More

    Ciężki, ale dobry sezon Szczepana Mazura w Katarze zmierza do końca 

    Katarski sezon 2024/2025 zapewne zapisze się w pamięci polskich kibiców wypadkiem Szczepana Mazura, który wykluczył polskiego dżokeja z walki o zwycięstwa na blisko dwa miesiące. Mimo to Szczepan zdążył wygrać już 40 gonitw.

    Poprzedni sezon w Katarze zakończył się 25 kwietnia, w tym roku tamtejszy sezon zostanie zamknięty 8 maja. Ostatnie zimowe podboje Polak ukończył z 48 wygranymi, a teraz mimo tego, że wypadek kosztował go 7 tygodni przerwy, ma już na koncie 40 zwycięstw. Wyrównanie wyniku sprzed roku jest możliwe, choć pewnie będzie ciężko dołożyć kolejne osiem sukcesów podczas pięciu dni wyścigowych. Nawet jeśli jednak Szczepan nie powtórzy wyczynu z sezonu 2023/2024 , to i tak wypada chylić przed nim czoła za błyskawiczny powrót do formy, a także to, że mimo ograniczonych możliwości odniósł wystarczająco dużo zwycięstw, żeby walczyć o miejsce w czołówce czempionatu jeździeckiego.

    Więcej wygranych od Polaka mają tylko Marco Casamento (48), Soufiane Saadi (45) i Alberto Sanna (41), więc zakończenie sezonu z największą liczbą zwycięstw jest już poza zasięgiem, ale trzecie miejsce w tej klasyfikacji jest jeszcze do wywalczenia. W przypadku zarobków jeźdźców, które są podstawą do tworzenia katarskiego czempionatu, Polak jest numerem 6. (466 tysięcy riali katarskich). Przed nim są trzy gwiazdy największego formatu: Christophe Soumillon (656 tysięcy), William Buick (595 tysięcy), James Doyle (503 tysiące) oraz na stałe jeżdżący w katarze Soufiane Saadi (578 tysięcy) i Pierre Charles Boudot (518 tysięcy).

    Szczepan po zakończeniu dwóch ostatnich sezonów mówił, że były one dla niego najlepsze w karierze. W dużej mierze ze względu na zwycięstwa na najwyższym poziomie, wygrał dwa razy z rzędu Qatar International Trophy rangi G1 dla koni czystej krwi arabskiej. W tym roku nie udało się Mazurowi dopisać tak wartościowej wygranej do listy największych sukcesów w karierze, ale to kolejny bardzo dobry sezon zimowy dla Polaka. 

    W ostatnich tygodniach polski dżokej wygrał dwie gonitwy na koniach trenowanych przez Zuhaira Mohsena. Na pięcioletnim folblucie Al Ghaith hodowli katarskiej w niskiej rangi oraz na urodzonej we Francji Monapii w nieco bardziej prestiżowej gonitwie katarskiej drugiej grupy. Do tego dołożył też dwa sukcesy na koniach wystawianych przez czempiona trenerów Hamada Al-Jehaniego, który chętnie korzysta z usług polskiego asa. Szcepan wygrał na Washeeku o irlandzkim pochodzeniu oraz ostatnio na Posuelo Py w dobrze dotowanej gonitwie dla arabów z pulą 120 tysięcy riali i na klaczy Kimnkate w sobotniej gonitwie dnia, również z pulą 120 tysięcy.

    Szczepan wygrywam na Posuelo Py. Fot. Qrec

    Najbliższa okazja do śledzenia wyczynów Szczepana już w środę 30 kwietnia, Polak pojedzie w trzech pierwszych z pięciu gonitw. Pierwszy wyścig dnia zaplanowano na godzinę 16.45 czasu polskiego. Następne dni wyścigowe w Katarze zostaną rozegrane 1, 3, 7 i 8 maja.  

    Niedługo po zakończeniu sezonu w Katarze Szczepan wróci do ojczyzny, a to oznacza, że na pewno nie opuści pierwszych polskich klasyków. To zdecydowanie dobra informacja dla stajni Millennium Stud, dla której Mazur będzie jeździł na pierwszą rękę w tym sezonie. 

    mc

    Na zdjęciu tytułowym Szczepan Mazur wygrywa na Kimnkate Fot. Qrec

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły