanie Al Maury zdecydował się zaatakować po zewnętrznej. Jednak Dastan Sabatbekov był pewien możliwości swojego konia, wyczekał odpowiedni moment i galopując przy kanacie między rywalami, zyskał kilka długości. Przez moment wydawało się, że nabierający prędkości podopieczny Macieja Kacprzyka nawiąże z rywalem walkę, jednak Storm 'OA’ ostatecznie obronił swoją pozycję, mijając celownik po raz trzeci w sezonie jako pierwszy.
Cornelia Fraisl udowodniła, że potrafi wygrywać końmi arabskimi czempionat trenerski, a Dastan Sabatbekov doskonale realizuje taktykę na koniach, które zna z treningów. Stanowią zgrany duet z ogierem i staje po raz pierwszy przed realną szansą na wygranie tego trofeum. Wydaje się, że w znakomitej karierze Cornelii Fraisl brakuje sukcesu na najwyższym poziomie, więc można się spodziewać, że zrobiła ona wszystko, aby jak najlepiej przygotować swojego podopiecznego do tego wyścigu.
Prognoza: Po trzech rzędowych wygranych to Storm „OA’ jest zdecydowanym faworytem tegorocznej edycji Nagrody Europy, ale główny rywal nie odda wywalczonego trofeum rok temu bez walki.
9. WIELKI DAKRIS – 8-letni siwy ogier
hodowca: K. Zakolski
właściciel: K. Zakolski
trener: Adam Wyrzyk
jeździec: k. dż. Kumushbek Dogdurbek Uulu 62 kg
wymiary: 153-180-19.5 cm
Rodowód: Mared Al Sahra – Wielka Damira po Ontario HF
Mared Al Sahra zapisał się złotymi zgłoskami w polskich wyścigach koni arabskich, dając dwóch derbistów: omawianego Wielkiego Dakrisa oraz Alsahra, a w dodatku krew tego reproduktora płynie również w rekordziście toru Służewiec na 2000 i 2200 m, Bahwanie. Statystyki potomstwa tego ogiera są niesamowite – dość powiedzieć, że na osiemnaście koni zgłoszonych do sezonu siedemnaście wygrało przynajmniej jeden wyścig, a jedenaście ma przynajmniej dwie wygrane. W tym roku kolejna córka Mared Al Sahra, Al Balqa’a, stanowi czołówkę rocznika. Również istotną rolę w możliwościach Wielkiego Dakrisa odegrała jego matka – oaksistka, a jednocześnie prawnuczka również wybitnego Ontario HF.
Wielki Dakris wygrał Derby w 2020 roku oraz był drugi w Nagrodzie Europy G3 dwa sezony temu, za Han Rastabanem, pokonując wielką Amwaj Al Khalediah. W 2021 roku wygrał Nagrodę Porównawczą, wyprzedzając koalicję czterech koni stajni Al Khalediah oraz derbistę Dragona. Kontuzja wyeliminowała ogiera z rywalizacji na torze od sierpnia 2022 do września ubiegłego roku, ale w drugim występie po powrocie pokazał dawną moc, ponownie w Nagrodzie Porównawczej. Mimo że skończył jako czwarty, walczył z czołówką koni starszych, a odległości na mecie były niewielkie.
W tym sezonie zaskoczył, zajmując czwarte miejsce w Nagrodzie Cometa, tracąc wyraźnie dystans jedynie do triumfatora Storma 'OA’. W Nagrodzie Bandosa poprawił zarówno swoją dyspozycję, jak i miejsce, zajmując trzecie, 3,5 długości za Oceanem Al Maury. W takiej formie przystępował do swojego koronnego, jak się wydawało, dystansu w Nagrodzie Ofira i nie zawiódł właściciela, trenera i kibiców, zajmując ponownie trzecie miejsce. Co prawda tym razem do Oceana Al Maury stracił 8 długości, ale okazał się lepszy od kilku utalentowanych koni, jak Gensik czy zeszłoroczny derbista Lex.
Wydawałoby się, że w Nagrodzie Figaro rozgrywanej w tym roku na 2000 m będzie mu trudniej pokazać się z dobrej strony, jako że jest to koń zyskujący z dystansem, ale i tym razem pokazał klasę godną derbisty. Nie dał rady co prawda włączyć się do walki o wygraną z Oceanem Al Maury i Sarieeh Alfalah, ale pewnie zajął kolejny raz trzecie miejsce, zostawiając pozostałych konkurentów daleko z tyłu.
