Zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami zwycięzcą sobotniego Derby Kłusaków na Torze Służewiec został trenowany i powożony przez Manuelę Wasiak Keyval. Drugi był Kiberion d’Arjeanc, a trzecia Kadabra Heuvelland – tym samym powtórzyła się dokładna kolejność w porównaniu z rozegraną przed tygodniem gonitwą o Nagrodę Fair Play. Z kolei Salsabil II sprostał roli faworyta w gonitwie o Nagrodę Geparda, pomimo najwyższej wagi w polu.
Teatr jednego aktora, a Keyval w roli głównej
Faworyzowany Keyval startował z pierwszym numerem startowym i znalazł się na czele stawki już na samym początku. Swoją sytuację mocno skomplikowały natomiast Kreska i Kavani du Poto. Po chwili także debiutująca w Polsce Kaline Restelan, która zagalopowała. W jej ślady poszła Kalyna OV, choć ją udało się szybciej okiełznać, więc wkrótce dołączyła do grupy zasadniczej, a następnie zaczęła przesuwać się do przodu. Dołączyła do Kiberiona d’Arjeanca, pilnującego liderującego Keyvala. Czwarta biegła podliczana Kadabra Heuvelland, ale w połowie zakrętu zaczęła tracić kontakt z wymienioną trójką i odstęp między grupami zrobił się spory.
Na prostej Keyval bez trudu utrzymywał pierwsze miejsce. Kiberion swobodnie wyprzedził Kalynę OV, jednak nie miał szans zaatakować faworyta. Ten wygrywał dowolnie, powożony spokojnie przez Manuelę Wasiak. Słabnącą Kalynę OV w końcówce minęła Kadabra, meldując się w celowniku jako trzecia. Po wyścigu Kalynę OV zdyskwalifikowano, wobec czego jako czwarta została sklasyfikowana Kaline Restelan.
To było trzecie zwycięstwo w Derby Kłusaków w ostatnich czterech sezonach konia trenowanego przez Manuelę Wasiak – w 2021 roku wygrała bowiem Hmara d’Ukraine, a rok temu Image de Reve, Był to udany dzień dla stajni Unihorse, bowiem w pierwszym wyścigu jej reprezentanci także zajęli pierwsze i trzecie miejsce, za sprawą Jokera Baltica powożonego przez Monikę Melinger i Image de Reve z trenerką w sulce. Na koniec dnia Habanera w tych samych barwach była trzecia. Właścicielami tych koni są państwo Melingerowie oraz państwo Wasiakowie.
Salsabil II daje pierwsze zwycięstwo Agnieszce Kacprzyk
W rywalizacji arabów o Nagrodę Geparda nie było niespodzianek, choć gonitwa była ciekawa. Poprowadziła Clara Al Khalediah, ale, podobnie jak drugi z czterolatków Cuks oraz słabiej dysponowany dzisiaj Ben Mark, nie liczyła się na prostej. Po zewnętrznej zaatakował Salabil II pod Martinem Srnecem i objął prowadzenie. Mimo wysokiej wagi (64 kg) zmierzał po pewne zwycięstwo. Nie dał mu rady Almared, a wręcz wydawało się, że w końcówce straci drugie miejsce na rzecz naciskającego go Lindahl’s Avatara, jednak stanął do walki i odparł ten atak. Blisko za nimi wyścig ukończyły Harun RA oraz Kito.
Wobec wyjazdu Macieja Kacprzyka do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, opiekę nad stajnią na Służewcu przejęła jego żona, Agnieszka. To jej pierwsze zwycięstwo w karierze trenerskiej. Właścicielem zwycięskiego ogiera jest Adnan Sultan Saif Alawani Al Nuaimi.
Chociaż w większości niedzielnych gonitw wygrywali faworyci, to nikomu nie udało się trafić septymy. Kolejna taka okazja w niedzielę. Start pierwszej gonitwy tego dnia przewidziany jest na godzinę 10.30. W planie jest 9 wyścigów.
Krzysztof Romaniuk
Na zdjęciu tytułowym Manuela Wasiak z Keyvalem