Pierwszy weekend września przyniesie aż 19 gonitw w Warszawie i cztery gonitwy imienne. Nagrody Amuratha, Emaela i Ostragona dla koni czystej krwi arabskiej oraz Nagroda Dorpata dla dwuletnich folblutów. Do sprawdzianu na 1200 metrów zapisanych zostało siedem koni, ale dwa z nich zostały wycofane. W stawce zostało pięć klaczy, z czego cztery wygrały po jednym wyścigu na Służewcu. Maciej Jodłowski wystawia faworyzowaną Merveilleux Lapin, a czoła stawić powinna jej przedstawicielka stajni Westminster – Lady Ilze, jednak Demoon i Smoth Sea mogą pokusić się o niespodziankę… Start gonitwy w sobotę o godzinie 13.45.

1. Lady Ilze
hodowca: Ms L.Winter (ur. 14.02)
właściciel: Westminster Race Horses Sp. z o.o
trener: K. Ziemiański
jeździec: S. Mura
stajnia: Westminster Race Horses
Rodowód: Territories – Roman Spinner po Intikhab
Krzysztof Ziemiański miał nosa do ogiera Territories. Odkąd konie po nim pojawiły się na aukcjach sukcesywnie wybierał do swojej stajni po nim jakieś roczniaki. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ mimo tego, że stanówka Territoriesem to koszt dziesiątki, w tysiącach euro, trzeba opisać tego ogiera jako doskonały przykład reproduktora o świetnym stosunku jakości do ceny. Mimo stosunkowo niedrogiej stanówki jest trzeci w klasyfikacji reproduktorów, których przychówek debiutował w 2020 roku, a mierzy się z nie byle jakimi końmi. Nad nim są tylko Mehmas (stanówka – 50 tys. euro) i New Bay (stanówka – 75 tys. euro).
Territories wygrał tylko trzy wyścigi, do tego tylko raz odniósł sukces na poziomie G1. Wygrał Prix Jean Prat w Chantilly (G1 – 1600 m). Oprócz tego może pochwalić się aż trzema drugimi miejscami w G1: Dewhurst Stakes, angielskie 2000 Gwinei oraz Prix Jacques Le Marois. Wywodzi się z jednej z najlepszych linii świata, to rodzina ogierów Street Cry i Shamardal, więc wyjściowa stanówka na poziomie 12 tysięcy funtów od początku wyglądała na korzystną. Po niespełna czterech latach startów aż 8 koni po nim osiągnęło rating wyższy niż 115 funtów. Jego syn Hoo Ya Mal był drugi w angielskim Derby, córka Rougir wygrała Prix de l’Opera i Ep Taylor Stakes (G1 – 2000 m), a kolejny syn Regional był drugi w Haydock Sprint Cup (G1 – 1200 m), co pokazuje wszechstronność Territoriesa.
Matka Lady Ilze to dziewięcioletnia Roman Spinner (po Intikhab), która wygrała pięć wyścigów na 45 startów w Anglii. Odnosiła sukcesy na dystansach od 1200 do 1600 metrów, a jej najwyższy rating wynosił 85 funtów. Lady Ilze była jej pierwszym źrebakiem. Druga matka klaczy Westminster to Pompeia, która notowała podobne wyniki, ale na dłuższych dystansach. Najlepsza była w gonitwach na dystansach od 1600 do 2400 metrów. Dotąd nie dawała tylko słabe lub przeciętne konie, ale jest siostrą klaczy Caesar’s Song, która była trzecia w Listed na 2800 metrów oraz półsiostrą Corriolanusa, który nie ma statusu black type, ale został oceniony na wysokie 114 funtów za sukcesy w wysoko dotowanych handikapach w Dubaju. Prababka to siostra Catelli, która wygrała G1 we Frankfurcie.

Kariera:
Starzy bywalcy toru przyzwyczaili się do tego, że dwulatki w treningu Krzysztofa Ziemiańskiego z zasady nie pokazują się najlepiej z debiutu, ale w dalszej części kariery trzeba się już z nimi liczyć. Lady Ilze była tego kolejnym przykładem. Zaczęła dobrze, bo już w pierwszym starcie była stosunkowo blisko czołówki. Zajęła czwarte miejsce w niezłej stawce.
Przy drugiej okazji nie miała już sobie równych i choć rywalizować jej przyszło tylko z dwiema klaczami to utalentowanymi. Fargesia pokazała już niezłe możliwości, a nie miała szans zbliżyć się do Ilze i ukończyła wyścig ze stratą dwóch długości. Z kolei Szamanka, która tego dnia do Lady Ilze straciła aż dwanaście długości, a ostatnio wygrała wyścig w Warszawie w dobrym stylu. Ilze może kusić graczy tym bardziej, że patrząc na nazwiska trenerów tej trójki, zazwyczaj to konie Ziemiańskiego robią największy progres ze startu na start, więc powinna poprawić jeszcze więcej niż Szamanka.
2. Lady Juliane
hodowca: Fontstown Stud (ur. 15.03)
właściciel: Westminster Race Horses Sp. z o.o
trener: M. Jodłowski
jeździec: S.Abaev
stajnia: Westminster Race Horses
Rodowód: Tamayuz – Maoineas po Teofilo
Została wycofana.
3. Smooth Sea
hodowca: M.Ennis (ur. 15.04)
właściciel: Plavac Sp.z.o.o.
trener: S. Plavac
jeździec: T. Kumarbek
stajnia: Plavac Racing
Rodowód: Smooth Daddy – Miombo po Dream Ahead
Smooth Sea jest drugim koniem trenowanym w Polsce po ogierze Smooth Daddy (Scat Daddy – Prairie Maiden po Badger Land). Pierwszym była, również trenowana przez Plavaca, Smooth Queens, która na 7 startów wygrała jedną gonitwę na 1200 metrów pod koniec ubiegłego sezonu jeszcze jako dwulatka.
Smooth Daddy to syn zasłużonego w amerykańskiej hodowli ogiera Scat Daddy, który dał na świat takie znakomitości jak: Justify, Caravaggio, Sioux Nation, No Nay Never. Sam Smooth Daddy jako roczniak kosztował 170 tysięcy dolarów. Biegał przez sześć sezonów (2013 – 2018) w Stanach Zjednoczonych. Startował 31 razy i wygrał 4 wyścigi, w tym maiden, dwa wyścigi z warunkami oraz Fort Marcy Stakes (G3 – 1800 m). Podczas swojego najlepszego występu, w wieku sześciu lat, o nos pokonał brytyjskiego Time Testa.
Od roku 2019 stacjonuje w Irlandii. Zaczynał krycie od 5 tysięcy euro, obecnie stanówka nim jest o tysiąc euro tańsza. Zmagania jego przychówku można śledzić od minionego sezonu. Póki co biegało po nim niewiele koni i żaden z nich nie był bardzo dobry, jak na warunki zachodnioeuropejskie, ale jeden jego syn Go Daddy uzyskał notę 103 funtów. Poza nim jeszcze tylko jeden koń przekroczył barierę 80 funtów. Mimo wszystko konie po nim nie były wcale tanie, co zazwyczaj jest zasadą, w przypadku debiutujących na Wyspach ogierów amerykańskiej hodowli. Pierwsze roczniaki po nim kosztowały średnio: ogiery – 22 tys. funtów, klacze – 9,3 tys. funtów. W drugim sezonie cena już trochę spadła, ale koń zakupiony przez Saliha Plavaca i tak jest wyjątkiem. Ogiery – 12,5 tys. funtów, klacze – 5,2 tys. funtów. Od 2023 roku Smooth Daddy kryje we francuskiej stadninie Agri Sardegna.
Matka klaczy Plavaca to Miombo, która biegała słabo. Na 5 startów w Irlandii nie zajęła ani jednego płatnego miejsca. Przed Smooth Sea dała jednego konia, ale nie wyszedł jeszcze do startu. Druga matka nie biegała i też nie dała żadnego dobrego konia, jej najlepszy syn Aneel (po Danehill Dancer) wypracował notę 85 funtów. Lepiej robi się przy trzeciej matce, prababka dwulatki urodziła trzy konie black type, w tym jednego bardzo dobrego. Kutub wygrał trzy gonitwy G1 (Grosser Bayer Preis, Preis von Europa i włoskie Premio del Jockey Club, a po karierze został reproduktorem).

Kariera:
Debiutowała z bardziej doświadczonymi rywalami przed trzema tygodniami, ale nie była widać u niej braków względem konkurencji. Trochę jej się poszczęściło i to ona schodziła z toru wygrana. Dastan ustawił ją z tyłu stawki, a liderka Geia Sou Moro zatroszczyła się o wymagające warunki gonitwy. Tempo na zakręcie było bardzo mocne, na czym zyskała utrzymywana w cieniu faworytów Smooth Sea.
Była oszczędnie prowadzona w dystansie, więc miała zapas sił na finisz i gdy rywalom zabrakło pary w nogach, ona przemknęła obok i wygrała łatwo, aż o 3 długości. Ostatnie 500 metrów konie pokonały jednak bardzo wolno, w 33,2 sekundy. Tym razem musiałaby pokazać więcej, ale trzeba pamiętać, że był to jej dopiero pierwszy start, więc jak najbardziej można oczekiwać poprawy.
4. Mirella
hodowca: SK Moszna (ur. 10.02)
właściciel: K.Budzyński, M.Komuda i A.Osowski
trener: M. Rogowska
jeździec: A. Gil
stajnia: Kodx
Rodowód: Bush Brave – Migracja po Needham’s Fort
Została wycofana.
5. Merveilleux Lapin
hodowca: Tredstone Bloodstock & Tally-Ho Stud (ur. 20.01)
właściciel: P. Gorczyca
trener: M. Jodłowski
jeździec: E. Zamudin
stajnia: Mustardos
Rodowód: Mohaather – It’s Miraculous po Curlin
Została zakupiona na aukcji Breeze Up, dwulatków w treningu. Początkowo trafiła do stajni Adama Wyrzyka, którego dwulatki zazwyczaj są przygotowywane spokojnie i powoli wdrażane w wyścigi. Z tym jednak przeczy natura aukcji typu Breeze Up. Poza tym dwulatki Wyrzyka w tym roku pokazują się z lepszej strony niż w poprzednich sezonach, a na dodatek Merveilleux Lapin niedawno zmieniła miejsca zamieszkania.
Patryk Gorczyca rozstał się z Adamem Wyrzykiem i swoje konie przeniósł do Macieja Jodłowskiego, którego dwulatki są z punktują jak szalone w pierwszych startach w życiu. Merveilleux Lapin jest wcześnie urodzona (20 stycznia) i swoją karierę zaczęła od zaskakującego zwycięstwa z bardziej doświadczonymi rywalami.
Mohaather to nowy reproduktor. Pod względem wygranych potomstwa jest dopiero na siódmym miejscu w klasyfikacji first cropów, ale dał już dwa konie black type i to oba mają status black type winner. Taką statystyką pochwalić się może tylko jeszcze jeden nowy ogier – Sergei Prokofiev. Syn Mohaathera Big Mojo wygrał Molecomb Stakes (G3 – 1000 m) pod koniec lipca, a 23 sierpnia pobiegnie w Gimcrack Stakes rangi G2 w Yorku, gdzie jest faworytem. Drugi black type przypadł mu za sukces ogiera Yah Mo Be There w Listed w Newbury na dystansie 1200 metrów.
Mohaather to syn Showcasinga, który w wieku dwóch lat wcale nie był najlepszy. W pierwszym roku startów wygrał G3, ale dopiero jako pięciolatek odniósł sukces na poziomie G1 – w Sussex Stakes 2020. To tym bardziej imponujące, że jego kariera była przerywana i jako trzylatek pobiegł tylko w dwóch wyścigach.
Matka dwulatki – It’s Miraculous nie biegała, a “Cudowny Królik”, bo to z francuskiego oznacza Merveilleux Lapin, była jej pierwszym źrebakiem. Jej babka to Kind Of Magic, córka Galileo. To klacz własności Coolmore, która jako dwulatka wygrała Listed na milę, a w wieku trzech lat była ósma w Estate Stakes w Curragh (G2 – 1800 m), ale tylko 3 długości za zwyciężczynią. Jej matka obecnie ma dopiero sześć lat, a babka o pięć więcej. To bardzo świeża linia i ją tak jak i ojca “Królika” ciężko ocenić. Możliwe, że okaże się cenna, bo dalej w rodowodzie jest sporo wartości, takich jak reproduktor Henrythenavigator. To półbrat czwartej matki, która i sama była świetna, zajęła trzecie miejsce w irlandzkim 1000 Gwinei i francuskim Oaks.

Kariera:
Po zwycięstwach Akvarel w pierwszym wyścigu dla dwulatków w sezonie i Formuły w Nagrodzie Skarba, to właśnie wygrana dwulatki Gorczycy w treningu Jodłowskiego wzbudziła najwięcej podziwu na trybunach Służewca. Styczniowa klacz była daleka od docelowej wyścigowej dyspozycji, a i tak wygrała jak chciała, o 5 długości z nieźle zapowiadającą się Cloud Street oraz paroma mającymi już wyścigi w nogach rywalami.
Cały zakręt pokonała trzecim kołem, najszerzej ze wszystkich uczestników wyścigu. Ładnie wyszła z łuku i objęła prowadzenie, ale później wyglądała tak jakby jeszcze nie do końca wiedziała, co ma zrobić na prostej finiszowej. Nie galopowała wydajnie, a do tego nie od razu oddała od posyłu Erbola Zamudina. Mimo że w pewnym momencie rywale byli naprawdę blisko, to nie dawała się minąć, a trzysta metrów przed celownikiem zaczęła budować nad nimi przewagę. Z dużą swobodą im uciekła i wygrała ostatecznie aż o 5 długości.
