More

    Kumulacje w trójce i w czwórce podczas piątkowych licznie obsadzonych gonitw z Francji. W Deauville o zwycięstwo powalczy syn Kazarozy

    Przez cały weekend, od piątku do niedzieli, tęskniąc za polskimi wyścigami, możemy emocjonować się – tak jak przez cały rok – gonitwami z Francji. Dziś będzie bardzo ciekawie, bo już w pierwszej gonitwie o godz. 13.40 w Pau mamy kumulację w trójce (w gronie aż szesnastu debiutantów), w której pula powinna przekroczyć dwa tysiące złotych. W trzech ostatnich gonitwach dnia zaplanowane są czwórki (w pierwszej w roli jednego z faworytów pobiegnie syn Kazarozy, która dobrze biegała na Służewcu, bijąc jako dwulatka trójkoronowanego Bush Brave’a), w której też mamy kumulację. Pula wyjściowa wynosi ponad 3500 złotych. W piątek w programie Trafu jest 14 gonitw (pierwsza o 13.40, ostatnia o 18.23) z czterech francuskich torów – Pau i Deauville (wyścigi płaskie), Compiegne (płotowe i przeszkodowe) oraz Paris-Vincennes (kłusaki).

    Wyścig, w którym będzie kumulacja trójki to o godz. 13.40 na torze w Pau Prix d’Orthez, gonitwa dla debiutujących dwulatków na dystansie 1600 metrów z pulą nagród z premiami 40 250 euro (nawierzchnia piaskowo-syntetyczna PSF). Bieg jest bardzo trudny do typowania, zobaczymy bowiem na starcie aż szesnastu debiutantów.

    Na podstawie rodowodów, opinii trenerów umiarkowaną faworytką w porannych notowaniach (kurs około 6:1) stała się z nr 13 Beautiful Mess (Almanzor – Marie Rossa po Testa Rossa), trenowana przez Jeana-Claude’a Rougeta. Jej ojcem jest francuski derbista z 2016 roku Almanzor (Wootton Bassett – Darkova po Marias Mon), którego potomstwo zadebiutowało na torach w 2021 roku. Almanzor w sezonie 2024 krył po 10 tysięcy euro (startował po 35 tysięcy, w sezonie 2022 było to 30 tys.) w macierzystej stadninie, renomowanej Haras d’Etreham, w której została też wyhodowana jego córka Saanen, trzecia w Derby 2023 na Służewcu.

    W ubiegłym roku na październikowej aukcji roczniaków w Deauville zostało kupionych do Polski kilka koni po Almanzorze, który daje raczej późniejsze i dystansowe potomstwo. Najlepiej z nich biegała w tym sezonie Gelenda, która była dwa razy trzecia i raz druga w gonitwach dla dwulatków. Słabiej spisywały się Hidden Trump, Almaz i Zibi Dancer.

    Almanzor wygrywa francuskie Derby 2016 przed Zarakiem. Fot. Equidia

    Dotychczas 22 konie po Almanzorze osiągnęło rating od 100 funtów wzwyż, z tego pięć od 110 do 117. Najlepsze dwa konie urodziły się po nim w Australii i Nowej Zelandii – Manzoice i Virtuous Circle (117 i 115 funtów). W Europie najlepsze były Castle Way (wygrał dla Godolphin Listed i G3, był drugi w Great Volitigeur Stakes G2) i Lassaut (wygrał Listed w Deauville, drugi w Prix Niel G2) – po 113 funtów. Circle of Fire dostał 118 funtów za szóste miejsce w Melbourne Cup G1, Manzoice ma 117 funtów po zwycięstwie w Victoria Derby G1 w Australii.

    Wśród najgroźniejszych rywali Beautiful Mess wymieniane są: z nr 2 Charengo (Shalaa – December Dawn o Dansili), z nr 7 Shancel (Shaman – Sisila po Dansili), czy z nr 11 Eponine (Tamayuz – Porcelaine po Kodiac). Szukając niespodzianek, warto uważać na konie mające szybkie rodowody, a mniej grane – z nr 14 (Osailya po Gutaifan) i 15 (Vintuna po Van Beethoven).

    Synteza typów w mediach: 13-11-7-5-1-2-6-9

    Pierwsza piątkowa czwórka, ze skumulowaną pulą na starcie – ponad 3500 zł – będzie do zagrania o godz. 17.28 w Deauville w Prix d’Engerville, handicapie dla trzylatków na dystansie 1900 m (PSF) z pulą nagród z premiami 43 750 euro. Wystartuje 16 koni z wagami od 54,5 do 61,5 kg.

    W porannych notowaniach faworytem (kurs około 4,5:1) był z nr 16 Honey Badger (Recoletos – Rocaille po Anabaa), który pod Tonym Piccone poniesie umiarkowaną wagę 56 kg. Po słabszym początku kariery Honey Badger doszedł ostatnio do wysokiej formy, w trzech ostatnich startach w Deauville był dwa razy drugi i wygrał w sierpniu handicap na 1900 m, właśnie na PSF i pod Piccone.

    Gattopardo. Fot. Equidia

    Za jego najgroźniejszego rywala (kurs około 7:1) uznawany jest z nr 5 Gattopardo (Dariyan – Letizia Relco po Lucky Story), na którym pojedzie sam Christophe Soumillon (waga 58 kg). Gattopardo od początku kariery w ośmiu startach biegał równo i nieźle, nigdy nie wypadł poza pierwszą piątkę, a 2 listopada wygrał swój pierwszy wyścig w karierze, handicap w Deauville na 1900 m na PSF, też pod Soumillonem. Czwarte miejsce w tym wyścigu zajął Gant, biegający w barwach stajni Westminster.

    Dość mocno liczony (kurs około 6:1) jest też z nr 12 Sous Influence (Ten Sovereigns – Kazaroza po Redoute’s Choice), na którym pojedzie Jerome Moutard z wagą 56,5 kg. Koń hodowli Wiktora Timoszenki już cztery razy w karierze był drugi, w tym w ostatnim starcie w Deauville, więc może czas na pierwsze zwycięstwo?

    Matka Sous Influence – Kazaroza w sezonie 2016 była trenowana przez Janusza Kozłowskiego. W sierpniu wygrała na Służewcu w debiucie pod Wiktorem Popowem wyścig na 1600 m aż o cztery długości, a trzeci w tej gonitwie był Largo Forte, który później wygrał Nagrodę Nemana, a jako trzylatek był czwarty w Derby i drugi w Wielkiej Warszawskiej za trójkoronowanym Bush Brave’em.

    W drugim swoim starcie na Służewcu Kazaroza była druga w Nagrodzie Dakoty, przegrywając tylko o łeb z ogierem Jules’s Dream, a bijąc Bush Brave’a. W sezonie 2017 Kazaroza, już w treningu Vaclava Luki, biegała dwa razy we Francji. Zajęła dwa razy ósme miejsca w mocno obsadzonych gonitwach klasy pierwszej na 1600 m w Chantilly oraz Maisons-Laffitte i zakończyła krótką karierę.

    Kazaroza od 2020 roku urodziła cztery konie, z których wyszły do startu dwa. Furious Blizzard (po Churchill) biegała pięć razy bez zwycięstwa. Kolejne konie od Kazarozy sto właśnie Sous Influence oraz przychówek po ogierach Phoenix of Spain i Persian King.

    Kazaroza na Służewcu. Fot. Edyta Twaróg

    Półbrat Kazarozy Clouds Blue (Motivator – Katyusha po Kingmambo) także był trenowany przez Kozłowskiego. W latach 2017-2019 biegał 14 razy, wygrał jeden wyścig jako dwulatek na 1200 m, był też piąty na 6 koni w Nagrodzie Ministra Rolnictwa, którą wygrał Xavery przed Medrockiem. Trzeci koń od Katyushy, który biegał w Polsce – klacz Kerch (po Olympic Glory) biegała u Kozłowskiego 5 razy w sezonie 2021 jako trzylatka. Nie wygrała wyścigu, była raz druga, dwa razy trzecia i raz czwarta w gonitwach IV grupy.

    Wśród koni, które mogą się włączyć do walki o zwycięstwo w tym handicapie w Deauville są także: z nr 6 Casares (po dwóch zwycięstwach wypadł trochę słabiej, ale utrzymuje przyzwoity poziom), z nr 7 Poetic Dawn (dobry pochodzeniowo koń z Godolphin, który ma jeszcze rezerwy, w siodle Mickael Barzalona), z nr 11 Vcte de Jodelet (ogier ze stajni barona Rothschilda wygrał ostatnio wyścig), z nr 14 Scorch (syn Kingmana jest w formie, był ostatnio pierwszy i drugi), czy z nr 15 Rio (poniesie pod Marie Velon tylko 54,5 kg).

    Synteza typów w mediach: 5-6-14-16-11-12-7-4

    Program wszystkich piątkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl

    RZ

    Na zdjęciu tytułowym Honey Badger. Fot. Canal Turf

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły