More

    Kolejny ciekawy trzylatek Kahramana w treningu Karkosy rozbudził nadzieję na duże gonitwy

    Ecurie Karkosa od lat rozwija swoją stajnię we Francji i wraz z mijającymi sezonami nieciężko zauważyć progres w wynikach jej podopiecznych. W zeszłym roku objawieniem polskiej stajni okazał się Heybetli własności Fedaia Kahramana, a teraz sukces w gronie debiutów odniósł Zarraf, kolejny z jego trzylatków. 

    Zarraf dwa razy był sprzedawany na aukcjach, najpierw za 16 tysięcy euro na aukcji źrebaków Arqany, a następnie za 21 tysięcy euro na aukcji roczniaków domu aukcyjnego Goffs. Linia żeńska nie rzuca na kolana, ale konie po Zaraku, nieważne od jakich matek swoje kosztują. Alexandria nie zajęła w karierze płatnego miejsca, a Zarraf był jej pierwszym źrebakiem. Jego młodszy półbrat (po Intello) jako odsadek kosztował już tylko 2 500 euro. 

    Zarak to syn Dubawiego, który reprezentował barwy Agi Khana. Niedawno dołączył do grona czołowych europejskich reproduktorów. Ma bardzo dobre statystyki, ponad 60% jego potomstwa wygrywa co najmniej jedną gonitwę w karierze, a co trzeci jego potomek uzyskuje status black type. Liczby te dotyczą jedynie koni, które wyszły do startu. Nie bez powodu więc jego stanówka wzrosła w tym roku do 80 tysięcy euro. 

    Stajnia Alicji Karkosy spokojnie weszła w sezon 2025, po niemal całym pierwszym kwartale trenowane przez nią konie startowały do tej pory dziewięć razy, a Zarraf wywalczył dla niej pierwsze zwycięstwo w tegorocznym czempionacie trenerskim. Wcześniej nieźle przebiegły Spezial (po Inns Of Court) i Abelard F (po Belardo). Spezial 11 marca w Saint-Cloud był trzeci w gonitwie klasy trzeciej na 1400 metrów ze stratą około długości do pierwszej lokaty, a Abelard dwa dni później był bliski wygranej w Chantilly, też na 1400 metrów i też w klasie trzeciej, ale finiszujący od pola rywal ograł go przed samym celownikiem. 

    Zaciekła walka na finiszu Prix Suave Dancer. Fot. Paris Turf

    Konie Alicji Karkosy zazwyczaj startują we Francji z pozycji outsiderów, ale co jakiś czas zaskakują i tak było też w ostatni czwartek. Zarrafowi nie dawano szans na rozgrywanie Prix Suave Dancer, mimo że syn Zaraka miał zgłoszenia do dwóch klasycznych wyścigów, francuskiego 2000 Gwinei i tamtejszego Derby. Był jednym z koni z najmniejszym kredytem zaufania u kibiców w dwunastokonnej stawce. Faworytem był Dolnimour (po Frankel), syn wybitnych rodziców najwyżej ocenionego konia w historii wyścigów oraz klaczy, która była piąta w Nagrodzie Łuku Triumfalnego i wygrała Dubai Sheema Classic. Dolnimour jednak nie dał sobie rady i zajął siódmą lokatę. Inny wyścigowy gigant, rodzina Wertheimerów, wystawił do tej gonitwy dwa konie, ale i one nie znalazły miejsca w ścisłej czołówce i kończyły bezpośrednio przed Dolnimourem, na piątej oraz szóstej pozycji. 

    Zarraf początkowo się niósł, ale Benajmin Marie sobie dość szybko z nim poradził i ułożył go w środku stawki, którą zamykał faworyt. Zarraf szedł mocno. W połowie dystansu kilometr przed celownikiem sprawnie poprawiał na zakręcie, galopując największym kołem. Przy wyjściu na finiszową prostą, sześćset metrów przed celownikiem był już w jednej z linii z dotychczasowymi liderami ogierami Allure i Deralo IR. Rozpędzał się bardzo dobrze i 300 metrów przed końcem wyścigu był już minimalnie pierwszy. Od pola sporą stratę nadrabiał koń Agi Khana, a między rywalami od środka przeciskał się duet Wertheimerów. 

    Sto metrów przed celownikiem widać było, jak Zarraf zaczyna wyłamywać i wyglądało na to, że jego szansa na zwycięstwo z debiutu przepadnie, ale dzielnie walczył do samego końca i na ostatnich metrach odzyskał prowadzenie, króciutko wygrywając. Ostatecznie na celowniku było bardzo ciasno. Piątego i pierwszego konia dzieliło zaledwie pół długości, a Zarraf wygrał o krótki łeb z Deralo IR. Odległości były tak niewielkie, że początkowo realizator po wyścigu jako zwycięzcę pokazał syna Persian Kinga, a dopiero później zbliżenie w zwolnionym tempie na wprost lustra celownika dało jasność i ostateczne powody do szczęścia dla tureckiego właściciela i polskiej trenerki.

    Wynik Prix Suave Dancer – France Galop

    Do Poule D’Essai Des Poulains zostało siedem tygodni, a zgłoszonych do wyścigu jest aż 111 ogierów, więc niewielki procent dostanie zaszczyt startu w jednej z najważniejszych gonitw dla trzylatków na milę na całym świecie. Jest o co walczyć, bo pula wraz z premiami dla koni francuskiej hodowli wynosi ponad 860 tysięcy euro. Ostatnim ogierem, który nie biegał w wieku dwóch lat, a mimo to wygrał francuskie 2000 Gwinei, był The Gurkha, zwycięzca edycji z 2016 roku. Większość uczestników tego wyścigu ma wyścig na przetarcie w kwietniu, a termin Prix Suave Dancer był na tyle korzystny, że po miesiącu przerwy może zaliczyć następny start i po kolejnym miesiącu ma szansę ewentualnie pobiec w klasyku. 

    Po dobrych wynikach stajnia Ecurie Karkosa się rozrasta, obecnie France Galop informuje o równo pięćdziesięciu koniach w treningu Alicji Karkosy, z czego dokładnie połowę stanowią konie Fedaia Kahramana. Osiem koni w treningu Karkosy mają bracia Andrzej i Ryszard Zielińscy, a cztery Sławomir Pegza. Niewątpliwie najbardziej wyczekiwane są starty Heybetliego (po Showcasing), który podczas kariery w wieku dwóch lat wygrał niemal 200 tysięcy euro. 

    Heybetli wygrywa Criterius D’Ete. Fot. Jour de Galop

    Wygrał bardzo prestiżowy wyścig w serii gonitw pod patronatem Arqany – Criterium D’Ete z pulą nagród w wysokości 260 tysięcy euro, a później odnotował bardzo dobry start w Prix Jean-Luc Lagardere (G1 – 1400 m) podczas dnia Łuku Triumfalnego na paryskim Longchamp. Zajął szóste miejsce, niewiele tracąc do topowych dwulatków w Europie.

    Heybetli podobnie jak Harraf ma zgłoszenie do francuskiego Derby oraz 2000 Gwinei, a do tego jest w zapisie do Prix de Fontainebleau (G3 – 1600 m), naturalnego sprawdzianu przed klasycznym milerskim wyścigem zaplanowanym na 11 maja. Zgłoszonych do Prix de Fontainebleau zostało 15 koni, z czego 4 mające wyższy handikap od Heybetliego, w tym Misunderstood (po Hello Youmzain), który był we wspomnianym paryskim wyścigu trzeci, około półtorej długości przed Heybetlim. 

    mc

    Na zdjęciu tytułowym Zarraf. Fot. Canal Turf

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły