More

    Zbliżają się brytyjskie klasyki. We wtorek i środę przymiarki

    W tym tygodniu w Wielkiej Brytanii odbywa się mityng Craven w Newmarket, trzydniowe wydarzenie, którego najważniejszymi punktami są gonitwy G3, uznawane obecnie za triale przed milerskimi klasykami. W tytułowym Craven Stakes, zaplanowanym na środę, zobaczymy na starcie ogiery, natomiast dzień wcześniej w Nell Gwyn Stakes do rywalizacji przystąpią klacze. „Test” dla trzylatek rozgrywany jest na dystansie 1400 m, natomiast środowe starcie to już klasyczna mila.

    Zacznijmy od chronologicznie pierwszego ze wspomnianych biegów (wtorek, 16.35), zwłaszcza że do rywalizacji przystąpią „panie”. W ostatecznym zapisie pozostała dziesiątka klaczy, z których przynajmniej piątka powinna być brana przy poszukiwaniu faworytki. Uczestniczki mają mocno zróżnicowane doświadczenie wyścigowe – od jednego do pięciu startów.

    Naturalnym numerem jeden wydaje się Verse of Love (Siyouni – Vercelli / Shamardal). Reprezentująca barwy Godolphin (w treningu Charliego Appleby’ego) klacz ma za sobą tylko jeden występ w wieku dwóch lat, ale pozostawiła po sobie znakomite wrażenie. Chociaż ewidentnie nie do końca jeszcze wiedziała, o co chodzi w tej dyscyplinie, z dużą łatwością oddaliła się od niezłych rywalek i wygrała o 5 dł. Wydaje się, że ma ogromny talent, który musi potwierdzić tym razem w starciu z innymi obiecującymi trzylatkami.

    Tyle samo doświadczenia ma Nardra (Night of Thunder – Miss Infinity / Rock of Gibraltar). Jej wygrana w debiucie była także bardzo imponująca i błyskotliwa, a celownik minęła z przewagą 8,5 dł. Teoretycznie po córce Night of Thundera należy oczekiwać poprawy, więc warto się uważnie przyglądać podopiecznej Williama Haggasa.

    Pod względem rodowodu uwagę przykuwa trenowana przez Gosdenów Zanzoun (Dubawi – Franconia / Frankel), wyhodowana w Juddmonte. Jej ojciec i dziadek to obecnie ogiery z najwyższymi stanówkami hodowlanymi. Zanzoun ma więcej doświadczenia od opisanej wcześniej dwójki, bo miała okazję startować trzykrotnie. Była druga, trzecia i wreszcie pierwsza, ale wygrała w słabszej stawce, więc z jej oceną trzeba się jeszcze wstrzymać. Warto także zwrócić uwagę na Celestial Orbit (No Nay Never – Rose Bonheur / Danehill Dancer), która ma na koncie dwie wygrane w trzech startach (w tym jeden na poziomie Listed) i, zwłaszcza na krótkim dystansie, może okazać się groźna.

    Niewątpliwie nie można lekceważyć Arabian Dusk (Havana Grey – Lady Macduff / Iffraj), mającej w nogach już pięć biegów dla Simona i Eda Crisfordów. W lipcu wygrała Duchess of Cambridge Stakes G2. Nie dała rady topowym koniom w Prix Morny, ale pod koniec września znów świetnie pokazała się w Chevley Park Stakes, zajmując trzecią lokatę, 3,5 dł. za zwycięską Lake Victorią.

    Prognoza autora: Verse of Love – Nardra – Celestial Orbit – Arabian Dusk


    O tej samej porze w środę (16.35) do rywalizacji w Craven Stakes przystąpią trzyletnie ogiery. Wyścig zapowiada się chyba jeszcze bardziej intrygująco niż starcie klaczy. Stawka wydaje się niezwykle wyrównana. Znów mocne karty mają stajnia Godolphin i trener Charlie Appleby, chociaż z czwórki, która znalazła się w pierwotnym zapisie, pozostała dwójka. William Buick pojedzie na Aomori City (Oasis Dream – Setsuko / Shamardal), co naturalnie sprawiło, że to legitymujący się „szybkim” papierem gniadosz ma wyższe notowania. Nie jest to jednak jedyny powód. Aomori City bardzo dobrze radził sobie w wieku dwóch lat (wygrał Vintage Stakes G2) i był trzeci w Breeders’ Cup Juvenile Turf, o 0,75 dł. za Henrim Matissem. W końcówce szedł „jak do pożaru” i trudno się oprzeć wrażeniu, że mógł ten prestiżowy wyścig wygrać.

    Niewiele ponad długość za nim na torze Del Mar finiszował New Century (Kameko – Potent Embrace / Street Cry). Nie sprawił jednak w końcówce takiego wrażenia, chociaż warto przypomnieć, że w wieku dwóch lat ogier potrafił wygrać gonitwę rangi G1 – Summer Stakes na torze Woodbine.

    Znacznie trudniejszy do oceny jest drugi z koni biegających dla Godolphin, Opera Ballo (Ghaiyyath – Dubai Opera / Invincible Spirit). W wieku dwóch lat nie dał się pokonać, jednak ścigał się na niższym poziomie i nie jest łatwo odnieść to do czołówki. W obu przypadkach mijał celownik niezagrożony. Być może wskazówką jest dosiad Buicka na Aomori City, choć nierzadko się zdarzało, że pierwszy dżokej wybierał konia niekoniecznie pod kątem pojedynczego wyścigu. Nie ulega natomiast wątpliwości, iż Opera Ballo musiałby mieć wielki talent, żeby prześcignąć towarzysza stajennego, ale nie jest to niemozliwe. W siodle James Doyle.

    Koniem, którego nie należy lekceważyć, jest Field of Gold (Kingman – Princess de Lune / Shamardal). To kolejny przedstawiciel Juddmonte o bardzo dobrym rodowodzie, mający realne perspektywy na poczynienie sporych postępów w wieku trzech lat. Pod koniec sierpnia wygrał gonitwę G3, pokonując m.in. startującego tu Matauri Baya (Lope de Vega – Matauri Pearl / Hurricane Run). Dobrze też spisał się w prestiżowym Prix Jean-Luc Lagardere G1 na Longchamp w październiku, co powinno być podstawą do uwzględniania go w typach.

    Solidne starty w poprzednim sezonie to atut Wimbledon Hawkeye’a (Kameko – Eva Maria / Sea the Stars). Spisywał się powyżej pierwotnych oczekiwań i wywalczył sobie całkiem wysoką pozycję w roczniku. Ciekawe, czy zdoła ją potwierdzić w tym sezonie, na co z pewnością liczy trener James Owen.

    Prognoza autora: Aomori City – Field of Gold – Opera Ballo – New Century


    Warto nadmienić, że w środę w Newmarket rozegrany zostanie jeszcze jeden wyścig rangi G3, przeznaczony dla starszych folblutów Earl of Sefton Stakes (1800 m). Wystartuje w nim m.in. wicederbista z Epsom Ambiente Friendly (Gleneagles – Roxity / Fastnet Rock).


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym Aomori City (godolphin.com)

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły