Przed nami prawdziwa Super Niedziela na francuskich torach! Kłusaki będą rywalizowały w Cagnes-Sur-Mer, gdzie rozegrane zostanie „Kryterium Prędkości” z udziałem wielkich gwiazd światowych wyścigów. Tempa zaczyna nabierać również „sezon płaski”. Dzisiaj, co prawda jeszcze na nawierzchni syntetycznej, zostaną rozegrane dwie gonitwy rangi Listed dla koni trzyletnich w podparyskim Chantilly. Łącznie w programie Traf Online znalazło się 18 wyścigów, w tym dwa „czwórkowe”. Tradycyjnie w weekendy możemy cieszyć się podwyższonymi pulami gwarantowanymi w niektórych gonitwach. Start transmisji zaplanowano na 13:05.
Mimo że sezon zimowy na Vincennes dobiegł końca, to kłusaki od czasu do czasu będą nadal głównym punktem weekendowej rywalizacji na francuskich torach. Za kilka godzin rozpocznie się kapitalny mityng na torze Cagnes-Sur-Mer ze słynnym Grand Criterium de Vitesse de la Cote d’Azur (G1), czyli po prostu „Kryterium Prędkości”.

Z Cagnes-Sur-Mer do Sztokholmu
Grand Criterium de Vitesse de la Cote d’Azur to jeden z najbardziej intrygujących wyścigów we francuskim kalendarzu, m.in. ze względu na nietypowy, jak na tamtejsze wyścigi dystans – klasyczny sprint dla kłusaków, czyli mila. Drugim czynnikiem jest data rozgrywania tej gonitwy. Za nami został już sezon zimowy, a Kryterium Prędkości w Cagnes-Sur-Mer jest swojego rodzaju łącznikiem z sezonem letnim.
Termin jest co prawda trochę za wczesny, by traktować tę gonitwę jako sprawdzian generalny przed zaplanowanym na 25 maja legendarnym Elitloppet, ale często jest ważnym przystankiem na drodze do szwedzkiego szczytu sezonu wiosennego. Taka ścieżka przygotowań najwyraźniej przypadła do gustu trenerowi Richardowi Westerinkowi, którego dwie wielkie gwiazdy: Timoko i wracający dzisiaj do rywalizacji po bardzo długiej przerwie Etonnant wygrały pięć z ostatnich dwunastu edycji „Kryterium Prędkości”. Co ważne oba ogiery potrafiły po sukcesie w Cagnes-Sur-Mer wygrać też w Elitloppet. Etonnant dokonał tego w 2022 roku, a Timoko w 2017. Ten drugi ma na koncie jeszcze jedną wygraną w Elitloppet – w 2014 roku, ale ominął wówczas „Kryterium Prędkości”, a wystartował w kwietniowej Prix de l’Atlantique na torze Enghien.
W tym roku Go On Boy ze stajni Romaina Derieux spróbuje zrewanżować się za ubiegłoroczną porażkę, a w maju powalczyć o sukces w Sztokholmie. Triumfator Prix de France jest jednym z dwóch koni, które na razie dostały zaproszenie do Elitloppet. Drugim jest kanadyjski Logan Park.
Powrót wielkiej gwiazdy
Po latach sukcesów na europejskich torach dla Etonnanta przyszły miesiące zmagań z kontuzjami i innymi dolegliwościami zdrowotnymi. Trenowany przez Richarda Westerinka weteran jest przykładem wszechstronności. Przez długie lata dzielił karierę z sukcesami między wyścigi monte i w sulce. W siodle dwa razy wygrał na poziomie G2 i zajął drugie miejsce w G1 (dwukrotnie w Prix de l’Ille de France). W sulce ma na koncie liczne sukcesy, a do tych największych trzeba zaliczyć wygrane w G1 (chronologicznie): Kymi Grand Prix 2023 (Finlandia), Prix de l’Atlantique 2023 (Francja), Grand Prix de Wallonie 2022 (Belgia), Elitloppet 2022 (Szwecja), Grand Criterium de Vitesse Cote d’Azur 2022 (Francja) i Prix de Paris 2021 (Francja).

