More

    Drugi mityng na Służewcu zakończy majówkę i otworzy rywalizację w cyklu gonitw uczniowskich

    4 maja, dokładnie tydzień po rozpoczęciu sezonu na stołecznym hipodromie, rozegrany zostanie drugi mityng na Służewcu. O godzinie 14.30 bomba pójdzie w górę po raz pierwszy, oznajmiając start rywalizacji w biegu o Nagrodę Otwarcia Sezonu Kłusaczego. Nazwa ta może być lekko myląca, gdyż konie tej rasy miały okazję ścigać się też w czwartek (1 maja) na Partynicach. Innym ciekawym wydarzeniem niedzieli będzie pierwsza w tym roku gonitwa uczniowska, do której zgłoszono aż 12 folblutów. Najwyższą rangę ma jednak wyścig dla koni arabskich o Nagrodę Skowronka (I gr.).

    To bieg przeznaczony dla 4-letnich i starszych koni czystej krwi wpisanych do Polskiej Księgi Stadnej Koni Arabskich Czystej Krwi (PASB). Zdecydowaną przewagę liczebną (7:3) w zapisie mają przedstawiciele rocznika derbowego, ale można się spodziewać, że bardziej doświadczeni rywale postawią im twarde warunki. Numerem jeden wydaje się 7-letni Almared, niezwykle solidny zawodnik, który jeszcze nigdy (!) nie wypadł z czołowej piątki. Co prawda w ciągu ostatnich dwóch sezonów odniósł tylko jedno zwycięstwo, ale ciągle ścigał się na wysokim poziomie. Biorąc pod uwagę, że tym razem skorzysta z ulgi wagi, od niego należy zaczynać typowanie.

    Drugi z 7-latków, Farhat, oraz o rok młodszy Ben Mark nie miały szczególnie udanego poprzedniego sezonu, ale chyba można spodziewać się po nich więcej. Niewykluczone, że powalczą tutaj o czołowe miejsca, bo i dla nich warunki gonitwy są korzystne.

    Altin w wieku trzech lat

    Z grona czterolatków najwyżej zawędrował Altin, odnosząc w wieku trzech lat aż trzy zwycięstwa. Głównym celem dla 4-latka będzie niewątpliwie Derby Arabskie, więc szczyt formy powinien osiągnąć w połowie sezonu. W niedzielę poniesie najwyższą wagę w polu (60 kg), co nie ułatwi mu zadania. Jego rówieśnicy będą w zdecydowanie korzystniejszej sytuacji, mając na grzbiecie od 53 do 56 kg. Spośród nich najrzetelniej biegały dotąd Kasanova i Nania, choć można się spodziewać postępów ze strony ciekawej janowskiej pary: ogiera Serir i klaczy Wella.

    Aż 12 koni zapisano do pierwszego w tym sezonie wyścigu uczniowskiego, ale już wiadomo, że Darsito będzie z niego wycofany. Zebrała się naprawdę interesująca stawka. Niezwykle rzetelnie biegający Sprytny Heniek, w parze z relatywnie doświadczonym już Oskarem Nowakiem, będzie niewątpliwie kandydatem do rozgrywki. Swoich zwolenników powinny mieć El Corazone (Anna Goździk) oraz Oasis King (Syimyk Urmatbek Uulu – zwycięzca ubiegłorocznej edycji cyklu). Nieźle w drugiej części poprzedniego sezonu radził sobie Vir (Agnieszka Tokarek). Przebłyski miewały Neve (Agata Serafin) i weteran Arkano (Anna Gil). Ciekawie zapowiadający się Paddytheengineer (Boston Marat Uulu) wróci do rywalizacji po niemal rocznej przerwie, więc jego aktualna forma jest sporą niewiadomą. Szykuje nam się interesująca i nieco zagadkowa rozgrywka!

    Dobrze obsadzona jest także gonitwa szósta. Do rywalizacji w niej staną m.in. biegające na bardzo dobrym poziomie Don’t Cry i Espresso, ale nie tylko na nie należy zwrócić uwagę. Po trzy zwycięstwa w ub. roku odniosły progresujący Polish Warrior oraz utalentowana przedstawicielka polskiej hodowli – Stay Brave. Lekceważyć do końca nie można też nieobliczanych Black Greeka oraz Streaka. W tym biegu wiele może się wydarzyć.

    Keyval

    Na starcie rozpoczynającego niedzielny mityng wyścigu o Nagrodę Otwarcia Sezonu Kłusaczego zobaczymy m.in. Kłusaka Roku 2024 – Keyvala. Derbista będzie niewątpliwie jednym z faworytów, choć stanie naprzeciw grupy starszych rywali. Reprezentująca te same barwy ośmioletnia Habanera także ma bardzo duże możliwości, ale poprzedni sezon był dla niej zdecydowanie mniej udany niż 2023. Jeszcze bardziej zawodził Jastin Bonomo, który ukończył bez dyskwalifikacji tylko 5 z 10 biegów, choć rok wcześniej wygrywał aż 6-krotnie. Czy wróci do biegania na dawnym, świetnym poziomie?

    Dobrego występu można się spodziewać po rzetelnym i doświadczonym Hugo des Bois. Zaskoczyć potrafi nierówny Jezero, choć groźniejsza od niego tym razem może być Joy d’Abomey, która znakomicie wchodziła w poprzednie sezony.

    Na koniec mityngu (ok. godz. 18.30) rozegrany zostanie drugi wyścig dla kłusaków francuskich. Zmierzą się w nim konie, które nie mają na swoim koncie jeszcze spektakularnych osiągnięć. Kto wie, czy nie znajdzie się wśród nich jakaś wschodząca gwiazda.


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym dekoracja po jednej z gonitw uczniowskich na Służewcu

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły