More

    Czy uskrzydlony Czarny Anioł wygra w sobotę na Służewcu rywalizację o Nagrodę Przedświta?

    Przygotowywana przez Adama Wyrzyka Black Angel w sierpniu odniosła przekonujące zwycięstwo w gonitwie o Nagrodę Deer Leapa. Utalentowana klacz w duecie z córką trenera, Joanną, weszła w ostatnich tygodniach na wyższy poziom i w sobotę wystartuje w roli faworytki w wyścigu o Nagrodę Przedświta (kat. B, 1600 m). Tym razem dystans jest dłuższy, waga wyższa, a wśród rywali ma triumfatorów tego biegu z dwóch ostatnich lat.

    Wspomniana gonitwa będzie najważniejszym punktem sobotniego mityngu na Służewcu.  Rozegrana zostanie jako piąta w kolejności, o godz. 15:30. Zapowiada się o tyle ciekawie, że na dystansie 1600 m, niejako „w połowie drogi”, spotkają się konie, które trzy tygodnie temu rywalizowały na tym samym poziomie w wyścigach o nagrody Deer Leapa (1300 m) oraz Pink Pearla (1800 m).

    W sprincie najlepsza okazała się wyhodowana przez Godolphin Black Angel, stając się tym samym jednym z objawień tego lata. Wcześniej klacz tylko raz pobiegła na poziomie pozagrupowym – ponad rok temu w Wiosennej, zajmując niezłą czwartą lokatę. Poza tym biegała tylko w grupach, jednak w tym roku wygrała najpierw w III, a potem II, więc zdobyła przepustkę do próby na wyższym poziomie. Spokojnie przeprowadzona przez Joannę Wyrzyk z zaskakującą łatwością rozprawiła się z mocną Jenny of Success. Zobaczymy, czy pójdzie za ciosem i wygra po raz trzeci z rzędu, a czwarty w tym sezonie.

    Na starcie staną także trzy konie, które ostatnio finiszowały o kilka długości za klaczą. Chyba jeszcze większą niespodzianką, niż zwycięstwo Black Angel, była znakomita postawa trzyletniego Heaven Give Enough. Ogier, pod stale mu ostatnio partnerującą Oliwią Szarłat, finiszował na trzecim miejscu, pokonując grupę dużo bardziej doświadczonych sprinterów. Potwierdził tym samym, że bardzo udane występy w wieku dwóch lat nie były przypadkowe.

    O 0,75 dł. za Heaven Give Enough przybiegł Blizbor. Weteran przebudził się tym samym po kilku bezbarwnych biegach i dał nadzieję na lepszą drugą część sezonu. Zawiódł z kolei Intuitive, ale można zakładać, że tamten start po prostu mu nie wyszedł. Triumfator biegu o Nagrodę Przedświta sprzed roku może być groźniejszy.

    Quibou wygrywa przed Freak Outem i Cunning Foxem

    Z kolei dwa lata temu ten wyścig wygrał Quibou, który także ostatnio zasygnalizował zwyżkę formy, zdobywając Nagrodę Pink Pearla. Sześciolatek wykorzystał wówczas ulgę wagi i sprzyjające warunki na bieżni. Nieco ponad 2 długości stracił do niego trzeci na mecie Cunning Fox, mniej więcej drugie tyle solidny Taymour. Słabiej zaprezentował się Top Profit.

    Dwa pozostałe konie przystąpią do biegu o Nagrodę Przedświta po startach na poziomie grupowym. Będą to bardzo dobrze dysponowane w tym roku – doświadczony Ophelia’s Aidan oraz trzyletnia Don’t Cry, mająca na swoim koncie już trzy wygrane w bieżącym sezonie.

    Interesująco zapowiada się sobotnia gonitwa trzecia, w której wystartuje aż dwanaście debiutujących dwulatków krajowej hodowli. W tym gronie znalazły się m. in. aż trzy córki Yucatana (Sijana, Venesa oraz Medute), córki derbistów Va Banka i Cacciniego (Fordanserka i Nowelka), a także bliski krewny derbisty Patronusa (Portos) oraz półbrat Jurisa – Jurisso. Rola faworyta przypadnie jednak prawdopodobnie Dzielnemu Wojtkowi, synowi znakomitego Motivatora.

    Z kolei w wyścigu ósmym szykuje nam się ciekawe starcie francuskiej Fanaberii z amerykańskim Belmondem. Trzeba jednak brać pod uwagę, że w tym biegu zadebiutują inne konie o ciekawych rodowodach, więc niespodzianki nie są wykluczone.

    Nimrod z trenerem Sergeyvem Vasyutovem w siodle

    Dla miłośników arabów najbardziej ekscytujący powinien być wyścig siódmy, z udziałem kilku bardzo dobrych przedstawicieli tej rasy. Mocne są Lindahl’s Avatar, Almared i Harun RA, a dobra formę zaprezentowały ostatnio Ben Mark i Harley de Saularie. Wydaje się jednak, że to startujący ponownie pod korzystną wagą Nimrod będzie miał najliczniejsze grono zwolenników.


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym Black Angel wygrywa bieg o Nagrodę Deer Leapa.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły