Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących w drugi dzień wyścigowy na Służewcu, w niedzielę 4 maja. Część pierwsza.
Adam Wyrzyk
Oasis King – Stopniowo rozkręcał się w poprzednim sezonie i jesienią biegał już na dobrym poziomie. Przez zimę jeszcze zmienił się na lepsze, dlatego jestem dobrej myśli przed niedzielnym występem.
Don Luigi – Dość długo trzeba było czekać aż się rozkręci. Nieźle spisał się w trzech ostatnich biegach pod niskimi wagami, ale spodziewam się, że w tym roku może się jeszcze poprawić.
Diafora – Jest przygotowywana w kierunku Oaks, więc szczy formy powinna osiągnąć w drugiej połowie roku. Tutaj trafiła na mocnych rywali i raczej czeka ja trudne zadanie.
Farhat – To nieobliczalny koń. Spodziewałem się po nim więcej w poprzednim sezonie, ale nie udało mu się wygrać. Bardziej sprzyja mu elastyczna bieżnia.
Polish Warrior – Trafił na mocną stawkę i nie jest wymieniany w gronie kandydatów do walki o czołowe lokaty. Powinien nieźle przebiec, bo sprawia dobre wrażenie, a na ile to wystarczy – zobaczymy.
Intonacja – To jest klacz, która powinna stopniowo progresować. Jest bardzo duża i mam obawy, czy dystans 1600 m nie okaże się dla niej zbyt krótki. Ma niewiele doświadczenia i musi nabrać rutyny, ale uważam, że jest niezła.
Janusz Kozłowski
Fargesia – Delikatna klacz. Brakowało jej szczęścia w wieku dwóch lat. Powinna być widoczna, bo na treningach spisuje się nieźle.
Princess Emily – Ma jeszcze niewiele doświadczenia. Na treningach ustępuje nieco Fargesii, ale powinna się poprawiać. Płatne miejsce jest w jej zasięgu.
Paddytheengineer – Zapowiadał się obiecująco w wieku trzech lat. Niestety, miał poważne przejścia zdrowotne i długo nie można było sobie z nimi poradzić. Wrócił do pracy, obecnie jest z nim wszystko w porządku, jednak należy się spodziewać, że po takiej przerwie nie będzie mu łatwo.
Zuzza – Udanie rozpoczęła karierę, ale później już tak dobrze nie było. Wygląda na to, że trafiła na przynajmniej dwóch groźnych rywali, choć ma spore szanse na wywalczenie płatnej lokaty.
La Reverie – Na swoim poziomie. Nie zmieniła się jakoś znacząco, jednak powinna utrzymywać solidny poziom.
Dobra Myśl -Na treningach trochę ustępuje możliwościami La Reverie, ma też mniej doświadczenia. Trudno powiedzieć, na ile to wystarczy.
Wojciech Olkowski
Espresso – Jest w dobrej formie i powinien powalczyć o dobry wynik. Niewykluczone, że będę musiał dokonać zmiany jazdy, bo nie wiadomo czy kontuzjowany Dastan Sabatbekov w niedzielę będzie dostępny.
Streak – Trochę trudno za nim trafić. Miał w ub. roku kilka naprawdę dobrych występów, ale też zdarzało mu się przebiec zdecydowanie poniżej naszych oczekiwań. Na pewno bardziej sprzyja mu lekka bieżnia.
Griffin d’Or – Pracuje przyzwoicie, choć nie mam przekonania, czy pokaże się już w pierwszym starcie. Jest jeszcze trochę „śpiący”.
Wiaczesław Szymczuk
El Corazone – Zebrała się naprawdę niezła stawka, więc zapowiada się ciekawy wyścig. Trzeba pamiętać, że wiosna mu sprzyja i zawsze notował udane starty na początku sezonu. Liczę, że będzie podobnie, ale tor nie może być grząski i mokry.
Thunder Shot – W poprzednim sezonie był jeszcze ewidentnie niedojrzały. Powinien się poprawiać, chociaż ciągle jeszcze się zmienia i rozwija. Na treningach sprawia pozytywne wrażenie, wagę poniesie korzystną, więc powinien być widoczny.
Sweet As Chocolate – Jest stosunkowo trudna do oceny po zaledwie jednym występie. Musi nabrać doświadczenia i rozbiegać. Dopiero wtedy będziemy wiedzieli, na co naprawdę ją stać.
Andrzej Laskowski
Neve – Zebrała się całkiem niezła stawka koni, a zróżnicowane doświadczenie jeźdźców sprawia, że wyścig staje się niezłą łamigłówką. Traktuję ten wyścig bardziej jako wprowadzenie do sezonu, ponieważ dystans dla niej jest zbyt krótki. Będzie to też niezła okazja dla nauki dla młodej uczennicy Agaty Serafin.
Winameer de Thouars – Wydaje się, że w tej stawce powinien znaleźć się w gronie koni walczących o czołowe lokaty. Jest w dobrej dyspozycji.
Patryk Wróblewski
Dahlian – Trenuje u właścicielki według moich wytycznych. Trudno go na razie ocenić. Występy w wieku dwóch lat miał słabe, sprawia wrażenie późniejszego. Jest dobrze przygotowany kondycyjnie, jednak trafił chyba na dość mocną stawkę i nie wiem, czy już na tym etapie kariery zdoła się pokazać z lepszej strony.
Darsito – Będzie wycofany.
Kamila Urbańczyk
Ben Mark – Nastąpiło kilka zmian w jego życiu. Został wałachem i zmienił właściciela. Zobaczymy, jak zabieg wpłynie na jego postawę. Na treningach sprawia wrażenie bardziej chętnego, więcej daje sam z siebie, ale trudno powiedzieć, czy tak samo będzie podczas gonitwy.
Dmytro Bondarchuk
Wilar Gromalia – Miał trochę problemów rozwojowych w wieku trzech lat. Zadebiutował, ale później znów nękały go bukszyny. Zimę przepracował solidnie i wszystko jest obecnie w porządku, jednak nie liczę na zbyt wiele w pierwszym sezonowym starcie, zwłaszcza że trafił na kilka niezłych koni.