Adam Wyrzyk trenuje Wielkiego Dakrisa od pięciu lat, a ogier – mimo kontuzji jaką przeszedł – jest obecnie w najlepszej formie w życiu. Jeśli dołożymy do tego obrazu ogólny wzrost formy stajni trenera, to wydaje się, że ogier nie powinien wypaść gorzej niż w poprzednich startach. W siodle po raz kolejny Kumushbek Dogdurbek Uulu, który już zgrał się z koniem bardzo dobrze, a dyspozycja jeźdźca wyraźnie wzrosła, w wyniku czego w ostatnim czasie wspiął się na czwartą lokatę w czempionacie (18 zwycięstw).
Prognoza: Na dystansie 2600 m i w takiej formie, jaką prezentuje na przestrzeni ostatnich miesięcy, jest silnym kandydatem do walki o trzecie miejsce.
10. GENSIK (FR) – 6-letni kasztanowaty ogier
hodowca: J. Ruelle
właściciel: Michał Borkowski
trener: Michał Borkowski
jeździec: dż. Anton Turgaev 62 kg
wymiary: 156-170-19 cm
Rodowód: No Risk Al Maury – Genza po Tornado de Syrah
Ojciec Gensika jest ten sam jak w przypadku Bad Guya Pompadour, a matka jest córką Tornado de Syrah, dziadka wybitnej Shannon Queen. Klacz pochodzi z tej samej linii żeńskiej co rekordzista toru na 2600 m, Muqatil Al Khalediah, który ustanowił go, wygrywając Nagrodę Europy. To połączenie genetyczne okazało się znakomite, ponieważ pełna siostra Genzy -Ginkga zapoczątkowała bardzo dobrą linię wyścigową w Stanach Zjednoczonych. Jej wnuczka po Burning Sand – RB Kindle była niepokonana w kraju urodzenia, a potem wygrała w Katarze gonitwę G3.
Pierwsze lata kariery Gensika zdecydowanie wskazywały, że jest to typowy sprinter, najlepiej czujący się na dystansie 1600 m, czego potwierdzeniem była wygrana na takim dystansie oraz cenne trzecie miejsce w gonitwie rangi Listed – Al Khalediah Poland Cup. Dlatego zwycięstwo w zeszłorocznej Nagrodzie Wielkiego Szlema było zaskoczeniem, szczególnie, że drugi Sharm El Sheik stracił do niego dwanaście długości. Następna wygrana w Nagrodzie Porównawczej okazała się ostatecznym dowodem na nieprawdopodobną metamorfozę ogiera; to trofeum było szczególnie cenne ze względu na konie pozostawione w pokonanym polu: Zenhafa, Lindahls Anakina i Wielkiego Dakrisa.
Wydawało się, że od tamtej pory trzeba będzie liczyć ogiera do zajęcia czołowych miejsc w najdłuższych gonitwach. Pierwszy start tegoroczny był wprowadzający w sezon, ale i tak szóste miejsce było lekko rozczarowujące. Wydawało się jednak, że na dystansie 2400 m, na jakim rozgrywana jest Nagroda Ofira, powinien w drugim starcie wypaść lepiej. I tak się też stało. Prowadzony przez dżokeja na drugiej-trzeciej pozycji miał dobrą pozycję przed finiszową prostą. Nie dał rady nawiązać walki ze Stormem i Oceanem, ale ostatecznie był czwarty, 1,25 długości za Wielkim Dakrisem. Od tamtej pory, podobnie jak faworyci, odpoczywał.
Zatem możliwym wydaje się, że Michał Borkowski szlifował formę ogiera na ten start. W przeszłości trener ten miał wielką szansę wygrać Nagrodę Europy Fazzą Al Khalediah, ale wyraźnie lepszy tamtego dnia okazał się Ijram, pełen brat takich koni jak Ebraz, Mared Al Sahra i Mu Azzaz. Anton Turgaev miał nieco słabsze wyniki na początku sezonu, ale notuje ostatnio bardzo dobre jazdy, z wygraną na klaczy Bella Antonella w Oaks. W parze z Gensikiem zanotował fantastyczną końcówkę zeszłego sezonu, więc trzeba uznać ten duet za niezwykle udany i groźny.
Prognoza: Wydaje się, biorąc pod uwagę końcówkę zeszłego roku, że ma szansę być nawet trzeci, uwzględniając tegoroczne starty może się okazać, że nie załapie się na płatne miejsce. Naszym zdaniem powinien jednak poprawić i być gotowy do walki o trzecią lokatę. Jest czarnym koniem gonitwy.
Przewidywana kolejność: Storm ‘OA’ (8) – Ocean Al Maury (6) – Gensik (10) – Wielki Dakris (9)
Michał Kurach
Na zdjęciu tytułowym Storm 'OA’ na dekoracji po wygranej Nagrodzie Cometa