Najgroźniejszą rywalką wydaje się Lady Ilze, ale ta dystans 1400 metrów pokonała w czasie o pół sekundy lepszym, a końcem konie już zwalniały, w odróżnieniu od Merveilleux Lapin, której końcówka była szybsza. W dodatku u niej było widać większy zapas sił. Na minus to, że względem Ilze miała stosunkowo mało odpoczynku, bo dwa tygodnie zamiast pięciu. Na krótkie przerwy konie różnie reagują, może to jej kompletnie nie przeszkadzać, ale równie dobrze może pogrzebać jej szanse na miejsce w czołówce.
6. Demoon
hodowca: R. Shaykhutdinov (ur. 3.05)
właściciel: R. Shaykhutdinov
trener: E. Zahariev
jeździec: K. Grzybowski
stajnia: R. Shaykhutdinov
Rodowód: De Treville – Moonrise po Fast Company
De Treville ojciec Demoon, to syn Oasis Dreama. Był trzy razy drugi w gonitwach rangi G3 we Francji. Raz już jako dwulatek i dwa razy w wieku trzech lat. Jego przychówek biega od roku 2021, wśród reproduktorów, które zadebiutowały w tym samym roku, zajmuje 25. miejsce w klasyfikacji. Wyprzedza takie ogiery jak Wings Of Eagles, Decorated Knight, Gustav Klimt, Whitecliffsofdover, a jest za ogierami Attendu, Counteratttack i Ultra. Dał dwa konie z ratingiem powyżej 100 funtów: Gregarinę i Fortune’a, Klacz wygrała G3 w Irlandii na dystansie 1400 metrów, a także dwie gonitwy Listed we Francji na milę, a ogier był trzeci w G3 na 2100 metrów. Na aukcjach pojawiło się po nim 16 roczniaków, z czego 13 zostało sprzedanych, a ich średnia cena wynosiła niemałe 23,5 tysiąca euro.
Matka – La Golden Havana startowała tylko raz. Była druga w gonitwie dla dwuletnich debiutantów w Deauville, a koń w treningu Zaharieva to jej pierwszy potomek. Jej ojcem jest świetnie spisujący się w hodowli Le Havre, który jako ojciec matek dał dwa konie z bardzo wysokim ratingiem 125 i 126 funtów (Pyledriver i Serifos). Druga matka to niemieckiej hodowli Gonawana. Biegała na niskim poziomie na średnich dystansach od 1600 do 2000 metrów. Na sześć startów pięciokrotnie zajmowała płatne miejsce, ale nie wygrała wyścigu. Urodziła za to jednego konia black type. The Laureate (po Soldier Hollow) był trzeci w Listed we Francji. Półsiostra prababki Gold Of Treville to Gonbarda. Urodziła zwycięzcę Champions Stakes i Lockinge Stakes – ogiera Farhh.
Demoon jest dość późno urodzona – 3 maja, ale klacz Juddmonte – Babouche, która wygrała Phoenix Stakes, pierwszą w sezonie gonitwę rangi G1, jest jeszcze trzy dni młodsza. Demoon zadebiutowała 3 sierpnia i pokazała się z dobrej strony.
Kariera:
Debiutancki start jej się nie ułożył, sprawiała trochę problemów Kamilowi Grzybowskiemu w zakręcie, a później sytuacja na finiszowej prostej była daleka od ideału, co przełożyło się na jedynie drugie miejsce na otwarcie kariery. Po dwóch tygodniach dopięła formalności i wywalczyła pierwszy sukces, wygrywając już łatwo, o 2 długości z Fanaberią.
W tym wyścigu też nie obyło się bez przygód. Zsunęło jej się siodło, więc polski dżokej z pewnością musiał włożyć sporo wysiłku w dowiezienie pierwszego miejsca do celownika, ale styl zwycięstwa i tak był zadowalający. Klacz mimo problemów potrafiła skutecznie zaatakować przy mocnej końcówce (500 m – 29,5 s). W Nagrodzie Dorpata będzie skazywana na porażkę, ale z czystym sumieniem bym jej nie wykreślił ze swoich typów. Wygląda na to, że nie pokazała jeszcze wszystkiego, co ma do zaoferowania.

7. Pandora
hodowca: W. Miedzianowski (ur. 6.04)
właściciel: UAB Žirgo Startas
trener: T. Pastuszka
jeździec: B. Kalysbek
stajnia: Žirgo Startas
Rodowód: Yucatan – Pop Telecom po Finjaan
Pandora to córka Yucatana i jest drugim koniem po tym ojcu, który wyszedł do startu. Do tej pory żaden nie wygrał i choć zapewne niedługo się to zmieni, to póki co raczej nie za sprawą Pandory. Kariera hodowlana Yucatana niestety zakończyła się nieszczęśliwie i przedwcześnie. Yucatan ścigał się w Anglii, Irlandii i Australii. To syn Galileo, który preferował długie dystansie, a mimo to z powodzeniem ścigał się już jako dwulatek. W wieku dwóch lat zajął drugie miejsce w prestiżowym Racing Post Trophy rangi G1 na milę w Doncaster.
Jako czterolatek wygrał International Stakes w Curragh na 2000 metrów. Później został sprzedany do Australii z myślą o starcie w Melbourne Cup. Yucatan po raz pierwszy w Australii pobiegł w Herbert Power Stakes (G2 – 2400 m), gonitwie przygotowawczej do Melbourne Cup i wygrał w pięknym stylu, robiąc sobie galop przed najbardziej prestiżowym wyścigu w Australii. Był faworytem w Melbourne Cup, ale nie poradził sobie z dystansem i ukończył wyścig na 11. miejscu. Yucatan, oprócz świetnej kariery ma także doskonały rodowód, ojca Galileo nie trzeba przedstawiać. Według statystyk to zdecydowanie najwybitniejszy ogier świata. Matka Six Perfections wygrała aż trzy gonitwy G1 i była czempionką 2-letnich klaczy w Europie.
Yucatan krył za 5 tysięcy złotych, podobnie jak obecnie Va Bank, ale niestety podczas jednego z kryć został kopnięty i doznał złamania kości łokciowej. Zmarł na stole operacyjnym w Berlinie. Do sezonu 2024 zgłoszono 10 dwulatków po Yucatanie, a Imperator był pierwszym, który wystartował i od razu spisał się dobrze. Zajął drugie miejsce w gonitwie dla koni wyłącznie polskiej hodowli. Przegrał z Formułą o 3 długości, a nad trzecim Solidago miał 4,5 długości przewagi. W drugim starcie Imperator znów zajął drugie miejsce, za kolegą stajennym – Solidago, który w drugim starcie wygrał dowolnie, o 7 długości. W trzecim starcie także był drugi.
Pandora została wyhodowana przez Witolda Miedzianowskiego, polskiego agenta współpracującego z francuskim domem aukcyjnym Arqana, a także człowieka odpowiedzialnego za sprowadzenie Yucatana do Polski i zapoczątkowanie jego kariery reproduktora. Klacz, która została wysłana pod Yucatana to Pop Telecom. Biegała w Anglii w 2018 roku. Na pięć startów na dystansach od 1200 do 1400 metrów była raz druga, piąta i ósma oraz dwa razy szósta (64 rpr).
Przed Pandorą urodziła Thora (po Balios), który w zeszłym sezonie w treningu Roberta Świątka startował trzy razy na wrocławskich Partnicach jako trzylatek. Był dwa razy piąty i raz szósty. Ojciec matki Pandory to Finjaan, który zajął trzecie miejsce w Dewhurst Stakes, najważniejszym wyścigu dla dwulatków w Europie (1400 m), a co ważne, do zwycięzcy stracił tylko krótki łeb. Krył stosunkowo krótko i z jego potomków tylko jeden koń osiągnął rating powyżej 100 funtów – Brian Ryan wygrał G3 w Dreźnie. Druga matka klaczy to Star Kodiak, która miała już niezły rating – 94 funty i status black type winner za zwycięstwo w Listed we Włoszech w 2011 roku, więc jeszcze kiedy wyścigi w Italii były na stosunkowo wysokim poziomie. W hodowli dała jednego niezłego konia, który wygrał dwa sprinterskie wyścigi w Anglii.
Kariera:
Pandora zaczęła przygodę z wyścigami od startu w Nagrodzie Nick Of Memory. Wyścig ten można traktować jak treningowy galop na torze zielonym. Została zapisana w nadziei na wywalczenie płatnego miejsca niewielkim kosztem i tak się stało. Zarobiła 1200 złotych. Podobnie będzie tym razem. Po wycofaniu Mirelli i Lady Julianne ma zapewnioną płatną lokatę i to by było na tyle z pozytywów. W poprzednim starcie rywale byli o kilka klas lepsi i nie było mowy o równej walce. Dużo wskazuje, że teraz może być podobnie.
Typ autora: Merveilleux Lapin, Demoon, Lady Ilze, Smooth Sea
mc