Przed nami weekend z „irlandzkimi gwineami” na torze Curragh. Na starcie klasyków na milę zobaczymy śmietankę trzylatków z tuzami formatu Field of Gold, czy Lake Victoria. Niemniejsze zainteresowanie wśród polskich kibiców może wzbudzić start Westminster Moona, chociaż pobiegnie z pozycji … absolutnego outsajdera.
Field of Gold bitym faworytem 2000 Guineas
Pechowo drugi z angielskiego klasyku na milę Field of Gold (Kingman-Princess de Lune/Shamardal) wystartuje z pozycji pewniaka Irish 2000 Guineas. Trenowany przez Johna i Thady’ego Gosdenów trzylatek, należący do hodowlanego giganta Judmonte, ma kurs u wyspiarskich bukmacherów na poziomie 2.00, a za jego najgroźniejszych rywali uznawani są: inny ogier spod charakterystycznych barw Judmonte niepokonany Cosmic Year (Kingman-Passage of Time/Dansili) i reprezentant Coolmore Officer (Dubawi-Hydrangea/Galileo).
Field of Gold „zwolnił” z pracy stajennego dżokeja Gosdenów – Kierana Shoemarka, który w opinii wielu ekspertów zbyt długo czekał z finiszem w rozgrywanym na torze w Newmarket 2000 Guineas, przez co przegrał z Ruling Courtem o pół długości. Nowego jeźdźca Colina Keane’a John Gosden charakteryzuje słowami: „potrafi się znaleźć w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu”. Trudno nie uznać tego ze małą złośliwość w kierunku jego poprzednika. Kieran Shoemark nie miał udanego maja, ponieważ oprócz porażki w 2000 Guineas, zanotował też porażkę przy zielonym stoliku we francuskim odpowiedniku 1000 Guineas, gdzie dosiadana przez niego Shes Perfect została przesunięta z pierwszego na drugie miejsce.
Start wyścigu zaplanowany jest na sobotę 24 maja, na godzinę 16:40.
Czy Lake Victoria podniesie się po klęsce w angielskim 1000 Guineas?
Na to pytanie lokalni bukmacherzy udzielają jasnej odpowiedzi. Tak! Trenowana przez Aidana O’Briena Lake Victoria (Frankel-Quiet Reflection/Showcasing) rozczarowała na całej linii w Newmarket. Niepokonana w pięciu startach w wieku dwóch lat klacz miała być główną rywalką faworytki ze stajni Godolphin – Desert Flower (Night of Thunder-Promising Run/Hard Spun), tymczasem zajęła tylko szóste miejsce. Wiara w „układy kolorystyczne” reprezentujące w najprzeróżniejszych konfiguracjach panów Johna Magniera i Michaela Tabora jest jednak wielka. Pod nieobecność Desert Flower Lake Victoria jest zdecydowaną faworytką w notowaniach (kurs ok. 2,20) i wyraźnie wyprzedza Flight (Siyouni-Hot Snap/Pivotal), czy Simmering (Too Darn Hot-Cashia Bay/Fastnet Rock), z którymi przegrała w Newmarket.
Start wyścigu zaplanowany jest w niedzielę 25 maja, na godzinę 16:40.
Westminster Moon na 33/1 w handikapie
Derbista ze Służewca Westminster Moon (Sea the Moon-My Daydream/Oasis Dream) po przeprowadzce ze stajni Macieja Janikowskiego do Andreasa Wohlera udowodnił, że czołowy koń z polskich torów może się też liczyć w niemieckich wyścigach pattern. Po zwycięstwie w mniejszej gonitwie w Dreźnie ścigał się już tylko na poziomie od G3 do G1 i w pięciu startach zajął jedno piąte miejsce, trzy trzecie i jedno drugie miejsce.
W przerwie między sezonami zmienił właściciela i został przeniesiony do irlandzkiej stajni Tonego Martina. W kwietniu zaliczył irlandzki debiut w handikapie na 2100 metrów. Prowadzony przez cały dystans na końcu stawki nie odegrał żadnej roli i zajął dziesiąte miejsce w szesnastokonnej stawce.
Drugi start zaliczył w gonitwie płotowej (11 maja), gdzie zajął szóste miejsce ze stratą 51 długości do zwycięzcy.
Czy była to zasłona dymna, czy też nasz derbista stracił serce do rywalizacji? Trudno wyrokować. Dzisiaj pobiegnie w Tulfarris Hotel and Golf Resort Handicap (2000 metrów) z pozycji autsajdera. Poniesie najwyższą wagę w stawce i ma … jedne z najwyższych notowań – 34,00.
Witold Sudoł
Zdjęcie – Tor Służewiec