W 2024 roku wystartował tylko raz, w październiku, a jego przerwa w regularnych startach trwa od grudnia 2023 roku. Zobaczenie go ponownie na torze będzie wydarzeniem samym w sobie, ale nawet trener nie ma złudzeń i zaznacza, że po tak długiej przerwie będzie bardzo trudno rywalizować z końmi z najwyższej półki będącymi w szczytowej formie.
Go On Boy wielkim faworytem, ale trener nie kryje wątpliwości
Wielkim faworytem „Kryterium Prędkości” będzie świeżo upieczony zwycięzca Prix de France Go On Boy (1). Trenowany przez Romaina Derieux dziewięciolatek spróbuje tym samym zrewanżować się o dwa lata starszym Vernissage Grif (7) i Emeraude de Bais (3) za ubiegłoroczną porażkę.

Trener faworyta informuje, że Go On Boy jest w wyśmienitej formie, ale niestety wylosował jedyny numer startowy, którego się obawiał – jedynkę. Trudno będzie wygrać start, ponieważ w pierwszej linii znajduje się kilka koni potrafiących wystrzelić zza samochodu, jak z katapulty, a to może sprawić, że Go On Boy zostanie zamknięty i będzie potrzebował trochę szczęścia, by się przebić na finiszu.
Nie zmienia to faktu, że wśród francuskich ekspertów i dziennikarzy Go On Boy jest jednym z największych pewniaków całego dnia, a w totalizatorze bezapelacyjną jedynką.
Vernissage Grif broni tytułu, Emeraude de Bais dwukrotnie druga
Niespodziewanym zwycięzcą ubiegłorocznej edycji został włoski Verissage Griff (7), którego przygotowania, jak informuje Equidia, zostały w tym roku podporządkowane obronie tytułu. Włoski czempion pod wodzą kontrowersyjnego Alessandro Gocciadoro w ubiegłym roku ruszał z jedynką i rozegrał wyścig, prowadząc niemal od startu do mety. Duże wrażenie zrobiło jego odejście na prostej finiszowej, ale trzeba też zauważyć, że atakujące z odległych pozycji Emeraude de Bais i Go On Boy musiały omijać rywali, którzy osłabli, co sprawiło, że nie zdążyły „złapać” trochę gasnącego na ostatnich metrach rywala. Bez wątpienia Verinssage Grif jest świetnym sprinterem, a jego trener potrafi przygotować konia do najważniejszych celów.
Emeraude de Bais (3) zajęła drugie miejsca w dwóch ostatnich edycjach (w 2023 za Vivid Wise As, Vernissage Grif był czwarty) tej gonitwy. Niewykluczone, że ponownie będzie w ścisłej czołówce, zwłaszcza że wylosowała dobry numer startowy, a w kampanii zimowej na Vincennes zasygnalizowała, że nie straciła nic ze swoich atutów.
Szybkość spala
Przed nami wielki mityng w Cagnes-Sur-Mer, a „Kryterium Prędkości” będzie jego ukoronowaniem. Z niecierpliwością będziemy obserwowali, czy ktoś zdoła się zbliżyć do kosmicznego wyniku Vernissage Grif sprzed roku, kiedy to przekłusował dystans gonitwy w tempie 1.08,1! Jak to mówią trenerzy boksu, szybkość spala. Można to poniekąd przenieść na realia wyścigowe. Z jednej strony szybkość może się okazać zabójcza dla konia, którego jeździec przepali tempo, z drugiej może spalić rywali, tak jak to miało miejsce w fenomenalnej edycji Criterium de Vitesse de la Cote d’Azure. Dzisiejszy wyścig ma wszystko, by stać się wielkim widowiskiem, dlatego warto obejrzeć go na antenie Traf Online. Start gonitwy zaplanowano na 17:00.
Prognoza autora: Go On Boy (1) – Emeraude de Bais (3) – Vernissage Grif (7) – Alrajah One (2)
Witold Sudoł
Zdjęcie – Equidia.fr