Krótka analiza sobotnich gonitw na Służewcu.
I – Nagroda Kasztanki: 2-letnie klacze krajowej hodowli (PSB), II gr., 1200 m
Wycofane zostały Księżna Monako oraz Destra. Spotykają się dwulatki o zróżnicowanym poziomie doświadczenia. Czterokrotnie startowała już Money Money, która robi postępy, choć nie potwierdziła tego w swoim ostatnim występie. Pod koniec września wypadła zdecydowanie lepiej, pokonując m. in. I’m Unstoppable (o 3 dł.). Ta ostatnia biegała dotąd trzykrotnie i także wydaje się robić stopniowe postępy. W tej stawce powinna być blisko.
Słabo radzą sobie Sijana i Belle Epoque, które mają za sobą po dwa występy. Ich trenerzy jednak zakładają, że klacze zrobią postępy, więc może któraś z nich pokusi się o niespodziankę. Raz na bieżni zaprezentowała się dotąd Tura, ale nie zachwyciła we Wrocławiu. Trafiła na mocny wyścig, więc z oceną córki Va Banka należy się jeszcze wstrzymać.
Trzecią klaczą po bardzo pozytywnie sprawdzającym się w hodowli Va Banku (obok Money Money i Tury) jest debiutująca Intonacja. Wyróżnia się ona pochodzeniem także ze względu na matkę, dobrą Invictę Varsovię, a jej półsiostra Invencja triumfowała w debiucie i biega solidnie. Karierę rozpoczynają także córka Bush Brave’a (tak jak Belle Epoque) Jutrzenka oraz Dobra Myśl (po Touch of Genius, tak jak Księżna Monako).
II: 3-letnie i starsze, hcp. IV gr., 1600 m
Wycofane zostały Kakao Blue i Tina Al Gunay. Najlepiej spisuje się Haeret in Pectore (63 kg), jednak poniesie tym razem najwyższą wagę w polu, pomimo dosiadu mało doświadczonej amazonki. To może mu utrudnić zadanie, bo nieźle dysponowany Don Luigi będzie miał na grzbiecie aż o 11,5 kg mniej. Tego ostatniego także dosiądzie uczennica, ale ten duet już dwukrotnie widzieliśmy na bieżni.
Ostatnio z Don Luigim minimalnie przegrał Chain of Command. Znakomitego pochodzenia ogier powinien się poprawić, choć tym razem, w wyniku zmiany dosiadu na Erbola Zamudina Uulu, wagę ma mniej korzystną – 61,5 kg. Podobne obciążenie poniosą nieźle sobie ostatnio radzące Jeremys Iron (61) i Sofronia (62,5), które powinny się liczyć w walce o czołowe lokaty.
Trudniej ocenić Cyber Princess. Klacz jest w korzystnej sytuacji (53 kg), choć dotąd tylko jeden start miała bardziej udany, a w pozostałych wypadała bezbarwnie. Czy po raz drugi sprawi niespodziankę?
III – Nagroda Upsali: 2-letnie klacze, I gr., 1400 m
Wycofane zostały Lady Lyra oraz Tokala. Świetnie radzi sobie Cloud Street, która po dowolnym zwycięstwie, dwukrotnie bardzo dobrze spisała się na tle czołowych klaczy rocznika. W Efforty była czwarta, jednak do mocnych rywalek straciła niewiele ponad 2 długości. Tym razem wypada jej przyznać rolę faworytki, a na jej najgroźniejszą konkurentkę wyrasta niedawna debiutantka – Lady Charlotte. Nie można też skreślać solidnej Lady Juliane, która ma za sobą doświadczenie na arenie międzynarodowej – nieźle spisała się w czeskiej Pradze. Podobne możliwości wydaje się mieć niezła Arizona Blue. Zdecydowaną outsiderką tego biegu jest Ice Girl, nie mająca na swoim koncie jeszcze wygranej.
IV: 4-letnie i starsze araby, III gr., 1600 m
Wycofane zostały Bint Korona i Shandharh Alfalah. Wydaje się, że w walce o zwycięstwo powinny włączyć się konie, które przybyły do Polski w trakcie sezonu. Sporo talentu zaprezentowała HM Chawlah. Siwa klacz może jeszcze robić postępy i ma duże szanse na kolejny udany start. Jej towarzyszka HM Al Zafira wydaje się nieco słabsza, ale i ona się rozwija i z każdym startem prezentuje się coraz lepiej. Może podobać się także Mazouri, mający za sobą całkiem niezły start w biegu o Nagrodę Wielkiego Szlema. Tym razem ma teoretycznie łatwiejszych przeciwników, więc powinien się liczyć w rozgrywce.
We Francji karierę rozpoczął Kuba de Vere, ale po nieudanym starcie trafił do Polski. Biega na solidnym poziomie i niedawno odniósł pierwsze zwycięstwo. Rywalizował jednak w mniej wymagających stawkach, więc tym razem czeka go poważniejszy sprawdzian. Z szansami na wywalczenie płatnych lokat wystartują doświadczone Gabonn oraz Hamal, a także nieobliczalna Ghyat Al Khalediah (w siodle tym razem Konrad Mazur). Wydaje się, że mniejsze możliwości mają Al Bahja, a także Wenah, choć atutem tej ostatniej będzie najniższa waga w polu.
V – Nagroda Pawimenta: 3-letnie i starsze, I gr., 1200 m
Zebrała się ciekawa i dość wyrównana stawka. W niedawno rozegranej na dystansie o 200 m dłuższym gonitwie o Nagrodę Dżudo drugie miejsce zajął dobrze dysponowany Auerbach. O 0,5 dł. przegrał z nim Espresso, a na kolejnych miejscach finiszowały Szachrajka, Invincible Angel oraz Regina Force. Klacze powinny zyskać na skróceniu dystansu, ale to jednak wymieniona na wstępie para wydaje się ponownie biec z większymi szansami. Słabiej wówczas zaprezentował się Streak, jednak trener wierzy w możliwości i wysoką formę ogiera, co nie pozwala go pochopnie skreślać.
Dla niezłej Belardy dystans może okazać się zbyt krótki, podobnie jak dla solidnego Louisville’a, choć on skorzysta z ulgi wagi i może być groźny. Nie można lekceważyć także Asterii, która w ostatnich startach zaprezentowała uzdolnienia sprinterskie, choć ścigała się ze słabszymi rywalami. Szybki jest też Blue Bird, choć dla niego progi wydają się tym razem zbyt wysokie.
VI: 2-latki, II gr., 1200 m
Wycofane zostały Merchand City, Typhoon oraz Dahlian. Do tej pory najlepsze wrażenie sprawiły Gaston Great oraz Serce, które ostatnio na celowniku dzieła długość szyi. Nieźle spisuje się także Light of Basel, który w ostatnim czasie był kilkukrotnie wycofywany.
Po trzech tygodniach od debiutu ponownie spotykają się Rental i wyprzedzony o 9 dł. przez niego Hidden Trump. Można się spodziewać, że oba pójdą do przodu i wypadną lepiej, ale czy jeszcze w tym roku będą w stanie włączyć się do walki o zwycięstwo. Nieco więcej doświadczenia od nich ma Emperor River, robiący stopniowe postępy, chociaż i on wydaje się koniem na przyszły rok.
Cztery starty ma za sobą Royal Belvedere, ale w jego przypadku nie widać szczególnego progresu, dlatego wydaje się mieć mniejsze szanse.
VII: 3-letnie i starsze, IV gr., 1800 m
Wycofane zostały Cleopatra Al Gunay oraz Allegretto. Jesienne warunki sprzyjają Sindicato oraz Sprytnemu Heńkowi, które powinny się liczyć w walce o czołowe miejsca. Pierwszy z nich wyprzedził ostatnio ostrą Peace Tide i nabierającą doświadczenia Hertsę, choć klacze mogą tym razem wypaść lepiej, więc nie należy ich zbyt pochopnie skreślać.
Trzeba się liczyć z nieźle radzącą sobie na Służewcu Romantic Tale. Powinna być w rozgrywce. Blisko może być także nieobliczalny Black Greek, choć dłuższy dystans niekoniecznie musi mu odpowiadać. Poprawy można natomiast oczekiwać od Renomy, dla której sprinterska rozgrywka nie okazała się szczęśliwa.
Pozytywnie zaprezentowały się niedawno Bint Marshal oraz Korsarz, jednak tym razem trafiły na bardziej wymagających przeciwników i może być im trudniej to powtórzyć. Mniejsze szanse wydaje się mieć także Nanjo, który nie błysnął przed tygodniem.
VIII – Nagroda Sasanki: 3-letnie klacze arabskie krajowej hodowli (PASB), I gr., 2000 m
Wycofana została Anwena. Największe szanse wydaje się mieć dzielna Nania. Klacz już trochę odczuwa trudy intensywnego sezonu, ale jeśli utrzymuje jeszcze niezłą formę, powinna sobie poradzić z rywalkami. Ostatnio o 1,75 dł. pokonała Flagertę, wyrastającą na jej najgroźniejszą konkurentkę. Być może do walki o miejsce w porządku włączy się także progresująca Wierzba, posiadająca dobry rodowód.
Płatne miejsce powinna wywalczyć Krynka (w siodle Dastan Sabatbekov), która wydaje się sporo lepsza od przeciętnej Prawdy i słabej Al-Zary.
IX: 3-letnie i starsze, wył. IV gr., 1200 m
Wycofana został Princess Pola. Wyróżniają się Nicknack oraz Missisipi, chociaż do tej pory nie zachwyciły swoimi osiągnięciami. Wyraźnie jednak przewyższają możliwościami Piosenkę, Dżajawarmana i Manitu. Dobry w wieku dwóch lat Doppio, powrócił po kontuzji i spisuje się słabo, ale może mieć jeszcze potencjał do znacznej poprawy wyników. Podobnie może być w przypadku mało doświadczonej Knockturn Alley, która powinna wywalczyć pierwsze płatne miejsce w karierze.
Krzysztof Romaniuk